Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

"Bezgrzeszna"
(tytu³ oficjalnie potwierdzony - na ostatniej stronie tomu 2)



Opis (moje t³umaczenie specjalnie dla Was)

Opuszczaj±c dom mê¿a i przenosz±c siê ponownie do potwornego domu rodzinnego, Lady Maccon sta³a siê skandalem londyñskiego sezonu.
Królowa Viktoria odebra³a jej miejsce w Gabinecie Cieni, a jedyna osoba, która mog³aby cokolwiek wyja¶niæ, Lord Akeldama, niespodziewanie opuszcza miasto. Jakby tego by³o ma³o, Alexia zosta³a zaatakowana przez mordercze mechaniczne biedronki, sygnalizuj±c jak to tylko biedronki potrafi±, ¿e wszystkie londyñskie wampiry najlepiej widzia³yby j± ca³kowicie martw±.
Podczas gdy Lord Maccon zdecydowa³ siê coraz bardziej upiæ, Professor Lyall stara siê desperacko utrzymaæ watahê Woolsey w rydzach. Alexia ucieka z Anglii do W³och w poszukiwaniu tajemniczych Templariuszy. Tylko oni wiedz± wystarczaj± du¿o o nadludzko¶ci aby wyja¶niæ jej pogarszaj±ce siê po³o¿enie. Lecz tym samym mog± siê okazaæ jeszcze gorsi od wampirów a tak¿e uzbrojeni w pesto*.

*pesto - zielony sos pochodz±cy z Genui (Wiki)


Wpada³am tutaj od razu po przeczytaniu Bezzmiennej i szczerze podoba mi siê, ¿e opis nie ujawnia pewnych istotnych faktów Poza tym widzê, ¿e bêdzie ciekawie ... ¶miaæ mi siê trochê chce, ¿e mimo ma³¿eñstwa autorka wymy¶li³a co¶ na kryzys w zwi±zku oczywi¶cie powód niebanalny
W koñcu te¿ rozumiem do czego pije tytu³, bo jak go zobaczy³am zaraz po zakupie ksi±¿ki g³ówkowa³am ostro 'o co chodzi?' i choæ mo¿e Niewinna pasowa³o by lepiej, to jednak fajnie ¿e wydawnictwo zachowa³o "bez"

jak kto¶ siê dowie co to znaczy "wkrótce" koniecznie niech da znaæ ! tutajpoczkategori


jak kto¶ siê dowie co to znaczy "wkrótce" koniecznie niech da znaæ !

Napisa³am z zapytaniem do wydawnictwa co znaczy to 'wkrótce' ale jak do tej pory nadal nie wiem nic
Aaa! Ja chcê ju¿ Bezgrzeszn±.
A ten kryzys ma³¿eñski strasznie mnie zasmuci³:/ Ale mo¿e jednak wszystko siê wyja¶ni.
Bynajmniej jestem ciekawa kiedy siê uka¿e..
EDIT: Kurde, w anglii jest od wrze¶nia. A mog³am sobie orygina³ zoorganizowaæ=.=

EDIT: Mam! Tylko bardzo ciê¿ko mi siê czyta. Ale mo¿e do koñca wakacji skoñczê^^ tutajpoczkategori


Aaaaa, nie wytrzymam do premiery tej ksi±¿ki! Jak autorka mog³a zakoñczyæ 2 czê¶æ w takim momencie?! Jestem pewna, ¿e ta ksi±¿ka bêdzie ¶wietna, nie mogê siê doczekaæ, a¿ j± przeczytam.
Podoba mi siê bardzo, ¿e ka¿da ok³adka wyró¿nia siê innym kolorem, na pó³ce cudownie bêdzie ta seria wygl±daæ.
Ksi±¿ka najprawdopodobniej ukarze siê w pa¼dzierniku

edit:

a dok³adnie 11 pa¼dziernika

edit:

No có¿ po tym jak skoñczy³a siê ostatnia czê¶æ mo¿na by³o siê spodziewaæ wielu rzeczy
Lord Maccon rozpi³ siê na ca³ego, rodzina Alexii wypiê³a siê na ni±, Lord Akeldama znikn±³ , do tego wyrzucona j± z funkcji muhjah co zaowocowa³o tym ¿e Lady Maccon zosta³a bez jakiejkolwiek ochrony ... a wampiry dowiaduj±c siê nowiny zaczê³y czyhaæ na jej ¿ycie.
Z pomoc± francuski i Floote'a ucieka z Anglii - prawie, ¿e prosto do W³och, gdzie od templariuszy dowie siê tego i owego, a zw³aszcza najwa¿niejszego co tez takiego wymodzi³a ze swoim mê¿em

A tymczasem w Londynie dzieje sie swoje, niezawodny profesor Lyall stara siê utrzymaæ wszystko w ryzach kiedy to Alfa t³ucze siê upity niemal do nieprzytomno¶ci ... powiem szczerze ¿e nie traci nic ze swojej gburowatowo¶ci No có¿ kto¶ tu w koñcu bêdzie musia³ sie znowu przed kim¶ p³aszczyæ i powoli to do tego kogo¶ dociera

mechaniczne biedronki, pesto no sk±d ta kobieta bierze te pomys³y ... poza tym uk³ony w kierunku t³umaczki - te wszystkie nazwy urz±dzeñ, sposoby ich dzia³ania i dla mnie najlepszy "dzieciofeler" - naprawdê szacun tutajpoczkategori
„Genialne i nadprzyrodzone – opowie¶ci o wampirach, wilko³akach i… mechanicznych biedronkach, czê¶æ trzecia”

Czaj± siê na nas wszêdzie – nie zauwa¿yli¶cie? Gdy idziemy do sklepu, do kina, w szkole, w telewizorze, na pó³ce z ksi±¿kami, a nawet w paczce ¿elków! Nie zauwa¿yli¶cie? Mnie wci±¿ prze¶laduj± plakaty „Zmierzchu”, reklamy „Pamiêtników Wampirów”, czy zwiastuny „Czystej Krwi”. Nadal znajdujê k³y ¿elkowe, ogl±dam „Wywiad z Wampirem” na zmianê z „Królow± Potêpionych” w tych nielicznych momentach, kiedy w³±czam odbiornik. Powinnam zg³osiæ to na policjê? Uciekaæ, gdzie pieprz ro¶nie? A mo¿e sprawiæ sobie tak± wypasion± parasolkê, jak Lady Maccon, bohaterka ksi±¿ki „Bezgrzeszna” – trzeciej czê¶ci niesamowitego „Protektoratu Parasola”!
Lady Maccon nie ma lekkiego ¿ycia – londyñskie gazety a¿ hucz± od plotek na temat jej ci±¿y, jej m±¿ nie chce jej znaæ i upija siê formalin±, za¶ Lord Akeldama znika wtedy, kiedy jest najbardziej potrzebny. W dodatku wampiry postanowi³y j± zabiæ. W towarzystwie Madame Lefoux i pana Floote’a, Lady Maccon udaje siê do W³och, by odwiedziæ Templariuszy, którzy prawdopodobnie znaj± odpowied¼ na kilka drêcz±cych j± pytañ, a przy okazji uwolniæ siê od Londyñskich brukowców i chmary poluj±cych na ni± wampirów.
Po drodze czytelnicy dowiaduj± siê, jak naprawiæ lataj±c± maszynê maj±c przy sobie (lub na sobie) jedynie gorset, poznaj± nowy, niezawodny ¶rodek na wampiry i wilko³aki – Pesto, a tak¿e zaznajamiaj± siê z nowymi funkcjami parasolki (w koñcu jest ona nieco ciê¿sza, ni¿ normalna, przez co zaatakowanie ni± g³owy przeciwnika, mo¿e siê dla niego skoñczyæ do¶æ niefortunnie). Ksi±¿ka jest pe³na akcji i przekomicznych zwrotów zdarzeñ.
Prócz Londynu bêdzie nam dane „zwiedziæ” tak¿e Francjê i W³ochy oraz zawitaæ w Alpach, a to wszystko w czasach królowej Wiktorii!
Trzecioosobowa narracja bardzo dok³adnie opisuje losy Alexii i równie mocno podkre¶la jej uczucia. Jednak nie tylko ona jest wa¿na – poznajemy tak¿e losy Londyñskiej watahy podczas jej nieobecno¶ci – od momentu upicia siê Lorda Maccona formalin±, przez walki wilko³aków, po liczne akcje ratunkowe.
Poznajemy tak¿e dok³adnie Alexiê, jej upór, dumê, zwyczaje. G³ówna bohaterka jest dojrza³± kobiet±, która posiada w³asne zdanie. Trzeba przyznaæ, ¿e to ciekawa postaæ. To jak zosta³a wykreowana bardzo mi siê podoba³o.
Jêzyk pani Carriger zahacza lekko o dawny sposób mówienia, jednak nie jest on do koñca przekszta³cony. Wiele s³ów i zwrotów pochodzi z ówczesnej epoki, jednak ich u³o¿enie bardziej przypomina mi tê obecn± formê. Autorka nie zag³êbia siê w szczegó³owe opisy, co jest bardziej mnie w tym utwierdza i czyni z ksi±¿ki prawdziw± powie¶æ akcji z nut± steampuku w tle.

„Powie¶æ o wampirach, wilko³akach i… mechanicznych biedronkach”

Muszê przyznaæ, ¿e pomys³owo¶ci autorce nie brakuje. Nuta steampuku idealnie pasuje do obrazu wiktoriañskiego Londynu, jaki przedstawi³a nam pani Carriger. Ponadto przygody Lady Maccon s± bardzo interesuj±ce – wycieczka czym¶ w rodzaju paralotni, górska przeprawa, ucieczka przez stadem trutni, czy atak mechanicznych biedronek.
Jestem jednak ciekawa, o co chodzi z tym ca³ym Protektoratem Parasola, który pojawia siê nam ju¿ w nazwie serii. Pojawia siê o nim niewielka wzmianka, lecz nie odnios³am wra¿enia, jakby co¶ ju¿ o nim by³o wiadome (nie czyta³am poprzednich czê¶ci). Wierzyæ mi siê nie chce, ¿e chodzi o zwyk³e walenie wampirów po g³owach parasolk±.
Ksi±¿ka interesuj±ca, jednak nie mog³am siê w ni± wci±gn±æ. Mo¿e to dlatego, ¿e nie czyta³am poprzednich czê¶ci serii („Bezdusznej” i „Bezimiennej”), a mo¿e dlatego, ¿e mój umys³ nie uzna³ tej ksi±¿ki, za wystarczaj±co ciekaw±. Jako¶ nie mia³am oporu przed od³o¿eniem jej na pó³kê i zajêciem siê innymi, ciekawszymi pozycjami.
Ciê¿ko mi porównaæ tê ksi±¿kê z innymi. Ró¿ni siê od innych paranormalni, jednak ma te¿ co¶, co j± z nimi ³±czy. Przypomina mi ona trochê „Mechanicznego Anio³a” Cassandry Clare. Mo¿e to trochê inna liga, ale mimo wszystko skojarzenie mi siê nasuwa. I s±dzê, ¿e gdyby przysz³o mi wybieraæ pomiêdzy tymi ksi±¿kami, wybra³abym „Mechanicznego Anio³a”.
Mimo wszystko ksi±¿kê polecam – nie ma to jak odwa¿na kobieta daj±ca w ko¶æ stadu wampirów za pomoc± parasolki i upokorzeniu ca³ego Zakonu Templariuszy!

7/10

Co mogê jeszcze rzec? Mo¿e tyle, ¿e jako¶ specjalnie nie pasowa³ mi styl pani Carriger do wykreowanego przez ni± ¶wiata. Ale s±dzê, ¿e fanom serii siê spodoba.
Nie czyta³am tej serii, ale mam na ni± wielk± ochotê.;D tutajpoczkategori
Kolejna czê¶æ przygód o Alexii za mn±. Moim zdaniem w tej ksi±¿ce by³o wiêcej humoru ni¿ w poprzenich W pewnych momentach ¶mia³am siê nawet jak opêtana Akcji sporo,aczkolwiek "Bezgrzeszna" zaje¿d¿a³a mi troszeñkê nud±. Mo¿e Gail przy pisaniu tej czê¶ci nie mia³a pomys³u jak jeszcze zaskoczyæ czytelnika? W ka¿dym razie liczê na prze³om w czwartej czê¶ci