NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Czy lubicie czytać reportaże?
Ostatnio dostałam kilka książek z Wydawnictwa Czarne i jestem zachwycona!
Na pierwszy ogień poszło "13 pięter" - świetnie opisany problem mieszkalnictwa w Warszawie. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy o Żoliborzu (gdzie mieszkam), jak i o głośnej sprawie sprzed paru lat o morderstwie lokatorki jednej z kamienic (dotąd nie zgłębiałam się w temat).
Teraz zabrałam się za "Imperium księżyca w pełni" o Komanczach. Wstyd przyznać, ale historię Indian znam tylko ogólnikowo. Książka cięższa, bardziej naukowa (z wieloma komentarzami tłumacza), ale fascynująca. Polecam każdemu - zarówno osobom zafascynowanym historią Dzikiego Zachodu, jak i tym nie mającym zielonego pojęcia o zdobywaniu Ameryki Północnej przez białego człowieka.
Lada moment biorę się za historię scientologów
Moja wykładowczyni zażyczyła sobie, abyśmy przeczytali reportaż, zatem jestem poniekąd zmuszona, aby zapoznać się z tym gatunkiem. Mam nadzieję, że się nie zanudzę! tutajpoczkategori
Czy masz zalecony jakiś konkretny reportaż, czy masz możliwość wyboru?
Mam wybrać sobie, jednak wykładowczyni musi wyrazić zgodę. tutajpoczkategori
Osobiście lubię jak książka ma mocne nawiązania do faktów, niż jest wyssana z palca. (Oprócz topowej fantasy i Kinga) W mojej rodzinie panuje podobne przekonanie, może dlatego, że każdy stoi mocno na nogach
Na święta kupiłem Tacie reportaż „Straty. Żołnierze z Afganistanu”, lubi wojenne tematy, a na czytam wszędzie pozycja została wyróżniona.
Ostatnio dostałam kilka książek z Wydawnictwa Czarne i jestem zachwycona!
Na pierwszy ogień poszło "13 pięter" - świetnie opisany problem mieszkalnictwa w Warszawie. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy o Żoliborzu (gdzie mieszkam), jak i o głośnej sprawie sprzed paru lat o morderstwie lokatorki jednej z kamienic (dotąd nie zgłębiałam się w temat).
Teraz zabrałam się za "Imperium księżyca w pełni" o Komanczach. Wstyd przyznać, ale historię Indian znam tylko ogólnikowo. Książka cięższa, bardziej naukowa (z wieloma komentarzami tłumacza), ale fascynująca. Polecam każdemu - zarówno osobom zafascynowanym historią Dzikiego Zachodu, jak i tym nie mającym zielonego pojęcia o zdobywaniu Ameryki Północnej przez białego człowieka.
Lada moment biorę się za historię scientologów
Moja wykładowczyni zażyczyła sobie, abyśmy przeczytali reportaż, zatem jestem poniekąd zmuszona, aby zapoznać się z tym gatunkiem. Mam nadzieję, że się nie zanudzę! tutajpoczkategori
Czy masz zalecony jakiś konkretny reportaż, czy masz możliwość wyboru?
Mam wybrać sobie, jednak wykładowczyni musi wyrazić zgodę. tutajpoczkategori
Osobiście lubię jak książka ma mocne nawiązania do faktów, niż jest wyssana z palca. (Oprócz topowej fantasy i Kinga) W mojej rodzinie panuje podobne przekonanie, może dlatego, że każdy stoi mocno na nogach
Na święta kupiłem Tacie reportaż „Straty. Żołnierze z Afganistanu”, lubi wojenne tematy, a na czytam wszędzie pozycja została wyróżniona.