Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

ok³adka wkrótce

Zbuntowany uciekinier ze ¶wiata nie¶miertelnych poprowadzi ¶mierteln± kobietê w cienist± otch³añ wiecznego strachu i wiecznej namiêtno¶ci

Alexander Roman nie chce mieæ nic wspólnego z w³adcami swojej rasy ani ze swoj± rodzin±, od której uciek³ przed stu laty. Kiedy jednak ród wampirów czystej krwi staje w obliczu zagro¿enia, przesz³o¶æ Alexandra powraca, wysy³aj±c go – rannego i bliskiego ¶mierci – pod drzwi zupe³nie obcej kobiety.

Doktor Sara Donohue z ca³ym oddaniem pomaga swoim pacjentom zapomnieæ o traumatycznych wspomnieniach. Ale te, które drêcz± umys³ nieznajomego mê¿czyzny, s± niewiarygodne. Wkrótce jednak Sara na w³asne oczy przekona siê o jego nadludzkiej mocy. I u¶wiadomi sobie, ¿e jeszcze nigdy ¿aden mê¿czyzna nie rozpala³ tak jej zmys³ów. Jeszcze nigdy nie czu³a takiej wiêzi z innym cz³owiekiem. I takiego lêku…

W sprzeda¿y od: 12 maja
Cena: 34,80z³
Stron: 320
Wydawnictwo: Amber

Hmm, ale to ju¿ by³o...
Mo¿e przeczytam, mo¿e.


Dok³adnie wszystkie te wampirze romanse s± identyczne... Nie przeczytam. tutajpoczkategori
a ja przeczytam - uwielbiam wampirze romanse

wch³one wszystko co chociaz troszke przypomina J.R. Ward, A. Ivy czy Lare Adrian
Ja te¿
A najlepiej kiedy jest 'ten drugi'. tutajpoczkategori




Ok³adka...
Niczym w ODWIECZNEJ CIEMNOSCI - Alexandry Ivy...
no wlasnie - ma to sugerowac nam, ze to cos podobnego do Ivy

mi bardzo sie podoba tutajpoczkategori
Mo¿e i podobna ale zdecydowanie ³adna. Nie my¶la³am, ¿e do¿yjê chwili kiedy to powiem :d
Zamieñmy wampira na demona i mamy ksi±¿kê "Personal Demons" xD
Przynajmniej ja tak ten opis odbieram tutajpoczkategori
Autorka "¦wiat³a pochylenie" wiêc powinno byæ ciekawie

Autorka "¦wiat³a pochylenie" wiêc powinno byæ ciekawie

Czy ona czasem nie nazywa³a siê Laura Whitcomb? tutajpoczkategori

a ja przeczytam - uwielbiam wampirze romanse

wch³one wszystko co chociaz troszke przypomina J.R. Ward, A. Ivy czy Lare Adrian

Ja te¿ przepadam za wampirzymi romansami, a i ok³adka ³adna. Na pewno przeczytam.
Przeczyta³a mo¿e która¶ z Was t± ksi±¿kê? Chcia³am j± kupiæ, ale nie wiem czy warto bo mam te¿ inne ksi±¿ki na oku a nie chcê wyrzucaæ kasy (jakby mi siê nie spodoba³a) tutajpoczkategori
ja wczoraj skonczylam. mysle, ze mozna porownac z Lara Adrian sex jednak osadniej opisany niz w serii Adrian. i wydaje mi sie, ze dokladniej opisane postacie. wartka i szybko dziejaca sie akcja - nawet mniej zaskoczyli pod koniec ksiazki i to mega solidnie

jestem zadowolona
Pomine wstêp i streszczenie i oto ogólna ocena ksi±¿ki ;]

Mam ogromny problem z napisaniem tej recenzji. Nie potrafiê jednoznacznie okre¶liæ, które z wymienionych przeze mnie za chwile podpunktów, uznaæ za minusy a które za plusy. Czytaj±c to, patrzy³am na wszystko przez pryzmat wcze¶niejszych powie¶ci, które wpad³y mi w rêce. I w³a¶nie tutaj nasuwa siê jeden z punktów – schematyczno¶æ. On – super seksowny wampir, pa³aj±cy po¿±daniem, któremu ¿adna kobieta nie powinna daæ rady siê oprzeæ. Ona – kobieta po przej¶ciach, gotowa ulec mu jak tylko kiwnie palcem. Gdzie to ju¿ przerabia³am?
Kilka tytu³ów znajdê na swojej pó³ce. Nawet sam fakt, jak dwójka g³ównych bohaterów siê poznaje, zalatuje pomys³em z której¶ z wydanych wcze¶niej powie¶ci. Gdzie tutaj oryginalno¶æ i zaskoczenie? Tego tutaj na pewno brakuje. Chocia¿, jak wspomnia³am, patrzê na powie¶æ przez pryzmat wcze¶niejszych lektur.

Kolejn± rzecz± nie daj±c± mi spokoju, nawet teraz po kilkudniowym przetrawieniu ksi±¿ki, jest fakt, jak bardzo ta powie¶æ kojarzy mi siê z „Bractwem Czarnego Sztyletu” J. R. Ward. Ten sam sposób rozwoju fabu³y, taki sam pomys³ z wplataniem wampirycznych s³ówek (szczegó³owo o tym pó¼niej), nawet sam pomys³ dotycz±cy ¿ycia i pochodzenia Sary, kojarzy mi siê z pierwsz± czê¶ci± tamtej serii.
Co do tajemniczych, wampirzych s³ówek – ten sam chwyt zastosowa³a Ward, z tym ¿e u niej przynajmniej przygotowano s³owniczek wyja¶niaj±cy pojêcia, do którego w ka¿dej chwili mo¿na zajrzeæ i rozwiaæ w±tpliwo¶ci. Tutaj niestety, zwrot raz u¿yty i wyt³umaczony, po chwili wypada z pamiêci, a kiedy czytam je nastêpnym razem –nie kojarzy mi siê ju¿ z niczym.

Wampiry u Wright tworz± swoje enklawy i kolonie. S± w pewien sposób podzielone na kasty, co znów kojarzy mi siê z powie¶ciami Ward. Odnosi³am wra¿enie, ¿e autorka „Wiecznego pragnienia” po prostu zmieni³a co istotniejsze fakty, resztê pozostawiaj±c w stanie nienaruszonym, co dla mnie aktualnie wygl±da nieciekawie. Ba, nawet pomys³ z przemian± w dojrza³ego wampira, znów nasuwa mi pewne porównania i skojarzenia. Ja nie chcê czytaæ drugi raz tego, co by³o ju¿ wykorzystane w innej powie¶ci! Przecie¿ w pisaniu nie chodzi o powielanie po raz piêæsetny czyjego¶ pomys³u, przez wprowadzanie swoich kosmetycznych zmian.

Z drugiej strony, gdybym nie by³a zaznajomiona z twórczo¶ci± innych autorek z tego gatunku, uzna³abym to wszystko za oryginalne i ciekawe. Postacie s± dobrze wykreowane, autorka skupi³a siê na szczegó³ach, dziêki czemu, powoli aczkolwiek dok³adnie by³am w stanie je poznaæ. Chemiê miedzy bohaterami mo¿na wyczuæ ju¿ od samego pocz±tku, dziêki ¶wietnym opisom sytuacji, w których siê znajduj±.
I w koñcu to, co mnie ucieszy³o – SEKS! Nie, nie jestem niewy¿yt± erotomank±, której ¶linka cieknie na widok pikantniejszych scenek. Po prostu lubiê, jak w ksi±¿kach sytuacje erotyczne prowadzone s± od pocz±tku do koñca i nie koñcz± siê na zdawkowym zdaniu typu „I poszli w stronê sypialni”. Na szczê¶cie tutaj pozbawiono nas zdawkowych opisów. Autorka posz³a na ca³o¶æ. Seks wisi w powietrzu niemal na ka¿dej stronie. Detale i szczegó³y s± opisane z tak± moc±, ¿e ciê¿ko przerwaæ czytanie w danym momencie.

Oczywi¶cie, sama akcja równie¿ jest ciekawa i wci±gaj±ca. Mimo schematyczno¶ci, autorce uda³o siê wymy¶liæ ciekawy i przyci±gaj±cy w±tek g³ówny. Sceny walk, opisy miejsc czy te¿ samej kultury wampirów, s± dobrze dopracowane. To wa¿ne, bior±c pod uwagê to, ¿e ja czêsto w ksi±¿kach omijam przyd³ugawe i nudne opisy budynków/przyrody/wnêtrz.

Staram siê spojrzeæ na ca³± t± historie z dwóch ró¿nych punktów widzenia: osoby, która „ju¿ to wszystko gdzie¶ czyta³a” i osoby, która nie mia³a z tym gatunkiem styczno¶ci. Podsumowuj±c, wszystkie wymienione przeze mnie minusy ksi±¿ki, mog³abym z drugiej strony nazwaæ jej plusami. Dla osoby nie zaznajomionej z twórczo¶ci± Ward, Kenyon czy Lary Adrian, ksi±¿ka bêdzie czym¶ nowym i ¶wie¿ym, co obecnie trudno znale¼æ na naszym rynku, szczególnie w tej tematyce.

Dlatego te¿ mam niesamowity problem z jednoznaczn± ocen± tej ksi±¿ki. Jaka¶ czê¶æ mnie chcia³aby j± zjechaæ za banaln± fabu³ê i za jechanie na schematach z innych ksi±¿ek. Natomiast druga cze¶æ mnie wrêcz krzyczy, ¿e w koñcu dosta³a co¶ nowego, oryginalnego i ¶wie¿ego i w koñcu dla ciut starszego czytelnika.
Co teraz zrobiæ? Jak mam oceniæ ca³o¶æ? Mam nadzieje, ¿e nikt z Was nie obrazi siê za dwie oceny, które umieszczê na koniec tej recenzji.

Zdecydowanie polecam „Wieczne Pragnienie” starszym czytelniczkom i to g³ównie przez w±tki erotyczne. Ca³a reszta nie wypada zanadto brutalnie czy wulgarnie mimo to, m³odsze czytelniczki mog± poczuæ siê zniesmaczone samymi scenami ³ó¿kowymi.

Nie jest to osza³amiaj±ca lektura, muszê jednak przyznaæ, ¿e zapewni³a mi rozrywkê na kilka dobrych godzin, a o to w koñcu chodzi w czytaniu dobrej ksi±¿ki. Jednego jestem pewna – bêdê polowaæ na kolejne czê¶ci tej trylogii, gdy¿ jestem ciekawa dalszych rozwi±zañ fabularnych no i chcê poznaæ dok³adnie historiê dotycz±cych dwóch pozosta³ych braci Romana – Luciana i Nicolasa.

Ocena pierwsza – 3/6
Ocena druga – 5,5/6
Ogólnie – 4/6

Violet tutajpoczkategori
Gdy tylko zobaczy³am ok³adkê to skojarzy³o mi siê z Ras± ¦rodka Nocy i Trylogi± W³adcy Podziemi. No i dobrze mi siê skojarzy³o, bo historia prawie identyczna. Teoretycznie nic nie mam do dwóch tych pozycji, wrêcz przeciwnie, ale ta a¿ tak mi nie przypad³a do gustu. Mo¿e dlatego, ¿e za bardzo mi tamto przypomina³a, a ja liczy³am na co¶ nowego?
Ksi±¿ka sama w sobie nie jest z³a, ale mog³aby byæ duuu¿o lepsza. Bohaterowie jak dla mnie s± ma³o wyra¼ni, akcja jest trochê nu¿±ca. No i ksi±¿ka jest przewidywalna, ale pewnie dlatego, ¿e w tego typu ksi±¿kach jest ten sam schemat.
Mam nadziejê, ¿e kolejne czê¶ci bêd± lepsze, dlatego po nie siêgnê - ¿eby sprawdziæ, czy autorka postara³a siê bardziej.
Jednak podoba³o mi siê zakoñczenie, scena w domu Celestine. I 5 ostatnich zdañ najbardziej, taka mi³a zapowied¼ kolejnych czê¶ci. No o ile to mo¿na nazwaæ mi³ym, my¶lê, ¿e Nicholas nie by³ tak do koñca zadowolony ; p