ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...



Drżyjcie Bogowie. Niech zabrzmi Highway to hell!

Jak wiele może się wydarzyć w ciągu roku?

Dora Wilk jak magnes przyciąga kłopoty, wariatów i męskie spojrzenia. Łamie regulaminy, szuka przyjaźni w dziwnych miejscach, a od losu dostaje przeciwników wyłącznie potężnego kalibru.

Policjantka to nie zawód, ale stan umysłu... a że po drugiej stronie Bramy rzadko można złoczyńcę zakuć w kajdanki i odprowadzić do aresztu... Dora robi co musi, by Toruń, Thorn czy Trójmiasto i Trójprzymierze pozostały dobrymi miejscami do życia.

Drżyjcie Bogowie, wampiry, wilki, Archaniołowie i pospolici wariaci – Dora Wilk kopie tyłki z wdziękiem baleriny, nie przyjmuje usprawiedliwień o złym dzieciństwie i nie przebiera w środkach by zaprowadzić porządek.

data wydania: 2013-01-04
strony: 464


Jeeej

Okładka jest naprawdę świetna... szkoda tylko, że kompletnie nie pasuje do pierwszego tomu. Znowu. Ile kuźwa mać takich różnych graficznie serii Fabryka jeszcze wyda? tutajpoczkategori
WOW Dora dostała subforum ... ano niestety okładka zupełnie inne, poza tym nie bardzo oddaje klimat książki ... czasami jak patrzę w księgarni na książki z Fabryki to ciężko mi w nich cokolwiek znaleźć, bo wszystkie jakieś takie same ... no ale grunt, że wychodzi to się chwali
Wreszcie, po roku oczekiwania został wydany drugi tom Heksalogii o Dorze Wilk, czyli kontynuacja „Złodzieja dusz”, a ja z prawdziwą przyjemnością powróciłam do Thornu, żądna kolejnej dawki przygód Dory. Nie ma to tamto, z „Bogowie muszą być szaleni” nie można się nudzić – akcja jest szybka, wciągająca, a nade wszystko okraszona świetnymi, zabawnymi, charakterystycznymi i bardzo plastycznymi postaciami. I nie mam tu na myśli tylko głównych bohaterów – postacie drugoplanowe również są interesujące i przyciągające (wystarczy spojrzeć na takiego Romana, który to jest obecnie moim ulubionym bohaterem występującym w tej serii). W dodatku różnorodność postaci jest naprawdę godna podziwu – wiedźmy, diabły, aniołowie, wilki, bogowie, wampiry, szyszymory, piekielnicy, wróże i nekromanci – każdy znajdzie kogoś, kto przypadnie mu do gustu. W „Bogowie muszą być szaleni” akcja przenosi się z Torunia do Thornu i Trójprzymierza, poznajemy nowych bohaterów, Dora wpada w nowe kłopoty oraz poznaje lepiej swoje drzewo genealogiczne, w czym nieodmiennie towarzyszą jej Miron i Joshua, a splot tych wszystkich wydarzeń zapewnia świetną zabawę.
Polecam. tutajpoczkategori


Nie czytałam Anity Blake więc może dlatego, tak mi się "Bogowie..." podobają. Nie jestem znudzona łączeniem gatunków i odkrywaniem przez bohaterkę różnych genów

Mega moce Dory mogą razić, ale właśnie taka ma być, o to tu chodzi. Wiedźma i po części wampirzyca i wilk, w bliskich stosunkach z diabłem i aniołem, czyli ktoś kto ma międzysystemowe więzi.

Jedyne co nie jest tak jak lubię w książkach, to to, że chłopcy są jej tłem. Jeszcze moge zrozumieć anioła, taki delikatny, prawy, ale diabełek mógłby czasem wziąć sprawy w swoje ręce, a tu tylko Dora rozmawia i działa. Oni zawsze są chicho, z boku. Ale akceptuje to, nie w każdej książce musi być tak samo, wrecz nie powinno, tak więc przyjmuję to tak jak jest.
Oto okładka do kolejnej części:


Premiera 12 lipca 2013 tutajpoczkategori
Świetna. Okładki drugiego i trzeciego tomu tak różnią się od pierwszej. Tamta miała w sobie element fantastyczny, którego brakuje mi w kolejnych, które są trochę za bardzo kryminalne. Mimo to też są fajne.

Niedawno Pani Aneta była w moim mieście, było dużo ciekawych spotkań a ja nic o tym wtedy nie wiedziałam szlag

Czekam na trzeci tom