co jest?

Cześć.
Mam całkiem niefajną sytuajcę.
Od wczoraj Neko siedzi pod kamieniem i co chwilkę tylko poruszy nogą albo szczypcem. Dzisiaj rano zauważyłam jak... jak to ująć... otworzyła jej się dolna część odwłoku. I tak jakby otwiera, zamyka. Rano jeszcze, Neko co chwilkę przykładała tam szczypce. Za to teraz dziwnie ociera nogi o siebie. I to jeszcze odwłok tak jakby trzyma cały czas w górze.
Przycztałam, że kraby, zwłaszcza dziewczynki robią coś takiego. Ale nie wiem, czym mam się martwić... bo przeczytałam też, że kilku osobom po tym, jak ich kraby to robiły zdechły
A Neko jest u mnie miesiąc. Więc... nie wiem czy się bać.

---

Albo Neko załatwia się albo będzie składać jajka. Tylko nie myśl, że wyklują się z nich kraby. Samiec musi jajka polać mleczkiem (czy coś takiego).
Siema
Nie jajka raczej nie mój tak robi jak sobie tam w środku czyści, przeważnie dzieję się to przed wylinką, tak samo jak ocieranie "nogi o nogę". Nic złego nie powinno się stać

Siema
Nie jajka raczej nie mój tak robi jak sobie tam w środku czyści, przeważnie dzieję się to przed wylinką, tak samo jak ocieranie "nogi o nogę". Nic złego nie powinno się stać
Ale jednemu gościowi (nie będę wytykał palcami) krabica złożyła jajka, tylko, że puste, bo tak jak mówiłem nie zostały polane mleczkiem, i do tego nie było pełni i fal morskich...

---

Hehe.. dzięki za odpowiedzi, jednak jak rano siedziała jakby nie wiem co, to teraz dostała głupawki O.O
Centralnie. Łazi z jednego końca akwarium na drugi, rzuca termometrem i rozgrzebuje dno.
Czyli wynika... że będzie miała wylinkę. Fajnie
Taka sytuacja u mnie wyglądała następująco:
- krab dostawał głupawki,
- unikał wody jak kwasu,
- pod odwłokiem pojawiły się jajeczka,
- jajeczka powoli odpadały od kraba,
- niestety zakończyło się to jego śmiercią....
ogonos opisał złożenie jajeczek sowjego kraba to ja opisze wylinke mojego:

-Krab nic nie je zczynam sie bać
-Dowaiduje sie ze to wylinka
-Bodzio wchodzi na filtr i zeskakuje z niego
-wyciąga kamyczki i wasadza je na ląd(zwykle robi na odwrót)
-biega po akwa i czaska "tyłkiem" o szybke
-zrzuca pancerzyk
-robi z pancerza sórówke (dosłownie tnie go na malutkie kawałki xD)
-wcina pancerz
Ja złapałem dzisiaj dwa kraby, wsadziłem je do wiaderka, nasypałem im kamyków i dałem jedzenie. Miałem je z pól dnia i przestały się ruszać... Możecie mi powiedzieć co się z nimi dzieje ?
Po pierwsze jakie kraby?
Nie wiem, nie znam się. To moje pierwsze. Ale wydaje mi się, że chyba tęczowe. Żyjąsobie w morzu Chorwackim.
Kraby tęczowe nie żyją w morzu chorwackim . Wystarczyło przeczytać jedno zdanie z Wikipedii i od razu wiedziałbyś że kraby tęczowe nie żyją w Chorwacji a tym bardziej w europie . Wiem jak wyglądają te chorwackie kraby ponieważ w zeszłoroczne wakacje też łapałem te skorupiaki ale wypuszczałem je . Są one chyba koloru brązowo - czarnego i a jaśniejsza odmiana jest szaro - beżowa , tak ? Przynajmniej u mnie takie były . Jeżeli nie ruszają się to mam smutną wiadomość , ale nie jestem pewien siebie. Co podałeś jako jedzenie ? Może to coś było trujące lub im zaszkodziło . To tyle ode mnie jednak służę dalszą pomocą .
Jeden był taki szary w żółte kropki, a dugi całt taki jasno brązowy. Dałem im do jedzenia pierś z kurczaka i jadły ją bardzo chętnie.
a masz je w jakiej wodzie : słonej czy słodkiej ?
Słono-słotkiej. Bo dlałem ciepłej z kranu bo ta ich z morza była zimna ;c
i to był powód ich śmierci . nie powinieneś w ogóle łapac tych krabów i ich meczyc .jesli chciałeś je przechowac to nie mogłeś dolewać zwykłej słodkiej wody z kranu.samo że była słodka mocno im zaszkodziło ( te kraby żyją w mocno zasolonej wodzie ) a dobiło je to że była nieodstana . mysle jeszcze że jak dolałeś ciepłej wody to dostały szoku termicznego czy jak to tam sie zwie ( chodzi o to że strasznie szybko zmieniła sie temperetura wody ) . nastepnym razem nie męcz tych zwierząt . teraz tylko możesz wyrzucić ciała krabów do morza ...
Już to zrobiłem...
Ej a trudno się hoduje takiego kraba ze sklepu ?? Chcę kupić wampira bo są najfajniejsze.
Wiesz co... przed hodowlą przeczytaj większość tematów na forum, bo widzę, że ze zdrowym rozsądkiem u Ciebie ciężko. Brakuje Ci dużo wiedzy. Czytaj i ucz się

Ej a trudno się hoduje takiego kraba ze sklepu ?? Chcę kupić wampira bo są najfajniejsze.

Może nie tyle co trudno, ale będziesz się musiał trochę poświęcić. Potrzebujesz pieniędzy, miejsca i czasu. Jeżeli np. jesteś studentem, który spędza pon-piątek na stancji, to takie rozwiązanie odpada. Kraba trzeba codziennie, wieczorem karmić, co miesiąc lub dwa robić generalne porządki (mycie wszystkiego). W kwestii pieniędzy musisz mieć środki na takie rzeczy jak akwarium (podstawa), pokrywa, filtr, grzałka (ewentualnie), podłoże, akcesoria, jedzenie.

A teraz naprawdę zastanów się, czy masz to wszystko. Jeżeli tak, to poczytaj jeszcze trochę o krabach hodowlanych. A jeżeli podejmiesz już ostateczną decyzję, to pamiętaj, że kraba kupujemy ostatniego, najpierw cały sprzęt.

Pozdrawiam i radzę zajrzeć tutaj: http://www.krabownia.fora.pl/artykuly,3/geosesarma-sp-vampire-krab-wampir-hodowla,1959.html
Teraz będę uczniem 2 gim.