ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

siemka mam pytanie czy moze być zero kryjówek na ladzie a jedna w wodzie


Nieee. Musi być chociaż jedna na lądzie i w wodzie.
Nie. Musi być chociaż jedna na lądzie. Zalecam żebyś zajrzał do mojego poradnika. Jest w dziale Zrób to sam pod nazwą Poradnik ds. kryjówek.
tylko mam mały problem gdyż krab mi ucieka jak mam na lądzie kryjówki



Spróbuj z taką wkopaną trochę w ląd. Nie powinien uciekać. A jak nadal ucieka to przykryj czymś akwarium.
dobra ale ile on może być bez tej kryjówki bo może jutro będe jechał to kupie kokos
no to do jutra wytrzyma oby była póżniej na stałe
Jeżeli jutro to w porządku. Lepiej kup w zoologicznym taki kokos od razu przecięty i wyparzony.
a można kupić kokos taki z sklepu wylać mleko z niego wyparzyć będzie raz taniej pozdrawiam
Można ale dużo jest z tym pracy. Trzeba wiertarką się wwiercić, później wylać(wypić xD) mleko. Następnie trzeba wyjąć miąższ. Później wsadzasz do piekarnika i wyparzasz. Widzisz dużo pracy a cena różni się tylko 10zł.
ale po co w piekarniku nie lepiej zagotować a miąż se wypije bo lubie XD
Po prostu kup w zoologicznym
kosztuje tylko 3zł przynajmniej u mnie tak
a u mnie 11zł to sie nie opłaca
Człowieku ty chyba tak specjalnie gadasz żebyśmy nie upierali się, abyś kupił ten z zoologicznego. Bo niewierze żeby kosztował 11zł
u mnie w zoologu od 10zł w górę a w sklepie 2zł. ja tam kupuje w sklepie. przecinam kawałek piłą (wejście) i widelcem wydłubuje miąższ. myje go w wodzie i nie gotuje ani nie wsadzam do piekarnika. jest przy tym 10 minut roboty więc nie wiem w czym wy macie problem. za cenę jednego z zoologa mam 5 samoróbek
Czyli naserio u was za 10zl. Kurcze u mnie za 3zł
Wiercenie? Po co? Wystarczy gwoździa wbić, u góry masz pare takich dziurek i tam wbijasz.

Pracy? Wychodzę z założenia, że jak coś zrobisz sam to lepiej to 'wygląda'.
masz racje lepiej samemu zrobić ponieważ w sklepie niekiedy robią małe otwory i krab się niezmieści (tęczowy) a do vampirków i red devilów to inna sprawa
wystarczy wziasc śrubokręt i mlotek
wbijamy srubokret jak najmocniej mozemy krecimy kilka razy i powinien sam wejsc do srodka a jak nie to pomagamy sobie mlotkiem
jak przetniemy na pol pilka to bierzemy mlotek i na plaskiej pow. uderzamy w miejsce gdzie ma byc dziura na wejscie dla kraba i powstaje nam nieregularne wejscie ktore na prawde ladnie wyglada
ja wycielam dziurki korkociągiem i wybilam mlotkiem przod . bylo wszystko ladnie . hheheheehhe . i krab sobie czesto tam przesiaduje . (kokos zostal kupiony w normalnym sklepie) hheheheheheheeh