Wyprawa do ToI - opracowanie Sireny

Zacznijmy od tego że to co pokazał Yvo to tylko część prawdy... Jak wiadomo klan od czasu do czasu musi robić wspólne wyprawy... Tym razem była to wyprawa do ToI... Do tej akcji zostali wybrani najlepsi (prócz kilku wyjątków :P):


Oczywiście chłopaki musieli się pochwalić swoimi zdolnościami:


Po chwili biegu po schodach drużynka troche się zmęczyła i przyszedł czas na kolejną fotke:


Drużyna siała popłoch wsród wrogów:


A Yvo robił to co potrafił najlepiej:


Jak to w ToI trzeba było biec do góry:


Yvo wkońcu wziął się do pracy:


Drużynka radziła sobie wyśmienicie:


Sezamus wykorzystał sytuacje że Maer został sparaliżowany i zajrzał w najciemniejsze miejsce...:


Ale Maera to nie zraziło (może nawet mu się podobało :P) i nadal twardo odpychał przeciwnika:


Wkońcu przyszedł czas na zasłużony odpoczynek...:


Ale jak to chłopaki nie potrafili spokojnie wysiedzieć na tyłku:


Przez te walki komuś coś się poprzestawiało... Widzimy także że Sezamus próbuje zajrzeć mi pod sukienke niestety skończyło się to dla niego tragicznie i nie zobaczymy go na kolejnym zdjęciu...:


Wkońcu ruszyliśmy do walki...:


Przeciwnik nie miał szans i został przytwierdzony do ściany:


Drużyna radziła sobie nawet w ekstremalnych warunkach:


I wkońcu po ciężkiej pracy drużyna udała się do domu:


P.S: Yvoul nie został przez nas zostawiony... Poprostu miał taki śmietnik w plecaku że pomylił zwój ucieczki z zwojem wskrzeszenia xD

Ogólnie drużyna spisała się znakomicie niestety nie znaleźliśmy żadnego Blueprinta ale i tak było zabawnie hrhr

---

Nic tylko pogratulować Sirance za ładne zdjęcia!!!
A i opisy nie są złe
PIĘKNE<bije brawo> tylko szkoda żę jestem tylko na 2 zdjęciach <smutas> jak robiłaś pierwsze zdjęcie to mnie wyrzuciło a puźniej niestety musiałem kończyć ;( i ominoł mnie taki ubaw <załamany> no ale pogratulować wykonania <bije brawo jeszcze raz>

Do tej akcji zostali wybrani najlepsi
(prócz kilku wyjątków )
Oczywiście chłopaki musieli się pochwalić swoimi zdolnościami
Po chwili biegu po schodach drużynka troche się zmęczyła i przyszedł czas na kolejną fotke
A Yvo robił to co potrafił najlepiej
Yvo wkońcu wziął się do pracy
Sezamus wykorzystał sytuacje że Maer został sparaliżowany i zajrzał w najciemniejsze miejsce
Ale Maera to nie zraziło i nadal twardo odpychał przeciwnika
może nawet mu się podobało
Przez te walki komuś coś się poprzestawiało... Widzimy także że Sezamus próbuje zajrzeć mi pod sukienke

Drużyna radziła sobie nawet w ekstremalnych warunkach
Ogólnie drużyna spisała się znakomicie niestety nie znaleźliśmy żadnego Blueprinta ale i tak było zabawnie hrhr

No ba... Kiedy powtórka ?

Bardzo ładne zdjątka Sirenko !

---

no coż musiałem isć
następnym razem będe ładne zdjęcia Kotek
ale mnie tam ni ma wogóle
Ślepy? pierwsze 3 zdjęcia
Jak sie czyta co Maer napisał to ma sie nieodparte uczucie, że ma manie wyższości.
Nie będe nic o nim mówił bo tym tylko zagubione dziecko pośród gąszczu przytłaczającego go świata
Ale zjęcia wypasssss Graty Sirenka!!!
Neitf milcz....
Hyhy od razu poznałem, że ten "gość" to neitf. Chłopie weź ty sie lepiej za tą nauke czy co tam robisz jak nie jesteś w grze a nie zasmiecasz forum swoimi opiniami z którymi chyba nikt sie nie liczy(mylę sie?). Nie znamy sie ale od początku jak jestem w klanie i za każdym razem jak zaglądam na forum to widze pełno twoich komentarzy. Zastanawia mnie to że jeśli masz czas pisać tyle na forum to czemu nie wejdziesz do gry?
Widzisz drogi gościu (Neitf) Wobec takich osób jak ty stosuję, ba, należy stosować "wyższość". A po co? Żeby pokazać, gdzie twoje miejsce na tym świecie... No, to już wiesz. Daaaleko za mną, albo jak wolisz. Głęboko pod moją "manią wyższości"
Fav wczoraj wbił do gry "bo Sec i Maer juz go wkurwiają" - ten post jest nie na temat. Usunać
zacytuje Lranda POLAC MU
Znakomite!! Gratulacje Sir ;
nie pise juz na forum a ten post nie nalezy do mnie bo ja jak juz cos pisze to sie loguje, praktycznie nie stosuje minejk , sirenki nie znam wiec nie napisalbym do niej czegos takiego, a tak wlasciwie to co to ma byc za zwrot "graty..." .....a do gry wszedlem na moment zeby pomscic brata (zreszta obecnym wtedy uzasadnilem moje wejscie na moment....nie chce mi sie komentowac serii postow na moj temat...jest wtym troche prawdy za bardzo sie wczuwam w gre.... za bardzo sobie bieore niektore rzeczy do serca.....a na forum juz nie pisze.....