ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Kupiłem łożyska na walek niby bardzo dobre nazw Koyo japonskie odpowiednk fag,ntn itd.moj problem polega na tym ze zdjelem oslonke i kulki są w wianuszku z TWOZYWA anie stalowym tak jak myslalem.i moje pytanie czy takie lozyska można bez obaw zamontować na walku i czy to sie nie rozsypie prędzej czy później?!dot.exc 520


spokojnie możesz takie wkładać
Ok dzięki a jeszcze jedna rzecz zauważyłem że łożyska na walek sa zakladane z oslonkami.a według mnie to utrudnia ich smarowanie ! I ja zawsze zdejmuje jedną wewnętrzną oslonke dla ułatwienia smarowania. Co o tym sądzicie?
łozyska na wałku maja być bez osłon co umożliwia podlewanie je cały czas olejem z góry.


łożyska wałka rozrządu mają być z osłonkami
wpierw poczytajcie po co one tam są a później demontujcie
No właśnie a ja w dwóch swoich ktmach mialem pozakrywane! I zawsze iak wymienialem to już wkladalem odkryte.
tez wkładam odkryte odkąd mam ktm i nic sie złego z nimi nie dzieje...

jak sciągałem zakryte łozyska to były i tak w srodku pełne oleju, tylko że dosyc przepracowanego
A jakie zakłada KTM w fabryce.....zakryte tak?

A jakie zakłada KTM w fabryce.....zakryte tak?

tak zakryte
Nie sądzicie ze to jest trochę zastanawiacjace czmu akurat tylko tam w całym silniku zaprojektowali uzycie zakrytych łożysk?
Chodzi o osłonę mechaniczna kulek łożyska przed jakimś syfem z góry silnika.
Dlatego zakładamy zakryte tak jak konstrukcja przewiduje.
a jaki syf masz na górze silnika ?
Obrazo napisałem "syf". Zauwaz ze te łozyska sa strasznie narazone jakies zanieczyszczenia pływajace w oleju szczególnie ze olej z pompy spływa bezpośrednio na nie.
a w skrzyni biegów to łozyska pracują na oleju prosto z filtrów ? tam przy agresywnym uzywaniu sprzęgła i skrzyni biegów pracują w jeszcze gorszych warunkach.

a tyle co "syfu" jest na górze silnika to jest całe nic, tam nie ma elementów które jakos znacząco zasyfiaja olej, a i tak jest wszystko pompowane przez filtry. wiec na pewno to nie jest kwestia czystosci oleju

z ciekawosci jak bede w KTMie to zapytam czemu tak a ne inaczej ;P mzoe bedą znali odpowiedź
Łożyska KOYO to najwyższa japońska półka więc skoro są zakryte i maja plastikowy koszyczek to tak ma być konstrukcja takiego łożyska nie wymaga dodatkowego smarowania i " podlewania olejem "
wiekszosc łozysk jest fabrycznie zakryta, bo nie jest produkowana typowo pod wałek rozrządu w ktmie z silnikiem RFS a to czy producent sciąga uszczelnienia czy nie to juz inna kwestia.

wiekszosc łozysk jest fabrycznie zakryta, bo nie jest produkowana typowo pod wałek rozrządu w ktmie z silnikiem RFS a to czy producent sciąga uszczelnienia czy nie to juz inna kwestia.

praktycznie każde łożysko możesz kupić w wersji zakrytej lub nie, to samo tyczy się luzów, to ty wybierasz jakie łożysko potrzebujesz.
Skoro producent silnika zaleca takie łożyska (w tym przypadku zakryte) to po co kombinujecie?