Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...
Przepraszam ¿e nie na temat motocykli ale potrzebujê ma³ej pomocy w innej kwestii. Czy jest kto¶ na forum kto ogarnia w miarê prawa konsumenta i podpowie mi jak gadaæ z pierdolniêtym sprzedawc± który chce mnie wydoiæ???
gdyby¶ przybli¿y³ sytuacjê by³oby ³atwiej pomóc czasami pomaga zwyk³e postraszenie Rzecznikiem Praw Konsumenta
opisz dok³adnie sytuacjê
kto kupuje i na jaki dowód zakupu
od kogo kupujesz firma czy osoba
osobi¶cie czy internet
co jest powodem reklamacji
Wiêc tak:
W zesz³ym roku w marcu kupi³em ¿onie zegarek Tissot za 1400z³...wszystko ³adnie piêknie a¿ do wigilii 2014 kiedy zegarek przesta³ dzia³aæ, stan±³. Zaraz po nowym roku 4 stycznia zawioz³em zegarek do sprzedawcy gdzie zosta³ przyjêty w ramach gwarancji i do 2 tyg mia³ zostaæ naprawiony. Minê³y 2tyg i cisza. Dzwoniê do sklepu na 3 tydzieñ, pani j±kaj±c siê w telefon nie wie co powiedzieæ, mówi ¿e siê dowie i oddzwoni. Mija kolejny tydzieñ, znowu ja dzwoniê, znowu pani siê j±ka, znowu nie wie co z zegarkiem, znowu siê dowie i oddzwoni. Mija znowu tydzieñ, ju¿ czwarty, znowu dzwoniê, odbiera inna pani i znowu siê j±ka i nie wie o co chodzi. Po raz kolejny grzecznie proszê o info na temat zegarka. Pani oddzwania za dwa dni i oznajmia ¿e w zegarku trzeba wymieniæ bateriê i to kosztujê 70z³...Wkurwiony pytam dlaczego muszê p³aciæ a ona j±kaj±c siê znowu podpiera siê punktem reklamacji Tissot który rzekomo mówi: bateria podlega wymianie gwarancyjnej do pó³ roku od daty zakupu. Ja z kolei czytam gwarancjê i tam piszê tak: gwarancja nie obejmujê okresu przydatno¶ci eksploatacyjnej baterii(jak to rozumieæ?) To jest normalne ¿e bateria pada po 9 miesi±cach i to jest moja wina???
Na dzieñ dzisiejszy minê³o prawie 40dni od reklamacji, zegarka nie mam naprawionego, sprzedaj±cy nie wie kiedy go naprawi± i jeszcze ka¿e mi p³aciæ 70z³ za naprawê.
kupowa³e¶ na fakturê czy paragon?
by³o to dok³adnie w marcu tak?
na twoim miejscu ola³bym gwarancjê i z³o¿y³ reklamacjê z tytu³u rêkojmi lub niezgodno¶ci towaru z umow± w zale¿no¶ci jak go kupi³e¶
nie dzwoñ ju¿ wiêcej bo to nic nie daje, nie masz przez to ¿adnych dowodów itd.
w takich sytuacjach ju¿ tylko maile lub pisma z potwierdzeniem odbioru
w twoim przypadku tytu³em reklamacji (rêkojmia lub niezgodno¶æ) bêdzie to, ¿e zegarek nie odmierza czasu czyli nie spe³nia swojej podstawowej funkcji jak± deklaruje producent
pismo wypada³oby ¿eby by³o napisane do¶æ profesjonalnie tak aby zawiera³ ustawy itd.
a nie jest tak, ¿e rêkojmia dla firm a gwarancja dla osób fizycznych?
czyli zegarek jest sprawny, tylko bateria siê skoñczy³a? je¶li tak to zap³aæ po prostu za wymianê baterii i ciesz siê zegarkiem bateria jest rzecz± eksploatacyjn± i mo¿e nie podlegaæ gwarancji
dok³adnie tak, bo na niezgodno¶æ z umow± to nie podlega. Nie jest to wada ukryta o której nie wiedzia³e¶ kupuj±c zegarek. Szczególnie, ¿e gwarancja nie przewiduje baterii. Moim zdaniem musisz zap³aciæ i ju¿.
hacker33: kupowa³em normalnie na paragon.
Panowie gdyby sprzedawca by³ kompetentn± osob± i nie próbowa³ robiæ ze mnie debila to zap³aci³bym bez mrugniêcia okiem. Ale kiedy ja ju¿ drugi miesi±c czekam na zegarek i tak naprawdê dalej nie wiadomo kiedy go odzyskam, wys³uchujê przez telefon dziecinnych t³umaczeñ a oprócz tego ka¿± mi p³aciæ 70z³ za g³upi± bateriê to mnie szlag trafia...Powtarzam jeszcze raz, nie jest rzecz± normaln± ¿e bateria pada po 9 miesi±cach. To nie jest jaki¶ chiñski szmelc z bazaru za 10z³, ja za to da³em 1400z³ i mam prawo wymagaæ.
Nie odpuszczê im tego i dlatego szukam paragrafów na moj± obronê.
Aha i jeszcze jedno. Zegarek kupowa³em w du¿ej galerii handlowej w sklepie z zegarkami.
pracowa³em kiedy¶ w du¿ej firmie sprzedaj±cej zegarki i wiem na 100% ¿e bateria nie podlega gwarancji tak¿e szukanie paragrafu mo¿esz sobie darowaæ, je¶li ju¿ to pozostaje Ci kwestia tak d³ugiego rozpatrywania reklamacji, chocia¿ nie wiem czy to w ogóle reklamacja skoro zegarek dzia³a a sprawa tyczy siê tylko baterii
wiem z w³asnego do¶wiadczenia ¿e baterie czasami wytrzymywa³y du¿o krócej jak w twoim przypadku, a dlatego ¿e drogie zegarki le¿± na pó³kach najd³u¿ej, nawet dwa lata przy niektórych modelach, du¿o zale¿y te¿ od stopnia skomplikowania mechanizmu itd itd.
Nie zmienia to faktu ¿e zosta³e¶ bardzo nieprofesjonalnie potraktowany
Pozodzenia
No to chyba jedynie na niezgodno¶æ z umow±, wy¶l± zegarek na ekspertyzê i ...nie wiem czy warto za 70z³, pewnie i tak siê wykpi±. Zagadaj z kier. salonu, mo¿e polubownie co¶ za³atwisz jak±¶ partycypacjê w kosztach? albo popro¶ o zwrot w takim stanie jak go odda³e¶, kup sobie bateriê i samemu wymieñ, mo¿e co¶ zaoszczêdzisz Kurcze, ¿eby mieæ tylko takie k³opoty.
Ok dziêki za info. Wychodzi na to ¿e jestem na przegranej pozycji.
Lukas_da to nie jest tak ¿e tutaj p³aczê bo trzeba zap³aciæ kilka z³otych. Wkurwili mnie swoim podej¶ciem do klienta a ja nie lubiê jak ze mnie debila siê robi. Pozatym ja do koñca nie jestem pewien czy ta "uszkodzona, zu¿yta" bateria to jest prawdziwa usterka, bo sprzedawca strasznie siê mota³ mówi±c o tym.
oddaj w takim razie zegarek do niezale¿nego serwisu i bêdziesz wiedzia³ co i jak, popro¶ tylko ten salon o potwierdzenie na pi¶mie czy w karcie gwarancyjnej ¿e to wina baterii
Dziêki za odpowied¼. Dam znaæ jak to siê zakoñczy bo na razie sprzedawca nie wie kiedy zegarek wróci z serwisu...Pewnie poczekam jeszcze miesi±c...
wszystko podlega pod rêkojmiê i pod niezgodno¶æ
je¿eli to tylko bateria to musisz zap³aciæ
w przypadku gwarancji jeste¶ skazany na serwis
w przypadku rêkojmi masz wiêcej praw i wiêksze pole do popisu co by pozwala³o skróciæ t± ca³± sytuacj±, je¿eli przy gwarancji mia³aby trwaæ jeszcze miesi±c
gdyby¶ przybli¿y³ sytuacjê by³oby ³atwiej pomóc czasami pomaga zwyk³e postraszenie Rzecznikiem Praw Konsumenta
opisz dok³adnie sytuacjê
kto kupuje i na jaki dowód zakupu
od kogo kupujesz firma czy osoba
osobi¶cie czy internet
co jest powodem reklamacji
Wiêc tak:
W zesz³ym roku w marcu kupi³em ¿onie zegarek Tissot za 1400z³...wszystko ³adnie piêknie a¿ do wigilii 2014 kiedy zegarek przesta³ dzia³aæ, stan±³. Zaraz po nowym roku 4 stycznia zawioz³em zegarek do sprzedawcy gdzie zosta³ przyjêty w ramach gwarancji i do 2 tyg mia³ zostaæ naprawiony. Minê³y 2tyg i cisza. Dzwoniê do sklepu na 3 tydzieñ, pani j±kaj±c siê w telefon nie wie co powiedzieæ, mówi ¿e siê dowie i oddzwoni. Mija kolejny tydzieñ, znowu ja dzwoniê, znowu pani siê j±ka, znowu nie wie co z zegarkiem, znowu siê dowie i oddzwoni. Mija znowu tydzieñ, ju¿ czwarty, znowu dzwoniê, odbiera inna pani i znowu siê j±ka i nie wie o co chodzi. Po raz kolejny grzecznie proszê o info na temat zegarka. Pani oddzwania za dwa dni i oznajmia ¿e w zegarku trzeba wymieniæ bateriê i to kosztujê 70z³...Wkurwiony pytam dlaczego muszê p³aciæ a ona j±kaj±c siê znowu podpiera siê punktem reklamacji Tissot który rzekomo mówi: bateria podlega wymianie gwarancyjnej do pó³ roku od daty zakupu. Ja z kolei czytam gwarancjê i tam piszê tak: gwarancja nie obejmujê okresu przydatno¶ci eksploatacyjnej baterii(jak to rozumieæ?) To jest normalne ¿e bateria pada po 9 miesi±cach i to jest moja wina???
Na dzieñ dzisiejszy minê³o prawie 40dni od reklamacji, zegarka nie mam naprawionego, sprzedaj±cy nie wie kiedy go naprawi± i jeszcze ka¿e mi p³aciæ 70z³ za naprawê.
kupowa³e¶ na fakturê czy paragon?
by³o to dok³adnie w marcu tak?
na twoim miejscu ola³bym gwarancjê i z³o¿y³ reklamacjê z tytu³u rêkojmi lub niezgodno¶ci towaru z umow± w zale¿no¶ci jak go kupi³e¶
nie dzwoñ ju¿ wiêcej bo to nic nie daje, nie masz przez to ¿adnych dowodów itd.
w takich sytuacjach ju¿ tylko maile lub pisma z potwierdzeniem odbioru
w twoim przypadku tytu³em reklamacji (rêkojmia lub niezgodno¶æ) bêdzie to, ¿e zegarek nie odmierza czasu czyli nie spe³nia swojej podstawowej funkcji jak± deklaruje producent
pismo wypada³oby ¿eby by³o napisane do¶æ profesjonalnie tak aby zawiera³ ustawy itd.
a nie jest tak, ¿e rêkojmia dla firm a gwarancja dla osób fizycznych?
czyli zegarek jest sprawny, tylko bateria siê skoñczy³a? je¶li tak to zap³aæ po prostu za wymianê baterii i ciesz siê zegarkiem bateria jest rzecz± eksploatacyjn± i mo¿e nie podlegaæ gwarancji
dok³adnie tak, bo na niezgodno¶æ z umow± to nie podlega. Nie jest to wada ukryta o której nie wiedzia³e¶ kupuj±c zegarek. Szczególnie, ¿e gwarancja nie przewiduje baterii. Moim zdaniem musisz zap³aciæ i ju¿.
hacker33: kupowa³em normalnie na paragon.
Panowie gdyby sprzedawca by³ kompetentn± osob± i nie próbowa³ robiæ ze mnie debila to zap³aci³bym bez mrugniêcia okiem. Ale kiedy ja ju¿ drugi miesi±c czekam na zegarek i tak naprawdê dalej nie wiadomo kiedy go odzyskam, wys³uchujê przez telefon dziecinnych t³umaczeñ a oprócz tego ka¿± mi p³aciæ 70z³ za g³upi± bateriê to mnie szlag trafia...Powtarzam jeszcze raz, nie jest rzecz± normaln± ¿e bateria pada po 9 miesi±cach. To nie jest jaki¶ chiñski szmelc z bazaru za 10z³, ja za to da³em 1400z³ i mam prawo wymagaæ.
Nie odpuszczê im tego i dlatego szukam paragrafów na moj± obronê.
Aha i jeszcze jedno. Zegarek kupowa³em w du¿ej galerii handlowej w sklepie z zegarkami.
pracowa³em kiedy¶ w du¿ej firmie sprzedaj±cej zegarki i wiem na 100% ¿e bateria nie podlega gwarancji tak¿e szukanie paragrafu mo¿esz sobie darowaæ, je¶li ju¿ to pozostaje Ci kwestia tak d³ugiego rozpatrywania reklamacji, chocia¿ nie wiem czy to w ogóle reklamacja skoro zegarek dzia³a a sprawa tyczy siê tylko baterii
wiem z w³asnego do¶wiadczenia ¿e baterie czasami wytrzymywa³y du¿o krócej jak w twoim przypadku, a dlatego ¿e drogie zegarki le¿± na pó³kach najd³u¿ej, nawet dwa lata przy niektórych modelach, du¿o zale¿y te¿ od stopnia skomplikowania mechanizmu itd itd.
Nie zmienia to faktu ¿e zosta³e¶ bardzo nieprofesjonalnie potraktowany
Pozodzenia
No to chyba jedynie na niezgodno¶æ z umow±, wy¶l± zegarek na ekspertyzê i ...nie wiem czy warto za 70z³, pewnie i tak siê wykpi±. Zagadaj z kier. salonu, mo¿e polubownie co¶ za³atwisz jak±¶ partycypacjê w kosztach? albo popro¶ o zwrot w takim stanie jak go odda³e¶, kup sobie bateriê i samemu wymieñ, mo¿e co¶ zaoszczêdzisz Kurcze, ¿eby mieæ tylko takie k³opoty.
Ok dziêki za info. Wychodzi na to ¿e jestem na przegranej pozycji.
Lukas_da to nie jest tak ¿e tutaj p³aczê bo trzeba zap³aciæ kilka z³otych. Wkurwili mnie swoim podej¶ciem do klienta a ja nie lubiê jak ze mnie debila siê robi. Pozatym ja do koñca nie jestem pewien czy ta "uszkodzona, zu¿yta" bateria to jest prawdziwa usterka, bo sprzedawca strasznie siê mota³ mówi±c o tym.
oddaj w takim razie zegarek do niezale¿nego serwisu i bêdziesz wiedzia³ co i jak, popro¶ tylko ten salon o potwierdzenie na pi¶mie czy w karcie gwarancyjnej ¿e to wina baterii
Dziêki za odpowied¼. Dam znaæ jak to siê zakoñczy bo na razie sprzedawca nie wie kiedy zegarek wróci z serwisu...Pewnie poczekam jeszcze miesi±c...
wszystko podlega pod rêkojmiê i pod niezgodno¶æ
je¿eli to tylko bateria to musisz zap³aciæ
w przypadku gwarancji jeste¶ skazany na serwis
w przypadku rêkojmi masz wiêcej praw i wiêksze pole do popisu co by pozwala³o skróciæ t± ca³± sytuacj±, je¿eli przy gwarancji mia³aby trwaæ jeszcze miesi±c