5. Srebne cienie

In The Fiery Heart, Sydney risked everything to follow her gut, walking a dangerous line to keep her feelings hidden from the Alchemists.
Now in the aftermath of an event that ripped their world apart, Sydney and Adrian struggle to pick up the pieces and find their way back to each other. But first, they have to survive.
For Sydney, trapped and surrounded by adversaries, life becomes a daily struggle to hold on to her identity and the memories of those she loves. Meanwhile, Adrian clings to hope in the face of those who tell him Sydney is a lost cause, but the battle proves daunting as old demons and new temptations begin to seize hold of him. . . .
Their worst fears now a chilling reality, Sydney and Adrian face their darkest hour in this heart-pounding fifth installment in the New York Times bestselling Bloodlines series, where all bets are off.

Premiera w USA: 29 lipiec 2014
U nas: ????

trailer1: http://www.youtube.com/watch?v=XWRbngOBjEs
trailer2: http://www.youtube.com/watch?v=-nfyaSfRynw
trailer: http://www.youtube.com/watch?v=M8ZrEAPDV6U

Jak ktoś się dowie kiedy mniej więcej u nas książka zostanie wydana, to niech da znać.

---

cudowna, cudowna, cudowna! wróciłam z wakacji razem ze swoim egzemplarzem, który został po prostu przeze mnie wchłonięty.
co wydarzyło się Sydney i Adrianowi w tej części, w wielu momentach mnie zaskakiwało. uwielbiam styl pisania richelle, a także jej tok rozumowania i zastosowania logiki, chociaż szczerze powiem, że nigdy nie mogę za nią trafić. po lekturze innych jej serii, wiem że nie należy spodziewać się jakichś wyjątkowo prostych rozwiązań, ani zbyt wydumanych, ale wiem też, że nie ma na to reguły. natomiast uwielbiam znajdować w fabule jej książek delikatne połączenia sytuacyjne wiążące ze sobą wszystkie wątki.
i przy lekturze silver shadows, szczerze powiem, byłam rozemocjonowana jak małe dziecko, poważnie.
napięcie narastające w poprzedniej części i w końcu znajdujące zwieńczenie w schwytaniu Sydney przez alchemików i następującą po tym rozpacz Adriana, nie mogło ze mnie zejść jeszcze długo po tym, jak skończyłam czytać the fiery heart.
nie mogę też w sumie powiedzieć, że czytanie 'piątki' sprawiło, że to napięcie mogło ustąpić, ta część jest niezwykle nacechowana zwrotami akcji które trzymają czytelnika w ciągłym rozemocjonowaniu, niegasnącym wręcz.
a dzieje się naprawdę dużo. nie chcę nawet rozpoczynać serii spoilerów w tym poście, ponieważ ktoś ciekawski zepsuje sobie radość czytania, a w przypadku silver shadows naprawdę warto zrobić sobie niespodziankę.
powiem więc krótko: będzie się działo. naprawdę. zarówno w zakresie samej akcji, jak i na płaszczyźnie emocji bohaterów.
a teraz shhh, nie piszę nic więcej. idźcie czytać! tutajpoczkategori
Właśnie jestem w trakcie czytania tej serii.
Dziś kupiłam tom czwarty, a tu widzę, że na piątkę to sobie zdrowo poczekamy :/
ehhh