Przepowiednia - P.C. Cast

Opis z okładki:
Przenieś się do mitycznego Partholonu…

Elphame od zawsze czuła się inna. Namaszczona przez największą boginię, otoczona jest przez swój lud czcią i szacunkiem. Wyjątkowość jest jednak dla dziewczyny nieznośnym ciężarem. Samotna, pozbawiona przyjaciół oraz namacalnego wsparcia bogów i duchów boi się, że nigdy nie pozna smaku prawdziwej miłości…
Wewnętrzny impuls pcha Elphame w kierunku ruin zamku MacCallan. Decyzja o odbudowie tej twierdzy całkowicie odmienia jej losy. Zyskuje cel w życiu, wiernych przyjaciół oraz zdolność kontaktu ze światem nadprzyrodzonym. Na jej drodze staje również tajemniczy Lochlan, z którym połączy ją o wiele więcej niż tylko namiętność.
Wielka miłość tych dwojga zostanie wystawiona na ciężką próbę. Nad ruinami zamku MacCallan unosi się bowiem ponadstuletnia krwawa przepowiednia…

Poprzedni opis:
Historia pięknej Elphame - pół człowieka, pół centaura, to pierwsza część cyklu książek o krainie Partholon.

Przenieś się do mitycznego Partholonu... Elphame od zawsze czuła się inna. Namaszczona przez największą boginię, jako pół człowiek, pół centaur jest otoczona przez swój lud czcią i szacunkiem. Wyjątkowość jest jednak dla dziewczyny nieznośnym ciężarem. Samotna, pozbawiona przyjaciół oraz namacalnego wsparcia bogów i duchów boi się, że nigdy nie pozna smaku prawdziwej miłości...

Wewnętrzny impuls pcha Elphame w kierunku ruin zamku MacCallan. Decyzja o odbudowie tej twierdzy całkowicie odmienia jej losy. Zyskuje cel w życiu, wiernych przyjaciół oraz umiejętność kontaktu ze światem nadprzyrodzonym. Na jej drodze staje również tajemniczy Lochlan, z którym połączy ją o wiele więcej niż gorące uczucie.

Wielka miłość tych dwojga nie będzie należała do prostych. Nad ruinami zamku MacCallan unosi się bowiem ponadstuletnia, krwawa przepowiednia...

Akcja powieści rozgrywa się w świecie Partholon, który zamieszkują ludzie i centaury oddający cześć bogom. Największym szacunkiem cieszy się Epona - bogini przemawiająca do ludu przez swoich wybrańców. To z jej woli główna bohaterka książki, Elphame, jest pół człowiekiem, pół centaurem - jedynym takim mieszkańcem krainy. Piękna i inteligentna istota jest otaczana czcią przez mieszkańców Partholonu. Wszyscy podejrzewają, że w dziewczynę wcieliła się bogini Epona. Pomimo uwielbienia swojego ludu, Elphame czuje się samotna. Obawia się, że resztę życia spędzi bez wybranka serca czy nawet przyjaciół. Kierowana niejasnym przeczuciem wyrusza odbudować zamek MacCallan, należący kiedyś do jej przodków i zburzony podczas walki z okrutnymi demonami - Fomorianami. W podróży towarzyszy jej brat Cuchulainn, nawiązujący stały kontakt ze światem duchów, które zsyłają na niego niejasne wizje. Według jednej z przepowiedni siostra ma spotkać miłość swojego życia. Po przybyciu na zamek Elphame jest wniebowzięta. Okazuje się, że jest to wspaniałe, tętniące życiem miejsce, w którym bohaterka znajduje przyjaciół. W otaczającym ruiny lesie kryje się Lochan - 125 letni mieszaniec człowieka i demona, który bacznie obserwuje każdy ruch Elphame. Lochan należy do ogarniętego żądzą krwi ludu Fomorianów, których demoniczna natura doprowadza na skraj szaleństwa. Jedynym ratunkiem przed opętaniem, według przepowiedni przodków, będzie krew umierającej boginii. Lochan wie, że chodzi o Elphame, istotę, którą kocha od dawna, i której nie mógłby skrzywdzić. Mimo, że oboje pochodzą z wrogich sobie ludów, wkrótce między Elphame i Lochanem zaczyna kiełkować uczucie. Staje się ono na tyle silne i głębokie, że zakochani biorą ślub. Czy Lochan będzie musiał wypełnić przepowiednię bogów i wypić krew swojej ukochanej? Czy ich wielka miłość ma szansę przetrwać?

W sprzedaży od: 6 kwietnia
Cena: 34,99zł
Stron: 528
Wydawnictwo: Mira

---

Hmm... Pomysł w miarę oryginalny, jedyna rzecz która mnie skutecznie zniechęca do przeczytania, a w szczególności kupna - autorka której Dom Nocy nie za bardzo zachęcił mnie do dalszego zapoznawania się ze stylem P.C. Cast tutajpoczkategori
Pomysł bardzo oryginalny, ciekawa jestem, jak będzie wyglądała bohaterka, bo centaury miały 4 kopyta hehe xD No i ten facet wydaje mi się naprawdę thru mhroczny xD Może sięgnę, z zakupem pewnie gorzej, już mam milion książek na liście, a kasy stanowczo za mało :/
Nie lubię centaurów i ślubów xD. Myślę, że może to być oryginalna książka i cykl Dom nocy mi się podobał. Ale mimo coś mi się nie podoba i myślę, że nie sięgnę tutajpoczkategori

---

Prędzej piekło porośnie różami, niż ja sięgnę po tę książkę. Autorka skutecznie mnie odstrasza, biorąc pod uwagę jej wyczyny w serii Dom Nocy. No i jeszcze ten kilometrowy opis. On powinien być krótki, zwięzły i zachęcający do przeczytania książki. A tu nawet nie czuję się zachęcona do przeczytania samego opisu.
Pomysł całkiem niezły, ale rozwaliło mnie trochę, że bohaterka jest pół-centaurem. Przecież to jest takie śmieszne!!!! tutajpoczkategori
Chciałabym bardzo przeczytać, porównać jak P. C. Cast pisze bez córeczki,
Swoją drogą ciekawe, czy zmienią okładkę. Ta mi osobiście nie przypadła do gustu.
Nie bardzo potrafię wyobrazić sobie główną bohaterkę...
Dom Nocy tej autorki niezbyt mi się podobał, ale być może sięgnę po to żeby przekonać się czy autorce lepiej poszło bez córki. tutajpoczkategori
Tak jak większość z was, uważam że historia dość oryginalna Autorki mają baaardzo lekki styl pisania, więc pewnie zakupię jak będę miała długą nudną podróż samochodem
Mam nadzieję, że polska okładka będzie ładniejsza od oryginału
Co do opisu - to jest opis patronacki, czyli bardziej rozbudowany, opisujący świat itp. Wkrótce pojawi się opis okładkowy
Co do okładki - fakt, jakoś nie za specjalna. Tu okładka wcześniejsza, też oczywiście oryginalna:

Na kolejnej części jest kobieta-centaur
Co do autorki - książkę napisała sama P.C., bez córeczki, dlatego jestem ciekawa tutajpoczkategori
Jest już okładka i opis okładkowy w pierwszym poście.
Jak dla mnie ta okładka jest śliczna tutajpoczkategori
a ja kupie, przeczytam sobie bo jestem ciekawa co wyszlo Cast
Przeczytam ją, bo jestem ciekawa co z tego wyjdzie. Pomysł widać, że jest całkiem oryginalny, a P. C. Cast pisze teraz bez córeczki, więc może język, który mnie denerwował, trochę sie poprawi tutajpoczkategori
Ja przeczytam bo jest już ebook i mbook I także jestem ciekawa
Po tę książkę sięgałam z niepewnością, zawiedziona językiem i niektórymi wątkami innej serii tej autorki, którą pisała wraz z córką. Jednakże moja niepewność rozwiała się już na samym początku książki, gdy autorka wprowadzała mnie w wyjątkowy świat, w którym magia nie jest nikomu obca.

Elphame od zawsze czuła się obca. Ludzie szanowali ją, otaczali czcią, lecz także towarzyszyło temu uczucie lęku. Młoda dziewczyna dotknięta przez Boginię w bardzo wyraźny sposób, zrodzona z centaura i wybranki Bogini, miała już dosyć swego życia. Wzywał ją zamek MacCallan, który teraz w ruinie, miał przeistoczyć się w jej nowy dom. Elphame wyrusza na remontowanie zamku wraz z bratem Cuchulainnem, który traktował ją zwyczajnie, jak siostrę. Elphame odbudowując twierdzę rozpoczyna nowe życie, życie wśród przyjaciół oraz z nową zdolnością komunikowania się ze światem nadprzyrodzonym. Jednak Elphame nie wie, że nad murami zamku MacCallana unosi się krwawa przepowiednia.

Powieść ta wciągnęła mnie do swego wiata, w którym wszystko przeżywałam wraz z główną bohaterką, jak i innymi bohaterami. Przeniesiona przez emocje, zatracałam się w świecie stworzonym przez panią Cast. Nie mogłam oderwać się od tej lektury, musiałam wiedzieć co stanie się dalej. Akcja nie ciągnęła się w trakcie czytania, przez cały czas czytelnik miał się na czy skupić. Wydarzenia wprowadzone do opowieści niekiedy zaskakiwały, nie były ani trochę do przewidzenia.

Główna bohaterka, Elphame, nie zaznała prawdziwego życia. Nie miała nigdy przyjaciół, nie wychodziła się bawić, gdyż wszystkich na jej widok ogarniał lęk. El miała już tego dość, dlatego postanowiła zamieszkać w odbudowanym zamku MacCallana, w którym nareszcie zacznie żyć. Bohaterka przechodzi istną metamorfozę, z osoby osamotnionej, nie udzielającej się towarzysko, zmienia się w pewną siebie Przywódczynię Klanu, którą otaczają wierni przyjaciele. Elphame zazna także prawdziwej miłości. Elphame jest w stanie euforii, nareszcie naprawdę żyje, jednak jeszcze nie wie, że z jej osobą wiąże się straszna przepowiednia.

Autorka powieści ma świetny warsztat pisarski. Pisząc teraz już bez córki potrafi zaciekawić czytelnika i wprowadzić go we wspaniały świat. Ponadto autorka wspaniale oddaje odczucia przeżywane przez bohaterów, przez cały czas, kiedy czytałam tę pozycję, przeżywałam wszystko to co oni. P. C. Cast mile mnie zaskoczyła językiem używanym w książce, gdyż po przeczytaniu Naznaczonej miałam wątpliwości co do kupna tej książki, właśnie przez język tam zastosowany.

Książka napisana jest w narracji trzeciosobowej, dzięki czemu mamy szersze spojrzenie na sytuację, nie tylko ze strony jednego bohatera. I choć nie przepadam zbytnio za tą narracją, ta przypadła mi do gustu, ponieważ pani Cast idealnie przedstawiła emocje, które udało się wyczuć, zapisane na stronach tej książki.

Przepowiednia jest pozycją, po którą warto sięgnąć, ze względu na fabułę, bohaterów oraz warsztat pisarski autorki. Książka ta bardzo mi się spodobała wciągnęła mnie w losy bohaterów, których poznawałam i polubiłam w trakcie czytania. Po kolejną część sięgnę na pewno, gdyż jestem ciekawa dalszych losów postaci. Książkę tą polecam do przeczytania każdemu, nie zważając na wiek, sądzę, że książka ta trafi także do waszych serc.

Moja ocena 10/10 tutajpoczkategori
Uwielbiam serię 'Dom Nocy' oraz wszelaką twórczość autorek tego cyklu - P.C. i Kristin Cast. Gdy tylko weszłam do księgarni i ujrzałam 'Przepowiednię', a na niej napis 'P.C. Cast' od razu ją wzięłam i poszłam do kasy. Takiej powieści przegapić nie mogłam. 'Przepowiednia' jest pierwszym tomem cyklu o mitycznym Partholonie napisanego wyłącznie przez P.C., tym razem bez udziału jej córki Kristin. Cała seria powstała jeszcze przed połączeniem sił matki i córki, przed powstaniem 'Domu Nocy'. Były to pierwsze kroki w karierze pisarskiej starszej Pani Cast.

Elphame różni się od innych ludzi. Jest namaszczona przez największą Boginię, a w dodatku zamiast nóg człowieka, ma nogi konia, pokryte ciemnobrązowym futrem (El woli nazywać to sierścią), zakończone kopytami. Nigdy nie doświadczyła przykrości z powodu swej odmienności, jednak ludzie darzyli ją wielkim szacunkiem, a mówiąc wprost - niemal się jej bali. Elphame nigdy nie doświadczyła czegoś takiego jak miłość i przyjaźń, chyba że ze strony swojej rodziny. Pewnego dnia główna bohaterka postanawia ruszyć w świat i zacząć odbudowę starego zamku MacCallan. Pcha ją tam pewien impuls, przeczucie. Później okazuje się, że ten zamek był jej pisany. Dziewczyna postanawia go odnowić i w nim zamieszkać. Wkrótce poznaje nowych ludzi: Brennę, poszkodowaną przez los sympatyczną uzdrowicielkę; Brighid, łowczynię o ciętym języku i tajemniczego Lochlana, z którym w przyszłości połączy ją gorące uczucie.

Podobało mi się. Chyba tyle jestem w stanie rzec. Uwielbiam styl, w jakim Cast pisze. Lekko, zrozumiale, a wciąga człowieka, że nic, tylko by czytał i czytał. Magia? Bardzo możliwe. Wielkim plusem było to, że akcja dzieje się w czasach starożytnych, mitycznych - a nie, jak wszystkie książki paranormalne, w dzisiejszych czasach, w erze internetu, telewizji i komórek. W Partholonie ludzie żyją w zgodzie z naturą.

Czyta się lekko, miło, przyjemnie. okropnie wciąga, więc proszę uważać. Osobiście nie mogłam się od niej oderwać, nie znalazłam ani jednego nudnego momentu. Powieść pełna uczuć, przygód, emocji - dobrych i tych trochę gorszych. Gwarantuję Wam wspaniałą rozrywkę na kilka godzin i uprzedzam, w razie wątpliwości - nie jest to kolejna książka o wampirach, wilkołakach czy zmiennokształtnych, pełna przemocy, żądzy seksu i pieniędzy. tutaj znajdziecie to, co najpiękniejsze.

Ocena: 10/10



Mimo tego, ze Cu do tej pory przysłowiowo latał 'z kwiatka na kwiatek', tym razem zakochał się bez opamiętania. Mimo wielu blizn, szpecących ciało Uzdrowicielki, pokochał ją taką, jaka jest. A raczej była, bo ich związek nie kończy się wesoło. I chyba nigdy nie wybaczę tego autorce. Tego okropnego bólu i cierpienia, jakiego doświadczył Cu po stracie ukochanej.


Czy to nie jest spoiler ?
; / tutajpoczkategori
Kadzia, może i jest. Jeśli tak, przepraszam.
W takim razie chyba powinnaś zaznaczyć go na biało.
I przeczytać regulamin forum. : ) tutajpoczkategori
Kurczę, ta książka przeleciała mi przed nosem i teraz żałuję, że po nią nie sięgnęłam :/ A dokładnie 15. 06. 2011 premiera drugiej części "Powołanie". Nie powiem, uwijają się z wydawaniem
kadzia - wszystkie grzechy odpokutowane, szkody naprawione . Przepraszam .

Agnesja - a druga część miała być w maju, nawet na okładce tak pisze -.-' Co za świnie, ja chcę już! tutajpoczkategori
Pomysl miala bardzo orginalny z tym centaurem, ale najglupsze jest to, ze Lochlan i Elphame biora slub.!! To juz jest troche przegiecie. Raczej nie kupie, ale przeczytam jak bedzie w bibliotece lub w Empiku przeczytam.

Druga część. Dokładnie 15 czerwca. Tak jest napisane na oficjalnej stronie wydawnictwa. Może zapowiedź była na maj, ale widocznie przełożyli na czerwiec... tutajpoczkategori
Śliczna ta okładka, chociaż chyba pierwszej części lepsza.
Jak podokupuję kolejne części napoczętych serii, które stoją u mie na półce to wezmę się za tą
Jesli ma znów powstac taki tasimiec jak Dom nocy to w niczym mnie to nie zachęca do zaczęcia tej serii, bede ją później chciał dokończyć zeby było, i tylko totalnie mnie ogłupi. Bo jak dla ksiązki tej autorki sa ogłupiajace choć w jakims sensie wciągają. Zastanowie sie jeszcze co zrobić z ta Przepowiednią.
Agnnes, nie będzie tasiemca, bo są tylko dwa tomy w tej serii. Powrót do góry
Musze powiedzieć, że zdecydowanie nie żałuję, że dałam P.C Cast szansę gdy pisała bez córeczki. Ta ksiązka jest po prostu rewelacyjna! Na szczęście następna część jest o Brigid (nie pamiętam jak się pisze) którą cholernie polubiłam :> Polecam cholernie mocno!

Tu macie moją recenzję gdyby kogoś interesowało
[url]http://reviev-books-by-me.blogspot.com/2011/05/przepowiednia-pc-cast.html/url
Mam tę książkę zamówioną na Merlinie i za kilka dni powinna się zjawić. <3
Z początku, trochę żałowałam jej kupna, ale po Waszych recenzjach,
widzę,że żałować nie ma za bardzo czego . Lubię Dom Nocy
i pomimo,że nie jest on arcydziełem, to lekki styl pisania P.C.Cast przypadł
mi do gustu. I nie mogę się doczekać Przepowiedni.

IWannaKissYou- nie dodajemy linków, do recenzji na swoich
blogach . Sama do niedawna nie wiedziałam, ale teraz będę
pouczać innych . Powrót do góry

Agnnes, nie będzie tasiemca, bo są tylko dwa tomy w tej serii.

Ta seria nie ma dwóch tomów, tylko co najmniej pięć. Kolejna część ukaże się bodajże na początku 2012.
No cóż to jest trochę bardziej skomplikowane
seria Partholon - to dwie książki młodzieżowe takie a'la harlequiny strona autorki

Jest jeszcze druga seria, pisana po tej Divine, osadzona w świecie Partholon'u
strona autorki < tu chciałabym zwrócić uwagę na okładki
Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale Divine jest tak jakby prequelem do Partholon , i jest to trylogia - nie wiem czy to bedzie u nas wydane ... z opisu przypomina mi serię Powołanie Bogów (Bogini Oceanu) tylko jedna bohaterka, w jednym, 'zaczarowanym' świecie Powrót do góry
Właśnie skończyłam czytać... Wciągnęłam dzisiaj 400 stron, a brałam się za tą książkę już od miesiąca i skończyła się w jeden dzień. Zainteresowała mnie bardzo, jest naprawdę super napisana, przeplata niespodziewanie kilka historii (zmiana narratora) i to tworzy według mnie naprawdę fajną opowieść. Jednak przy zakończeniu zaczęłam płakać co często mi się nie zdarza, a to dlatego że jedna śmierć jest naprawdę bezsensowna. Ale opowieść zajefajna!! Polecam
Nie wiem czemu, ale bardzo długo czytałam tę książkę, bo prawie miesiąc, a ona wcale nie jest nudna. Wręcz przeciwnie, wciągnęła mnie i chociaż jest bez rewelacji, to czytało mi się ją bardzo fajnie. Skończyłam ją czytać już dawno temu, ale kompletnie nie mogłam zebrać się w sobie do napisania czegokolwiek na jej temat, więc teraz mało co z niej pamiętam, bo w zasadzie aż taka fajna nie była. Końcówka faktycznie wzruszająca i trochę się nawet popłakałam podczas jej czytania. Główna bohaterka jednak bardzo mnie denerwowała i muszę poczekać, zanim zabiorę się za 2 tom. Bardzo fajny za to był brat głównej bohaterki i to on jest moją ulubioną postacią. Jednak uważam, że książka ta nie jest lekturą, którą koniecznie trzeba przeczytać, bo świat się nie zawali, jeżeli ktoś ją sobie odpuści. Powrót do góry
Po przeczytaniu 2 części "Wybranka bogów" musowo przeze mnie zostały pochłonięte następne 2 części "Powrót bogini".

Ciekawa historia, niesamowici bohaterowie i humor głównej bohaterki sprawił, że na następny ogień poszła "Bogini Oceanu" i tym razem też autorka nie zawodzi.

Znów mamy fantastyczną głowiną postać oraz problemy które ją przytłaczają.
Jak idzie tak dobrze, to i "Przepowiednia" nie może być gorsza w końcu to ta sama pisarka.
I tym razem znów nie ma rozczarowania, jest od początku ciekawie i książka wciąga jak bagno.

Można napisać, że jeśli któryś z wyżej wymienionych tytułów się spodoba to na 99% reszta też będzie dobrym wyborem. Oczywiście jak komuś nie podpasuje to i reszta wiadomo.

Teraz czeka na mnie "Powołanie" i tym razem na 100% nie będzie zawodu a powrót do niesamowitego uniwersum i bohaterów Partholonu wywołuje dreszcz zadowolenia na skórze.
Aż dziwi że cykl: Wezwanie bogini jest tak po macoszemu traktowany przez wydawców i tylko 1 tom do tej pory został wydany(biorąc pod uwag) jak fantastyczną książką jest "Bogini Oceanu" oraz jak cudownym jest cykl: Partholon.

Co do cyklu: Dom Nocy, jest to cykl typowo młodzieżowy(nie jest to minus) ale tytuły wyżej mają w pełni dojrzałe bohaterki(główne postacie to kobiety). Więc sama treść też jest dojrzalsza(jeśli to tak można nazwać).

Tylko polecać te książki.