Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam z³o¿y³em kartery po wymianie ³o¿ysk na wale i pod koszem.Po skrêceniu ¶rub okaza³o siê ze wal ma luz osiowy wzglêdem karterów jakies1.20mm.Ten luz jest widoczny i wyczuwalny.I pytanie czy ma byæ tam taki luz czy nie.A jak ju¿ jest to czy bêdzie mia³ jaki¶ wp³yw nw silnik i jego prace dot640.Pozdrawiam


Sprawd¼ servisowce jakie sa normy.
Ciê¿ka sprawa bo ni mam serwisowki.ale luknê w internet mo¿ne co¶ znajdê.
luz osiowy 0,03-0,12mm, wiêc sam sobie odpowiedz czy 1,2mm to nie za du¿o


Tylko jak siê pozbyæ tego luzu.Zastanawiam siê czy pod bie¿niami ³o¿ysk ni powinny byæ jakie¶ podk³adki dystansowe likwiduj±ce ten luz.
Tam sa podk³adki w³a¶nie..tzn powinny byc jak kupujesz now± korbe to sa w zestawie.
zadnych podkladek do regulacji luzu osiowego wa³u nie ma w zestawie. takie podkladki mozesz dokupic w serwisie, serwisówka opisuje gdzie, jak i kiedy je montowac.
Skoro s± takie podk³adki dostêpne to musz± wystêpowaæ takie problemy jak u mie.tylko sk±d siê wziol taki luz.wpakowa³em nowe ³o¿yska i orginalna uszczelkê miedzy kartery.tylko szkoda ze przed rozebraniem silnika nie luknolem czy wcze¶niej by³ taki luz.

Skoro s± takie podk³adki dostêpne to musz± wystêpowaæ takie problemy jak u mie.
polecam lekturê serwisówki, naprawde znalezienie jej nie jest trudne a wiekszosc procedur opisana jest w niej obraskowo i zrozumiale przy minimalnej znajomosci technicznego jezyka angielskiego.

Skoro s± takie podk³adki dostêpne to musz± wystêpowaæ takie problemy jak u mie
tylko sk±d siê wziol taki luz
Tam sa podk³adki w³a¶nie..tzn powinny byc jak kupujesz now± korbe to sa w zestawie.

Te podk³adki przy korbowodzie nie s³u¿± do dystansowania ³o¿ysk wa³u. Umieszcza siê je jako podk³adki przy korbowodzie i to tylko w starszych rocznikach (bodaj¿e do 2003, ale to wymaga weryfikacji). Podk³adki do dystansowania wa³u które wrzuca siê pod bie¿nie ³o¿ysk osadzane na wale to zupe³nie co innego. I trzeba je dobieraæ indywidualnie w ka¿dym przypadku, wiêc na pewno nie bêdzie ich w jakimkolwiek zestawie.

Na prawdê siê nie dziwiê, ¿e KTMy siê sypi±. Dziwne by by³o w takich okoliczno¶ciach gdyby je¼dzi³y bezawaryjnie. Normalnie strach te moto kupowaæ w PL, choæ przynajmniej z góry mo¿na odrzuciæ te których w³a¶ciciel nie potrafi napisaæ og³oszenia po polsku.
FX nie przesadzaj - w japoncach nie ma tych problemow - szczeze mowiac sam tez bym sie nie polapal ze tam sa jakies podkladki i mial potem watpy z kad ten luz , a demoludy wszelkiej masci KLR i XR mialem rozebrane na stole w mak , zlozylem do kupy bez specialnego zagladania do manuala i chodzily bez problemow. Po prostu silnik w LC4 jest specyficzny, wymaga duzej wiedzy oraz przestudiowania manuala i zapytania na forach na co zwrocic uwage przed rozbieraniem silnika i przy skladaniu.
Tak, tylko w japoñcach nie masz ³o¿ysk rolkowych tylko kulkowe. Dlatego w manualu jest dok³adnie opisane jak sobie z tym poradziæ. Zreszt± ¶ci±gaj±c oryginalne bie¿nie z wa³u nie da siê nie zauwa¿yæ, ¿e tam s± podk³adki. Bo s± (musz± byæ) zawsze. Choæ znaj±c ¿ycie niektórzy pewnie nawet nie ¶ci±gaj± bie¿ni z wa³u i zmieniaj± tylko same bie¿nie zewnêtrzne z rolkami w karterach.

Silnik LC4 w porównaniu do japoñca jest prosty jak budowa cepa a dystansowanie wa³u to najtrudniejsza rzecz przy jego sk³adaniu. Po rozbiórce mo¿na bez problemu zrozumieæ jak ca³y dzia³a i wydedukowaæ co i dlaczego mo¿e sprawiaæ problemy, niemniej tolerancji i norm fabrycznych bez manuala to ju¿ nie zgadniesz nawet w japoñcu. Niemniej fakt - nie toleruje chodzenia na skróty jak wy¿ej zaprezentowane.

Ja nie mam szczê¶cia do swojej LC4, ale jeszcze nie uda³o mi siê niczego spieprzyæ przez z³e z³o¿enie.
przy zbijaniu bie¿ni profesjonalnym przecinakiem mo¿na nie zauwa¿yæ dziwnych blaszek
w japoncach nie ma podk³adek tylko dlaczego kurna wiekszosc tych starych dr, xl, xt... ma kartery potluczone i pogniecione od m³otka i przecinaka...
mia³em problem ze ¶ci±gniêciem wew bie¿ni, Pan przy zmianie korby zapomnia³ o niej, stwierdzi³em, ¿e nie bêdê partaczy³, zawioz³em do neigo, mówi, ¿e po ¶ci±gniêciu ( ito nie si³ami m³ota i 5m przed³u¿ki) wa³ by³ ca³kowicie rozcentrowany, wiêc to taka przestroga dla kogo¶, kto chce sobie w gara¿u zdj±æ m³otkiem i przecinakiem bie¿niê.
Wbrew pozorom, mimo, ¿e to jest masywne, najmniejszy luz robi du¿e bicie.
Pozdrawiam.
to teraz niech ktos mi wytlumaczy w jaki sposób mozna rozcentrowac wa³ sciagajac bieznie czy ³ozysko z wa³u uzywajac do tego odpowiedniego sciagacza ?? w takim razie albo komus ten wa³ upad³ albo nie umiejetnie poslugowal sie narzedziami, albo pos³ugiwa³ sie nie w³asciwymi narzedziami...