NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Dziewiąty tom bestsellerowej serii „Zwiadowcy”.
Halt, Will i Horace śledzą drogę Tennyson’a do Picty. Muszą zatrzymać proroka Oudsiderów i pozostałych wyznawców kultu, zanim ci przekroczą granicę Araluenu. Will pokonał jednego zabójcę z grupy Tennyson w Clonmelu, ale jeszcze dwóch zostało przy życiu. Czy nadzwyczajne zdolności łucznicze Willa i Halta wystarczą, by uratować ocalić ich życia w starciu z zabójcami, czy będzie to ostatnia bitwa Halta?
Data wydania: 15.06
Cena: 37 zł
Łoł to tak szybko? Myślałam że będzie dużo później, a tu się okazuje że tak szybko. Już nie mogę się doczekac. tutajpoczkategori
Aaaach!!! Naprawdę szybko Liczyłam, że najszybciej za ponad miesiąc będzie, a tu proszę - za dwa tygodnie
Nie mogę się doczekać, już stęskniłam się za Haltem, za Willem!! <3
Okładka stosunkowa podobna do poprzedniej - z 8 części..
Super, w moje urodziny ^^ tutajpoczkategori
Jeszcze nie zdążyłam przeczytać tej poprzedniej, a tu już następna wyjdzie za chwilę xD A okładka tak jak wszystkie z tej serii - świetna!
Świetna, cudowna i boskaaaa! Kolejna przygoda Halta, Willa i Horacego, która tak wciąga, że nie można zrobić nawet chwili przerwy xD.
Po tytule myślałam, że Halt wpadnie w jakieś niebezpieczeństwo - otoczą go, będą próbowali zabić itd., a On będzie miał problem, bo jest starszy i cośtamcoś (w poprzedniej części żona Halta wspomniała, że On jest już starszy i nie tak dobry jak mu się wydaje), ale na szczęście nie. Nie mogłabym przeżyć tego, że Halt odpadnie z gry, bo ma gorszy słuch, wzrok itd.. Bądź co bądź na wykorzystaniu tych zmysłów opiera się bycie zwiadowcą, a gdyby Halt musiał odejść... On by się załamał.. i ja bym się załamała z Nim ^^.
.. Kocham zwiadowców tutajpoczkategori
Miła odmiana po tych wszystkich przygodach, w których ciągle kogoś gonili, walczyli.
Z niecierpliwością czekam na 10
Kurcze, trochę mnie zawiodła ta część. Oczekiwałam, że Halt zostanie porwany, czy coś, a tu takie... Nic praktyczni się nie działo, jedynie ostatnia scena w jaskiniach mnie zaciekawiła. Mam nadzieję, że 10. będzie najlepsza z całej serii i wynagrodzi mi to. tutajpoczkategori
Z niecierpliwością czekam na 10 :)
Plotki głoszą, że dziesiąty tom wyjdzie w styczniu. Ale ćśśś, jakby coś, to nie ja Wam powiedziałem. :>
Z niecierpliwością czekam na 10
Plotki głoszą, że dziesiąty tom wyjdzie w styczniu. Ale ćśśś, jakby coś, to nie ja Wam powiedziałem. :>
A wydawnictwo głosi, że 19 października. ;P
http://www.wydawnictwo-jaguar.pl/book.php?sr=zwiadowcy&bt=10-cesarz-nihon-ja&fr=k tutajpoczkategori
Z niecierpliwością czekam na 10 :)
Plotki głoszą, że dziesiąty tom wyjdzie w styczniu. Ale ćśśś, jakby coś, to nie ja Wam powiedziałem. :>
A wydawnictwo głosi, że 19 października. ;P
http://www.wydawnictwo-jaguar.pl/book.php?sr=zwiadowcy&bt=10-cesarz-nihon-ja&fr=k
Chciałbym, żeby tak było.
Niestety, teraz ta wiadomość jest oficjalna - na facebooku Jaguara pojawiło się właśnie info, że jednak styczeń...
http://www.facebook.com/pages/Wydawnictwo-Jaguar-SJ/190345480981886
Z niecierpliwością czekam na 10
Plotki głoszą, że dziesiąty tom wyjdzie w styczniu. Ale ćśśś, jakby coś, to nie ja Wam powiedziałem. :>
A wydawnictwo głosi, że 19 października. ;P
http://www.wydawnictwo-jaguar.pl/book.php?sr=zwiadowcy&bt=10-cesarz-nihon-ja&fr=k
Chciałbym, żeby tak było.
Niestety, teraz ta wiadomość jest oficjalna - na facebooku Jaguara pojawiło się właśnie info, że jednak styczeń...
http://www.facebook.com/pages/Wydawnictwo-Jaguar-SJ/190345480981886
Ach, brak konta na facebooku się kłania. Kurde, czemu dopiero styczeń?! tutajpoczkategori
Tę część czytałam jednym tchem. Jest bardzo ciekawa i pomimo trzech momentów, w których zakręciła mi się w oku łezka, była wyśmieeenitaa! ;D
Co do tych momentów, to najbardziej mi się podobał moment pogrzebu, gdy czytelnik tak przez moment myślał, że spoilerto może Halt nie żyje... spoiler
Ogólnie, mi też się ta część bardzo podobała. tutajpoczkategori
Żann, ja przez ten kawałek prawie zawału dostałam. Całe szczęście była to tylko kłoda owinięta kocem xD
Ja też! Normalnie kamień spadł mi z serca. Flanagan czasem potrafi wprowadzić niezłe napięcie tutajpoczkategori
Długo nie mogłam się zabrać za tą książkę, wypożyczyłam ją dwa tygodnie temu, ale odkładałam przeczytanie, nawet nie wiem, czemu, uwielbiam przecież całą serię, ale chyba czułam lekki przesyt, a do tego tytuł, troszkę mnie niepokoił wolałam poczekać, odłożyć przeczytanie na później.
Powyżej pisałam o kolejnej, dziewiątej, części Zwiadowców. Sam tytuł „Halt w niebezpieczeństwie” podpowiadał mi, że starzy się coś okropnego, przecież Halt zawsze był tym najodważniejszym, najlepiej przygotowanym, najdzielniejszym, co niby mogłoby mu się stać, zadawałam sobie pytanie? Przecież choć nie jest już młody, to trzyma się wyśmienicie, jest doskonałym jeźdźcem i strzelcem. Nie wierzyłam, że on będzie potrzebował pomocy, a jednak...
Fałszywy prorok, Tennyson, ucieka z Hibernie, Halt razem z Willem i Horacym wyruszają w niebezpieczną wyprawę, muszą zniszczyć wszelkie przejawy kultu Alsejasza, złotego bożka, zanim trafi do Araluenu. Przyjaciele mają przed sobą trudne zadanie, jest ich trzech, a nieprzyjaciel cały czas zyskuję sprzymierzeńców i wyznawców. Droga, którą wybrali prowadzi do Pikty, jak daleko dotrą Odczepieńcy? Czy Zwiadowcom uda się ich przechytrzyć? I najważniejsze, w jakim niebezpieczeństwie znajdzie się Halt?
Ta księga jest kontynuacją tomu 8 „Królowie Clonmelu”. Zaskoczyła mnie pozytywnie, nie wiedziałam, o czym jeszcze można by napisać, złapanie Odczepieńców, nie powinno być trudne, przecież pozostała ich ledwie garstka, jednak to nie prawda, to nasi kochani bohaterowie mają problem, głowa ekipy ma poważny problem, a wszystko rozgrywa się w bardzo szybkim tempie.
„-Co się czepiacie?- spytał. – Zmówiliście się? Spiskujecie wszyscy przeciwko mnie? Nawet mój koń?
Słysząc ostatnie trzy słowa, Will mimo woli parsknął.
-Oczywiście. Przyszło nam na myśl, że nie posłuchasz ____, zwiadowcy czy też rycerza królestwa – oznajmił. – Co innego, jeśli zgodzi się z nimi twój wierzchowiec. Jego zdanie przecież musisz wziąć pod uwagę.”
Choć na początku nadal pojawiał się humor, docinki przyjaciół, zarty i kawały, to potem zaczęło się robić nieciekawie. Akcje również rozpoczynała pogoń za oszustami, lecz „niemoc”(tak będę nazywać to niebezpieczeństwo, by nic nie zdradzać) Halta zaprzestała tych planów. Okazało się, ze owa „niemoc” jest bardzo niebezpieczna i szybko trzeba szukać pomocy. Bałam się, ze może stać się najgorsze, to było takie smutne.
Według mnie to było ciekawe rozwiązanie, lekka niepewność czytelnika, zmiana akcji, niektórzy uważają, że w tym tomie nic się działo, jednak dla mnie był to jedna z lepszych części. Naprawdę się bałam o mojego ukochanego bohatera. Okropnie pan postąpił panie Flanagan. Tyle nerwów... A do tego ostatnie rozdziały, pełne akcji, walka z Odczepieńcami, odstawione przedstawienie, czytało się to wszystko z niepokojem i zarazem oczekiwaniem na rozwiązanie.
Seria Zwiadowcy jest dla mnie świetną odskocznia od codzienności, z bohaterami jestem zaprzyjaźniona już tyle części, czuję jakbym ich naprawdę znała. Rosną na moich oczach, gdy zaczynałam czytać byli w moim wieku, teraz wszyscy są dorośli, choć nadal czasem zachowują się, jakby byli dużo, dużo młodsi, uwielbiam ich. Niedługo chcę wybrać się do biblioteki po kolejny tom, „Cesarz Nihon-Ja” zapowiada się bardzo ciekawie. Nie mogę się doczekać.
Ocena 10/10
Znowu opowieść została rozdzielona na dwa tomy i jak zwykle bardziej podobała mi się druga część. Tom „Królowie Clonmelu” był ciekawy zwłaszcza, że można było poznać bliżej przeszłość i rodzinę Halta, ale akurat ten tom „Halt w niebezpieczeństwie” bardziej mnie wciągnął. Wolę czytać historię gdy bohaterowie razem się trzymają i się nie rozdzielają, poza tym poważne niebezpieczeństwo zagrażające życiu jednemu z trójki bohaterów bardziej mnie wciągnęło niż obserwowanie sekty Odszczepieńców jak to było w poprzednim tomie. Z lektury oczywiście jestem zadowolona i nie omieszkam sięgnąć po kolejną część. tutajpoczkategori