Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...



Ukryta prawda. ¦miertelni wrogowie. Zakazana mi³o¶æ. Nowa fascynuj±ca bohaterka, wyj±tkowa nawet w swoim ¶wiecie.

Jacinda têskni do wolno¶ci i buntuje siê przeciw oczekiwaniom innych. Gdy ³amie naj¶wiêtsz± regu³ê swojej wspólnoty, o ma³o nie koñczy siê to tragicznie. Piêkny nieznajomy daruje jej ¿ycie, mimo ¿e poluje na takich jak ona. Jacinda jest bowiem dragonk± – potomkini± smoków, a jej najsilniejsz± broni± jest sekretna zdolno¶æ do przybierania ludzkiej postaci.
Zmuszona wraz z rodzin± do ucieczki i zaszycia siê w ¶wiecie ¶miertelników, Jacinda usi³uje dostosowaæ siê do nowego otoczenia. Marzy o Willu, zachwycaj±cym i jednocze¶nie trudno osi±galnym ch³opaku. Will i jego krewni s± bowiem my¶liwymi, powinna wiêc za wszelk± cenê go unikaæ. Jej smocza natura powoli usycha – i je¿eli umrze, Jacindzie pozostanie tylko ¿ycie w ludzkim wcieleniu. Dziewczyna stara siê zrobiæ wszystko, by temu zapobiec. Nawet je¿eli oznacza to zbli¿enie siê do najgro¼niejszego wroga.

Premiera: 20 kwietnia 2011
Wydawca: Bukowy Las
Oprawa: Broszurowa ze skrzyde³kami
Format ksi±¿ki: 130 x 205 mm
Liczba stron: 312

Nie wiem, jak Wy, ale ja mam mieszane uczucia. Jordan kojarzê tylko jako autorkê romansów, ale mo¿e to inna Sophie Jordan?

Jak dla mnie super, ¿e premiera 20 kwietnia - prezent na urodziny ^^


A ja siê nie mogê doczekaæ
Zapowiada siê fajnie, taki powiew ¶wie¿o¶ci
Na pewno przeczytam tutajpoczkategori
Ja siê napali³am jak wariatka, mo¿e dlatego, ¿e NARESZCIE co¶ innego? Dragonka^^ tego jeszcze nie by³o. Ahh, no i ciekawa jestem, co wymy¶li³a droga Sophie Chêtnie przeczytam. I ta ok³adka... ^^
Ooo, zapowiada siê ciekawie, chêtnie przeczytam.
Ok³adka jest nieziemska. tutajpoczkategori


Hm, ja mam mieszane uczucia - poczekam na opinie Bo z jednej strony - dragonka to co¶ nowego, ale ju¿ tyle wymy¶laj± tych paranormalnych zdolno¶ci i pochodzeñ, ¿e mnie to nie dziwi. No i "piêkny nieznajomy", "zachwycaj±cy i jednocze¶nie trudno osi±galny ch³opak" - powtórka z rozrywki Ale je¶li bêdzie mia³a wysokie noty, to na pewno siêgnê
By³a taka jedna czê¶æ "Czarnoksiê¿nika z Archipelagu" hmm chyba by³a to czê¶æ 4 i nazywa³a siê "Tehanu" ? Co¶ podobnego.
To ju¿ bardzo stara ksi±¿ka (Polecam czê¶æ 1 i cz 2 szczególnie "Grobowce Atuanu" - genialna).
Identyczny prawie w±tek dziewczyny, która zmaga siê z swoj± smocz± natur±, by³ w³a¶nie w czê¶ci 4.
Ach, ca³y cykl nosi nazwê Ziemomorze
To chyba powszechne w fantastyce gdzie s± smoki itp
Mo¿e przeczytam, ale nie zamierzam kupowaæ. W tamtej ksi±¿ce ten w±tek mnie jako¶ nie porwa³ za bardzo :/ tutajpoczkategori
Nie przekonuje mnie w±tek o smokach. Niby fajnie, co¶ nowego, ale nie jestem pewna czy mi sie spodoba. Tak samo jak Ven, poczekam na opinie.
No wreszcie! Ju¿ chyba wieki czekam na ta ksiazke w Polsce i strasznie sie ciesze, ze wydawnictwo postanowilo zostawic oryginalna okladke tutajpoczkategori
Ok³adka jest bardzo ³adna Podoba mi siê tematyka tej ksi±¿ki, bo jeszcze nigdy czego¶ takiego nie czyta³am ;D
Ej, ale przecie¿ by³o ju¿ co¶ o potomkini smoków!
L. Troisi - "Dziedziczka smoka". tutajpoczkategori

Jak dla mnie super, ¿e premiera 20 kwietnia - prezent na urodziny ^^

Dla mnie te¿ . Mam dzieñ pó¿niej.

Faajnie, ¿e nie zmienili ok³adki, bo jest ¶liczna. Jest taka ... smoczysta xD. Jaki¶ czas temu widzia³am ksi±¿kê w zapowiedziach i strasznie mi siê spodoba³a, wiêc kupiê w ciemno .
Ok³adka jest ¶liczna, a opis ca³kiem, ca³kiem, ale na razie nie kupiê i poczekam na Wasze opinie tutajpoczkategori
Ha! Nareszcie! Jak znam ¿ycie nic nie powstrzyma mnie przed kupnem Smoki kocham z dzieciñstwa ale w paranormal romance chyba jeszcze tego nie grali. I dobrze bêdzie fresh Podoba mi siê motyw zakochanych wrogów, serce mi pêka przy takich w±tkach, pod warunkiem, ¿e s± dobrze opisane. No i co tu du¿o mówiæ: ok³adka jest zar±bista!
Ok³adka jest bardzo ³adna, a opis ciekawy, w ogóle przynajmniej jaki¶ inny motyw, ksi±¿kê na pewno przeczytam tutajpoczkategori
Trailer:

http://www.youtube.com/watch?v=iUPsgMUxcvs&feature=player_embedded

Nic powalaj±cego, ale muza mo¿e byæ.
Trailer mi siê podoba, bardziej ni¿ opis tutajpoczkategori
S³ysza³am, ¿e ksi±¿ka jest ¶rednia. Ponoæ autorka nie¼le i barwnie pisze, ale sama historia nie jest za bardzo oryginalna.

G³ówna bohaterka Jacinda jest intryguj±ca, bo jest dragonk±, czyli jakby pó³-cz³owiekiem, pó³-smokiem, wiêc to jest co¶ nowego, ale sama historia jest zbudowana na schemacie, który ju¿ by³ wiele razy, wiêc nie czeka tu na was ¿adna niespodzianka.

Choæ ponoæ nie¼le siê czyta, zatem je¶li kto¶ lubi, to nie powinien byæ zawiedzony:)
Dla mnie na razie nie jest to lektura z gatunku obowi±zkowych.
Ciekawi mnie ten w±tek o smokach, z pewno¶ci± przeczytam. tutajpoczkategori
Mo¿e okazaæ siê ciekawa. Z pewno¶ci± j± przeczytam, ale kupiæ to nie wiem
Pasowa³oby przenie¶æ ju¿ temat, bo ksi±¿ka wysz³a

Recenzja:

„Zapa³ do ¿arz±cej siê lektury”

„Ognista” to pierwsza czê¶æ serii pisanej przez autorkê Sophie Jordan, która do tej pory pisa³a dla starszych czytelniczek. Jest to jej debiut w literaturze m³odzie¿owej, tote¿ wiele osób jest ciekawych, jak wysz³a jej ta pionierska ksi±¿ka. I ja uleg³am tej intrydze, takim sposobem l±duj±c z „Ognist±” przed oczyma. By³o bardzo gor±co, czego zas³ug± bynajmniej nie jest mocno dzi¶ ¶wiec±ce s³oñce.

Rynkiem ksi±¿kowym wstrz±sa nawa³ pozycji o wampirach, wilko³akach i upad³ych anio³ach. Co powiecie na dragonów? S± to potomkowie smoków, którzy zachowali ich zdolno¶æ latania oraz inne umiejêtno¶ci. Ich pierwotn± postaci±, najbli¿sz± sercu, jest smokopodobny wygl±d. Mimo to potrafi± oni przyjmowaæ postaæ cz³owieka. Okazuje siê to rzecz± przydatn±, poniewa¿ niektórzy ludzie wiedz± o nich i tropi± stada, aby uzyskaæ cenn± krew, skóry, m±dro¶æ…

Jacinda ³amie zasadê, za co ma zostaæ ukarana. Jednak zanim rada w stadzie zd±¿y podj±æ decyzjê, matka i siotra Jacindy, Tamra, uiszczaj± swoje wieloletnie zamiary – pakuj± siê i pod os³on± nocy wyje¿d¿aj± z miasta. Wraz z g³ówn± bohaterk±, oczywi¶cie, która zosta³a st³amszona rozkazem rodzicielki. Matka chce tak¿e, aby dragonka kryj±ca siê w g³êbi córki umar³a tak, jak sta³o siê to w przypadku jej samej. Przez wzgl±d na to wynajmuje dom w miejscowo¶ci po³o¿onej na terenach pustynnych. Dragoni czerpi± si³ê z ¿yznej ziemi, wody, wilgotnego powietrza, jednym s³owem ze wszystkich ¿ywio³ów. Jacinda coraz bardziej dusi siê i traci si³y w nowym miejscu, a¿ znajduje antidotum. Sposób, w jaki jej ognioziejka mo¿e przetrwaæ. Tylko czy bêdzie na tyle odwa¿na, na tyle zdecydowana, aby zaryzykowaæ wszystko, co ma?

Jacinda ma szesna¶cie lat, rude w³osy i mocny charakter. Niestety do tej pory inni podejmowali za ni± wiêkszo¶æ decyzji, na co biernie siê zgadza³a. Wraz z ostateczn± zagrywk± matki, postaæ ta postanawia ju¿ nigdy wiêcej nie daæ innym pomiataæ swoim ¿yciem. Wchodzi w konflikt z by³± dragonk± i swoj± siostr±, która nigdy nie przemieni³a siê w jedn± z jej gatunku. Dochodzi jeszcze sprawa Cassiana, przysz³ego alfy stada, który za wszelk± cenê chce posi±æ Jacindê. Nie, nie kocha jej, jest po prostu zafascynowany j± i jej wybitnym talentem, zaabsorbowany wizj± stada, w którym pe³no by³oby dragonów-ognioziejów. A Will? Will jest bohaterem, w którym zakocha³am siê od pierwszego zdania napominaj±cego o nim. Wysoki, ze z³ocistymi w³osami i orzechowo-zielonymi oczami, dobrze zbudowany. Do tego zawziêty, ale w pozytywny sposób. Uparty, lecz uroczo. D±¿±cy do celu, znaj±cy swoj± pozycjê, stronê, po której staje. Niezale¿ny i silny. Kochaj±cy i czu³y. Czy trzeba czego¶ wiêcej? Szczê¶liwego zakoñczenia. Czy Will takie dostanie? Mog³oby siê tak wydawaæ, dopóki do wszystkiego nie zaczyna mieszaæ siê jego kuzyn, Xander. Drugi, Angus, jest mniej niebezpiecznym przeciwnikiem. A trzeba wiedzieæ, i¿ ca³a rodzina Willa para siê my¶listwem. Poluj± na… Dragonów. Jak daleko posunie siê Xander, wiedziony chor± obsesj±? W tle tych wszystkich wydarzeñ czai siê zawistna Brooklyn rodem z amerykañskiego filmu dla m³odzie¿y, poczciwa Catherine, straszny Severine i historia ojca Jacindy. Absolutnie zajmuj±ce postacie, pe³ne ¿ycia i mocy.

Narracja jest pierwszoosobowa, z czym spotka³am siê kilak razy, lecz wyj±tkowy jest czas tera¼niejszy. Nadaje to akcji jeszcze gwa³towniejszy przebieg, który porywa czytelnika jak pr±d wartkiej rzeki. Od pierwszej do ostatniej strony nie mog³am siê oderwaæ od „Ognistej”. Wiele razy zgadywa³am, co zdarzy siê za chwilê i ze skruch± mojej logiki i pok³onem dla talentu pani Jordan przyznajê, ¿e ani raz nie uda³o mi siê odgadn±æ kolejnych kroków bohaterów. Czy nie tego oczekuje siê od ksi±¿ki? Interesuj±cej powie¶ci ze wspania³ym, burzliwym romansem i mas± wydarzeñ? W ka¿dym razie ja jestem w pe³ni usatysfakcjonowana i oczarowana „Ognist±”, a tak¿e jej ok³adk±, która jest wspania³a i bardzo realistyczna. Tak w³a¶nie wyobra¿am sobie Jacindê, a b³yszcz±cy py³ek na jej twarzy i ³uski ¶wiadcz±ce o rozpoczynaj±cej siê przemianie s± fenomenalne. Bêd±c ju¿ przy ocenie technicznej strony ksi±¿ki dodam, ¿e korekta jest perfekcyjna. Nie zanotowa³am ¿adnego b³êdu, uchybienia. To naprawdê du¿y plus.

Ka¿demu bez wzglêdu na wiek i upodobania gor±co polecam „Ognist±” Sophie Jordan, której zdania, s³owa i rozdzia³y bêd± zostawia³y w was ¶lad tak, jak pozostawi³by go roz¿arzony prêt. Gwarantujê, ¿e lektura ta rozpali was, a¿ zaczniecie pa³aæ potrzeb± przeczytania jej do samego koñca i wci±¿ nie bêdziecie mogli ugasiæ swojego pragnienia, b³agaj±c o wiêcej. Dajcie siê ponie¶æ tej porywaj±cej historii o mi³o¶ci, której skutki mog± byæ przera¿aj±ce, dorastaniu i pragnieniu niezale¿no¶ci, przez które wiele z nas przechodzi i o ¿yciu, które stawia ka¿dego przed licznymi wyborami pokazuj±c, ¿e sami kszta³tujemy siebie i swój los.

Moja ocena ksi±¿ki: 10/10 tutajpoczkategori
¦wietna recenzja, Charli! Na pewno siêgnê po "Ognist±".
"Charli" ;( A ja jeszcze nie dosta³am Ognistej ;( Kurdeeee, ale mi smaczka narobi³a¶ Co¶ czujê, ¿e zgodzê siê z Twoj± opini±, mam przeczucie do tej ksi±¿ki tutajpoczkategori
Super recenzja! Kurczê, chyba mnie do niej przekona³a¶, mimo ¿e nie zamierza³am jej kupiæ Muszê jako¶ j± dostaæ w swoje rêce
Jak zwykle ¶wietna recenzja, Charlotte Ale mnie zachêci³a¶, nie spodziewa³am siê a¿ tak pozytywnych opinii! Teraz nie mam wyj¶cia i pewnie kupiê "Ognist±", bo nie ma mowy, ¿ebym jej nie przeczyta³a tutajpoczkategori
Heh ja tak samo. Tylko najpierw muszê zakupiæ kilka innych pozycji. Na bibliotekê nie ma co liczyæ... Niestety ;/
Smoki, a mo¿e raczej dragoni to temat, który nie czêsto przewija siê w ksi±¿kach czytanych przeze mnie. Przewa¿nie traktowane lakonicznie, stanowi± drugoplanowe t³o dla g³ównych wydarzeñ. Chyba w³a¶nie fakt, ¿e w „Ognistej” dragoni graj± pierwsze skrzypce, najbardziej mnie zaintrygowa³ i skusi³ do siêgniêcia w³a¶nie po t± ksi±¿kê.

Jedna, nie roztropna decyzja Jacindy zmienia ca³e jej ¿ycie. Nara¿a siê na gniew wspólnoty dragonów, w¶ród której siê wychowuje, co zmusza jej rodzinê do ucieczki i zamieszkania w ¶wiecie ludzi. Jacindzie brakuje swobody i wolno¶ci, która cechuje wszystkich dragonów. Ma problemy w dostosowaniu siê do ludzkiego ¿ycia, dopóki w nowej szkole nie spotyka Willa. Ch³opaka, dziêki któremu uda³o jej siê uj¶æ z ¿yciem feralnego dnia, kiedy to widzia³ j± jako dragonke. Ch³opaka, który poluje i morduje jej pobratymców… Will nie ma pojêcia, ¿e nowa uczennica w szkole, jest dragonk±, której uratowa³ ¿ycie. Od samego pocz±tku, ta dwójka dzia³a na siebie niczym magnes. Oboje zapominaj± o regu³ach, którymi kierowali siê ca³e ¿ycie. Ale nic nie mo¿e i¶æ g³adko, prawda? Co stanie siê w momencie, kiedy Jacinda zdradzi swój sekret? Czy jej wspólnota pozwoli odej¶æ pierwszej od wieków ognioziejce? O tym, przekonajcie siê ju¿ sami.

Powiem szczerze, ¿e tej ksi±¿ki nie mo¿na czytaæ. Przez ni± siê wrêcz przep³ywa, daj±c siê poch³on±æ bez reszty. W ka¿dym b±d¼ razie tak by³o w³a¶nie ze mn±, gdy¿ ksi±¿kê przeczyta³am bardzo szybko, i z ciê¿kim sercem od³o¿y³am j± po zakoñczeniu.
Rzadko kiedy zdarzaj± siê powie¶ci, które swoj± tematyka i oryginalno¶ci± potrafi± mnie pozytywnie zaskoczyæ. Sophie Jordan spisa³a siê w tej kwestii na medal.
Akcja nie jest porywaj±ca, nie mamy tutaj za wielu momentów trzymaj±cych w napiêciu, mimo wszystko mogê powiedzieæ, ¿e czytanie jej by³o prawdziw± przyjemno¶ci±.

Niew±tpliwie wielkim plusem ksi±¿ki, nie licz±c tematyki, s± postacie Jacindy i Willa. Niczym Romeo i Julia, wbrew wszystkiemu i wszystkim zakochuj± siê w sobie. Jacinda to nastolatka, która zostaje wyrwana ze swojego ¶wiata i ¼le czuje siê w¶ród ludzi, po¶ród których przysz³o jej mieszkaæ. Rozpoznaje Willa od samego pocz±tku i same opisy tego, co czuje patrz±c na niego, jak rozpala j± wewnêtrzny ogieñ s± naprawdê wspania³e. Ka¿de ich zetkniêcie bywa zaskakuj±ce, zawsze zastanawia³am siê, jak d³ugo Jacinda da rade byæ opanowana.
Will to osiemnastoletni my¶liwy, od dziecka uczony przez rodzinê jak polowaæ na dragonów i bezwzglêdnie je zabijaæ. Dopóki nie poznaje naszej bohaterki. Will to postaæ sympatyczna i spokojna, przystojniak, do którego wzdycha wiêkszo¶æ dziewczyn w szkole. Jednak jego interesuje tylko Jacinda. Ch³opak skrywa sporo sekretów, które niestety autorka nie zd±¿y³a ujawniæ jeszcze w tej czê¶ci. To dodaje mu tylko smaczku i nie pozwala szybko zapomnieæ o jego mroczniejszej stronie.

Autorka wspaniale poradzi³a sobie z opisami nie tylko postaci, ale i otaczaj±cego ich ¶wiata. Stworzy³a ¶wiat dragonów, ich tradycje, ¿ycie, obyczaje, nawet odmiany. Same opisy zmian zachodz±cych w ciele Jacindy w czasie przemiany s± szczegó³owe, co pozwala powoli i dok³adnie wszystko sobie wyobraziæ. Nawet opisy barw skóry dragonów s± piêkne i wrêcz mia³am je wprost przed oczami.

Ksi±zka nie obfituje w sceny walk czy zjawisk nadprzyrodzonych. Wiêkszo¶æ sytuacji dotyczy ¿ycia codziennego, próby dostosowania siê do nowego miejsca i rodz±cej siê powoli fascynacji i uczucia. Samo zakoñczenie pozostawi³o we mnie spory niedosyt, gdy¿ pani Jordan zostawi³a wiele otwartych w±tków, które mam nadzieje z równym powodzeniem bêdzie kontynuowa³a w dalszej czê¶ci.

Mimo, ¿e nie nale¿ê do grupy docelowej ksi±¿ki, bawi³am siê przy niej znakomicie i polecê j± ka¿demu, kogo interesuje lekki powiew ¶wie¿o¶ci w literaturze. „Ognista” to powie¶æ, któr± niew±tpliwie warto mieæ na pó³ce. Szczególnie, ¿e trwaj± prace nad jej filmow± adaptacj±. Nie wiem jak Wy, ale ja nie tylko siêgnê po kolejn± czê¶æ ksi±¿ki, ale chêtnie obejrzê j± równie¿ na du¿ym ekranie.

Ocena: 5/6
¦wietna recenzja ; )

S³ysza³am o tej ksi±¿ce ju¿ do¶æ dawno, i na pocz±tku mia³am dylemat czy zakupiæ w³a¶nie j±, czy mo¿e ksi±¿kê "Anio³" autorstwa: L.A Weatherly..
No có¿, po takiej recenzji wybór jest prosty, "Ognista". Powrót do góry
nie wiem czy przeczytam ksi±¿kê, ale bardzo podoba mi siê ok³adka taka orginalna i jednocze¶nie prosta, nie przesadzona
Ja by³am sceptycznie nastawiona do dziewczyny-smoka, bo to dla mnie dziwne po³±czenie Tzn, w Anime Dragon Half to by³o zar±biste, ale to jest komedia
Tak czy siak, chyba jednak siêgnê po Ognist± Powrót do góry
W³a¶nie czytam i nie ¿a³ujê zakupu ani przez chwilê. ¦wietne recenzje dziewczyny

A co my¶licie o ok³adce nastêpnej czê¶ci ?
Czy¿by tym razem wodni dragoni ?


O ja nie mogê, jaka piêkna ok³adka! No i t³umaczy³am wywiad z Sophie, wiêc na pewno bêd± wodni dragoni Skupi siê na opisywaniu miast dragonów. Powrót do góry
Ale ¶liczna ok³adka *,*
Coraz bardziej siê cieszê z tego, ¿e kupi³am pierwsz± czê¶æ i ju¿ nie mogê siê doczekaæ, kiedy do mnie przyjdzie
Namiêtno¶ci± oparzeni...

Znacie obraz Paolo Uccello ¦w Jerzy walcz±cy ze smokiem? To piêtnastowieczne dzie³o pokazuje nam, jak silny w ¶redniowieczu by³ mit o smokach i rycerzach, którzy mieli za zadanie wy³apywaæ bestie i zabijaæ je bezlito¶nie. Dla nas, we wspó³czesno¶ci i w dobie nauki oraz techniki, to jednak tylko bajki, fantastyczne opowie¶ci, którymi mo¿emy delektowaæ siê w wolnej chwili, przewracaj±c leniwie kartki powie¶ci. Lecz nigdy nie mo¿na byæ pewnym, ile prawdy jest w mitach. Có¿ by bowiem siê sta³o, gdyby na przyk³ad ewolucja uraczy³a nas po³±czeniem cz³owieka i znienawidzonej przez niego bystrookiej bestii?

Jacindê i jej przyjació³kê poznajemy ju¿ od pierwszej strony powie¶ci. Dwie na pozór zwyczajne dziewczêta wybieraj± siê na wycieczkê, lecz nikt nie wie, ¿e uciekaj±, by móc odpocz±æ od otaczaj±cych je w osadzie ludzi. I skorzystaæ ze swoich zdolno¶ci, rozkoszuj±c siê t± z³udn± wolno¶ci±. Bowiem obie s± dragonami, czyli potomkiniami smoków, które mog± przybraæ ludzk± pow³okê. Zmieniaj±c sw± postaæ w hybrydê cz³owieka i smoka, czuj± siê wolne i szczê¶liwe. I postanawiaj± polataæ, ³ami±c najwa¿niejsz± zasadê stada – ukrywania siê w dzieñ.

I wtedy pojawiaj± siê helikoptery oraz terenowe samochody z mrocznymi postaciami, w oczach których widaæ rz±dzê mordu. Poluj± na dragonki! Jacinda wie, ¿e musi ocaliæ swoj± przera¿on± przyjació³kê, wiêc postanawia odwróciæ uwagê ³owców. Jednak jej pewno¶æ siebie na niewiele siê zdaje, kiedy ciê¿ko ranna musi natychmiast ukryæ siê przez po¶cigiem. A wówczas spotyka jego.

Will jest jednym z ³owców. Ch³opak ma za zadanie odnale¼æ uciekaj±cego smoka, lecz kiedy widzi ukryt±, przera¿on± istotê, robi co¶ ca³kowicie sprzecznego ze swoim powo³aniem. Odwraca uwagê innych, ratuj±c jej ¿ycie. I odchodzi, najwyra¼niej zafascynowany dragonk±.

Dziewczyna jest nim niemniej oczarowana. Przystojny nieznajomy, który powinien j± zabiæ z zimn± krwi±, daje jej szansê? Czy to mo¿liwe? A mo¿e to tylko gra pozorów i za chwilê bohaterka zostanie pochwycona w sid³a, by umrzeæ w mêczarniach? Nic podobnego. Ch³opak imieniem Will naprawdê odchodzi, odci±ga po¶cig. A Jacinda dopiero teraz pakuje siê w powa¿ne k³opoty i musi uciekaæ wraz z rodzin±, choæ czyni to wbrew swej woli. Wbrew sercu.

Co j± czeka w nowym miejscu, w nowym otoczeniu? Czy jej dragoñska dusza poradzi sobie z dala od stada, od swojej to¿samo¶ci? Czy dane jej bêdzie spotkaæ swojego wybawcê i wroga w jednej skórze?

Powie¶æ Sophie Jordan zaskoczy³a mnie niezmiernie. Autorka stworzy³a dojrza³± opowie¶æ na ca³kowicie nowym gruncie. W koñcu nie mamy tu do czynienia z popularnymi wampirami, anio³ami, demonami czy wilko³akami, lecz z zupe³nie niespotykanymi stworzeniami - dragonami. G³ówna bohaterka jest ledwie szesnastoletni± dziewczyn±, lecz jej podej¶cie i zachowanie czyni± z niej dojrza³± postaæ z w³asnymi zasadami. Uparcie d±¿y do wytyczonego celu, jest niesamowicie silna, ale tak¿e zagubiona, a to daje nam obraz postaci rzeczywistej, z krwi i ko¶ci. Podziw budzi tak¿e sylwetka Willa oraz jego kuzynów. Niezwyk³o¶æ polega przede wszystkim na odpowiednim dopracowaniu portretów ka¿dego z nich. S± ¿ywi i swoim zachowaniem wywo³uj± emocje w czytelniku. A to jedna z najwa¿niejszych cech dobrej powie¶ci.

Istotna jest tak¿e narracja – tu pierwszoosobowa ujêta w czasie tera¼niejszym, nadaje konieczn± dynamikê. Jêzyk, jakim bohaterka siê pos³uguje, jest wywa¿ony i nastawiony na wywo³ywanie odpowiednich uczuæ. Akcja rozgrywa siê we wspó³czesno¶ci, fabu³a ma swój rytm uzale¿niony od narracji, która nieub³aganie prowadzi nas do punktu kulminacyjnego, po drodze obfituj±c w niespodziewane wydarzenia. Powie¶æ koñczy siê zagadkowo i jednocze¶nie nieprzewidywalnie, a to si³± rzeczy przekonuje czytelnika o konieczno¶ci siêgniêcia po kontynuacjê.

Ogromny atut to równie¿ przepiêkna ok³adka, której trudno nie zauwa¿yæ. ¯ywa kolorystyka i twarz ¶licznej dziewczyny o p³omiennorudych w³osach oddaje istotê dzie³a, wabi czytelnika i nie pozwala oderwaæ spojrzenia od jej hipnotyzuj±cych oczu.

Osobi¶cie jestem zaintrygowana tematyk± i przygodami Jacindy, z czystym sumieniem nazywaj±c powie¶æ rewelacyjn± i daj±c ocenê 10/10. Niecierpliwie oczekujê kolejnego tomu przygód stworzonych przez pani± Jordan i z ca³± pewno¶ci± mogê poleciæ Ognist± ka¿demu, kto zechce uwierzyæ w mityczne dragony i prawdziw±, zaklêt± w ich sylwetkach odwieczn± magiê!

Za ksi±¿kê serdecznie dziêkujê Wydawnictwu Bukowy Las!

¬ród³o: http://mybooksbytirindeth.blogspot.com/2011/05/ognista-sophie-jordan.html Powrót do góry
Ej muszê j± dorwaæ! Moja mi³o¶æ do smoków jest niepohamowana! ; d
W sumie na PB jest konkurs, wys³a³am, ale nie wiem czy wygram, jak nie to mo¿liwe, ¿e kupiê ; d
Muszê siê przyznaæ, ¿e porzuci³am na moment czytanie "Ognistej" na rzecz "Z ciemno¶ci± jej do twarzy".... mimo i¿ w Ognistej 3/4 mam ju¿ za sob±.
Mam zamiar jednak prêdko do niej powróciæ bo te¿ mi siê podoba³a Powrót do góry
W³a¶nie skoñczy³am podzielam opiniê wiêkszo¶ci, a zw³aszcza Violet - super recenzja - nic dodaæ, nic uj±æ

Bardzo przyjemna lektura. Mimo, ¿e schemat nam dobrze znany - to jednak jest to co¶ ¶wie¿ego, a co ta z tym idzie fajnego
Czyta siê niesamowicie szybko.

polecam

Jeszcze dodam, ¿e z niecierpliwo¶ci± czekam na drug± cze¶æ
I ja chcia³abym siê z wami podzieliæ swoj± opini±

Wszystko p³onie

Smoki mo¿emy spotkaæ ju¿ tylko w ba¶niach. Wyginê³y czy te¿ istnia³y jedynie w ludzkiej wyobra¼ni - nie ma to ju¿ znaczenia.
Zamkniêta spo³eczno¶æ ¿yj±ca wysoko w górach. Wioska pod os³on± wiecznej mg³y, która strze¿e j± przed ¶wiatem zewnêtrznym.
Nie tylko przed lud¼mi ale tak¿e przed ³owcami dysponuj±cymi najnowsz± technologi±. Na kogo lub na co poluj± ?

Jacinda têskni za wolno¶ci±. Jej ca³e ¿ycie w spo³eczno¶ci zosta³o ju¿ z góry ustalone. Kogo po¶lubi oraz jaka bêdzie jej rola. Dziewczyna jest dragonk± - jej ród wywodzi siê od legendarnych smoków. Pozosta³o ich ju¿ bardzo niewiele, a kwesti± kluczow± jest teraz przetrwanie gatunku. Jej wybrankiem ma zostaæ Cassian - przysz³y przywódca stada. Jacinda nawet jak na dragonkê jest wyj±tkowa. Ognioziejka - jedyna jak narodzi³a siê od pokoleñ.
Gatunek dysponuje potê¿n± broni±, który daje mu przewagê na ³owcami. Jest nim pilnie strze¿ony sekret - mo¿liwo¶æ zrzucenia dragoñskiej skóry i przybierania ludzkiej postaci.

Gdy Jacinda ³amie zakaz i nieszczê¶liwie wpada w rêce ³owców, jest pewna, ¿e jej los zosta³ ju¿ przypieczêtowany. M³ody ³owca daruje jej jednak ¿ycie. Bohaterka wraz z rodzin± musi jednak uciekaæ, tym razem przed w³asnym stadem, które chce ukaraæ dziewczynê za jej nierozwagê.

Czy w ¶wiecie ludzi gdzie zmuszona jest nieustannie zaprzeczaæ swojej naturze, zdo³a przetrwaæ ?
Jej dragonka, pozbawiona mo¿liwo¶ci przemiany oraz blisko¶ci naturalnego ¶rodowiska, umiera z ka¿dym dniem. Zdaje siê, ¿e tego w³a¶nie pragnie zarówno matka jak i siostra dziewczyny. Obie, wcze¶niej praktycznie wykluczone z dragoñskiej spo³eczno¶ci, teraz mog± prowadziæ ¿ycie o jakim tylko marzy³y.
Dziewczyna odnajduje sposób, aby nie zatraciæ swojego dziedzictwa.
Jest on na tyle niebezpieczny, ¿e mo¿e zabiæ j± sam±.
Zbli¿a siê do ³owcy, który wcze¶niej darowa³ jej ¿ycie. Co zrobi gdy rozpozna w dziewczynie swoj± niedosz³a ofiarê ?

Opowie¶æ o rodzie niczym z legend. Fascynuj±cy ¶wiat potomków smoków. Ci±g³e napiêcie i nieustaj±ca akcja. Wszystko to doprawiona dawk± prawdziwie ognistych emocji. Historia, o tym ile jeste¶my zdolni po¶wiêciæ aby zachowaæ w pamiêci nasze dziedzictwo. Mi³o¶æ trudna, bo ³±cz±ca nierozerwanie ³owce i jego ofiarê. Oboje byli cenieni jedynie za co potrafi±, nikt nie patrzy³ na to kim s± ani czego pragn±. Odnajduj± siebie, lecz gdy ka¿de z nich pozna ca³± prawdê o swojej przesz³o¶ci czy nie stan± siê ponownie ¶miertelnymi wrogami ? Ksi±¿kê czyta siê jednym (ognistym) tchem..

Bardzo trudno jest t± powie¶æ do czegokolwiek porównaæ.
Jedyne powi±zania jakie przychodzi mi na my¶l to "Cieñ Nocy".
Obie ksi±¿ka maj± tak samo doskonale skrojon± akcje i w obu przypadkach bohaterka ma zwi±zaæ siê albo z alf± swojego stada albo z cz³owiekiem, którego rodzina od wieków na ni± poluje.
Ka¿da z nich przedstawia nam zupe³nie nowy fascynuj±cy ¶wiat
i strukturê spo³eczno¶ci, która musi walczyæ o zachowanie
swojego dziedzictwa i przetrwanie.

Moja ocena : 8 / 10 Powrót do góry
Oo, to skojarzenie z "Cieniem Nocy" sprawi³o, ¿e jeszcze bardziej chcê przeczytaæ "Ognist±" Dobrze, ¿e kupi³am j± z okazji ¦DK
Ksi±¿kê przyjemnie siê czyta³o, a fabu³a wci±ga...
¦wietnie wykreowane postacie, polubi³am Jacindê, no i Willa
Chocia¿ Cassian te¿ by³ ok.
Nie mogê doczekaæ siê kolejnej ksi±¿ki, wszystko co siê da³o powiedzia³y ju¿ dziewczyny wcze¶niej, wiêc có¿ mogê dodaæ...
Polecam. 9/10 Powrót do góry
Wasze opinie tylko utwierdzi³y mnie w przekonaniu, ¿e muszê zdobyæ tê ksi±¿kê. Nie wiem tylko w jaki sposób, ale muszê Sama ok³adka przekonuje mnie w 100 %
Ksi±¿ka ¶wietna Nie ma sensu za bardzo pisaæ recki, bo dziewczyny wszystko napisa³y, ale tak w skrócie

"Ognista" jest jedn± z najbardziej utrzymuj±cych w napiêciu powie¶ci jakie czyta³am. Nie wiem,czy Wy macie tak samo, ale kiedy czyta³am j±, czu³am tak± tajemniczo¶æ w tej ksi±¿ce.
Co mi siê podoba³o w tej ksi±¿ce? Odpowiedzi jest wiele:
1. Bohaterowie. Po prostu autorka stworzy³a cudowne postacie! Ka¿dy bohater by³ inny, ale wszyscy mieli wspóln± cechê- charyzmê co bardzo ceniê.
Sophie Jordan da³a te¿ im piêkne imiona, zapadaj±ce w pamiêæ. Will, Jacinda, Xavier, Cassian...
Moim ulubieñcem sta³ siê oczywi¶cie Will <3. Przystojny, inteligentny, wra¿liwy, czu³y itp. Kolejny typ idealnego ch³opaka. Typ trochê przereklamowany, ale dzia³a . Bardzo lubiê te¿ dragonów Jacindê i Cassiana. Ona- ognioziejka-szlachetna, buntownicza, a on- romantyczny, odwa¿ny, trochê gwa³towny. Lubiê te¿ aroganckiego,wrednego, irytuj±cego, tajemniczego, przystojnego, niebezpiecznego i bystrego kuzyna Willa- Xaviera. Trochê mi siê kojarzy z Damonem z PW, dlatego podbi³ te¿ moje serce <3
2.Fabu³a i akcja. B.dobrze rozwiniêta, zaskakuj±ca, wci±gaj±ca. Nic dodaæ, nic uj±æ.
Ogó³em ksi±¿kê oceniam na 10/10.
____
¦liczna ok³adka 2 czê¶ci, podoba mi siê tak samo jak pierwsza. Kiedy wyjdzie 2 czê¶æ, mo¿e która¶ wie? Powrót do góry
RoseHathaway

W przygotowaniu czê¶æ druga : "Vanish" - USA 6 wrze¶nia 2011

(ja u siebie przy recenzji na blogu zawsze dodajê daty lub info o nastêpnych czê¶ciach cyklu wraz z ok³adkami )
zA JAKI¦ TYDZIEÑ BÊDÊ J¡ MIA£A:_) Powrót do góry
Za jaki¶ czas kto¶ usunie twój post...
Ksi±¿ka mnie zachwyci³a, ale przez tydzieñ nie mog³am siê zabraæ na napisanie recenzji. Nie mam pojêcia czemu!!! W koñcu co¶ naskroba³am, ale uwa¿am, ¿e to "co¶" jest naprawdê straszne. Niech jednak bêdzie.

Autorki prze¶cigaj± siê w pomys³ach w tworzeniu coraz to nowych postaci w literaturze m³odzie¿owej. Wampiry, wilko³aki i anio³y mia³y ju¿ swoje piêæ minut i powoli zatapiaj± siê w odmêtach literackiego niebytu. Teraz, aby zaciekawiæ m³odego czytelnika potrzeba czego¶ wiêcej. Odbiorca musi zostaæ zadziwiony, zaskoczony, a nawet powalony na kolana. Tego uda³o siê dokonaæ Sophie Jordan.

Jacinda jest dragonk±. O tak, tego jeszcze nie by³o! Dragoni to potomkowie mitycznych smoków; maj± cia³a ludzi, ale w chwilach gro¿±cego im niebezpieczeñstwa ich skóra przyobleka siê ³usk±, rysy twarzy wyostrzaj± siê, a z pleców wyrastaj± skrzyd³a. Te mechanizmy obrony pozwoli³y przetrwaæ dragonom przez wiele stuleci. Ochrony potrzebuje te¿ Jacinda, kiedy podczas swojego beztroskiego, nie do koñca dozwolonego lotu napotyka ³owców próbuj±cych j± zabiæ. Dziewczyna ostatkiem si³ znajduje schronienie, ale po piêtach depcze jej najm³odszy z ³owców – Will, który znajduje uciekinierkê wci¶niêt± w ¶cianê groty i… postanawia j± ocaliæ.
Za swe nieodpowiedzialne zachowanie Jacinda ma zostaæ ukarana. Jej ¿ycie w stadzie zreszt± nigdy nie by³o ³atwe, Jacinda bowiem posiada dar, którego nie do¶wiadczy³ ¿aden dragon od wielu ju¿ lat – potrafi ziaæ ogniem. Przywódcy stada wybrali wiêc dla niej przysz³o¶æ; przeznaczyli partnera, zaplanowali jej ¿ycie. W nocy, po niefortunnym spotkaniu z ³owcami, rodzina Jacindy postanawia uciec od stada. Los jednak chce, ¿e na nowej drodze dziewczyny staje najmniej oczekiwana osoba – Will.

„Ognista” to niezwyk³a ksi±¿ka, która niczym rozw¶cieczone p³omienie zagarnia czytelnika. Fabu³a jest rozkosznie skomplikowana i sprawia, ¿e trudno oderwaæ siê od czytania. Relacja miêdzy dwojgiem g³ównych bohaterów oparta jest na zale¿no¶ci ³owca-ofiara. Will jest my¶liwym, jego rodzina od pokoleñ poluje na dragony, Jacinda musi ukrywaæ swój sekret, poniewa¿ jego wy¶cie na jaw kosztowa³oby ¿ycie nie tylko j±, ale tak¿e ca³y jej gatunek. Relacja ta jest nie tylko intryguj±ca, ale przede wszystkim niebezpieczna, a ka¿dy jej element sprawia, ¿e ma siê ochotê na wiêcej.

Sposób przedstawienia uczuæ Jacindy i Willa jest niesamowity. Jeszcze nigdy czytaj±c ksi±¿kê nie wczu³am siê tak bardzo w osobowo¶æ bohaterki. Czu³am j±, by³am ni±! Ka¿d± jej namiêtno¶æ odczuwa³am jak swoj± w³asn±, ka¿de jej pragnienie odczuwa³am na w³asnej skórze. I nawet jej przemianê, dym w gardle odczuwa³am niemal materialnie. Wielkie brawa dla autorki za stworzenie tak rzeczywistych uczuæ i emocji na kartach swojej powie¶ci.

Pocz±tkowo planowa³am przyczepiæ siê do jêzyka; zdania bowiem, sk³adaj±ce siê na tre¶æ s± krótkie, niejednokrotnie kropka wystêpuje ju¿ po jednym wyrazie, ale pó¼niej zrozumia³am dlaczego konstrukcja zdañ jest taka, a nie inna. Wszystkie te pojedyncze wyrazy, urywane zdania jeszcze bardziej przyspieszaj± akcjê i zapewniaj± nam niezapomniane emocje.

W „Ognistej” podoba³o mi siê wszystko; oryginalno¶æ wykreowanych postaci i ¶wiata, lekko¶æ pióra autorki dziêki której ksi±¿kê czyta³am jednym tchem oraz spektakularne zakoñczenie pozostawiaj±ce po sobie pustkê, któr± wype³niæ mo¿e jedynie oczekiwanie na kolejny tom serii. Powrót do góry
Dosta³am ksi±¿kê na Wielkanoc.
I szczerze by³am ni± zachwycona... potem jakbym przesta³am. Przeczyta³am pierwsze 30 stron i nie wci±gnê³a mnie bardzo. Nie wie... ale chyba zacznê j± dzisiaj czytaæ ponownie.
Wyobra¼cie sobie, ¿e najwspanialsza czê¶æ was umiera, to co kryje siê wewn±trz, co¶ co kochacie powoli znika, chcecie to zatrzymaæ, wiecie, ¿e jak zginie, nigdy ju¿ nie wróci, jeste¶cie w rozpaczy, by pozostaæ sob± musicie skrzywdziæ najbli¿sz± rodzinê. Co wybierzecie? Kogo szczê¶cie jest dla was wa¿niejsze?
Nagle dzieje siê co¶ wspania³ego, odnajdujecie sposób, wiêcej, zakochujecie siê w tym sposobie, nie mo¿ecie wrêcz bez niego ¿yæ, on bez was te¿. I wtedy odkrywacie, ¿e to co utrzymuje was przy ¿yciu jest jednocze¶nie waszym najwiêkszym wrogiem. Jeszcze o tym nie wie, lecz w ka¿dej chwili to mo¿e siê zmieniæ.
„Aby utrzymaæ przy ¿yciu tê czê¶æ mojej istoty, muszê byæ blisko tego co j± zabija.”
Tego, co mo¿e zabiæ tak¿e twoj± rodzinê. Co wtedy zrobisz?

Takie pytania drêcz± bohaterkê „Ognistej” – Jacindê. Potomkini smoków, pierwsza od wieków ognioziejka, tak cenna dla swojego stada, ¿e zrobi ono wszystko by ja zatrzymaæ, gotowe jest nawet j± skrzywdziæ, na zawsze unieszczê¶liwiæ. Jacinda wydziera siê spod ich w³adzy, ucieka z matk± i siostr±. Lecz tam gdzie przybywa jest jeszcze gorzej. Bez mo¿liwo¶ci przemiany, w suchym, pustynnym klimacie, bez otwartych przestrzeni, w¶ród ludzi, w¶ród wrogów, w¶ród my¶liwych. Jacinda umiera. Umiera jej smocza natura, niezwyk³e dziedzictwo.
Jej rodzina w koñcu ma normalne ¿ycie. Matka, siostra, które nie s± dragonkami w koñcu mog± byæ szczê¶liwe, przestaj± byæ odmieñcami, wyrzutkami spo³eczeñstwa. Z tego powodu chc± zabiæ t± czê¶æ dziewczyny, która czyni j± tak niezwyk³± istot±. Jacinda walczy by pozostaæ sob±, lecz robi siê to coraz trudniejsze, jest skazana na klêskê. I wtedy pojawia siê Will. Przy nim dragonka budzi siê, szarpie od wewn±trz, chce otworzyæ skrzyd³a, wzbiæ siê w powietrze, poczuæ wolno¶æ. Jacinda w koledze ze szko³y rozpoznaje my¶liwego, który kiedy¶ ocali³ ¿ycie jej w smoczej postaci. Dziewczyna nie mo¿e tego zapomnieæ. Ch³opak te¿ najwyra¼niej czuje do niej niezrozumiale przyci±ganie, nie wie ¿e dziewczyna jest piêknym, czerwono z³otym smokiem, którego dorwaæ pragnie jego rodzina. Ich losy zaczynaj± przypominaæ zabawê w kotka i myszkê. Tylko ¿e rodzina kotka to gro¼ne lwy i tygrysy, które nie maj± ochoty na mi³a zabawê…

„Ognista” opowiada historiê ,która zupe³nie mnie zniewoli³a. Nieprzerwanie czytaj±c zdo³a³am zobaczyæ zachód, i wschód nastêpnego dnia. Byæ mo¿e pod os³on± nocy nie dostrzeg³am minusów, lepiej wczu³am siê w atmosferê, ale byæ mo¿e ta ksi±¿ka jest tak niezwyk³a.
Akcja rozgrywa siê we wspó³czesnym ¶wiecie, w zwyczajnej amerykañskiej szkole, ale w powie¶ci panuje wyj±tkowa atmosfera, tak ¿e „Ognista” wyró¿nia siê na tle podobnych powie¶ci.
Bohaterowie o niecodziennych imionach nie daj± siê zapomnieæ. Jacinda, niepokorna, zbuntowana, trochê zagubiona w ¶wiecie ludzi, pragnie by w koñcu zaczêto ceniæ j± za osobowo¶æ, a nie umiejêtno¶ci. Podobnie jest z Willem. Bohater stworzony tak, ¿e nie sposób siê w nim nie zakochaæ. Jakbym ma³o mia³a ju¿ ksi±¿kowych ukochanych. On do tego grona wchodzi z wielk± moc±, nie pozwala oderwaæ od siebie my¶li d³ugo po zakoñczeniu czytania.
Tamra, Xander, Cassian, matka Jacindy, to wszystko s± bohaterowie wyj±tkowi, czyni±cy t± powie¶æ jeszcze ciekawsz±.

Ca³a historia to po³±czenie w±tku romantycznego, zmagañ bohaterki z pytaniami bez odpowiedzi, z czyhaj±cymi na ka¿dym kroku niebezpieczeñstwami. To tak¿e cudowne opisy stworzonego przez autorkê ¶wiata. Ksi±¿ka dostarcza wielu emocji, wywo³uje nie raz ogromne napiêcie, strach u czytelnika. Nie raz te¿ mo¿na siê przy niej rozp³yn±æ z zachwytu

Historia podobna jest do „Cienia nocy”, ale równocze¶nie zupe³nie inna, wed³ug mnie du¿o lepsza. A przynajmniej twierdze tak teraz, zaraz po przeczytaniu. Mo¿e wiêc pod wp³ywem chwili, ale uwa¿am ¿e „Ognista” jest jedn± z ciekawszych, ostatnio przeze mnie czytanych, powie¶ci swojego gatunku.
Dostarcza wielu wra¿eñ i nie pozwala od siebie oderwaæ. Potem na d³ugo pozostaje w pamiêci. Ja z chêci± przeczyta³abym j± drugi raz pod rz±d. Polecam! Powrót do góry
Cieszê siê, ¿e dosta³am tê ksi±¿kê, super recka
Do lektury ,,Ognistej” podchodzi³am pe³na obaw, poniewa¿ za smokami nie przepadam. Ba³am siê, ¿e bêdzie to co¶ na styl ksi±¿ek Licii Troisi, których przecierpieæ nie mogê. A jednak! Myli³am siê.

Co by¶cie zrobili, gdyby¶cie musieli zabiæ czê¶æ siebie? T± nieod³±czn± czê¶æ, bez której nigdy nie bêdziecie tacy sami? Na te pytania odpowied¼ zna Jacinda Jones, potomkini smoków. Matka zabiera j± ze stada, poniewa¿ jego przywódcy uwa¿aj± dziewczynê za swoj± w³asno¶æ. Dlaczego? Jest ona jedyn± ognist± dragonk± w stadzie od przesz³o 300 lat. Stado nie chce jej straciæ, i dlatego ma wobec niej nieczyste zamiary. W³a¶nie o tym wie jej matka, i ukrywaj±c to przed córkami, wywozi je na pustyniê, by u¶piæ smocz± czê¶æ Jacindy. Ta jednak, jak mo¿na siê domy¶leæ, nie zgadza siê na to. Zaczyna chodziæ do szko³y i tam spotyka Willa, ³owcê smoków, który j± wcze¶niej uratowa³ od ¶mierci. Jak na z³o¶æ ofiara zakochuje siê w we wrogu. To nie zapowiada niczego dobrego.

Kurczê, to ju¿ chyba czwarty paranormal w ci±gu miesi±ca, który mnie zachwyci³. Autorki prze¶cigaj± siê w pomys³ach, wszêdzie teraz mo¿na spotkaæ ró¿ne paranormalne stworzenia. Lecz z dragonami stykam siê po raz pierwszy. S± to potomkowie smoków, przybieraj±cy ludzk± postaæ. ¯yj± w stadach, z dala od cywilizacji. Lecz tu nasuwa siê pytanie: Jakim sposobem ludzie o nich nie wiedz±? Mianowicie w ka¿dym stadzie jest kamuflon, dragon który potrafi spowijaæ mg³± ludzkie umys³y. Tak wiêc ludzie nie maj± zielonego pojêcia o dragonach. Nie s± one niestety bezpieczne, poluj± na nie my¶liwi, a nastêpnie je zabijaj±. To budzi postrach u potomków smoków i nienawi¶æ wobec my¶liwych.

Autorka mia³a naprawdê genialny pomys³. Ksi±¿ka jest bardzo ciekawa i mocno wci±ga. Poch³onê³am j± w 4 godziny, z krótkimi przerwami. Nie ma zanudzaj±cych opisów co powoduje, ¿e nie mo¿emy zasn±æ podczas czytania. Fabu³a jest zagmatwana, i dobrze. Trzeba trochê pomy¶leæ, kojarzyæ fakty, jak g³ówna bohaterka. Ci±gle siê co¶ dzieje. Do pomys³u, akcji, fabu³y nie mam ¿adnych zastrze¿eñ, jestem nimi zachwycona.

Sposób pisania pozwoli³ znakomicie wczuæ siê w g³ówn± bohaterkê, zrozumieæ jej tok my¶lenia i zachowanie. Jacinda jest bardzo przywi±zana do Stada, i nie dziwiê jej siê. JA te¿ jestem przywi±zana do w³asnego domu. Jednak¿e, doszuka³am siê ma³ego minusa w zachowaniu Ognioziejki. Ci±gle zmienia zdanie: „Bêdê z Willem”, ,,Nie mogê byæ z Willem”, ,,Bêdê z Willem” , ,,Zapomnê o nim”, itp. Lecz wspania³o¶æ ksi±¿ki zmusza mnie do przymkniêcia na to oka.

No i dosz³am do jednego z najistotniejszych aspektów ,,Ognistej”- Willa. Nie mogê go porównaæ do nikogo innego. Jest mêski i oddany wobec swojej ukochanej. I na swój sposób nie¶mia³y… TAK! Za to w³a¶nie go uwielbiam.

Pamiêtam moment gdy koñczy³am powie¶æ-p³aka³am. Nie tak bardzo jak przy Code Geass (ahh, Lelouch<33), ale ¿e w ogóle pociek³y mi ³zy, to ju¿ sukces. Zakoñczenie mn± wstrz±snê³o, nie spodziewa³am siê czego¶ takiego…

,,Ognist±” mogê porównaæ do ,,Cienia Nocy”, lecz jest o niebo lepsza! Grzechem by by³o jej nie przeczytaæ, zag³êbiæ siê w fascynuj±c± historiê Jacindy i Willa. Sophie Jordan stworzy³a oryginalny ¶wiat, o którym nigdy nie zapomnê.

Ksi±¿kê otrzyma³am od wydawnictwa Bukowy Las. Dziêkujê Powrót do góry
Sophie Jordan dorasta³a w¶ród wzgórz Teksasu, gdzie snu³a fantazje o smokach, wojownikach i ksiê¿niczkach. Obecnie mieszka wraz z rodzin± w Houston. By³a nauczycielk± angielskiego, jest autork± bestsellerowych romansów historycznych, pod pseudonimem Sharie Kohler publikuje tak¿e romanse zawieraj±ce w±tki paranormalne. Obecnie koncentruje siê na cyklu o Jacindzie, do którego prawa zakupi³o wiele ¶wiatowych wydawnictw. Trwaj± prace nad adaptacj± filmow± „Ognistej”.

¯ycie Jacindy jest z góry zaplanowane. Wódz stada traktuje j± jak kogo¶, kto bêdzie spe³nia³ jego rozkazy za ka¿dym razem. Jacinda ma tego do¶æ, potrzebuje wolno¶ci. Nie potrafi wytrzymaæ, wszyscy traktuj± j± inaczej, za to co potrafi, a nie za to kim jest. Koñczy siê to tym, ¿e dragonka ³amie naj¶wiêtsz± regu³ê stada, co prawie koñczy siê tragedi±. Jednak nie wiadomo dlaczego jeden z my¶liwych ratuje jej ¿ycie, nie wydaje jej. Matka zmusza j± do ucieczki od stada. Zamieszkuj± na pustyni, w¶ród ludzi, gdzie potomkini smoków, choæ próbuje, nie potrafi siê dostosowaæ. Jej my¶li wci±¿ zaprz±ta Will, który jest zachwycaj±cy, jednak nieosi±galny. Jej smocza natura powoli umiera, co tak naprawdê, by³o marzeniem jej matki. Gdy jej dragonka umrze, pozostanie zwyk³y cz³owiekiem, jednak bez pewnej czê¶ci siebie. Jacinda nie mo¿e do tego dopu¶ciæ, nie chce ¿egnaæ siê ze swoj± smocz± natur±. Zrobi wszystko, by tylko uratowaæ w sobie dragonkê…

Jacinda jest dragonk±, jedyn± ognioziejk±, która pojawi³a siê od wielu pokoleñ w jej stadzie. Dlatego wszyscy traktuj± j± inaczej i planuj± jej ¿ycie, byle tylko wysz³o to na korzy¶æ stadu. Jacinda ma tego do¶æ. Mieszka z matk± i siostr± bli¼niaczk±. Matka zabi³a w sobie smocz± naturê i teraz jest tylko cz³owiekiem, natomiast Tamra oddali³a siê od siostry, gdy okaza³o siê, ¿e ona nigdy nie przejdzie przemiany i pozostanie zwyk³ym cz³owiekiem. Jako dragonka Jacinda kocha lataæ nie potrafi bez tego ¿yæ i w³a¶nie przez latanie omal nie zginê³a, tak¿e przez to musia³a uciekaæ ze swojego domu, na jak±¶ pustyniê, gdzie jej rodzicielka i jej bli¼niaczka siê odnalaz³y, jednak jej to nie wysz³o.

Autorka ¶wietnie przedstawi³a dragonów. Wszystko opisa³a, ich rodzaje, niektóre zwyczaje. Wysz³o jej to ca³kiem autentycznie. Opisy autorek pobudzaj± wyobra¼niê. Czytane s³owa maluj± obraz przed naszymi oczami. Jest on trochê zaskakuj±cy, jednak ca³kiem sensowny.

Dragony, którzy potrafi± przybieraæ ludzk± postaæ, ukrywaj± siê przed lud¼mi, a w szczególno¶ci przed my¶liwymi, którzy na nich poluj±. My¶liwi byli zupe³nie ró¿ni od dragonów. Zostali oni przedstawieni, w wiêkszo¶ci, jako ludzie, którzy maj± puste oczy, bez emocji, jakby nie byli zdolni do jakichkolwiek pozytywnych uczuæ. Tworzyli du¿y kontrast, w porównaniu z dragonami, którzy przemieniali siê pod wp³ywem dzia³aj±cych na nich emocji.

W ksi±¿ce opisy s± ¶wietnie napisane, co tak¿e pomaga czytelnikowi zobaczyæ to, co autorka wprowadza do ksi±¿ki. Zauwa¿y³am w niektórych ksi±¿kach, brak rozbudowanych opisów, przez co niekiedy nie wiedzia³am co jak wygl±da i jakie jest, a jest to do¶æ wa¿ny czynnik w budowaniu ¶wiata przedstawionego.

Niestety, jak ju¿ w prawie ka¿dej ksi±¿ce, nie potrafiê opêdziæ siê od niektórych w±tków, które siê pojawiaj± i przypominaj± mi inne ksi±¿ki. W tym przypadku, zachowanie Willa, miejscowo przypomina³o zachowanie Edwarda ze Zmierzchu, co niestety mocno mnie denerwowa³o. Zdajê sobie sprawê, ¿e trudno jest napisaæ co¶ zupe³nie innego, a autorce to siê uda³o, jednak ten w±tek nadal nie daje mi spokoju, szczególnie przez pewien cytat, który jest prawie identyczny i w tym samym kontek¶cie co w Zmierzchu. Jednak i tak od ksi±¿ki wieje powiew ¶wie¿o¶ci i zró¿nicowania na tle innych pozycji.

„Ognista” momentami by³a trochê naiwna. Zdawa³o mi siê, ¿e czytam fragment kompletnie pozbawiony sensu lub zbyt przewidywalny. Niekiedy postacie postêpowa³y w ten sposób, ¿e z góry wiedzia³am co stanie siê dalej. Znowu¿ innymi czasy ich reakcje nie pasowa³y mi do sytuacji. Na szczê¶cie by³o tylko kilka takich momentów i nie rzuca³y mi siê one a¿ tak bardzo w oczy.

Zauwa¿y³am, ¿e ostatnio na rynku pojawia siê coraz wiêcej nowych pomys³ów, i choæ nadal jest mnóstwo ksi±¿ek napisanych na tym samym schemacie, cieszy mnie, ¿e coraz wiêcej jest od tego odstêpstw w tematyce paranormalnego romansu. „Ognista” jest w³a¶nie jedn± z tych, opieraj±cych siê pr±dowi wampiryzmu i schematom, ksi±¿ek, dziêki czemu nie jest od razu poznana na wylot, a czytelnik mo¿e zostaæ zaskoczony.

Sophie Jordan ma lekkie pióro, co jest uwidocznione od pierwszych stron tekstu. Autorka pisze lekko i prostym jêzykiem, bez zbêdnych archaizmów, w takiej ksi±¿ce. Potrafi wci±gn±æ czytelnika w nowo poznany ¶wiat i pobudziæ jego wyobra¼nie do dzia³ania. Styl autorki bardzo przypad³ mi do gustu, a ksi±¿kê czyta³o siê bardzo przyjemnie.

Jestem zafascynowana ¿yciem dragonów, które zarysowa³a nam Sophie Jordan. Ksi±¿ka trafi³a na listê moich ulubionych i wiem, ¿e z chêci± siêgnê po ni± kolejny raz. Jest to mi³a lektura, z któr± mo¿na przyjemnie spêdziæ czas i zatopiæ siê w innym ¶wiecie. Czytaj±c mia³am wra¿enie jakbym tam by³a i dzia³a³a, a nie tylko postronnie wszystko obserwowa³a. Nie mog³am oderwaæ siê od czytania „Ognistej” i by³am mocno zawiedziona, gdy ksi±¿ka siê skoñczy³a. Z niecierpliwo¶ci± czekam na kolejn± czê¶æ, któr± przeczytam na pewno. Ksi±¿kê polecam osobom, które lubi± tematykê smoków i ten typ literatury, jednak nie tylko im, gdy¿ s±dzê, ¿e i tak wci±gn± siê i prze¿yj± wspania³e chwile wraz z Jacind±.

Moja ocena 9/10
Luuuudzie.. kocham t± ksi±¿kê. Mo¿e dlatego, ¿e uwielbiam smoki...
Czyta³am j± jednym tchem. Jest naprawdê cudowna.
Uwielbiam Jacindê, jest tward± dziewczyn±, która wie, czego chce i nie boi siê ryzyka.
Denerwowa³a mnie jej siostra i mama.. po prostu okropne by³y dla niej. Will.. czego¶ mi w nim brakowa³o.. sama do koñca nie wiem czego, ale nie by³ z³y. Za to fascynowa³ mnie Xander... i fascynuje nadal.
Nie my¶la³am jednak, ¿e SPOILERakcja êdzie siê toczyæ poza stadem.. to by³o lekkie zdziwienie. Jednak od samego pocz±tku wiedzia³am, ¿e spotka ona Willa jak wyjedzie.. i ¿e z Willem jest co¶ nie tak, jak siê okaza³o mia³ dragoñsk± krewKONIEC SPOILERA
Nie wiem co mogê wiêcej napisaæ, ksi±¿ka jest naprawdê znakomita. Czekam z niecierpliwo¶ci± na kolejne czê¶ci...
My¶lê, ¿e ka¿dy jako dziecko, a nawet i pó¼niej, tworzy³ swój w³asny ¶wiat. ¦wiat pe³en wró¿ek, elfów, syren, a tak¿e smoków. Wieczorami otulony ko³dr±, wkracza³ do miejsca, które by³o tylko jego i tam przebywa³ przez ca³± noc. Bawi±c siê z istotami, z którymi nie mamy do czynienia na co dzieñ. Przynajmniej ja takie co¶ tworzy³am, u mnie pe³no by³o smoków, ziej±cych ogniem, ale tak¿e dobrych, inteligentnych. Dorastaj±c, z dnia na dzieñ zapomina³am o tym ¶wiecie, szko³a mnie poch³ania³a, tak jak inne „przyziemne sprawy”. Gdy zmêczona k³ad³am siê do ³ó¿ka, od razu zasypia³am, nie maj±c si³y na marzenia. W³a¶nie „Ognista” autorstwa Sophie Jordan na powrót przypomnia³a mi o moim w³asnym, malutkim ¶wiecie. Ona obudzi³a we mnie te mi³e wspomnienia, za którymi zatêskni³am. Czytanie jej sprawi³o, ¿e smoki i magia na nowo wkrad³y siê w moje ¿ycie. I teraz o nich nie zapomnê.

Jacinda straci³a ojca, mieszka z mam± i siostr± bli¼niaczk± Tamr±. Nale¿± one do stada dragonów – istot takich jak smoki. Bohaterka to wyj±tkowa osoba, gdy¿ jest ognioziejk±, jak sama nazwa wskazuje potrafi ziaæ ogniem. Ju¿ od dawien dawna nikt nie posiada³ tej zdolno¶ci. To czyni j± cenn±, a jej ¿ycie przestaje nale¿eæ do niej. Stado próbuje ni± kierowaæ, wybiera jej przysz³ego partnera i ogranicza j±. Jacinda maj±c tego do¶æ, wraz ze swoj± najlepsz± przyjació³k± wymyka siê, by chwilê polataæ i zapomnieæ o zasadach i zobowi±zaniach. Niestety, wytrapiaj± ich my¶liwi, poluj±cy na dragonów. Dziewczyny musz± siê rozdzieliæ. Jacinda zostaje trafiona w skrzyd³o i ukrywa siê w jaskini. Jest przygotowana na najgorsze, boi siê, ¿e nast±pi jej koniec, w tym przekonaniu utwierdza j± my¶liwy, który jej szuka. M³ody ch³opak o imieniu Will. Jednak gdy odkrywa kryjówkê dziewczyny, nie wo³a pozosta³ych, darowuje jej ¿ycie z nieznanych powodów. Przyjació³ka Jacindy sprowadza pomoc, jednak gdy przyby³a, my¶liwi ju¿ odjechali. Bohaterkê czeka kara za niesubordynacjê. Dlatego tej samej nocy jej mama postanawia uciec z córkami, dla ich dobra. Tamra nie potrafi przemieniaæ siê w dragonkê i w stadzie czuje siê okropnie, a Jacindê nie czeka tam nic dobrego. Matka zabiera je w gor±ce i suche miejsce. Miejsce, gdzie smok w Jacindzie umrze. Bohaterka nie chce utraciæ tej czê¶ci siebie, nie chce siê zmieniæ. Jednak rodzic i siostra my¶l±, ¿e wiedz± lepiej, co jest dla niej najlepsze. Dziewczyna czuje siê nieakceptowana przez najbli¿sz± rodzinê. Dragonka w niej zaczyna usychaæ, Jacidna nie wie, jak j± utrzymaæ. I wtedy spotyka go ponownie. Tego my¶liwego. Willa. Okazuje siê, ¿e ch³opak w jaki¶ sposób o¿ywia smoka, sprawia, ¿e budzi siê on na nowo. Dziewczyna jest zmuszona zaryzykowaæ i zbli¿yæ siê do swojego najwiêkszego wroga, by utrzymaæ czê¶æ siebie, na której jej tak bardzo zale¿y. Dalszy rozwój wypadków dzia³a na niekorzy¶æ Jacindy, ca³y czas co¶ przeszkadza jej w byciu szczê¶liw±, do tego dziewczyna boleje nad ¶mierci± ojca, osoby, która j± akceptowa³a, tak± jak± by³a. Czy dziewczyna pozna kogo¶, komu bêdzie mog³a zaufaæ, kogo¶ kto pokocha j± ca³±? Co jeszcze j± czeka w tak trudnym miejscu do ¿ycia?

W ksi±¿ce pojawia siê w±tek mi³osny, ale nie ma w nim tak typowego dla paranormalnych romansów niegrzecznego ch³opaka, za to jest kto¶ ca³kiem inny. Ch³opak o dobrym sercu, który potrafi prawdziwie kochaæ. Nie jest to mój typ, ale mimo wszystko zapa³a³am do niego sympati±.

Autorka potrafi stworzyæ wyrazistych bohaterów, Jacinda jest twarda, silna, pe³na emocji, a przy tym normalna, równie¿ odczuwa strach, któremu jednak siê nie poddaje. Jej rodziny nie lubi³am, ale rozumia³am ich motywy, wszystko mia³o swoje wyt³umaczenie. Will to raczej ch³opak, który nie istnieje, co nie przeszkodzi³o mi w polubieniu go. A ka¿da kolejna postaæ by³a inna.

Uwa¿am, ¿e temat ksi±¿ki jest do¶æ niepowtarzalny. Dragonki, smoki, tego jeszcze nie by³o w paranormal romance, jest to jak bryza nadmorska, co¶ orze¼wiaj±cego. Ksi±¿ka, mimo ¿e miejscami wydawa³a siê podobna do innych, jest wyj±tkowa i polecam j± osobom poszukuj±cym nowo¶ci.

Styl pisania autorki jest przyjemny, lekki i nienaci±gany. Ma ona tak± ³atwo¶æ splatania s³ów, by tworzy³y razem co¶ piêknego. Sprawi³o to, ¿e ksi±¿kê czyta³o siê bardzo przyjemnie, a do tego szybko. W tej powie¶ci jest zawartych parê bardzo ³adnych my¶li, a moja ulubiona to:
„Czy ona nie potrafi tego zrozumieæ? Co mi po bezpieczeñstwie, je¶li w g³êbi swojej istoty bêdê martwa?”

Ta powie¶æ mówi o tym, jak wa¿ne jest, by ludzie, z którymi przebywamy, nas tolerowali, ¿e bez tego nasze ¿ycie jest trudne, a czasem nawet bez sensu. Cz³owieka trzeba akceptowaæ w pe³ni i nie próbowaæ zgasiæ jakiej¶ jego cz±stki. Wtedy mo¿na powiedzieæ, ¿e kogo¶ kochamy naprawdê.

Ksi±¿kê oczywi¶cie polecam. Jest to dobra lektura na upalne wieczory, w które pragniemy odpocz±æ od codzienno¶ci. Ta lektura obudzi³a we mnie têsknotê za magi± i smokami, przypomnia³a mi o moich dawnych marzeniach. Mo¿e w Was te¿ co¶ poruszy i sprawi, ¿e wejdziecie z powrotem w ¶wiat magii? Bo ja w³a¶nie tak siê czu³am podczas czytania, porwana w inne miejsce, tak odmienne od tego, co znam. To by³o fantastyczne uczucie!

Ocena: 10/10

Ksi±¿kê otrzyma³am od Wydawnictwa Bukowy Las, za co serdecznie dziêkujê. Powrót do góry
Shetani, mnie równie¿ fascynowa³ Xander. Mia³ co¶ w sobie... i jak dla mnie by³ na równi z Willem
Ja siê nie mogê doczekaæ scen z Xandrem <3 xD
Wiêc przeczyta³am i jestem zachwycona. Xander jest nieziemski... Nie mam pojêcia dlaczego ja tak mam, ¿e zawsze fascynuj± mnie Ci ¼li?
Will wydawa³ mi siê zbyt idealny A Jacinda - OK, pierwszy raz g. bohaterka nie jest ciapowata... Powrót do góry
Smoki? Mo¿e byæ fajne.Bukowy Las zawsze wydaje fajne ksi±¿ki ;> Dobra,przeczyta³±m recenzjê i jestem wniebowziêta.
Z pe³nym przekonaniem mogê przyznaæ, ¿e "Ognista" by³a jedn± z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie powie¶ci ostatnich miesiêcy. Zapowied¼ zapad³a mi g³êboko w pamiêci, a wiele pozytywnych opinii dodatkowo mi o niej przypomina³o, przez co non stop powtarza³am sobie: "nie odpuszczê i wreszcie przeczytam tê ksi±¿kê!". I gdy w koñcu z³apa³am j± w swoje rêce, pe³na entuzjazmu i wysokich oczekiwañ, zatopi³am siê w ¶wiecie Jacindy. Niestety nie na d³ugo.

Jacinda jest dragonk±, potomkini± smoków, a w dodatku jedyn± od wielu wieków ognioziejk±. To sprawia, ¿e nie mo¿e decydowaæ o swoim ¿yciu i zostaje obiecana Cassianowi, synowi przywódcy stada i jej przyjacielowi z dzieciñstwa. Jednak Jacinda nie jest uleg³a i pokorna, w zwi±zku z czym wraz z najlepsz± przyjació³k± ³amie prawo dragonów. Ledwo uchodzi z ¿yciem po ataku my¶liwych, którzy poluj± na dragonów, jednak jeden z nich - blondw³osy, przystojny ch³opak w jej wieku pozwala jej uciec. Mimo to w wiosce czeka na ni± kara i wraz z mam± i siostr± bli¼niaczk± Tamr± ucieka, zostawiaj±c za sob± swoje dziedzictwo i przyjació³.
Jedyne, czego pragnie matka Jacindy to ¶mieræ dragonki, która ¿yje w dziewczynie, a tym samym zlikwidowanie wszelkich problemów, które siê z ni± wi±¿±. Jacinda broni siê z ca³ych si³, jednak w suchym, pustynnym klimacie jej prawdziwe ja umiera - a ona nie mo¿e nic na to poradziæ. A¿ do dnia, w którym spotyka m³odego my¶liwego, który ja uratowa³ - Willa. Jej dragonka budzi siê do ¿ycia z ka¿dym spotkaniem ch³opaka, mimo ¿e jednocze¶nie kusi los. Dlaczego matka Jacindy nie potrafi znie¶æ jej dragoñskiej natury? Dlaczego i przed kim tak naprawdê uciekaj±? I czy Will jest godzien zaufania, gdy dziewczyna staje w sytuacji bez wyj¶cia?

Jestem szczerze zdziwiona i nie wiem, sk±d mi siê to wziê³o, ale ostatnio z trudem czytam ksi±¿ki paranormal romance. Mo¿liwe, ¿e czujê ju¿ przesyt i dlatego "Ognista" nie zrobi³a na mnie takiego wra¿enia, jakiego oczekiwa³am. Sam pomys³ o dragonach jest ¶wietny, naprawdê czyta³am z zapartym tchem ka¿d± wzmiankê o tych istotach i chêtnie dowiedzia³abym siê o nich wiele wiêcej. ¦wiat przedstawiony - ukryta wioska w górach, dragonka, która tworzy magiczn± mg³ê, to by³o niesamowite, czu³am siê wrêcz przesi±kniêta magi± i tamtejszym klimatem. A pó¼niej nast±pi³a zmiana scenerii i zacz±³ siê klasyczny paranormal romance - szko³a, niezwyk³y ch³opak, z którym g³ówna bohaterka powinna, ba nie wolno! jej siê spotykaæ i wredne cheerliderki. Przek³ada³am kartki i my¶la³am: "Bo¿e, jakie to banalne". Na szczê¶cie chwilowy kryzys min±³ i postanowi³am skupiæ siê na dragoñskiej naturze bohaterki.

O ka¿dej przemianie i uczuciu Jacindy czyta³am z wypiekami na twarzy, poniewa¿ jêzyk pani Jordan jest plastyczny i barwny, wrêcz czu³am zapach dymu i gor±co skóry. Narracja Jacindy przypad³a mi do gustu, z ³atwo¶ci± przysz³o mi z¿ycie siê z ni±. Autorka pisze ³adnym, prostym stylem, dlatego nietrudno poch³on±æ ksi±¿kê w kilka godzin. Niestety, nie potrafi³am pozbyæ siê porównañ, gdy tylko przeczyta³am o Willu, którego nigdy nie interesowa³y dziewczyny, mimo ¿e pó³ damskiej szko³y siê w nim kocha³o, który mia³ w szkole dwóch kuzynów i wspólnie skrywali mroczn± tajemnicê, czym zajmuje siê ich rodzina. A¿ nagle pojawi³a siê Jacinda i wszystko siê zmieni³o. Naprawdê szczerze ¿a³ujê, ¿e pojawi³y siê takie fakty, a ja nie potrafi³am siê oprzeæ porównaniom.

Jacinda(co za koszmarne imiê! ) zdoby³a moj± sympatiê, potrafi³a walczyæ o swoje i mimo empatii, któr± czu³a wzglêdem siostry, nie dawa³a siê wykorzystywaæ. Tamrê na pocz±tku odbiera³am jako egoistkê, jednak z czasem zrozumia³am jej po³o¿enie i nawet polubi³am, gdy stanê³a po stronie Jacindy. I mêscy bohaterowie, przy których mia³am mieszane uczucia. Od pocz±tku fascynowa³ mnie Cassian(te jego dwa metry wzrostu zdecydowanie mnie przekona³y ) - silny, mêski, zdecydowany. Z czasem jego chêæ dominacji zaczê³a mi trochê przeszkadzaæ, ale koñcówk± przekona³ mnie do siebie ostatecznie. Natomiast Will by³ dla mnie jaki¶ bez polotu, troszkê przezroczysty i zbyt idealny. Po cichu jako¶ mimowolnie kibicowa³am Cassianowi. Jestem ciekawa, jak ten w±tek rozwinie siê w kolejnych czê¶ciach.

"Ognista" zafascynowa³a mnie tematem o dragonach, którzy bardzo zapadli mi w pamiêci i z pewn± niecierpliwo¶ci± wyczekujê ich w przysz³ych tomach. Mam nadziejê, ¿e autorka nie pójdzie kolejny raz w schematy, lecz ponownie znajdziemy siê w niezwyk³ej wiosce dragonów, gdzie przenikaj± siê sen i rzeczywisto¶æ. Pomimo ¿e "Ognista" nie jest najlepsz± ksi±¿k±, jak± ostatni± przeczyta³am, zdecydowaniê warto po ni± siêgn±æ i zapoznaæ siê potomkami smoków i jedyn± od wielu wieków ognioziejk± Jacind±. Powrót do góry
Potomkowie smoków we wspó³czesno¶ci? Brzmi dziwnie? Byæ mo¿e! Ale zapewniam Was, ¿e to tylko pierwsze odczucie, poniewa¿ gdy ju¿ siêgniêcie po „Ognist±” i poznacie losy dragonów odniesiecie wra¿enie, i¿ mogliby ¿yæ w rzeczywisto¶ci! Albo to tylko ja tak mia³am...

Jacinda, g³ówna bohaterka „Ognistej” kocha lataæ. Nie lubi ograniczeñ, jakie narzuca jej stado. Pragnie wolno¶ci, przestrzeni i dlatego pewnego dnia, wraz ze swoj± najlepsz± przyjació³k±, ³ami± obowi±zuj±cy w stadzie zakaz. Wygl±daj±ce jak wszystkie inne nastolatki, nagle zmieniaj± siê w hybrydy smoka i cz³owieka. Dziêki temu mog± lataæ. Mog± poczuæ, ¿e ¿yj±.
Szkoda tylko, ¿e ta decyzja, niezgodna z obowi±zuj±cymi w ich stadzie regu³ami, tyle Jacinde kosztuje...
Nastolatki bowiem zostaj± wy¶ledzone przez my¶liwych ¶cigaj±cych ich rasê od wieków.
Gdy Jacinda, ukryta w jaskini widzi jednego ze ¶cigaj±cych j± i jej przyjació³kê ³owcê, wie, ¿e zginie. Bo ³owcy nie znaj± lito¶ci. Przera¿ona dziewczyna patrzy na m³odego ch³opaka, który równie¿ jej siê przygl±da. I wtedy dzieje siê co¶, czego nigdy by siê nie spodziewa³a. Nie zabija jej. Zostawia dragonkê, darowuj±c tym samym dziewczynie ¿ycie.

Jacinda wraz z matk± i siostr± zmuszone s± po tym incydencie do ucieczki. Opuszczaj± znane im tereny i przenosz± siê do nowego miejsca, tak innego od tego, w którym zawsze mieszka³y.
To palona s³oñcem pustynia, nieprzyjazna naturze Jacindy. A na tej pustyni szko³a, do której musi chodziæ. A w tej szkole ON. Jak powinna go traktowaæ? Czy jest wrogiem, czy wybawicielem?
I w koñcu: czy rozpozna w niej dragonkê z jaskini...?

„Ognista” to niesamowita powie¶æ, która wci±gnê³a mnie i a¿ do ostatniej strony nie chcia³a pu¶ciæ. To historia próbuj±cej przystosowaæ siê do nowego otoczenia dziewczyny, a jednocze¶nie staraj±cej siê wci±¿ pozostaæ prawdziw± sob±. Dragonk±.
To historia mi³o¶ci miêdzy ³owc± a ofiar±, jaka nie powinna mieæ miejsca.
To historia w której na ka¿dym kroku czeka niebezpieczeñstwo, a emocje wype³niaj± niemal wszystkie strony.
Niedosyt i domaganie siê dalszych czê¶ci po tej lekturze? Gwarantowane!

Czy polecam? Oczywi¶cie, ¿e tak!
¯aden cz³owiek nie zas³uguje na to by odbieraæ mu wolno¶æ, prawo wyboru w³asnej ¶cie¿ki i decydowania o w³asnym losie. Ka¿dy chce poczuæ, ¿e leci daleko, nic go nie ogranicza, jest bezpieczny. Wolny. Jacinda w³a¶nie tego pragnê³a. Dziewczyna jest dragonk±, potomkini± smoków i mo¿e przybieraæ zarówno ludzk± jak i smocz± postaæ. Istnieje mnóstwo rodzajów dragonów: onyks, fazer, dragon wodny, znikaj±cy i ka¿dy z nich ma swój w³asny talent. Jacinda wyró¿nia siê jednak nawet na tle w³asnego stada, jest bowiem ognioziej±- gatunkiem dragona uznanym za dawno wymar³y. Stado widzi w niej szansê odbudowania gatunku ognioziejów, dlatego zaplanowa³o od podstaw jej ¿ycie. Dziewczyna chce jednak sama o sobie decydowaæ, dlatego buntuje siê i ³amie zakazy. Decyduje siê na lot w ¶wietle s³oñca czym nara¿a na zdemaskowanie ca³± swoj± wspólnotê. Kiedy delektuj±c siê lotem zauwa¿a helikoptery my¶liwych, postanawia zaryzykowaæ w³asne ¿ycie by ochroniæ przyjació³kê, jednak kiedy zostaje postrzelona w skrzyd³o nie mo¿e ju¿ d³u¿ej uciekaæ. Kryje siê w grocie, czekaj±c na najgorsze. Kiedy jednak Will, m³ody my¶liwy, dostrzega j± w kryjówce robi co¶ czego dziewczyna nie mo¿e zrozumieæ- daruje jej ¿ycie.

My¶liwi odchodz±, ale napiêcie w stadzie siêga zenitu. Zaniepokojona o los córki matka Jacindy, postanawia uciec . Pod os³on± nocy Jacinda razem z Tamr±- swoj± siostr± bli¼niaczk± i matk± opuszcza osadê spowit± w wieczn± mg³ê, by zacz±æ ¿ycie od nowa gdzie indziej. Matka dziewczyny zabi³a jednak swoj± smocz± naturê kiedy sta³o siê pewne, ¿e jej druga córka nigdy nie przejdzie metamorfozy i teraz wymaga tego samego do Jacindy. Aby tego dokonaæ zabiera córki z dala od naturalnego ¶rodowiska dragonów do Chaparral- du¿ego, upalnego miasta gdzie smocza natura Jacindy zaczyna natychmiast s³abn±æ. Dziewczyna nie podda siê jednak bez walki, mimo i¿ przemiany staj± siê coraz bole¶niejsze za wszelk± cenê próbuje podtrzymaæ swoj± dragonkê przy ¿yciu. Jej wysi³ki przypominaj± jednak walkê z wiatrakami. Ale do czasu…

Kiedy podczas przerwy w nowej szkole, Jacinda zauwa¿a na korytarzu Willa, odkrywa, ¿e my¶liwy- jej najwiêkszy wróg, mo¿e okazaæ siê dla smoczej natury ocaleniem. Kiedy widzi ch³opaka jej dragonka budzi siê do ¿ycia, ale nie tylko ona. Budzi siê równie¿ serce, które nieproszone zaczyna biæ szybciej. Tocz±c walkê z sam± sob±, Jacinda zbli¿a siê do najwiêkszego wroga ryzykuj±c przy tym ¿ycie nie tylko swoje ale i swoich najbli¿szych. Ta mi³o¶æ nie mia³a prawa zaistnieæ. Kolejne tajemnice, piêtrz±ce siê przeszkody, brak nadziei na szczê¶liwe zakoñczenie. Do tego ci±g³a walka o siebie i o akceptacjê innych, rozczarowania i têsknota za swoim ¶wiatem. A kiedy dwa serca zaczynaj± biæ jednym rytmem, tragedia staje siê jedynie kwesti± czasu.

¦liczna ok³adka, która tak mnie oczarowa³a, skrywa nietuzinkow± i oryginaln± opowie¶æ. By³am naprawdê mile zaskoczona fabu³± i tym jak pani Jordan j± ukierunkowa³a. Niejednokrotnie by³am wrêcz pewna co stanie siê za chwilê, a tu nagle ostry zakrêt! Potem ju¿ nawet nie próbowa³am siê domy¶laæ co siê wydarzy. Przyznam jednak, ¿e jak zwykle zerknê³am na koniec i przeczyta³am ostatnie zdanie. Zakoñczenie wydawa³o siê oczywiste, ale i tym razem siê pomyli³am. Styl autorki te¿ przypad³ mi do gustu, choæ na pocz±tku przeszkadza³y mi trochê krótkie zdania, bo przed „Ognist±” czyta³am ksi±¿kê du¿o bardziej rozbudowan± pod tym wzglêdem. Trzeba jednak przyznaæ, ¿e kiedy ju¿ siê przyzwyczai³am, czyli dosyæ szybko, zaczê³am doceniaæ taki rodzaj narracji i z bij±cym w oczekiwaniu sercem ¶ledzi³am kolejne linijki tekstu zapominaj±c o ca³ym ¶wiecie.

Historia o zakazanym uczuciu, buncie, pragnieniu wolno¶ci i akceptacji. Ja jestem oczarowana i usatysfakcjonowana opowie¶ci±, zdecydowanie rozczarowana objêto¶ci± i ca³kowicie zauroczona oprawa graficzn±, bohaterami i klimatem. Teraz pozostaje tylko czekaæ na ekranizacjê, bo taka ma siê pojawiæ, i na kolejne czê¶ci. Tom drugi „Vanish” pojawi siê w oryginale ju¿ 6 wrze¶nia! Có¿ mogê dodaæ? Dragonka i £owca Smoków? Przygotujcie siê na prawdziwie ognisty romans!

Ocena: 9/10 Powrót do góry
W³a¶nie przeczyta³am i ... skrad³o moje serce.Nareszcie co¶ innego ,dragony ,mi³o¶æ ,niebezpieczeñstwo no po prostu super ksi±¿ka wszystkie emocje w jednej ksi±¿ce ) Teraz czekam na 2 cz. Polecam !!!
Heej (:

W³a¶nie skoñczy³am czytaæ Ognist±. Pop³aka³am siê na koñcu..
wiecie mo¿e czy bêd± kolejne czê¶ci ? I jak bêd± to kiedy zostan± opublikowane ? Powrót do góry
Premiera Vanish- podobno 9 wrzesnia,cyzli ju¿ w pi±tek
Vanish to kolejna czê¶æ Ognistej ? Powrót do góry

Vanish to kolejna czê¶æ Ognistej ?

Tak
Ksi±¿ka mi siê podoba³a, ale bohaterka by³a do¶æ irytuj±ca ze swoimi przemy¶leniami. Strasznie siê nad sob± u¿ala³a i miota³a nie wiedz±c co sama ma my¶leæ. Ale ¶wiat dragonów, ich odmiany i zwyczaje by³y bradzo interesuj±ce dlatego z chêci± siêgnê po kolejn± czê¶æ, ale nie zanosi siê na jej wydanie zbyt szybko. Powrót do góry
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAACH *.*
Powiem szczerze, ¿e jest to jedna z lepszych ksi±¿ek, jakie ostatnimi czasy wpad³y w moje zacne rêce. Inna, przede wszystkim. Dragony to jednak nie wampiry, które kocham ca³ym sercem - taka fajna odskocznia.

Na pocz±tku przeczyta³am ten tekst na tylnej ok³adce. Mia³am ochotê siê zabiæ. Zawsze robiê co¶ g³upiego je¶li chodzi o pierwsze chwile z now± ksi±¿k± w rêce. Jak nie spojrzê na ostatni± stronê, to rzucê okiem na ¶rodek, albo sobie czytnê to ta³atajstwo na koñcu. Trzeba bêdzie popracowaæ nad sob±, bo grzeszê jak cholera.

Zacznijmy od tego, ze ok³adka Ognistej jako jedna z nielicznych naprawdê mi siê spodoba³a. Taki... med¿ik xD. W ogóle, Bukowy Las ma bardzo ciekawe, tak s±dzê. Co prawda tytu³ jest do dupy. Ale nie mo¿na mieæ wszystkiego.

Z imion bohaterów podoba mi siê tylko Will ._.
Reszta to normalnie jakie¶ pora¿ki. Nie do¶æ, ¿e nie mogê przeczytaæ tego imienia inaczej ni¿ literuj±c po polsku, to jeszcze mi siê myli i wychodzi co¶, czego ta autorka na pewno nie zapisa³a. Prawdê mówi±c, nie ¶ni³o mi siê nawet, coby takie istnia³y. Fuuj.

Ogólnie nie zdziwi³am siê, kiedy na pocz±tku Will odkrzykn±³, ¿e nie ma w grocie ¿adnego dragona. No bo co by potem by³o? Jakby z g³ównej bohaterki zrobili fotel? Oczywi¶cie potem jasne by³o, ¿e jako¶ siê spotkaj±... Ale nie my¶la³am, ¿e spotkaj± siê na tej pieprzonej pustyni! By³am tak wkuta na to, ¿e ta jej matka wywioz³a tê Jacindê z tego ich stada... Bo zakochalam siê w Cassianie. By³am pewna, ¿e pod t± warstw± nienawi¶ci do niego jest gor±ce uczucie. Bo jak to mówi± - od nienawi¶ci do mi³o¶ci niedaleko... czy co¶. Pad³am, jak czyta³am o tym dymie, który jej siê ulatnia³ z nosa kiedy widzia³a Will'a.

S³owo ksi±¿ki: ognioziejka, "jestem ognioziejk±", bla, bla, la³am jak nie wiem xD.

Tak... wracaj±c do mojej mi³o¶ci do Cassiana. Skoñczy³a siê, kiedy Jacinda + Will w aucie = buziak xD, i ta rana, koszula... có¿.

Xandra ba³am siê chyba najbardziej od samego pocz±tku. Czytam i tak: ch³op jak dzwon, mega wysoki, silny ale w z³ym tego s³owa znaczeniu - taki, który gdyby chcia³, skrêci³by ci kark - a widzisz, ¿e by chcia³, cholernie seksowny tylko ¿e odpychaj±cy. Có¿. Niestety, kocham niegrzecznych ch³opców, ale nienawidzê takich... osi³ków? Nieee, z³e s³owo, ale nie mam lepszego. I jeszcze ten jego brat, Angus? Niewa¿ne, têpy jak moja temperówka. Wygl±da na takiego, co by zgin±³ bez tego brata. Zreszt± - oboje s± durniami, bo zazdro¶æ umiejêtno¶ci Willa przes³oni³a im wszystko - no przecie¿ to by³o widaæ od pocz±tku. Przyg³upy dwa. Nie wiem, jak ta Tamra w ogóle mog³a z nim gdziekolwiek wyj¶æ... Prêdzej bym komputer odda³a ni¿ z takim do auta wsiad³a!

Oszala³am, kiedy Will z Cassianem siê bili . DOS£OWNIE! Normalnie. Ale z niepokoju o tego pierwszego. Wiadomo, ¿e drago...nek? mia³ wiêksze szanse, no logiczne - jeszcze ten taki niby super by³. To ju¿ w ogóle. A kiedy Jacinda przemieni³a siê w smoka, my¶la³am tylko o tym, czy autorka zaraz zacznie opisywaæ, jak jego cia³o tragicznie wisi przebite na jakim¶ kamieniu. :/

Albo ostatnia scena, która mnie interesowa³a, nawet nie wiem, czy dalej co¶ by³o...: to ich po¿egnanie... RAJU :C Ja... ja mam tylko nadziejê, ¿e ona nie wybierze tego idioty Cassiana, tylko Willa. Bo... on mi siê taki... s³odko bezbronny wydaje :3.

Dawaæ mi tu drug± czê¶æ, bo dedy!
A tak na powa¿nie, warto przeczytaæ, ksi±¿ka naprawdê ¶wietna. Inna przede wszystkim, jak ju¿ mówi³am.
Moja recenzja:

Smoki w literaturze przedstawiane s± w najró¿niejszy sposób. Od przedstawieñ ogromnych bestii, poprzez krwio¿ercze maszyny do zabijania, a¿ do ma³ych – niczym jaszczurki – istot, zamieszkuj±cych mroczne lasy i bajeczne jeziora. Istnieje jeszcze jeden rodzaj smoków – takie, które potrafi± przybieraæ ró¿ne farmy, potrafi± upodobniæ siê nawet do ludzi. W³a¶nie taki rodzaj tych istot, rodem ze ¶redniowiecznych opowie¶ci, poznajemy, czytaj±c Ognist±.

Jacinda, g³ówna bohaterka powie¶ci, najbardziej na ¶wiecie pragnie normalnego ¿ycia. Jest jedyn± ognioziejk± w stadzie, a przez najbardziej strze¿onym skarbem w stadzie. Oczy ca³ej spo³eczno¶ci, w której ¿yje, zwrócone s± na ni± i nie by³oby to takie z³e, gdyby nie fakt, ¿e dla niektórych samców w stadzie sta³a siê trofeum, a w szczególno¶ci dla Cassiana. Ksi±¿ê smoków traktuje j± jak swoj± w³asno¶æ, a to nieszczególnie jej siê podoba. Jacinda to wolny duch – robi, co chce, ³amie wszelkie zasady, nie przejmuj±c siê konsekwencjami, z natury jest buntowniczk± – typowe cechy, jakimi mo¿na opisaæ ka¿d± nastolatkê. Z³ota klatka, w której jest uwiêziona, powoli zaczyna j± dusiæ. I wówczas na jednej ze swych buntowniczych wypraw poznaje m³odego mê¿czyznê – ³owcê, którego zadaniem jest zabijanie takich, jak ona. Jednak on nie jest tak bezwzglêdny, jak jego pobratymcy. Powoli rodzi siê uczucie miêdzy najwiêkszymi wrogami.

Autork± tej niezwyk³ej historii jest Sophie Jordan, która pisze równie¿ pod pseudonimem Sharie Kohler. Ta nauczycielka angielskiego publikuje romanse historyczne oraz paranormalne. Obecnie pracuje nad cyklem o Jacindzie.

Bohaterowie powie¶ci s± z pewno¶ci± nietuzinkowi. Potê¿ne smoki ukrywaj±ce siê pod ludzk± form± to bardzo oryginalne postacie. Ka¿dy smok jest inny, ka¿dy posiada indywidualne cechy, które wyró¿niaj± go z tej osobliwej spo³eczno¶ci. Ka¿dy opisany jest bardzo obrazowo, wrêcz widzimy skrz±ce siê ³uski na ich ogromnych cia³ach, czy te¿ zagl±damy w ich pionowe ¼renice.

Styl autorki jest lekki i ³atwy w odbiorze, otoczenie opisuje w bardzo plastyczny sposób. Czytelnik oczami wyobra¼ni dostrzega najmniejsze szczegó³y wykreowanego ¶wiata, prawie czuje powiew wiatru w trakcie lotu smoka. Opisy, które znajdziemy w powie¶ci, nie s± nudne, wrêcz przeciwniee – dodatkowo zachêcaj± czytelnika do lektury. Zrozumia³e dialogi idealnie oddaj± osobowo¶ci bohaterów, a ich emocje silnie oddzia³uj± na czytelnika – to z pewno¶ci± zas³uga narracji pierwszoosobowej.

Oprawa jest równie magiczna, jak tre¶æ. Nieziemskie spojrzenie dziewczyny z ok³adki spotêgowano delikatnym, acz wyra¼nym, zarysem ³usek na skórze. Z pewno¶ci± jest to ok³adka, obok której nie mo¿na przej¶æ obojêtnie.

Polecam fanom romansu paranormalnego, z pewno¶ci± bêd± zachwyceni. Tak¿e mi³o¶nicy smoków powinni siêgn±æ po powie¶æ, gdy¿ otrzymaj± trochê inne spojrzenie na istoty, które do tej pory kojarzone by³y ze ¶redniowiecznymi zamkami oraz rycerzami dzielnie walcz±cymi z tymi istotami. Lekka, przyjemna lektura, która sprzyja relaksowi – przypadnie do gustu zarówno m³odszym czytelnikom, jak i tym starszym. Oceniaj±c Ognist± z czystym sumieniem wystawiam 5,5/6, i z niecierpliwo¶ci± wyczekujê kontynuacji.

recenzja tak¿e na:
http://isztarbooks.blogspot.com/2012/03/ognista-sophie-jordan-recenzja.html Powrót do góry
Jej. W³a¶nie skoñczy³am Ognist± i dopisujê j± do listy moich ulubionych ksi±¿ek. Po prostu nie mogê wytrzymaæ. Ta wielka mi³o¶æ i akcja trzymaj±ca w napiêciu. Co¶ piêknego. Zafascynowa³a mnie ta ksi±¿ka i muszê siê zapytaæ, czy jest, b±d¼ kiedy bêdzie druga czê¶æ. Jak siê nazywa/ bêdzie nazywaæ?
Proszê o szybk± odpowied¼, bo chyba tu zwariujê. xd
Raczej nie ma powodu do wariaci ze szczê¶cia z jednej prostej przyczyny. Mia³a byæ druga czê¶æ "Vanish", tyle, ¿e jako¶ nie widzê jej na pó³kach w sklepie z czego siê nie cieszê.
Mia³a byæ 3 czê¶æ, a u nas obie nadal nie wysz³y. Ale to nie pierwsza i nie ostatnia ksi±¿ka, któr± wydawnictwo co do kontynuacji zostawia pod znakiem zapytania.
Ale tak czasem bywa... Powrót do góry

Skupi siê na opisywaniu miast dragonów.
W "Ognistej" zabrak³o mi w³a¶nie tych opisów osad dragonów,ich zwyczajów,umiejêtno¶ci.Samymi nazwami(i ich skrótowymi opisami)tj.herbodragon czy onyks)autorka narobi³a mi tylko smaczku .Chêtnie siêgnê po drug± czê¶æ,je¶li tylko uka¿e siê w Polsce.
Mnie siê ksi±¿ka bardzo podoba³a^^ autorka mia³a fajny pomys³ i dobrze go zrealizowa³a. Uwielbiam smoki, one mnie intryguj±. Dlatego te¿ siêgnê³am po t± ksi±¿kê bez wahania i naprawdê by³o warto:) Jedyne, co mi nie do koñca pasowa³o, to Will - by³ jaki¶ taki ma³o wyrazisty, bez charakteru, za grzeczny. Nie mniej jednak z wielk± chêci± siêgnê po kolejn± czê¶æ (o ile siê pojawi -.-) Powrót do góry
Mnie tak samo jak i was ksi±¿ka pozostawi³a same pozytywne odczucia . Niezwykle za to denerwowa³a mnie jej matka , ugh ! Tak jak gdy SPOILERsprzeda³a rodzinne klejnoty (czy klejnot , ju¿ nie pamiêtam), albo próbowa³a zabiæ t± cz±stkê Jacindy , któr± by³a dragonka KONIEC SPOILERU . Z ch³opców najbardziej polubi³am tego dragona , zapomnia³am jego imienia , za¶ Will w ogóle nie jest "w moim typie" za bardzo grzeczny .

Ocena 10/10 .
Dopiero co przeczytalam ksiazke i musze powiedziec, ze jetem oczarowana. Urzekly mie posacie, akvja, choc dosc mocno okrojona tez byla niezla. Will... wydaje sie byc idealny, ale.jakos.mnie do niwgo nie ciagnie. Chyba jednak wydaje sie zbyt idealny.
Najwieksze bylo moje zdziwienie, kiedy dotarlam do konca, a tak zadnego konca nie ma. Nie wiedzialam, ze maja byc kolejne czesci, wiec stwierdzilam, ze jakos za dzwnie sie urywa... Dobrze, ze beda kolejne czesci, styl autorki jest wrecz genialny.
A co do matki Jacindy... nie rozumiem, czemu nie chciala si postawic, ja bym pewnie tak robila. A juz na pewno nie upraszczala im tego... przynajmniej, dopoki by mi nie wyjasnila zagrozen zwiazanych z powrotem.
( a na koniec chialam przeprosic za wszystkie bledy i brak polskich liter, pisze z telefonu. ) Powrót do góry
Min±³ mi ju¿ okres czytania samych ksi±¿ek fantasy i coraz rzadziej siêgam po ten gatunek. Do "Ognistej" zachêci³y mnie liczne bardzo pozytywne opinie wiêc w koñcu i ja j± przeczyta³am. Nie zawiod³am siê.
W³a¶ciwie w co drugiej ksi±¿ce pojawiaj± siê wilko³aki, wampiry i inne nudne ju¿ postacie. Tu antomiast mowa jest o dragonach. Jest to co¶ nowego i naprawdê ciekawego.
Przeczyta³am "Ognist±" jaki¶ czas temu i szukaj±c wad ksi±¿ki, nie potrafiê przypomnieæ sobie ¿adnej.
Poch³onê³am j± w trochê ponad trzy godziny. Wci±gnê³a mnie na tyle, ¿e nawet nie pamiêtam kiedy min±³ ten czas.
Niby kolejna md³a historia mi³osna, w której oczywi¶cie nie brak "bad boy'a" i "tego dobrego" , ale nie przeszkadza to. Czyta siê szybko i przyjemnie.
Mnie Ognista nie zachwyci³a. Jak dla mnie by³a zbyt ckliwa. G³ówna bohaterka irytuj±ca a Will czasami by³ taki miêczakowaty... Jak dla mnie za ma³o akcji. Ci±gle tylko szko³a, Will i "ach, jaka jestem nieszczê¶liwa". Zero emocji, zero napiêcia... Powrót do góry
„Aby utrzymaæ przy ¿yciu te cze¶æ mojej istoty, muszê byæ blisko tego, co j± zabija.”

Mi³o¶æ jest bardzo wa¿nym elementem w ¿yciu ka¿dego cz³owieka. Co, wiêc zrobiæ kiedy kochamy kogo¶, kto nie jest nam pisany? Czy warto mimo wszystko walczyæ o tak± mi³o¶æ?

Zakazane uczucie jest bardzo popularnym tematem w literaturze, szczególnie w tej z w±tkami paranormalnymi. Czym w takim razie zaskoczy³a mnie ksi±¿ka, która pod tym wzglêdem nie jest odmienna i w której zakazana mi³o¶æ jest jednym z tematów przewodnich?

"Ognista" to pierwszy tom napisany przez amerykañsk± autorkê Sophie Jordan. G³ówn± bohaterk± jest szesnastoletnia Jacinda, która jest dragonk±, a dok³adniej ognioziejk±. W jej stadzie dar ten jest czym¶ niezwyk³ym, uwa¿anym wrêcz za gatunek wymar³y, wiêc Jacinda stanowi wa¿n± czê¶æ swojej dragoñskiej spo³eczno¶ci. Pewnego dnia jednak zostaje zmuszona przez matkê i siostrê do ucieczki z wioski i porzucenie swojej natury. Wyje¿d¿a do miasta, w którym musi siê nauczyæ ¿yæ jak normalny cz³owiek, którym wcale nie jest. Jedyn± nadziej± w nowym miejscu staje siê dla "smoczycy" przystojny Will. Problemem jednak jest to, ¿e ch³opak jest jej ¶miertelnym wrogiem.

"Ognista" to ksi±¿ka, na któr± polowa³am od bardzo d³ugiego czasu. Odk±d po raz pierwszy przeczyta³am opis, czu³am, ¿e to co¶ dla mnie. Tym bardziej cieszy mnie, wiêc fakt, ¿e siê nie pomyli³am i ksi±¿ka okaza³a siê jeszcze lepsza, ni¿ zak³ada³am.

Na pierwszym miejscu trzeba tu pochwaliæ pomys³ autorki i kreacjê bohaterów. Pierwszy raz spotka³am siê z tematem dragonów, ale bardzo przypad³ mi do gustu. By³am zachwycona zarówno opisami samego wygl±du dragonów jak i opisami ich przemian. By³o to bardzo oryginalne i niecodzienne.
Podoba³y mi siê równie¿ dialogi miêdzy bohaterami, choæ nie jestem pewna dlaczego. Wydaje mi siê, ¿e po prostu wywo³ywa³y u mnie wiele ró¿nych emocji, których tak czêsto brakuje mi w wielu pozycjach literackich.

Styl autorki jest bardzo plastyczny, co sprawia, ¿e bardzo ³atwo czyta siê ka¿d± kolejn± stronê.
Bohaterowie s± wyrazi¶ci i choæ jest w ksi±¿ce kilka czarnych charakterów, to s± one na tyle dobrze wykreowane, ¿e nawet je darzy³am sympati±.

Kolejn± rzecz±, która mnie urzek³a jest przepiêkna, wyraz
ista i wspaniale pasuj±ca do fabu³y ok³adka. Jacinda jest tu przedstawiona w hipnotyzuj±cy wrêcz sposób.

Co do samej fabu³y to jest ona doskonale przemy¶lana i choæ wiele razy spotka³am siê ju¿ z relacjami bohaterów na zasadzie ³owca - ofiara, to tutaj sprawdzi³o siê to wyj±tkowo dobrze. Dragonka, która ukrywa swój sekret w obawie przed ³owc±, który na ni± poluje to do¶æ nietypowe wed³ug mnie zestawienie, które bardzo korzystnie wp³ywa na losy i perypetie bohaterów.

W "Ognistej" wa¿n± rolê pe³ni zarówno stado jak i grupa my¶liwych. Pe³en sekretów ród smoków przybieraj±cych ludzk± postaæ jest tak samo fascynuj±cy jak rodzina my¶liwych poluj±ca na te stworzenia w celu pozyskania korzy¶ci. Zale¿no¶æ ta przypomina trochê ¿ycie w obecnych czasach, czyli robienie wszystkiego byleby tylko zyskaæ co¶ dla siebie. To sprawi³o, ¿e ksi±¿ka zyska³a dla mnie nieco autentyczno¶ci.
Nadzwyczajnie prawdziwie opisane s± tak¿e uczucia dziewczyny. Czytelnik odczuwa wszelkie emocje razem z bohaterk± i nie sposób siê przed tym uchroniæ, poniewa¿ s± one na tyle szczegó³owe, ¿e czuæ je na w³asnej skórze.
Moje uznanie zdoby³o oczywi¶cie tak¿e samo uczucie g³ównych bohaterów, poniewa¿ jest to piêknie opowiedziana historia mi³osna, od której a¿ siê cieplej robi na serduchu

Spektakularne zakoñczenie to kolejna zaleta powie¶ci, poniewa¿ odgrywa ono dla mnie wielk± rolê. To naprawdê nie lada wyczyn zachêciæ czytelnika do zmierzenia
siê z kolejn± powie¶ci± do tego stopnia, ¿e jest on bliski p³aczu wiedz±c, ¿e nie mo¿e przeczytaæ kontynuacji od razu. Ja w chwili obecnej jestem pewna, ¿e wyla³abym morze ³ez gdybym nie mia³a drugiej czê¶ci pod rêk±, bo nie wyobra¿am sobie, ¿e musia³abym na ni± czekaæ choæby minutê d³u¿ej

Mog³abym siê rozp³ywaæ w zachwytach nad t± ksi±¿k± w nieskoñczono¶æ, ale nie chcê odbieraæ nikomu rado¶ci z czytania. "Ognista" jest kolejn± pozycj± dzia³aj±c± na czytelnika jak czarna dziura - odbiera ¶wiadomo¶æ, czas i poczucie rzeczywisto¶ci. Porywa do swojego ¶wiata i nie pozwala z niego uciec jeszcze na d³ugo po skoñczeniu. To trochê jak z ucieczk± Jacindy ze stada - niby jest wolna, ale nie czuje siê z ow± wolno¶ci± dobrze i bezpiecznie

Polecam tê ksi±¿kê zarówno zwolennikom wampirów, wilko³aków, anio³ów, czarownic i ca³ej reszty istot o zdolno¶ciach nadprzyrodzonych jak i zwyk³ym ¶miertelnikom lubi±cym po prostu dobr± ksi±¿kê.

http://heaven-for-readers.blogspot.com/2013/05/ognista-sophie-jordan.html#more
Ca³kiem przyzwoita ksi±¿ka Oczarowa³ mnie szczególnie pocz±tek, pierwsze spotkanie z dragonami i my¶liwymi, by³o tak ba¶niowe. Podoba³o mi siê stado i chcia³am dowiedzieæ siê ciut wiêcej o samych dragonach, ich historii i ¿yciu, ale niestety akcja przenios³a siê do liceum. No có¿. Tam te¿ nie by³o najgorzej, podoba³ mi siê styl autorki (pomimo narracji w czasie tera¼niejszym), ale zabrak³o mi trochê szybszej akcji. Wszystko toczy³o siê wokó³ mi³o¶ci, ehh Na brak akcji w w±tku mi³osnym nie mo¿na narzekaæ, dzia³o siê, oj, dzia³o.
Polubi³am Jacindê, ale te¿ Tamrê, ³apa³am siê na tym, ¿e wspieram raz jedn±, raz drug± Trochê wszystko przewidywalne jednak, jako¶ nie wyobra¿am sobie, ¿eby mnie co¶ mia³o zaskoczyæ w kolejnych czê¶ciach, ale chyba siê skuszê i przeczytam kontynuacjê, bo liczê na wiêcej dragonów
Istnieje co¶ takiego: Serafina - Rachel Hartman
Wiadomo co¶ wiêcej oprócz skróconego opisu ksi±zki na necie? Powrót do góry