Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Co s±dzicie na temat porównañ wyczynów polskich sportowców w czasach PRL-u z wynikami, które osi±gaj± obecnie? Czy jest to uzasadnione? Moim zdaniem nie do koñca. Rzeczywi¶cie mamy obecnie znacznie gorsze wyniki sportowe ni¿ za komuny, ale nie wynika to moim zdaniem tylko i wy³±cznie ze s³abo¶ci systemu kapitalistycznego. Popatrzmy na ¶rodki, które przeznaczane by³y na sport obecnie, a wtedy. Dzi¶ warunki do treningów i same obiekty s± du¿o lepsze, nie odbiegaj± w zasadzie standardami od tego, co jest na ¶wiecie, co kiedy¶ nie by³o regu³±. Moim zdaniem gorsze wyniki wynikaj± z dwóch rzeczy - inne kraje bardzo mocno postawi³y na sport i w zasadzie nie istnieje dzi¶ pañstwo, które nie by³oby silne w której¶ dyscyplinie sportowej - zwiêkszy³a siê znacznie konkurencja. Z drugiej strony inne jest te¿ podej¶cie do sportu w Polsce. Kiedy¶ m³odzie¿ bardziej garnê³a siê do sportu, poza tym wiêksz± wagê przywi±zywa³o do niego pañstwo, gdy¿ by³a to dobra platforma spo³ecznej kontroli i indoktrynacji. Dzi¶ m³odzi ludzie maj± do wyboru wiêcej zajêæ, inne formy rozrywki (komputery), a podej¶cie do zajêæ wychowania fizycznego jest bardzo z³e. Te dwa czynniki moim zdaniem wp³ynê³y g³ównie na to, ¿e osi±gamy obecnie w sporcie s³absze rezultaty.


Przyczyn kiepskieko polskiego sportu, raczej nie upatrywa³ bym w dzisiejszych rozrywkach - komputery i tym podobne - je m³odzie¿ w innych krajach ma takie same, i to od dawna. Raczej w ca³ym systemie, a raczej jego braku.
Popieram kolegê raczej ja my¶lê o braku zainteresowania ze strony doros³ych ludzi w sport .. teraz je¿eli chcesz cokolwiek trenowaæ, æwiczyæ musisz za to p³aciæ wcze¶niej znajdowali ciê na ulicy jak grasz w pi³kê no¿n± czy siatkówkê i brali na ró¿ne sprawdziany a teraz ciêzko jest siê wybiæ nie ka¿dy ma pieni±dze na wysy³anie dziecka na treningi
Kiedy¶ sport by³ bardziej masowy. Dzi¶ za wszystko trzeba p³aciæ. Wystarczy spojrzeæ chocia¿by na masowe imprezy biegowy. Jeszcze kilka lat temu op³aty za udzia³ by³y symboliczne, dzi¶ siêgaj± nawet 100 z³. To w³a¶nie ze sportu amatorskiego mo¿na wy³owiæ, przysz³ych mistrzów. Po za tym spójrzeæ chocia¿by na dawnych bokserów, czê¶æ z nich wcze¶niej by³a huliganami. Tylko w odpowiednim czasie zostali wyci±gniêci z ulic do sal.


Nawet nie wiedzia³em, ¿e s± op³aty - i to tak wysokie - za uczestnictwo w masowych imprezach biegowych. To po co tam jest tylu sponsorów?
I bardzo trafna jest uwaga z tym dawnym wy³awianiem m³odych pi³karzy, siatkarzy, czy lekkoatletów. Dzi¶ to rodzice musz± szukaæ klubu, który zechcia³by przyj±æ ich pociechy, i to za op³at±.
Czytaj±c te wpisy nie trudno siê zgodziæ z opini± pisz±cych, ale czy my nie szukamy w ten sposób banalnych t³umaczeñ... Nie wiem jak Wy, ale mnie siê teraz zdarza czasem bywaæ na imprezach sportowych gdzie rywalizuj± m³odzi/m³ode zawodniczki, którzy dopiero stawiaj± czêsto ¶lamazarne kroki w danej dyscyplinie. Dawniej faktycznie m³ody sportowiec ju¿ co¶ potrafi³ gdy trafi³ do pobliskiego klubu, a dzi¶ trenuj± ci co chc± i maj± wypchany portfel rodziców. Dzi¶ przyjmuje siê wszystkich, bo to jest biznes, nie wa¿ne, ¿e to jest beztalencie. Napisa³em zdarza, bo kiedy¶ bywa³o to bardzo czêsto. Czy zauwa¿yli¶cie, bêd±c na tego typu imprezach obecno¶æ rodziców, dziadków, babæ , ewentualnie innych krewnych, bo ja bardzo rzadko. Co tak naprawdê motywuje by byæ najlepszym? Obecno¶æ bliskich, rywalizacja z kumplem z podwórka. Tylko jak tu rywalizowaæ jak wiêkszo¶æ jest pochowana w domach, by siê nie przemêczaæ. My¶lê ¿e winê za ten stan w g³ównej mierze ponosz± sami rodzice za³atwiaj±c zwolnienia swoim pociech± z wychowania fizycznego.