Szkolenie

Symulowanie, wymuszanie rzutów wolnych i karnych oraz interpretacja przepisów w tym zakresie - tym tematem zajmowali się zachodniopomorscy sędziowie i obserwatorzy podczas pierwszych szkoleń w sezonie 2015/2016.
W Szczecinie i Stargardzie odbyły się wykłady, które prowadził Artur Aluszyk, sędzia szczebla centralnego z Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej. Poruszany na wykładzie temat jest dobrze znany i spotykany na boiskach, na szczęście jednak coraz rzadziej.
W trakcie zajęć nie brakowało sytuacji opisowych i poglądowych z boisk, z którymi przychodzi mierzyć się sędziom praktycznie w każdym meczu. Przygotowane materiały wskazywały najczęstsze sytuacje boiskowe, do których dochodzi podczas spotkań. Sędziowie analizowali prezentowane sytuacje często odnosząc się do własnych doświadczeń.

Warto dodać, że zgodnie z przepisami gry w piłkę nożną sędziowie zobligowani są do udzielenia kar indywidualnych w postaci żółtych kartek zawodnikom, którzy usiłują wprowadzić w błąd sędziego wymuszając tym samym błędną decyzje. Takie sytuacje się zdarzają ale jest ich coraz mniej. Głównie dzięki odpowiedniej interpretacji sędziów, ale także dzięki prawidłowej postawie zawodników. To prowadzi do gry bardziej widowiskowej i prowadzonej w sportowej atmosferze - tłumaczą sędziowie. - W przeciwnym razie wymuszenie jest traktowane jako oszukanie. Nie tylko sędziego czy przeciwnika, ale również innych obserwatorów tego widowiska - mówił Aluszyk.

- Niebawem odbędą się kolejne szkolenia. Zarząd Kolegium Sędziów za jeden z priorytetów swojej działalności uważa podniesienie poziomu sędziowania. A bez systematycznych szkoleń nie sposób tego osiągnąć - powiedział Jerzy Broński, wiceprzewodniczący KS ZZPN do spraw szkolenia.
źródło: zzpn

Dobry artykuł na ligowcu. Doprawdy nie rozumiem, jak Wilku mógł zniszczyć organizację, która ma teraz do nadrobienia stracone 4 lata.
Nawiasem. Czy ktos wie, czy Wilczyński z Południakiem byli na szkoleniach? Skoro nie zdali egzaminów to chyba powinni być Szczecinie i Stargardzie. Na dwa razy pewnie by coś ogarneli

---

Skąd wiesz, że nie zdali? Był gdzieś jakiś oficjalny komunikat?!
A poza tym Wilku to twój kolega, że tak się spoufalasz?