Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...



Opowie¶æ o sile mi³o¶ci, która demoralizuje, i o odwadze, by dla uczucia po¶wiêciæ siê i zyskaæ rozgrzeszenie.

Kiedy doktor Luke Findley rozpoczyna wieczorny dy¿ur w szpitalu w St. Andrews – ma³ym miasteczku w najbardziej wysuniêtym na pó³noc zak±tku Maine – spodziewa siê kolejnych pacjentów z drobnymi obra¿eniami i ofiar awantur domowych, tymczasem policja przywozi m³od± kobietê, Lanny. Dziewczyna jest oskar¿ona o zamordowanie cz³owieka i pozostawienie jego cia³a w lesie. Lanny twierdzi, ¿e oboje mieszkali w miasteczku dwie¶cie lat temu. Luke zafascynowany s³ucha jej opowie¶ci i pomaga uciec przed policj±.

Jonatan, jest synem za³o¿yciela miasteczka i mi³o¶ci± Lanny. Dziewczyna, chc±c go zatrzymaæ, pope³nia straszliwy wystêpek, a sprawy przybieraj± nieoczekiwany obrót. Na jej drodze staje uroczy, acz przera¿aj±cy Adair, cz³owiek obdarzony ponadnaturalnymi mocami, w¶ród których jest te¿ zdolno¶æ czynienia ludzi nie¶miertelnymi. Dziêki Adairowi Lanny wymyka siê ¶mierci i wkracza w jego ¶wiat, ¶wiat niezwyk³ych rozkoszy zmys³owych i pozornie nieograniczonej w³adzy...

Adair nie jest jednak tym, za kogo Lanny go bierze, nagle okazuje siê, ¿e to od niej zale¿y, czy uratuje ukochanego Jonatana i siebie od straszliwego losu, który trwaæ mo¿e przez ca³± wieczno¶æ.

„Wieczni” to pierwsza czê¶æ trylogii.

O ksi±¿ce napisali:

To jedna z tych ksi±¿ek, po które siêga siê po to, by ca³kiem siê w nich zatraciæ. Od pierwszej do ostatniej strony trzyma w napiêciu i przenosi do zupe³nie innego ¶wiata. – „The Book Bag UK”

„Wieczny” to seksowny i mroczny romans. Opowie¶æ Almy Katsu o nie¶miertelno¶ci i nieodwzajemnionym uczuciu, jak wiele innych, które podejmowa³y ten temat od dziesi±tków lat, nie jest w stanie unikn±æ pytania: jak± cenê jeste¶my w stanie zap³aciæ, aby móc ca³kowicie zaw³adn±æ drugim cz³owiekiem?- Alexi Zentner

„Wieczny” to niezwykle wci±gaj±ca historia o najpopularniejszych z ludzkich potworów – pragnieniu i obsesji.Ta ksi±¿ka nie pozwoli Ci zasn±æ. – Keith Donohue, bestsellerowa autorka „New York Timesa”

Alma Katsu uwielbia pisaæ historie, które zabieraj± czytelnika w podró¿ przez rozleg³e przestrzenie, odrobinê mroczne i trochê magiczne, i zostawiaæ go w zupe³nie niespodziewanym miejscu… Mieszka w Virginii wraz ze swoim mê¿em. „Wieczny” to jej debiut literacki.

Kategoria/gatunek – THRILLER
Wydawnictwo: Prószyñski i S-ka
Data wydania: 17.05.2011
Oprawa: miêkka
Stron: 496
Cena: 38z³

info: http://paranormalbooks.pl/2011/04/12/zapowiedz-the-taker/


Ok³adka jest cudowna! ciekawi mnie ta pozycja, ale nie wiem czy wyl±duje na mojej pó³ce. Dobrze zrozumia³am? Ta dziewczyna bêdzie opowiada³a doktorkowi swoj± historiê? mam nadziejê, nie lubiê czytaæ o wiele starszych od siebie. tutajpoczkategori
Ok³adka super!~Chêtnie przeczytam je¶li trafiê na ni± w bibliotece:)
Hmm..intrygujace
Zobaczê jakie bêd± opinie tutajpoczkategori


Ja my¶lê, ¿e kupiê. Jestem wprost oczarowana ok³adk± i opisem, wiêc muszê przeczytaæ

Ja my¶lê, ¿e kupiê. Jestem wprost oczarowana ok³adk± i opisem, wiêc muszê przeczytaæ
... i tym, ¿e autorka nazywa siê Alma : tutajpoczkategori

Ja my¶lê, ¿e kupiê. Jestem wprost oczarowana ok³adk± i opisem, wiêc muszê przeczytaæ
... i tym, ¿e autorka nazywa siê Alma :
Hihi, to te¿, a mo¿e i nawet g³ówny powód
Ok³adka równie¿ mi siê podoba, opis mniej ale poczekam na wasze opinie... tutajpoczkategori
''Wieczni'' jest to niezwykle piêkny debiut Almy Katsu. Powie¶æ podchodzi pod nurt paranormal romace lecz tak naprawdê jest to wspania³a, uniwersalna opowie¶æ o mi³o¶ci i po¶wiêceniu.
Historia zaczyna siê w momencie gdy miejscowy lekarz przyjmuje niecodzienn± pacjentkê – m³od± i pewn± siebie kobietê, oskar¿on± o morderstwo. Dziwne, irracjonalne przeczucie ka¿e mu jej wys³uchaæ. Narracja jest przedstawiona dwutorowo – w pierwszej osobie w retrospekcjach Lanny(dziêki czemu poznajemy historiê miasteczka oraz dzieje jej i jej wielkiej mi³o¶ci Jonathana) oraz w trzeciej osobie(która przybli¿a nam postaæ Luke’a). Nie bêdê zdradza³a wiêcej informacji, najlepiej przekonajcie siê sami bo naprawdê warto.
Portrety psychologiczne bohaterów s± bardzo dobrze skonstruowane dziêki czemu nadaj± im realno¶ci. Silne uczucia które nimi targaj± oraz niespodziewane zwroty zdarzeñ sprawiaj±, ¿e nie da siê byæ obojêtnym na ich losy. Mo¿e to kwestia tego, ¿e siêgnê³am po tê ksi±¿kê w trudnym okresie w moim ¿yciu, jednak jeszcze nigdy tak nie przywi±za³am siê do ksi±¿kowych postaci i wydarzeñ. Mogê ¶mia³o powiedzieæ, ¿e stali siê moimi przyjació³mi.
Muszê choæ napomkn±æ o postaci Adaira. Ten wyj±tkowy i charyzmatyczny mê¿czyzna jest pere³k± w tej historii. Dziêki niemu ca³a powie¶æ nabiera mistyczno¶ci. Temat tak¿e wyró¿nia siê w¶ród innych pozycji(bo ile¿ mo¿na czytaæ o tym samym;) ? ). Ju¿ sam cytat z ok³adki : ‘’Mi³o¶æ silniejsza ni¿ ¶mieræ’’ przekonuje nas ¿e nie jest to ³atwa lektura, ale taka która da nam co¶ do my¶lenia. Mi³o¶æ to nie tylko romantyczne spacery i wyznania lecz przede wszystkim trudne wybory, wymagaj±ce niejednokrotnie po¶wiêcenia. Pe³ne namiêtno¶ci chwile i ciê¿kie rozstania. Têsknota, ³zy, cierpienie. O tym wszystkim przekonuje nas opowie¶æ autorki.
Ok³adka jest przepiêkna, graficy naprawdê siê postarali tworz±c takie dzie³o, które na dodatek jest odzwierciedleniem niezwyk³o¶ci talentu pani Katsu. Bowiem nie do¶æ, ¿e fabu³a jest rewelacyjna, to styl równie¿ stoi na wysokim poziomie. Moim skromnym zdaniem jest to najlepsza ksi±¿ka tego roku
Moja ocena : 6/6
Leslie, jak wysoka ocena. Zaciekawi³a¶ mnie tutajpoczkategori

Leslie, jak wysoka ocena. Zaciekawi³a¶ mnie
Mnie te¿ Chêtnie przeczytam.
Ja nawet bez Twojej recenzji zamierza³am kupiæ, ale cieszê siê, ¿ê kto¶ ju¿ co¶ o niej napisa³ tutajpoczkategori
Fajnie, ¿e fajna By³am ciekawa tej ksi±¿ki, a skoro okazuje siê dobra, to postaram siê kupiæ
Mia³am j± ju¿ w rêku, ale postanowi³am poczekaæ na recenzje , teraz ¿a³ujê ... ale jak to siê mówi 'co siê odwlecze to nie uciecze' tutajpoczkategori
Super, ¿e taka wysoka ocena ! Mam ksi±¿kê w domu i zabieram siê za ni± zaraz po sesji
Koñczê czytaæ i chyba bêdê pierwsz± osob±, która nie powie "rewelacja". Wszyscy wychwalaj± te ksi±¿kê, a ja siê przy niej niesamowicie nudzê, ba, niektóre momenty czytam pobie¿nie, bo opisy mnie mêcz± niemi³osiernie. Oczywi¶cie pomys³ nowatorski i ksi±¿ka bardzo dobrze napisana jêzykowo, ale mimo to sztuczna. Niemniej ma w sobie pewn± moc, która przyci±ga, to prawda. Ale mnie odpycha co¶ niesamowicie istotnego - ci±g³e rozmy¶lania, przeskakiwanie w czasie, rozwodzenie siê g³ównej bohaterki. Nie lubiê Lanore, niestety. Jest dla mnie pusta i trochê g³upia.

Wiêcej podam w recenzji dla PB, ale ju¿ teraz powiem tak: dla mnie ksi±¿ka dostatecznie dobra, ¿eby poleciæ, lecz nie dostatecznie dobra, by j± ustawiæ na pó³ce z ulubionymi. I my¶lê, ¿e wkrótce nie bêdê osamotniona w tej uwadze, choæ jak na razie ka¿dy siê zachwyca powie¶ci±, co mnie trochê dziwi.

EDIT: jest i recka

S± rzeczy, za które na pewno oddaliby¶my ¿ycie, czy¿ nie? Mog± to byæ pieni±dze, mo¿e wycieczka w nieznane, mo¿e spotkanie z idolem, b±d¼ chêæ konfrontacji z kim¶, kogo dawno nie widzieli¶my. Mo¿e to byæ tak¿e ukochana osoba, za któr± oddaliby¶my wszystko. Lecz czêsto chêæ po¶wiêcenia nie niesie z sob± bezinteresowno¶ci. Czêsto zwi±zana jest z tym nasza niepohamowana ¿±dza posiadania…

Luke to zwyczajny facet pracuj±cy jako lekarz w ma³ym miasteczku na pó³nocy Stanów. Tego dnia, kiedy rozpoczyna siê opowie¶æ, jak zwykle wyszed³ do pracy w prze¶wiadczeniu, ¿e bêdzie to zwyczajny dy¿ur. Nie móg³ siê jednak spodziewaæ, ¿e przyjazd szeryfa z tajemnicz± kobiet± na zawsze odmieni jego ¿ycie. Doktor Findley poznaje drobn±, ¶liczn± dziewczynê, której na imiê Lanore. Okazuje siê, ¿e policjanci znale¼li j± na szosie. Kobieta by³a wystraszona, prawdopodobnie z powodu czynu, jakiego dokona³a.

Pocz±tkowo Luke uwa¿a, ¿e dziewczyna oszala³a i nie zamierza w ogóle daæ siê wci±gn±æ w historiê nieznajomej. Ma za zadanie j± zbadaæ, a nastêpnie pozwoliæ w³adzom odeskortowaæ j± na posterunek. Jednak m³odej kobiecie udaje siê zainteresowaæ Luka, wiêc postanawia opowiedzieæ mu swoj± historiê. Historiê niedorzeczn± i przera¿aj±c±. Historiê mi³o¶ci, która zmieni³a ca³e ¿ycie Lanore. Mi³o¶ci, która swój pocz±tek mia³a dwie¶cie lat wstecz…

Ca³a recenzja na:

www.paranormalbooks.pl/2011/07/11/recenzja-wieczni tutajpoczkategori
Strasznie siê waham
Wiêc mamy jedn± bardzo pochlebn± opiniê i tak± nieco mniej ale zniechêcaj±c±... Chyba poczekam a¿ przeczyta jaka¶ trzecia osoba
Od dawna mam ochotê na jaki¶ paranormalny romans, tylko w miarê oryginalny i taki chwytaj±cy za serce- ¿eby mo¿na by³o siê wzruszyæ. Lubiê p³akaæ czytaj±c... Nie pytajcie czemu, bo nie wiem Niestety nie mam tyle kasy, ¿eby kupowaæ te "nawet fajne" ksi±¿ki, staram siê wybieraæ tylko te, które na pewno zrobi± na mnie wra¿enie. I tak jest ich wiêcej ni¿ jestem w stanie kupiæ...
Mam nadziejê ¿e Cassin rozstrzygnie mój dylemat tutajpoczkategori
Ja w³a¶nie czytam tê ksi±¿kê, jestem na 188 stronie i mam póki co naprawdê mieszane uczucia. A¿ sama nie wiem, co mog³abym na dzieñ dzisiejszy o tej ksi±¿ce napisaæ. Oceniam j± na pewno na plus, nie zawiod³am siê na Wiecznych w ¿aden sposób, ale to mo¿e dlatego, ¿e nie robi³am sobie ¿adnych nadziei. Uczucia podczas czytania tej ksi±¿ki przypominaj± mi te, które mia³am podczas czytania "Ogrodu wiecznej wiosny" Christiny López Barrio. Zadziwiaj±ce podobieñstwo, niemal ten sam klimat panuje w obu ksi±¿kach, wra¿enia s± prawie identyczne. Na dniach powinnam j± skoñczyæ, bo czyta siê tê ksi±¿kê bardzo szybko, wtedy napiszê recenzjê.
Nie mam najmniejszej ochoty przeczytac tej ksiazki, mimo nawet calkiem ciekawego opisu... To przez ta okladke:"Milosc silniejsza niz smierc" - co za oklepane zdanie! Widze takie zdanie, i odrazu odechciewa mi sie czytac tutajpoczkategori

Nie mam najmniejszej ochoty przeczytac tej ksiazki, mimo nawet calkiem ciekawego opisu... To przez ta okladke:"Milosc silniejsza niz smierc" - co za oklepane zdanie! Widze takie zdanie, i odrazu odechciewa mi sie czytac

W sumie...jak kto¶ przeczyta ksi±¿kê, to zrozumie, ¿e ten tekst nie jest do koñca adekwatny do tre¶ci powie¶ci. Wed³ug mnie. Koñczy siê, jak siê koñczy i to nie za wiele ma wspólnego. Chocia¿ sama nie wiem. Mnie nie powali³o. A zdanie ca³kowicie oklepane.
Rzeczywi¶cie sam tytu³ "Wieczni" i tekst "mi³o¶æ silniejsza ni¿ ¶mieræ" jest nieco myl±cy. Ja sama pomy¶la³am, ¿e bêdzie to smêtna opowie¶æ o wiecznej mi³o¶ci, ¿e siê bêd± tak strasznie kochaæ, ¿e nawet ¶mieræ ich nie rozdzieli ... oczywi¶cie siê myli³am.

Na dzieñ dobry odwiedzamy ma³e miasteczko, gdzie¶ w za¶nie¿onym stanie Maine. Rozwiedziony, lekarz zostaje poproszony przez policjê o zbadanie kobiety, która przyzna³a siê do zamordowania mê¿czyzny. Od pierwszej chwili lekarz czuje co¶ do pacjentki, jak±¶ dziwn± chemiê, która ka¿e mu wiêcej siê o niej dowiedzieæ. dziewczyna - Lanore, zaczyna opowiadaæ Lukeowi swoj± historiê. Ju¿ po fragmencie Luke zdaje sobie sprawê, ¿e spotka³ osobê niezwyk³±, gdy¿ jej opowie¶æ rozpoczyna siê w roku 1809 kiedy to Lanore mia³a 12 lat ...

Choæ od pocz±tku wiemy jak skoñczy siê opowiadanie Lanny, czytaj±c nie by³am w stanie przewidzieæ co siê dzia³o z bohaterami przez te 200 lat, jak dosz³a do momentu w jakim odnalaz³a j± policja. Zwroty akcji s± niesamowite. Nie bêdê owijaæ w bawe³nê, losy dziewczyny s± mroczne i brutalne. Jej ¿yciem rz±dzi uczucie do przyjaciela z dzieciñstwa, ta mi³o¶æ choæ z pocz±tku czysta, z czasem zbiera swoje ¿niwo. Lanny kocha Jonathana bezwarunkowo, wrêcz obsesyjnie - dla tego uczucia jest zdolna zrobiæ wszystko, absolutnie wszystko.
Zdajê sobie sprawê, ¿e lekkomy¶lne postêpowanie Lanny mo¿e szokowaæ, czy byæ irytuj±ce, ale mnie zawsze podoba³y siê postacie z "tamtych czasów". Wychowywane w zabitej dechami wioskach, gdzie na pierwszy rzut oka wszystko jest ³adnie piêknie, wszyscy ¿yj± wed³ug przykazañ a tak naprawdê ¿ony zdradzaj± niekochanych mê¿ów, mê¿owie zdradzaj± ¿ony, ojciec bije dzieci, a ca³a miasteczko toleruje obecno¶æ prostytutki z czystego egoizmu, aby przybywaj±cy tam do pracy drwale nie gwa³cili miejscowych a korzystali z jej us³ug.
Natomiast w mie¶cie ... klimat rodem z historii o Dorianie Grayu - sodomia, powietrze a¿ kipi od po¿±dania. Taka w³a¶nie jest ta ksi±¿ka, nie ma w niej pozytywnych bohaterów - no mo¿e poza Lukiem, reszta jest zepsuta, rz±dz± nimi pragnienia, egoistyczne pobudki, zazdro¶æ ...

Oryginalnie tytu³ brzmi "The Taker" - "Biorca"

"...Jedno jest dawc±, drugie biorc±. Dawca pragnie, by biorca siê zmieni³.(...)
-Bywa, ¿e dawca rezygnuje, choæ czasami to niemo¿liwe. Ja nie potrafi³am zrezygnowaæ..."*

Takie w³a¶nie by³o uczucie Lanore. Ta mi³o¶æ nie mia³a nic wspólnego z tym co znamy z ksi±¿ek m³odzie¿owych. Poza tym czy to co czu³a dziewczyna mo¿na tak naprawdê nazwaæ mi³o¶ci± - czy tak cudowne uczucie mo¿e a¿ tak demoralizowaæ ?

Mnie osobi¶cie ta historia urzek³a, wci±gnê³a od pierwszych stron. Podoba³o mi siê to jak Lanny opowiada³a, czyni³a to jako ju¿ do¶wiadczona ¿yciem osoba, teraz widzia³a swoje b³êdy ... ale czy czuæ skruchê w jej s³owach ?... ¿al owszem i w sumie nie ma siê co dziwiæ, uczucie do jednego cz³owieka sprowadzi³o na ni± brutaln±, nie do opisania okrutn± przysz³o¶æ, mimo tego, ¿e sama jest kowalem swego losu, wspó³czujê jej ... ³atwo powiedzieæ mog³a daæ sobie spokój z tym ch³opakiem i wszystko by³o by ok, ale czy kto¶ z was kiedy¶ próbowa³ rozkazaæ sercu aby nie kocha³o

Ksi±¿kê z czystym sercem polecam, owszem zdajê sobie sprawê, ¿e nie wszystkim siê spodoba, bo jedno czytaj±cy musi wiedzieæ, to nie jest typowa historia mi³osna. Ksi±¿ka jest mroczna, pe³na scen erotycznych, nie s± one szczegó³owo opisywane, ale bywa ¿e s± to brutalne gwa³ty i potrafi± zniesmaczyæ. Nie mniej Alma Katsu operuje ¶wietnym jêzykiem, czu³am ¿e siedzê tam z Lukiem i s³ucham Lanore, wrêcz czu³am unosz±cy siê wokó³ niej dym papierosów.
Na koniec przyznam, ¿e zakoñczenie mnie troszkê rozczarowa³o, nie to o Lanny i Jonathanie,bo tu wiadomo jak siê skoñczy. Ale to w czasie tera¼niejszym z Lukiem i Lanny. Nie wiem do czego d±¿y autorka, to znaczy domy¶lam siê, ale czy kolejna czê¶æ zafascynuje mnie jak ta ? ¦miem twierdziæ, ¿e jednak nie, bo w tej to w³a¶nie XIX wieczna, zepsuta Ameryka by³a tym co najbardziej mi siê podoba³o. No ale zobaczymy, bo przeczytam na pewno.

10/10

* cytat z ksi±¿ki - strona 410-411

ps:
Jeszcze co do tekstu z ok³adki "mi³o¶æ silniejsza ni¿ ¶mieræ" ...nie powinno sie doszukiwaæ w tych s³owach jakiej¶ wiêkszej g³êbi i przeno¶ni, mi³o¶æ Lanore by³a po prostu dos³ownie silniejsza od ¶mierci tutajpoczkategori
Wieczno¶æ dla wielu ¶miertelnych ludzi z pewno¶ci± jest bardzo kusz±c± i ciekaw± perspektyw±. Perspektyw± ku temu, aby spe³niæ swoje marzenia i wykonaæ rzeczy, których – maj±c ¶miertelne cia³o – nie by³oby siê w stanie dokonaæ, byæ mo¿e ze strachu przed konsekwencjami. Niektórzy z tych ludzi w my¶lach maj± same pozytywne aspekty wieczno¶ci, posiadania nie¶miertelnego cia³a, nie my¶l± o trudno¶ciach, które siê z tym wi±¿±. Nale¿y jednak skrupulatnie odró¿niaæ rzeczywisto¶æ od fikcji i pamiêtaæ o tym, ¿e nie¶miertelno¶æ spotkaæ mo¿na tylko w ksi±¿kach lub w filmach fantastycznych, to dziêki nim ludzie zastanawiaj±cy siê nad nie¶miertelno¶ci± mog± poddaæ siê marzeniom.

Doktor Luke Findley jest lekarzem pracuj±cym w szpitalu w St. Andrews. Pewnej nocy, podczas nocnego dy¿uru pod jego skrzyd³a trafia pacjentka, m³oda dziewczyna, Lanny, która przyznaje siê do zamordowania cz³owieka. Twierdzi ona, ¿e mieszka³a w tym miasteczku ponad dwie¶cie lat temu. Luke, pomagaj±c jej uciec przed policj± poznaje w miêdzy czasie historiê Lanny, która jest bardziej niezwyk³± przygod±, ni¿ Luke ¶mia³by przypuszczaæ.

„Jak przypuszczam, prawd± jest, ¿e nawet diab³y pogr±¿one we ¶nie wygl±daj± jak anio³y.”

Niezwyk³o¶ci tej ksi±¿ki nie da siê opisaæ w kilku s³owach. Z pozoru banalna lektura okaza³a siê byæ nietuzinkow± powie¶ci±, z jak± dawno siê nie spotka³am. Co jest tego powodem? G³ównie mi³o¶æ Lanny do Jonathana, która nie jest s³odka i kolorowa jak mog³oby siê wydawaæ, a wrêcz przeciwnie. Uczucie to jest drog± pe³n± cierpienia, niepowodzeñ, ukrytych nadziei i straconej szansy na to, ¿e mog³oby byæ lepiej. To mi³o¶æ smutna i w³a¶nie ten smutek sprawia, ¿e jest ona w pewien sposób piêkna i rzeczywista. Mo¿na uznaæ, i¿ jest to mi³o¶æ z góry skazana na pora¿kê. I, mimo i¿ zakoñczenie tej historii znane jest z opisu ksi±¿ki, to podró¿ przez wspomnienia Lanny jest bardzo ekscytuj±c± przygod±, a sam jej koniec, mimo i¿ znajomy, jest i tak niespodziank±.

Autorka bawi siê s³owami, tworz±c interesuj±cy ¶wiat z barwnymi, plastycznymi postaciami. Pomimo ich niezwyk³ej historii nie poczu³am zbyt du¿ej sympatii do bohaterów tej ksi±¿ki. Wrêcz przeciwnie, ich zachowanie wywo³ywa³o we mnie coraz wiêksz± irytacjê, co skutecznie utrudnia³o polubienie wiêkszo¶ci bohaterów.

„Przysz³o ci kiedy¶ do g³owy, ¿e mo¿e jedyn± rzecz± utrzymuj±c± diab³a w ryzach jest ¶wiadomo¶æ, jak bardzo inni nim pogardzaj±? Tak¿e diabe³ niekiedy pragnie wspó³czucia, ale wspó³czucie dla diab³a podsyca tylko ogieñ.”

Akcja tej powie¶ci ma miejsce w przesz³o¶ci i tera¼niejszo¶ci. Czytelnik poznaje przesz³o¶æ Lanny poprzez jej wspomnienia, wiêkszo¶æ ksi±¿ki to w³a¶nie retrospekcje z ¿ycia g³ównej bohaterki, tera¼niejszo¶æ ma dla siebie niewiele miejsca. Te dwa czasy s± tak jakby zupe³nie innymi ¶wiatami, diametralnie siê od siebie ró¿ni±cymi. Ka¿dy z nich posiada inny, indywidualny klimat, a przeskok z jednego do drugiego jest jak skok do zimnej wody – to bardzo osobliwe do¶wiadczenie.

Du¿ym plusem „Wiecznych” jest to, ¿e nieustannie co¶ siê dzieje, non stop ma miejsce jakie¶ wydarzenie, co¶ ciekawego i przykuwaj±cego uwagê. Gdyby nie wartka akcja historia by³aby raczej monotonna i nu¿±ca, nie przyci±ga³aby zainteresowania. Lektura ta nie posiada zbyt barwnych opisów, aczkolwiek dziêki lekkiemu jêzykowi autorki ¶wiat przedstawiony mo¿na na szczê¶cie bardzo ³atwo sobie wyimaginowaæ, dziêki czemu wydaje siê byæ prawie rzeczywistym miejscem.

„Prawdziw± miar± cz³owieka, jest jego zachowanie w obliczu ¶mierci.”

Podczas czytania tej ksi±¿ki odczuwa³am pewn± melancholiê, nastrój ten towarzyszy³ mi od pocz±tku do samego koñca lektury. Co¶ takiego czu³am tylko raz, podczas czytania „Ogrodu wiecznej wiosny” Cristiny López Barrio. Ten osobliwy klimat sprawia, ¿e chêtnie wrzucam tê ksi±¿kê na pó³kê nietuzinkowych ksi±¿ek. Jednak mimo wielu plusów nie jestem t± lektur± zachwycona, nie na tyle, ¿eby kiedykolwiek do niej powróciæ. „Wiecznych” uwa¿am za powie¶æ na jeden raz. Jestem zadowolona z lektury, z u¶miechem odk³adam j± na pó³kê i nie planujê powrotu do Lanny i reszty bohaterów.

Recenzja dla Lubimy Czytaæ.
„Mi³o¶æ to wiara, a ka¿d± wiarê poddaje siê próbie.”

Skrajem lasu biegnie m³oda kobieta, zauwa¿a j± policja, kobieta zeznaje, ¿e zabi³a cz³owieka. Radiowóz odwozi j± do szpitala. W zakrwawionej koszuli, zamroczona swoim czynem – tak spotyka j± Luke, miejscowy lekarz maj±cy opatrzyæ jej rany. Lecz pomoc lekarska nie jest potrzebna, rany dziewczyny goj± siê na oczach Luke’a, a m³oda pacjentka prosi go o inny rodzaj pomocy – o umo¿liwienie ucieczki.
Osza³amiaj±c swoj± opowie¶ci±, Lanny wymyka siê policji, wraz z Lukiem przemierzaj±c Stany, Kanadê, dociera a¿ do Pary¿a. Zauroczony dziewczyn± lekarz nie potrafi zawróciæ, zostawia za sob± ca³e ¿ycie, jest urzeczony Lanny do tego stopnia, ¿e gotów zrobiæ dla niej wszystko.
Czy to pocz±tek piêknej mi³osnej historii cz³owieka i nie¶miertelnej kobiety? Byæ mo¿e, ale nie o tym s± "Wieczni". "Wieczni” to opowie¶æ o przesz³o¶ci, historia dziewczyny, która trwa ju¿ ponad 200 lat, a koñca jej nie widaæ.

Nie chcia³am zaczynaæ recenzji mówi±c w pierwszej kolejno¶ci o mi³o¶ci, ale inaczej siê nie da, bo "Wieczni" w³a¶nie o niej s±. Nie jest to jednak opowie¶æ o uczuciach, ale o tym do czego doprowadzaj±. Ksi±¿ka ukazuje wieczn±, nieodwzajemnion± mi³o¶æ. Czy mo¿e byæ co¶ smutniejszego? W³a¶nie taka jest ta powie¶æ, mroczna, smutna, ale bez rozczulania siê nad sob±.

"Wieczni" s± podzieleni na 4 czê¶ci, przetykane rozdzia³ami z wspó³czesno¶ci. Cze¶æ pierwsza rozgrywa siê w ma³ej amerykañskiej wiosce z pocz±tku XlX wieku, klimatem niemal przypominaj±cej 1 czê¶æ "Ch³opów". Tutaj 12 letnia dziewczyna imieniem Lanore zaci±ga pewnego ch³opca do ko¶cio³a po czym bez s³owa go ca³uje. Ch³opiec to Jonathan, m³odzieniec o niezwyk³ej urodzie, uwielbiany przez kobiety, nienawidzony przez mê¿czyzn. Taki pocz±tek przybiera wielka historia mi³osna, niestety z mi³o¶ci± tylko po jednej stronie, a przyja¼ni± po drugiej.
Czê¶æ druga przenosi bohaterkê do Bostonu. M³oda dziewczyna b³±kaj±ca siê po ulicach zostaje zauwa¿ona przez trójkê zamo¿nych ludzi. Pod pozorem pomocy zabieraj± Lanny do posiad³o¶ci ksiêcia Adaira. Tam, ju¿ wystrojona, staje siê atrakcj± przyjêcia. Na widoku wszystkich go¶ci zostaje zgwa³cona, nie jeden raz. Brutalnie potraktowana Lanny jest na skraju ¶mierci i w³a¶nie wtedy jej losem zaczyna interesowaæ siê zagadkowy Adair.
Czê¶æ druga odpowiada atmosfer± filmowi ( bo ksi±¿ki nie czyta³am) „Dorian Gray”. W bogatej posiad³o¶ci nieznaj±ca ¶wiata dziewczyna zostaje wprowadzona w towarzystwa dla którego g³ówna rozrywka jest seks. Lanny zyskuje istotn± pozycjê na dworze Adaira, który wci±¿ obdarza j± coraz wiêkszymi wzglêdami. Ale czy warto byæ uwielbiana przez diab³a? Bo czym¿e innym mo¿e byæ Adair?
Choæ bohaterka ¿yje w warunkach przesyconych erotyzmem a nawet wulgarno¶ci±, to te elementy s± jakby z boku, stanowi± jedynie t³o dla nowych postaci. Dwór Adaira: Tilda, Alexandro, Donatello i Uzra to niezwyk³e osobowo¶ci, których tajemnic i motywów nie sposób do koñca poznaæ Lecz najbardziej zagadkowym i nieobliczalnym z nich jest sam Adair. Pozornie ¿yj±cy tylko dla przyjemno¶ci, w g³êbi skrywa niebezpieczne zamiary wobec swoich „przyjació³”.
Gdy Lanny odkrywa plany Adaira mog±ce raz na zawsze zniszczyæ jej mi³o¶æ do Jonathana, postanawia dzia³aæ. Kierowana mi³osn± obsesj± podejmuje siê czynów, których niepowodzenie mo¿e przynie¶æ co¶ znacznie gorszego ni¿ ¶mieræ, która w tej powie¶ci wydaje siê byæ raczej wybawieniem ni¿ kar±.

Moje odczucia wobec „Wiecznych” s± naprawdê pozytywne. Niektórym mo¿e nie przypa¶æ do gustu ilo¶æ nieco nu¿±cych fragmentów i opisów. Wed³ug mnie jednak ca³a reszta jest tak fascynuj±ca, tak piêknie napisana, ¿e warto przebrn±æ przez pewn± ilo¶æ mniej ciekawych stron, by pó¼niej ponownie zanurzyæ siê w niesamowit± historiê której pocz±tek siêga ¶redniowiecznych sztuk alchemicznych. W ksi±¿ce bowiem nie ma „pe³na paranormalnych istot” jak to czytamy w recenzji z ok³adki. Magia tej historii kryje siê w alchemicznych eliksirach i potêdze uczuæ, które raz wymieszane daj± wielkie nadzieje i nieodwracalne tragedie.
Ksi±¿ka staje wobec wielu paranormalnych romansów, w których bohaterowie d±¿± do wiecznej mi³o¶ci . Tutaj nie¶miertelno¶æ jest przekleñstwem mi³o¶ci, czyni±c z bohaterów udrêczone ¿yciem istoty.
Jedn± z bardziej fascynuj±cych mnie kwestii stanowi³o zakoñczenie. Jako ¿e by³am przekonana o tym, ¿e „Wieczni” to pojedyncza, zamkniêta historia, koniec ksi±¿ki wywo³a³ u mnie dziwn± mieszankê odczuæ, jednak gdy dowiedzia³am siê, ¿e „Wieczni” s± dopiero pocz±tkiem serii, moje odczucia sta³y siê jeszcze intensywniejsze, bowiem za nic w ¶wiecie nie mogê wyobraziæ sobie kontynuacji.

Ze swojej strony bardzo polecam „Wiecznych” choæ zdajê sobie sprawê, ¿e nie wszystkim ta ksi±¿ka siê spodoba. Mnie jednak naprawdê urzek³ jej klimat i oryginalno¶æ, dlatego moja ocena to:

8/10 tutajpoczkategori
A ja niedawno wygra³am tê ksi±¿kê w konkursie u Tirin i sama siê przekonam, jaka jest.

EDIT.
I moja recenzja:

Obecnie na rynku co raz wiêksz± popularno¶ci± cieszy siê ca³kiem nowy gatunek - paranormal romance. Jego szeregi wci±¿ powiêkszaj± siê o kolejne pozycje, które zape³niaj± szeregi pó³ek w ksiêgarniach. Powie¶ci te ró¿ni± siê grubo¶ci±, ilo¶ci± akcji, d³ugo¶ci± opisów, narracj±, stylem autora i czym siê tylko da. Pisarze wci±¿ wpadaj± na co raz nowsze, bardziej oryginalne pomys³y, wiêc ksi±¿ek o tej¿e tematyce jest do wyboru, do koloru. Pojawiaj± siê niczym grzyby po deszczu. Praktycznie ka¿dy znajdzie co¶ dla siebie. Tylko teraz, drogi Czytelniku, b±d¼ tu m±dry i w¶ród tych stosów odnajd¼ to, co Ci siê spodoba. Ja, mimo posiadanego ju¿ od jakiego¶ czasu utartego w g³owie i wiele razy sprawdzonego schematu na ksi±¿kê, która mi siê spodoba, staram siê te¿ siêgaæ po inne powie¶ci. I tak oto przysz³a kolej na "Wiecznych" Almy Katsu, którzy nijak maj± siê do mojego "przepisu na udan± lekturê".

Luke Findley jest lekarzem w miejscowym szpitalu, w miasteczku o wdziêcznej nazwie St. Andrews. Kiedy rozpoczyna wieczorny dy¿ur nie spodziewa siê niczego nadzwyczajnego, odbiegaj±cego od normy zwyk³ych dni pracy, kiedy to udziela pomocy ofiarom awantur domowych, lub leczy drobne obra¿enia pacjentów. Tymczasem policja przywozi m³od± dziewczynê, Lanore, która jest oskar¿ona o morderstwo mê¿czyzny i pozostawienie cia³a w lesie. Pocz±tkowo Luke ma zamiar tylko zaj±æ siê pacjentk±, sprawdziæ, czy wszystko z ni± w porz±dku. Ona jednak pokazuje mu co¶ niezwyk³ego, co sprawia, ¿e lekarz postanawia wys³uchaæ jej historii. Lanore twierdzi, ¿e ona i mê¿czyzna, którego zamordowa³a, Jonathan, mieszkali tu dwie¶cie lat temu.

Lanore, to zwyk³a, wiejska dziewczyna. Tak jak wiele innych kobiet jest oszo³omiona urod± Jonathana St. Andrew. Ale nie tylko - jest w nim szaleñczo zakochana, choæ wie, ¿e nie mo¿e liczyæ na wiêcej ni¿ przyja¼ñ. Jest ona nikim, w porównaniu do syna zarz±dcy, którym jest Jonathan. Ich znajomo¶æ nie ma sensu. Nigdy siê nie pobior±. Dziewczyna jednak robi wszystko, by zatrzymaæ go przy sobie. I to powoduje, ¿e spotyka Adaira, który wywraca jej ¿ycie do góry nogami.

Pocz±tkowo obawia³am siê md³ej opowiastki o wampirach. Ju¿ sam tytu³, "Wieczni" wywo³ywa³ u mnie skojarzenia z tymi istotami. Pocz±tek nie zapowiada³ siê zachêcaj±co, jednak oryginalnie, a to ju¿ co¶. jednak wampirów tak nie spotka³am, ani na pocz±tku, ani na koñcu. Nie pojawi³y siê tam ¿adne wilko³aki, ani inne stworzenia. Ta ksi±¿ka mia³a co¶ wspólnego z "Ever" Alyson Noel. Na tym jednak mój zachwyt siê koñczy, a zaczyna narzekanie.

Autorka pisz±c tê powie¶æ dzieli³a j± na dwa czasy - tera¼niejszy i przesz³y. Tera¼niejszo¶æ by³a opisywana z punktu widzenia narratora wszechwiedz±cego, gdzie g³ównych bohaterem by³ Luke. Opowie¶æ Lanore, czyli przesz³o¶æ, zosta³a opisana przez dziewczynê. To ona wszystko przedstawia³a i przekazywa³a czytelnikowi. Wszystko by³oby ¶wietnie, gdyby nie to, ¿e najbardziej denerwowa³o mnie w ca³ej powie¶ci przeskakiwanie czasowe - co kilka rozdzia³ów autorka przypomina³a Nam, co siê dzieje teraz, obecnie. Przeszkadza³o mi równie¿ to, ¿e od pocz±tku wiemy, jaki los spotka Jonathana na koñcu. Nie wiemy, co bêdzie pomiêdzy i w jaki sposób wydarzy siê ta ostateczno¶æ, ale jednak wiemy za wiele. I chyba to przeszkadza³o mi w prawdziwym zatopieniu siê w lekturze.

Drugim minusem ksi±¿ki jest prawie zero akcji, a je¶li ju¿ jakakolwiek siê pojawi to szybko siê koñczy. Wad± powie¶ci jest te¿ niestety, ¿e ca³a historia jest nie w moim typie, co równie¿ utrudnia³o mi dalsze brniêcie w s³owie pisanym. Czêsto romanse paranormalne s± zaopatrzone w mnóstwo akcji i humoru, a ten wypad³ przy nich blado i sztywno. Lecz mimo wszystko muszê przyznaæ, ¿e jaki¶ tam klimat gdzie¶ siê czai³.

Du¿ym plusem ksi±¿ki s± jednak bohaterowie. Ani Lanore, ani Jonathan, ani Adair, nie s± idealni. Lanore jest g³upia, nierozwa¿na, ¶lepo zakochana, w imiê czego jest w stanie zrobiæ straszne rzeczy. Czêsto mnie irytowa³a, jednak w jakim¶ sensie j± rozumia³am. Jonathana nie mo¿na porównywaæ z ¿adnym Patchem, Jace'm, czy Damonem. Mimo, ¿e posiada zniewalaj±c± urodê (a jak¿e! W koñcu obiekt westchnieñ g³ównej bohaterki musi mieæ co pokazaæ - ot, choæby ³adn± bu¼kê!), to jednak jego charakter pozostawia wiele do ¿yczenia. To prawdziwy kobieciarz (nie jest niewini±tkiem!), ale z drugiej strony wielki samotnik. Czytelnik mo¿e czuæ do niego raz sympatiê, a w pewnej chwili mieæ go serdecznie dosyæ.

Z Adairem sytuacja jest... niecodzienna. Niby nie jest idealny, ale... Mo¿e siê wydawaæ poszkodowany, ale w tej historii odgrywa rolê Wielkiego Pana ZUO. Co niedobre, to Adair i autorka nawet nie stara³a siê tego ukryæ. To by³o na swój sposób schematyczne i okropnie denerwuj±ce.

Có¿, "Wieczni" to dziwna lektura. Polecam j± tym, którzy uwielbiaj± ksi±¿ki paranormalne z histori± w tle. Autorka opisuje brutalne sceny i nie stroni od przemocy. Ksi±¿kê jednak czyta³o mi siê niezwykle trudno, a gdy ju¿ siê wdr±¿y³am w historiê, nie zosta³o mi wiele do zakoñczenia. "Wieczni" to debiut pisarki, wiêc mo¿na liczyæ na to, ¿e w kolejnych czê¶ciach bêdzie wiêcej akcji i jaka¶ wiêksza nuta zaciekawienia mnie ogarnie. Zastanawia mnie jednak, co autorka w nich opisze, gdy¿ na mój gust, "Wieczni" byliby piêkn±, jednotomow± i trochê wiej±c± nud± lektur±.
Mnie tak¿e zaciekawi³a wypowied¼ Leslie. Chêtnie przeczytam t± ksi±¿kê je¶li tylko bêdzie w mojej bibliotece
A mnie siê podoba³o! Nawet bardzo.

Pewnego wieczoru doktor Luke 'dostaje' dziwn± pacjentkê, a mianowicie Lanore. Dodatkowo Lanore jest podejrzewana o morderstwo, a ¿eby by³o zabawniej twierdzi, ¿e ma jakie¶ 200 lat. Opowiada doktorowi swoj± historiê, w której dowiadujemy siê, ¿e ¿y³a w St. Andrew dawno temu, wraz ze swoj± rodzin±. Zakocha³a siê w swoim przyjacielu - Jonathanie, jednak ze wzglêdu na panuj±ce wtedy normy obyczajowe ich zwi±zek nie mia³by racji bytu. Lanore jednak robi co¶ strasznego, a wkrótce rodzina wysy³a j± do klasztoru w Bostonie, aby nie okryæ siê hañb±... ale oczywi¶cie Lanore nie ma zamiaru i¶æ do klasztoru...

Powiem tak - historia ¶wietna. Widaæ t± piêkn±, p³omienn± i niestety nie do koñca szczê¶liw± mi³o¶æ. Widaæ zakochanie, oddanie, po¶wiêcenie. Mi³o¶æ Lanore do Jonathana jest dla mnie czym¶ naprawdê piêknym. Dodatkowo ksi±¿ka jest pisana przyjemnym jêzykiem, mi³o siê czyta. Uwielbiam, gdy bohaterowie s± wyra¼nie scharakteryzowani i tutaj tak w³a¶nie by³o. Ka¿dego z ³atwo¶ci± mog³am sobie wyobraziæ. Nie bêdê siê ju¿ tutaj zag³êbiaæ, czy byli dobrzy czy ¼li, to w sumie chyba tutaj kwestia perspektywy. Bo nawet taki Adair, mimo tego, ¿e by³ tym z³ym, mia³ jakie¶ poztywne cechy, poza tym mo¿na by siê zastanowiæ, czy to nie ¿ycie nauczy³o go takiego postêpowania. A mo¿e w pewnej mierze strach przed utrat± wszystkiego?

Opisy faktycznie w niektórych momentach mog³y byæ nu¿±ce, ale w wiêkszo¶ci wypadków polubi³am je. Mia³am jasny obraz sytuacji i lepiej siê mog³am wczuæ w klimat. Podoba³ mi siê opis Bostonu, bo po prostu mia³am go wtedy przed oczami, gdy to czyta³am. Ogólnie bardzo ³atwo przysz³o mi tutaj wyobra¿enie sobie wszystkiego.

A i w sumie za plus uwa¿am to, ¿e nie jest to seria. Lubiê serie, ale niektóre siê po prostu strasznie wlek±, a tutaj po prostu jedna ksi±¿ka, jedna piêkna (moim zdaniem) i zarazem trochê smutna historia. Trochê mi to przypomina³o "Wywiad z wampirem" Anne Rice je¶li chodzi o styl pisania. Podoba mi siê takie przeplatanie opowie¶ci z tera¼niejszo¶ci±.

Ah i pokocha³am wiele cytatów z tej ksi±¿ki, naprawdê dawno z ¿adnej ksi±¿ki nie wypisa³am tyle cytatów co z tej. Kocham to
Czy polecam? A w sumie polecam, bo my¶lê, ¿e naprawdê warto przeczytaæ. Powrót do góry
Z pocz±tku, gdy us³ysza³am o "Wiecznych" i zobaczy³am ok³adkê by³am przekonana, ¿e to beznadziejna powie¶æ. Jeszcze ten opis. Lecz kiedy posz³am do biblioteki, to wypo¿yczy³am j±, poniewa¿ moja kole¿anka chcia³a j± równie¿ przeczytaæ, a inna przyjació³ka powiedzia³a mi, ¿ebym zobaczy³a czy warto po¶wiêcaæ czas na ni±, wiêc j± wziê³am.

Z pocz±tku podoba³o mi siê, ¿e wszystko dzieje siê tam w Maine. Uwielbiam w ksi±¿kach kiedy jest zima. Pozna³am zmêczonego Luke'a, g³ówn± i smutn± bohaterkê ksi±¿ki, Lanore oraz (dos³ownie) nieziemsko przystojnego Jonathana i zbzikowanego na punkcie seksu Adaira.

W ksi±¿ce Lanny przedstawia swoj± straszn± przesz³o¶æ Luke'owi, który z wielkim zaciekawieniem s³ucha, gdy dziewczyna opowiada o nieodwzajemnionej mi³o¶ci, pierwszym poca³unku, trudnych chwilach i problemach, za które zap³aci³a czyim¶ ¿yciem, k³amstwach, skrywanych przez d³ugie, naprawdê d³ugie lata oraz o bezsilno¶ci, przez któr± nie ma wolno¶ci.

"Wieczni'' maj± w sobie naprawdê niesamowit± magiê, jak± trudno znale¼æ w ró¿nych powie¶ciach. Jest w niej tak wielka mi³o¶æ, której nigdzie nie znajdziecie w ¿adnych lekturach.
Odwa¿na, silna, zniewalaj±ca, chora, cholernie smutna, daj±ca wiele do my¶lenia i okropnie wzruszaj±ca opowie¶æ poruszy ka¿dego, kto tylko siêgnie po to dzie³o. Pani Katsu zaskoczy³a mnie t± cudown± ksi±¿k±, tak bardzo, ¿e a¿ ¿a³ujê, ¿e my¶la³am tak ¼le o tej lekturze. ¦mia³o mogê postawiæ 10/10 i jest mi strasznie przykro, co musia³a prze¿yæ i robiæ Lanny, aby prze¿yæ i zadowoliæ swojego pana. A najgorsze w ksi±¿ce jest pod koniec.. lecz nie powiem wam, bo i tak siê dowiecie, jak to przeczytacie, a wierzcie mi, naprawdê warto
Wczoraj skoñczy³am czytaæ Ksi±¿ka na pocz±tku by³a nuudna, ale pó¼niej siê rozkrêci³a. Bardzo mnie wci±gnê³a. Nie jest to ksi±¿ka typ: g³upiutkie, s³odziutkie romansid³o, choæ pojawia siê w±tek mi³osny. Ksi±¿ka niesie jakie¶ przes³anie. S± w niej zaskakuj±ce zwroty akcji. My¶lê, ¿e jest to ksi±¿ka jak najbardziej warta przeczytania Powrót do góry
Przyjació³ki poleci³y mi t± ksi±¿kê i bardzo siê ni± zachwyca³y, za to ja ju¿ nie koniecznie. Koncepcjê autorka faktycznie mia³a fajn± jednak z przeniesieniem tego na papier ju¿ gorzej. Nawet nie wiem dlaczego tak uwa¿am po prostu brakowa³o mi tego czego¶, tej magii, bo ta historia jest magiczna to s³owo mi najlepiej pasuje. Wed³ug mnie autorka mog³a siê bardziej zag³êbiæ w przesz³o¶æ Lanny w koñcu jak by nie patrzeæ ¿y³a ona dwie¶cie lat, za to mniej opisywaæ jej ¿ycie w miasteczku, bo by³o to chyba najnudniejsze w ca³e ksi±¿ce. Co do Jonatana i Lanny ich historia skoñczy³a siê tragicznie, s±dzê ¿e bardziej tragicznie siê nie da³o i wcale nie chodzi mi o ¶mieræ Jonatana, a o powód jego ¶mierci.Spoielr Lanny kocha³a go przez tyle lat a on nie potrafi³ jej tak pokochaæ na pocz±tku uwa¿a³am, ¿e po prostu nie le¿y to w jego naturze z reszt± pewnie tak jak Lanny a tu siê okaz³o, ¿e by³ w stanie tylko nie do Lanny i to jeszcze tak± mi³o¶ci±, ¿e nie móg³ ¿yæ bez swojej ukochanej. Spoiler Troszeczkê siê rozpisa³am, ale na podsumowanie chcia³am zaznaczyæ, ¿e w gruncie rzeczy jest to ciekawa powie¶æ mia³a pewne niedoci±gniêcia, ale która ksi±¿ka nie ma, wszystkim siê nie dogodzi. W ka¿dym b±d¼ razie jak moje poprzedniczki Wiecznych polecam.
Siêgnê³am po ksi±¿kê, ale nie oczekiwa³am, ¿e bêdzie jako¶ fascynuj±ca historia. jednak "Wieczni" maj± w sobie to co¶ i historiê, która nie pozwala nie zapoznaæ siê z ni± do samego koñca. Nie s±dzi³am, ¿e tak mi siê spodoba i naprawdê cieszê siê, ¿e mia³am okazjê przeczytaæ w³a¶nie tê ksi±¿kê.
To pierwsza cze¶æ serii i zastanawiam siê o czym a w³a¶ciwie o kim mog± byæ kolejne czê¶ci... "Wieczni" to przede wszystkim historia mi³o¶ci, wiecznosci, ¿ycia Lanny - Lanore, Jonathana, Adaira i innych.
Tak naprawdê to o czym s± Wieczni doskonale oddaje opis z ok³adki: "'Wieczni' to opowie¶æ o sile mi³o¶ci, która demoralizuje, sk³ania do pope³nienia najgorszych czynów i odwadze, by dla mi³o¶ci bez reszty siê po¶wiêciæ i zyskaæ rozgrzeszenie."
Oraz ten fragment:
"Ten niezwyk³y debiut, po czee¶ci bêd±cy powie¶ci± histotyczn±, po czê¶ci fantastyczn±, jest histori± nieodwzajemnionej mi³o¶ci, która o¶lepia, a w koñcu niszczy..."
Zgadzam siê z tym zupe³nie. Polecam

* Czy kto¶ orientuje siê czy bêd± kolejne czê¶ci? Powrót do góry

* Czy kto¶ orientuje siê czy bêd± kolejne czê¶ci?
Niestety, nie wiadomo. Ale bardzo mo¿liwe, ¿e wydadz±, bo, poniewa¿, albowiem, ¿e drugi tom Przebudzenie - The Reckoning mia³ premierê w Ameryce w lato (2012), a w Brytanii w styczniu tego roku. Czyli, ¿e dopiero w 2013 roku do Europy dotar³a kolejna czê¶æ, wiêc u nas zanim - lub o ile - to przet³umacz± to mo¿e byæ ju¿ jesieñ, albo co¶ takiego.
Choæ pierwsza czê¶æ skoñczy³a siê tak, ¿e nie trzeba patrzeæ co dalej, to wiadomo¶æ w opisie Przebudzenia mnie przerazi³a (Adair siê wydosta³ z tej pu³apki, któr± Lanny zrobi³a na niego.! ) do tego stopnia, ¿e a¿ napiszê do wydawnictwa z pro¶b± o wydanie kontynuacji
Mam nadziejê, ¿e jednak kiedy¶ wydadz± drug± czê¶æ. A to co napisa³a¶ tombraiderka009 co siê stanie zapowiada, ¿e bêdzie ciekawie i niebezpieczne, w sumie podczas czytania wydawa³o mi siê, ¿e w koñcu do tego dojdzie. Powrót do góry

Mam nadziejê, ¿e jednak kiedy¶ wydadz± drug± czê¶æ. A to co napisa³a¶ tombraiderka009 co siê stanie zapowiada, ¿e bêdzie ciekawie i niebezpieczne, w sumie podczas czytania wydawa³o mi siê, ¿e w koñcu do tego dojdzie.
Zgadzam siê ze wszystkim.
A jak nie, to przeczytam w oryginale, bo w "Wiecznych" niesamowicie zaintrygowa³o mnie to jak mo¿e siê ta sytuacja z Adairem rozwi±zaæ W ogóle ta ksi±¿ka wci±¿ gdzie¶ mi na granicy umys³u nie daje spokoju, by³o w niej co¶ co mi naprawdê zalaz³o za skórê i muszê siê dowiedzieæ jak historia potoczy siê dalej.

W ogóle ta ksi±¿ka wci±¿ gdzie¶ mi na granicy umys³u nie daje spokoju,

mam tak samo, co jaki¶ czas wracam do niej my¶lami, przypominaj± mi siê ni z tego ni z owego sceny z niej rzadko któr± ksi±¿kê pamiêtam tak dok³adnie, przewa¿nie z czasem mnóstwo szczegó³ów mi unika - widocznie musia³am bardzo du¿o o niej my¶leæ po przeczytaniu.

Prószyñski potrafi olaæ totalnie serie, np kontynuacji Sanctusa, mimo tak sporej reklamy jak± mu sprawi³, nie widaæ :/ Obawiam siê, ¿e z Wiecznymi mo¿e byæ podobnie, tym bardziej, ¿e tu zakoñczenie by³o niemal zamkniête ... Powrót do góry
Tylko mam nadziejê, ¿e autorka nie bêdzie tego wszystkiego ci±gn±æ na si³ê przez nie wiadomo ile tomów, bo zepsu³aby naprawdê fajn± ksi±¿kê... Ale jak na razie zapowiada siê ciekawie (przynajmniej patrz±c na to co napisa³a tombraiderka). A co do wydawnictwa to nie jestem na 100% przekonana, ¿e wydadz± 2 czê¶æ, bo niby mog± powiedzieæ, ¿e skoñczy³o siê dobrze i nie potrzeba kontynuacji. No có¿... ale miejmy nadziejê