ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...



Stron: 288
Wydawnictwo: Initium
Cena: 28,90

Opis:
Skazana przez naród Kupców na wygnanie, Daja Kisubo − wraz z przyjaciółmi, doskonalącymi się w magicznych rzemiosłach – wyrusza w podróż wiodącą z Wietrznego Kręgu aż do Gór Złotej Grani. Panujące w nich od lat susze zagrażają mieszkańcom przerażającym widmem głodu. Tam właśnie Daji udaje się stworzyć zadziwiające dzieło − żyjącą metalową winorośl. Staje się ona przedmiotem handlowych negocjacji pomiędzy dziewczyną i dawnymi rodakami, z którymi ponowne spotkanie rozbudza w niej tęsknotę za życiem, jakie kiedyś wiodła.

Czy Daja powróci między Kupców, czy też pozostanie z mieszkańcami Wietrznego Kręgu, którzy zdążyli już stać się jej nową rodziną?

Moja recenzja:

Po poznaniu„Księgi Tris”, już wiedziałam, czego mogę spodziewać się po „Księdze Daji”. Co nie zmienia faktu, że książkę chłonęłam, mimo że co jakiś czas tylko utwierdzałam się w przekonaniu, jak dana sytuacja się skończy. Ja nawet wiedziałam, jaki będzie koniec książki, zanim zaczęłam ją czytać No ale to jest historia skierowana do dzieci, więc nie musi mieć nie wiadomo jak skomplikowana fabuły. Poza tym, niby dla młodszej młodzieży, a ja stara panna, zaczytuję się w przygodach małych magów i za każdym razem nie mogę się doczekać dalszych przygód. To chyba dobrze świadczy o serii, prawda?

Księga Daji, jak tytuł mówi, skupia się bardziej na Daji, dziewczynce – Kupiec, a do tego trangshi. Została nią tylko dlatego, bo statek jej rodziny zatopił się, wszyscy bliscy zginęli, a ona przeżyła. Niestety wiara Kupców mówi, że po czymś takim, ten kto przeżył, jest przeklęty (Ech te religie i wierzenia. Powiadam wam, łatwiej być po prostu niewierzącym ). Autorka pokazała, jak wiara i zabobony potrafią niszczyć czyjeś życie, albo wpędzać w depresję. Daja musi się zmierzyć z dawnym życiem, które kochała i bezpowrotnie straciła. Na szczęście pani Pierce pokazuje, że zawsze można liczyć na przyjaciół i nie warto żyć przeszłością. Lepiej skupić się na teraźniejszości i myśleć o nowej innej, jak nie lepszej, przyszłości. Daję czeka bitwa myśli i uczuć oraz nowe możliwości, jakie życie przed nią otworzyło. Na tylnej okładce książki widnieje pytanie: „Czy Daja powróci między Kupców?” Na odpowiedź, drodzy czytelnicy będziecie czekać praktycznie przez całą powieść, bo dopiero pod koniec dziewczynka dokonuje wyboru, a jej decyzja zapewne zaważy na jej dalszym życiu, przygodach, a nawet miejscu zamieszkania.

Pani Tamora, tak ja w poprzedniej części, wprowadziła kilka nowych postaci drugoplanowych. Pierwsza z nich, lady Inoulia, nie jest ani ważna, ani interesująca. Do tego jest przeciętną arystokratką, co to bogato się ubiera, rozkazuje, rządzi i wydaje przyjęcia. Sandry nie przepada za nią. Drugą postacią jest Polyam i ona jest postacią ważną dla fabuły. To z nią Daja pertraktuje, dowiaduje się sporo na temat karawany Kupców i to ona przechodzi zmianę wewnętrzną, która zachodzi w niej przez całą akcję powieści. Na początku nie daje się lubić, ale potem poznajemy jej historię oraz późniejsze nieprzyjemności, jakie ją spotykają, więc zaczyna się je współczuć. Potem może nawet przyjść sympatia do tej pokaleczonej młodej kobiety. Ostatnią nową postacią jest Yarrun alias Ogniowładny, który jak jego przydomek mówi, sprawuje władzę nad ogniem. Facet ma jako taki wpływ na fabułę, co za tym idzie, nie raz będzie pojawiać się by ugasić pożar. Będąc magiem uniwersyteckim, chełpi się tym i zadziera nosa, dodatkowo jest bardzo pewny siebie.

Oprócz wyżej wymienionych, pojawiają się jeszcze inne postacie, ale one są tylko tłem dla całej historii

Na początku „Księgi Daji” znajduje się mapa Doliny Złotej Grani i okolic. Jest to naprawdę świetny dodatek uzupełniający treść książki. Mapy znajdują się również w dwóch poprzednich księgach, więc i tu nie mogło jej zabraknąć. Taki rysunek, to super sprawa, zwłaszcza że pani Pierce nie raz wspomina o wędrówkach czarodziejów, więc tego typu zobrazowanie, to dodatkowy plusik. Zaraz po zakończeniu historii, autorka umieściła słowniczek mowy Kupców Bardzo przydatna rzecz, bo nie trzeba już się zastanawiać i szukać po książce tłumaczenia danego słowa użytego przez Daję, czy innych Kupców Na samym końcu wydawnictwo umieściło fragment „Księgi Briara”, który mnie zirytował Jak ja nie lubię takiego szczucia!

Pozycja obowiązkowa dla każdego, kto już zapoznał się z „Księgą Tris”. Innych zapraszam do sięgnięcia „Księgi Sandry”, potem Tris i dopiero wtedy Daji. Historia jest rozciągnięta na cztery tomy, więc jeśli nie lubicie czytać od środka, to nie sięgajcie po wyżej recenzowany tytuł. Powieść poleca wam dwudziestosiedmioletnia stara panna w stałym związku

Ocena: 5/6


Ile w sumie będzie tomów? Cztery? Po jednej księdze na każdego z głównych bohaterów? tutajpoczkategori