NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Ciąg dalszy magicznej, mrocznej i romantycznej opowieści o dwóch siostrach czarownicach zakochanych w tym samym chłopaku
Dawne, spokojne życie Thais w Connecticut to już tylko odległe wspomnienie. Odkąd przeniosła się do Nowego Orleanu, odkryła, że ma siostrę bliźniaczkę i że obie są czarownicami.
Teraz Thais i Clio połączone magią i krwią, i podzielone uczuciem do jednego chłopaka, muszą połączyć swoje potężne moce, by odkryć, kto chce je zabić. Ale będą musiały odtworzyć pradawny rytuał, nie wiedząc, czy przyniesie im nieśmiertelność, czy śmierć…
W sklepach: 21 czerwca 2011 roku
Wydawnictwo Amber
Ilość stron: 400
Bardzo czekam na tę książkę, a wiadomo kiedy będzie? tutajpoczkategori
Oł jee, akurat po sesji Cieszę się, że Amber jednak wydaje do końca niektóre serie
Na stronie Amber pisze, że książka ma być 12 lipca Mam nadzieję, że jednak uda im się wcześniej. tutajpoczkategori
Czy ktoś się orientuje czy będzie kolejny tom?
Nie, ten jest ostatni tutajpoczkategori
Już w wakacje przeczytałam, ale jakoś nie pisałam, a teraz, jak zobaczyłam, jaka tu pustka, żal mi się zrobiło Płonącego stosu.
Pierwszy tom szedł mi z początku opornie, ale po połowie się wkręciłam i ostatecznie naprawdę mi się spodobało, dlatego bez wahania sięgnęłam po tę część. I o dziwo byłam zachwycona, strasznie mi się podobało! Pamiętam, jak ją czytałam leżąc w hamaku, a promienie słońca grzały mi twarz (tęskni do wakacji). Płonący stos to może nie jakieś arcydzieło, ale bardzo przyjemna lektura, z cudownym bohaterami. No i Richard i Clio - genialne postaci.
Więc ja polecam
No i Richard i Clio - genialne postaci.
O taaak Najbardziej ciągnie mnie do tej dwójki właśnie
Cieszę się, że Ci się podobał, mam nadzieję, że też niedługo przeczytam, bo faktycznie pustki w tym temacie, że aż szkoda tak fajnej historii tutajpoczkategori
Mnie tom drugi od razu wciągnął i bardzo przyjemnie się czytało. Historia ciekawa, świetne postaci, książka napisana tak, że trudno się oderwać.
Ven, czytaj koniecznie, będzie całkiem sporo Richarda i Clio!
Jak dla mnie druga część o wiele słabsza od pierwszej.Nie zachwyciła mnie. Przyznam szczerze,że w całej książce były tylko ciekawe 20 ostatnich stron. Naprawdę liczyłam na wielkie BUM!. A tu nic... "Płonący stos" jest jedną z tych książek do których już nigdy nie wrócę. tutajpoczkategori