ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...



Kiedy otworzysz tę książkę, staniesz się jej bohaterem. Czytając ją, znajdziesz się w świecie pełnym niespodzianek i przygód, ale także niebezpieczeństw, wejdziesz do Świata Niedotykalnego i do pałacu o wielu bramach. Poznasz barwne postaci i będziesz szukać skarbów. Wystarczy tylko, że odpowiesz na kilka prostych pytań...

***
Ode mnie:
Carlo Frabetti tworzy książki nietypowe. To od Nas zależy, jak potoczy się historia, ile zajmie Nam jej czytanie, jaką drogą pójdziemy.
'Pałac o stu bramach' to kolejna książka-brama prowadząca Nas w świat Niedotykalny. Odbywamy podróż po tajemniczym pałacu, odpowiadając na pytania i podejmując decyzje kierujemy swoją podróżą. Moja trwała 30 min, jednak nie raz się zgubiłam, z kolei niektóre moje wybory pozwoliły mi na szybkie przejście do kolejnego pomieszczenie.
Ta książka żyje. Nie jesteśmy tylko biernymi czytelnikami, ale bohaterami, którzy tworzą jej historię i fabułę, ucząc się wielu ważnych rzeczy.
To druga taka książka, jaką czytałam. I chociaż 'Księga Labiryntu' Tego autora zrobiła na mnie większe wrażenie to i tak miło odbywało mi się podróż przez 'Pałac stu bram'. I na pewno sięgnę jeszcze po tego typu książki, bo to naprawdę niezwykłe przeżycie kierować tym, co się w nich wydarzy.
A jaką drogę Ty wybierzesz?


Ach, kocham książki tego autora! Przebrnięcie przez "Pałac o stu bramach" nie zajęło mi co prawda zbyt wiele czasu, natomiast zgubiłam się kilka razy i czasem musiałam się nieco pogłowić, by odnaleźć prawidłową drogę. Z takich podobnych, specyficznych książek polecam "Wehikuł czasu" i "Grę w klasy". tutajpoczkategori