ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam, w październiku 2007 roku dostałem kredyt studencki na okres 3,5 roku (studia inżynierskie), data zakończenia studiów na umowie to 31 marca 2011 roku. W październiku 2010 roku przyniosłem zaświadczenie z decyzją dziekana o powtarzaniu roku (powtarzanie płatne 3 roku). W tym momencie transze KS przestały wpływać na moje konto. Następnie w marcu 2011r i w październiku 2011r przynosiłem do oddziału banku, w którym podpisałem umowę, legitymację do skserowania. Muszę nadmienić, że w październiku 2011r powtórnie zostałem skierowany na powtarzanie 3 roku. Mój problem zaczął się 22 marca, kiedy to pojawiłem się w banku, żeby złożyć ksero legitymacji. Po południu zadzwoniła do mnie Pani z oddziału i powiedziała, że zamiast legitymacji powinienem przynieść jej dyplom, bo w systemie widnieje, że w marcu tego roku kończy się okres moich studiów (nie wiem skąd im się wzięła ta data, na umowie mam co innego, myślałem że to przez to pierwsze zaświadczenie o powtarzaniu, ale pani z banku powiedziała, że w 2010r była jakaś migracja danych do innego systemu i to może być ich błąd). Następnego dnia zaniosłem do oddziału zaświadczenie z uczelni, że nadal jestem studentem i znowu powtarzam 3 rok. Pani z banku zadzwoniła gdzieś i powiedziała, że mam 2 wyjścia:
albo zacznę spłacać kredyt (bo na chwilę obecną kredyt został postawiony do spłaty, najbliższa rata 1 maja), albo aneksuję umowę, co wiąże się z przesunięciem spłaty kredytu.
Tutaj mam kilka pytania, bo nie jestem przekonany co do kompetencji obsługującej mnie osoby:
- co z 2-letnim okresem karencji, który powinien przecież obowiązywać zgodnie z umową do 31.3.2011r + 2 lata czyli do 31.3.2013r. Ja przecież nadal mam status studenta, nie zostałem skreślony ze studiów, w terminie dostarczałem ksero legitymacji, więc nie rozumiem dlaczego data spłaty pierwszej raty to 1 maja
- do tej pory pobrałem transze za 3 lata studiów, nie otrzymałem jeszcze transz za ostatnie 0.5 roku, co jeszcze do niedawna było dla mnie zrozumiałe, bo powtarzałem przecież rok. Jednak nie rozumiem dlaczego mam spłacać kredyt, mimo że nie otrzymałem jeszcze wszystkich transz.
- nie rozumiem potrzeby aneksowania umowy, bo przecież nie chcę otrzymać więcej pieniędzy niż mam na umowie, ani też nie chcę wydłużać okresu kredytowania, bo kredyt zamierzałem spłacać 2 lata po planowanym ukończeniu studiów (czyli z tą datą, która widnieje na umowie).
Co teraz powinienem zrobić?


Aneks musisz podpisać ponieważ nie skończysz studiów w planowanym terminie, ponieważ powtarzałeś rok. Tak więc nie chodzi o okres karencji, a datę ukończenia studiów przez Ciebie. Oczywiście transze powinieneś dostawać przez pół roku jeszcze, kiedy tylko zaliczysz wreszcie powtarzany rok.