ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...



Czy po 2012 roku nastąpi kres naszej cywilizacji?

Czy sekret Kalendarza Majów zostanie rozwiązany?

Jak nasza świadomość może wpłynąć na skok ewolucyjny
ludzkości?

W jaki sposób, to wszystko wiąże się ze ściśle tajnym programem HAARP?

Nastoletnia Caity Mac Fireland może uratować świat. W poszukiwaniu
prawdy pomocy może szukać u swojego wujka Li - mistrza Feng-Shui, u
tajemniczego dr Tenzo, a także u członków sekretnej Rady Mędrców. Jednak
czy Caity potrafi zmierzyć się ze swoimi słabościami i mroczną
organizacją Fraternitas Regni Occulti?
Napięcie, strach i niepewność będzie towarzyszyć nam w śledzeniu
postępów walki Caity o zwycięstwo, by zło nie przejęło władzy nad
światem.

Wydawnictwo: VIK
liczba stron: 302
cena: 27.00 zł

Szukałam tematu, ale nie znalazłam. Poprawcie mnie jeśli się mylę





Czy po 2012 roku nastąpi kres naszej cywilizacji?

Czy sekret Kalendarza Majów zostanie rozwiązany?

(...)
Napięcie, strach i niepewność będzie towarzyszyć nam w śledzeniu
postępów walki Caity o zwycięstwo, by zło nie przejęło władzy nad
światem.


To jest to samo, co połowa innych książek, tylko że z wątkiem kalendarza Majów, w którego "wyrok" końca świata nie wierzę. Na pewno nie przeczytam - dla mnie brzmi zbyt schematycznie. tutajpoczkategori
A ja myślę, że przeczytam. Lubię takie klimaty, a dodatkowo podoba mi się okładka.

To jest to samo, co połowa innych książek, tylko że z wątkiem kalendarza Majów, w którego "wyrok" końca świata nie wierzę. Na pewno nie przeczytam - dla mnie brzmi zbyt schematycznie.

Ja także nie wierzę w koniec świata 2012, chyba, że to proroctwo odnosi się do naszego Euro
Moim zdaniem ten co pisał ten kalendarz, to dopisał go akurat do 2012, potem miał romans z córką wodza/ kapłana plemienia, a za karę wyrwano mu serce na ołtarzu / opcjonalnie zginął w honorowej walce.
Nie dopisał dalej, bo nie mógł zwyczajnie, a może uznał, że jako do 2012 rozpisał, to wystarczy... dalej sobie inne pokolenia popiszą.
A wszyscy tutaj taką aferę z tego... plus inne przepowiednie niby zgodne.

Nie przeczytam tutajpoczkategori


Takie średnie oceny ma ta książka na goodreads (w sumie jest dość świeża) ... nie wiem czy to fantasy, czy jakaś ksiązka a'la katastroficzna ? - hmm nastolatka ratująca świat ? zakładam z góry, że jej się uda ... być może zaglądnę, jeśli ją tylko dobrze ocenicie

ps: a propos kalendarza majów - taki mini offtopic


- Zmieściło mi sie tylko do 2012
- Ha! ktoś kiedyś przez to zeświruje
MUlka super ten komiks XD I potwierdza moją teorie tutajpoczkategori
Okładka jest całkiem ładna, ale opis mnie nie powalił, no i również nie wierzę w te bzdury związane ze słynnym rokiem 2012. Przeczytam tylko gdy przypadkiem wpadnie mi w ręce.
ja również nie wierzę w 2021, już zbyt wiele końców świata przeżyłam, żeby i ty, się martwić.
a co do książki, to możliwe, że przeczytam. może i schematyczne, ale mimo wszystko lubię takie klimaty. jak tylko gdzieś znajdę to od razu po nią sięgnę. tutajpoczkategori
Opis jest nieciekawy - znowu to ratowanie swiata xD. Na dodatek okladka mi sie nie podoba. Napewno nie przeczytam...