IX - Miasto widmo

Morganville ogarnia tajemnicze szaleństwo. Tylko śmiertelna siedemnastolatka może znów uczynić miasto bezpiecznym – dla ludzi i wampirów…

Claire wróciła do Morganville, lecz złamała obowiązujące tu prawo. Musi ponieść karę i na rozkaz nieśmiertelnej królowej miasta przeprowadzić ryzykowny eksperyment. Jego skutek okaże się fatalny: śmiertelni i nieśmiertelni mieszkańcy zaczynają tracić pamięć i zmieniają się w istoty, których lepiej nie spotkać po zmroku. Claire musi działać szybko - zanim zapomni, że musi uratować Morganville i siebie samą…

W sprzedaży od: 5 kwietnia
Cena: 37zł
Stron: 400

---

Tak, tak, tak! Właśnie na to czekałam!
Tylko w księgach jak dotąd były zawsze 2 części, a tu widzę tylko 1?.... Ale za to ma całkiem sporo stron jak na jedną historię. Tylko ta cena tutajpoczkategori
Moja biblioteka na pewno będzie miała tę książkę, więc przeczytam ją wtedy, gdy już będzie dostępna. Nie mogę się doczekać!
Tylko mnie też właśnie dziwi ta jedna część, zwykle były dwie. Z tego co wiadomo, nie jest to ostatnia część, więc trochę się dziwię. Jednak liczba stron faktycznie powala, nie mogę się doczekać, aż zacznę ją czytać, strasznie ciekawie się zapowiada.
Świetnie ta informacja poprawiła mi dzisiaj humor trochę długo trzeba było czekać na informacje na temat tej książki jak będzie na pewno ją kupię tutajpoczkategori

---

Och, genialnie !
Wprost nie mogę wysiedzieć spokojnie czekając na nowe wieści z Morganville.
Kolejne Morganville i AW wprawiają mnie tylko w taki nastrój
Tylko po tych częściach dalszych spodziewam się zawsze czegoś dobrego !
Zastanowiło mnie to, że widzimy tutaj tylko Miasto Widmo, a sądziłam, że podobnie jak w poprzednich częściach połączone zostaną dwie książki, czyli w tym wypadku przydałby sie jeszcze "Bite Club". Niemniej ilość stron powala, więc i tak jest ok
Co do samej nowinki... otóż wchodzę sobie pewnego pięknego dnia na stronę wydawnictwa amber i co widzę? No, właśnie to Jestem niesamowicie, że tak powiem, uchachana i nie mogę się doczekać!! tutajpoczkategori
Z tego co kojarzę to "Bite Club" jeszcze nie zostało wydane, premiera dopiero w maju (?).

"Miasto widmo" przeczytałam jakiś czas temu, trochę nieoficjalnego tłumaczenia, resztę w oryginale - moim zdaniem najlepsza część ze wszystkich do tej pory
Super
Od grudnia czekałam na taką wiadomość tutajpoczkategori

Z tego co kojarzę to "Bite Club" jeszcze nie zostało wydane, premiera dopiero w maju (?)

No faktycznie, zmyliła mnie inna data Tak, "Bite Club" w maju. No to tym bardziej się cieszę z "Miasta Widma", bo gdyby chcieli tę książkę wydać razem z kolejną częścią, to ile by trzeba było czekać...
mam nadzieję tylko że te 400 stron będzie normalną czcionką, a nie wielką, żeby tylko zapewnić, jak z przypadku 3 cz. pamiętników wampirów np.
nie moge się doczekać ! zaraz we wtorek kupię

Świetna część! Nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo brakowało mi WzM, dopóki nie zaczęłam czytać i po prostu nie mogłam się oderwać od lektury. A wczoraj nie spoczęłam, dopóki nie dobrnęłam do końca, a było już grubo po północy.

Strasznie fajny pomysł na wątek przewodni w "Mieści widmie" miała pani Caine. Jak zwykle, cały czas trzyma nas w napięciu i nigdy nie wiadomo co tak naprawdę się zaraz wydarzy.
Bohaterowie jak zwykle cudowni! <3 Shane i Claire są tak niesamowici, a ich związek jest taki naturalny i zwyczajny - bez tej paranormalnej i tajemniczej otoczki, która jest obecna w większości tego typu historii - że aż przyjemnie się czytało.
Tak samo ich genialne teksty, z których nie raz się uśmiałam i takie naturalne dialogi, bez cienia sztuczności czy wymuszenia.

To niesamowite, jak bardzo uwielbiam tą serię Aż zachciało mi się przeczytać od początku wszystkie części, ale niestety, w tej chwili nie mam takiej możliwości, bo nie mam pod ręką 2 pierwszych ksiąg. Mam nadzieję, że Amber nie będzie zwlekał z wydaniem kolejnej porcji przygód mieszkańców Morganville, bo chyba umrę
Zdawać by się mogło, że po ośmiu tomach dziewiąty będzie flakami z olejem. Cóż, może w przypadku innych książek tak, ale na pewno nie jeśli chodzi o WzM! Miasto Widmo zaskakuje, porusza, zadziwia i fascynuje w takim samym stopniu jak poprzednie książki, jeśli nie bardziej. Czytałam z zapartym tchem i muszę przyznać, że pani Caine to jednak ma łeb, że tak się wyrażę. Dzieje się sporo, właściwie bohaterowie nie mają nawet chwili wytchnienia. Ciężko jest napisać cokolwiek tak, by nie spoilerować, więc powiem po prostu że Miasto Widmo jest godne przeczytania, a ja już umieram z ciekawości, co też będzie w Bite Club tutajpoczkategori
Boże jak dobrze. Ta seria chyba nigdy mi się nie znudzi. Mogłabym czytać i czytać bez końca. Mam nadzieję, że autorka nie skończy cyklu na 10 części. To byłaby katastrofa ;//
Zdziwiłam się, że Miasto Widmo już wyszło; uświadomiłam
sobie to dopiero wczoraj, bo zobaczyłam tę pozycję na Merlinie.
Dotychczasowe części były bardzo dobre, więc mam nadzieję,
że ta mnie nie zawiedzie. W tym miesiącu raczej nie kupię, ale
dopisuję do czerwcowej listy <3. tutajpoczkategori

Mam nadzieję, że autorka nie skończy cyklu na 10 części. To byłaby katastrofa ;//

Nie, autorka ma w planach 12 części Ale jest też otwarta na kontynuacje, jeśli ludziom dalej będą się tak podobać wizyty w Morganville.

info tu: http://www.morganvilletexas.com/Morganville_Texas/FAQ/Entries/2010/12/17_How_many_books_in_the_series.html

Poza tym, jest już zapowiedziana część 11 - "Last Breath" - na listopad 2011, więc luz
książka świetna myślałam że nie będzie już taka fajna jak poprzednie
po opisie nie byłam pewna czy warto czytać książkę bo pomysł że wszyscy tracą pamięć wydawał mi się naciągany ale po przeczytaniu książki byłam mile zaskoczona jest tak świetna ja poprzednie tutajpoczkategori

Mam nadzieję, że autorka nie skończy cyklu na 10 części. To byłaby katastrofa ;// :( :( :(

Nie, autorka ma w planach 12 części ;) Ale jest też otwarta na kontynuacje, jeśli ludziom dalej będą się tak podobać wizyty w Morganville.

info tu: http://www.morganvilletexas.com/Morganville_Texas/FAQ/Entries/2010/12/17_How_many_books_in_the_series.html

Poza tym, jest już zapowiedziana część 11 - "Last Breath" - na listopad 2011, więc luz ;)

listopad ? oo, to niedługo
zwłaszcza że wcześniej jest jeszcze 10 cz.
pewnie w Polsce będą już do końca wydawać pojedynczo ;f a szkoda, bo wolałam jak były po dwie w księdze
Kolejna księga Wampirów z Morganville, tym razem zawiera tylko jedną część serii "Miasto widmo". Choć muszę przyznać, że jest niewiele cieńsza niż poprzednie tomy.

To miał być miły dzień, Claire miała jechać do kina samochodowego z Shanem, miało być romantycznie i pięknie, jednak sielankę przerwał telefon... Dzwoniła Eve, która poszła z koleżanką na wielką imprezę, ale zaczęło się robić niebezpiecznie, zjawiły się wampiry. Claire z Shanem pojechali ratować przyjaciółkę. Niestety zdarzył się wypadek, Claire w samoobronie ugodziła wampira kołkiem, a prawa Morganville są surowe, czy uda jej się wyjść z tego cało? Czy ocali siebie i miasto, które wpada w zapomnienie?

Zacznę tym razem od tego, okropnie nie podoba mi się okładka, ale jest tak chyba ze wszystkimi częściami tej serii... A szkoda, bo może jeszcze więcej osób skusiło by się na nią. Pani Caine miała niebanalny pomysł na tą część. Akcja toczyła się bardzo szybko, a inne sprawy zeszły na dalszy tor. Ta księga chyba może ubiegać o pierwsze miejsce z tej serii, bardzo mi się spodobała.

Myrnin, mój ulubiony wampir był w tej części bardzo niebezpieczny, ale u niego to normalne. Jest chyba najciekawszą postacią, bo ciągle się zmienia, raz miły, grzeczny, pomocny i przyjacielski dla Claire, raz chce ją zabić. Chciałabym żeby był z Claire powtarzam to od kiedy zabili Adę. To była by mieszanka wybuchowa.
Olivier też w tej części bardziej zabłysnął niż w innych, pokusił się o władzę, choć trochę się przez to pogmatwało. Na reszcie pokazał jakieś ludzkie uczucia, czego się po nim nie spodziewałam. Większość wampirów to moim zdaniem najciekawsi bohaterowie, bez nich książka była by nudna.

Nadal moimi ulubionymi momentami są sprzeczki słowne Shane i Eve, są strasznie zabawne. Zakończenie było powalające, tego to bym się w życiu nie spodziewała, ale fajne rozwiązanie, bo choć nie do końca tę osobę lubiłam, to kiedy było trzeba potrafił się poświęcić dla dobra ogółu.

Wszystkim fanom WzM serdecznie polecam, nie możecie przegapić tej części. Ja już biorę się za następną część. Miłego czytania. tutajpoczkategori