NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Opis:
Katie jednej chwili siedzi pod własnym łóżkiem w Nowym Jorku… a w następnej jest w Pałacu Buckingham w okresie panowania królowej Wiktorii. Wbrew pozorom, to bardzo niebezpieczne miejsce.
Królowa z rodziną jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Po tajnych przejściach krążą zamachowcy, na mrocznych, oświetlonych gazowymi latarniami ulicach Londynu czają się podejrzane postaci. A Katie nie jest jedynym podróżnikiem w czasie…
Wydawnictwo: Dreams
Premiera: grudzień
Kolejna powieść o przypadkowych podróżnikach w czasie.
Ale nie mówię nie - dla takich zawsze mam większy kredyt zaufania tutajpoczkategori
Nie byłoby źle, gdyby nie ostatni, nagły wysyp wszystkich książek o tematyce podróży w czasie... Wydawnictwa wpadają w lekką przesadę. I ta okładka! Straszna Za to opis brzmi ciekawie. Nie przeczytam, chyba, że recenzje będą fenomenalne
okładka trochę straszy moim zdaniem i faktycznie motyw podróży w czasie się trochę przejadł...i chyba faktycznie, tak jak mówi @zaszumiał_wiatr, o mile nie będzie fenomenalnych recenzji to raczej po nią nie sięgnę tutajpoczkategori
Katie jednej chwili siedzi pod własnym łóżkiem w Nowym Jorku… a w następnej jest w Pałacu Buckingham w okresie panowania królowej Wiktorii.
Tylko czemu ona tam siedzi pod tym swoim wyrem.? Mnie to najbardziej ciekawi
Okładka nawet ładna, ta dziewczyna trochę przerażająca, ale nawet ujdzie; tytuł książki jest trochę głupi - kojarzy mi się z tym filmem: Starsza pani musi zniknąć
Ale książkę przeczytam
A patrzcie jaka zagraniczna okładka jest ładna!
Z tego co wyczytałam to książka bardziej dla młodszych czytelników tutajpoczkategori
No zagraniczna jest niczego sobie Chociaż taka trochę pusta i dziecinna, ale właśnie ma taka być przecież, skoro mówisz, Agnes, że to dla młodszych czytelników Ale może książka będzie ciekawa
Jak wcześniej była choroba na punkcie wampirów to teraz zaczyna się to samo z podróżami w czasie. No ale cóż i tak wydaje się spoko i jak będzie (kiedyś) w bibliotece to chętnie przeczytam tutajpoczkategori
tytuł książki jest trochę głupi - kojarzy mi się z tym filmem: Starsza pani musi zniknąć
Jak przeczytałam tytuł, bez patrzenia na okładkę, myślałam o tym samym. Dlatego mnie to zainteresowało i przeczytałam opis.
Okładka straszna Opis też nie jest jakoś specjalnie zachwycający. Może kiedyś... tutajpoczkategori
poka wiktoriańska jest uważana za jedną z najświetniejszych w w historii Wielkiej Brytanii. Był to czas, gdy państwo to było u szczytu potęgi imperialnej i powiadano, że tam "słońce nigdy nie zachodzi". W okresie panowania królowej Wiktorii otworzono także pierwszą na świecie wystawę, zwaną "Wielką Wystawą" na terenie Hyde Parku, która zmieniła sposób, w jaki świat patrzył na mocarstwo brytyjskie. Jednak pod maską sukcesów i bogactwa ukryło się ogromne zagrożenie, które może dosięgnąć samej Królowej, jeżeli nie zostanie powstrzymane na czas...
Nastoletnia mieszkanka Nowego Jorku, Katie, ma od pewnego czasu dziwne wizje. Tylko jej oczom ukazują się ludzie, który bezskutecznie próbują nawiązać z nią kontakt. Te urojenia są jednak niegroźne, do czasu, gdy widzi ona morderstwo kobiety. Tego samego dnia zasypia pod łóżkiem w swoim domu, a budzi się... pod chińską kanapą w Pałacu Buckingham. Jest XIX wiek.
"-Czy przyszłaś, żeby zabić moją mamę?
-Jak to, zabić Twoją mamę?
-No, czy jesteś zamachowcem? Bo inaczej po co byś się chowała pod kanapę?"
Królowa z rodziną jest w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Po tajnych przejściach krążą zamachowcy, na mrocznych, oświetlonych gazowymi latarniami ulicach Londynu czają się podejrzane postaci. A, jakby tego było mało, Katie nie jest jedynym podróżnikiem w czasie…
Podróże w czasie to częsty temat przewodni książek lub filmów. Każdy pisarz ma własną wizję odnośnie tego, jak one wyglądają, w jaki sposób przebiegają i kto może zostać takim wybranym podróżnikiem. Spotkałam się z wieloma ciekawymi pomysłami, ale przyznam się, że K. A. S. Quinn zakasowała je wszystkie. Dlaczego? Otóż Katie może przemieszać się w historii dzięki... książkom! Zaskoczeni? Zawsze uważałam, że lektury to swojego typu 'portal' do innego świata, że dzięki czytaniu można podróżować w czasie, ale była to tylko przenośnia, którą autorka wprowadziła w życie i to z sukcesem!
"-Fajnie jest czytać, Katisiu - powiedział kiedyś jej ojciec- ale dlaczego aż tyle?
-Bo to jest, jak wyruszanie w podróż(...). Jakbym naprawdę gdzieś jechała. Przenoszę się, podróżuję w głowie, sama jedna. Wszystko zależy ode mnie. Czasami spotykam nowych przyjaciół- nie tylko osoby z książki, ale także tego, kto ją napisał i poznaję ich historię i..."
Katie, to młoda bohaterka, która jednak szybko zyskała moją sympatię, ponieważ jak mówi cytat z książki "dziewczyna była nie tylko molem książkowym, ale molem o wyjątkowo patologicznych upodobaniach"*, jak widać narodziło się tutaj pokrewieństwo dusz. Autorka bardzo umiejętnie stworzyła postacie trójki głównych bohaterów, które, jak na dzieci przystało nie zachowywały się jak dorośli ludzie oraz nie wygłaszały filozoficznych dysput. Powieść zyskała dzięki temu na naturalności, której czasami w tego typu książkach brakuje...
Autorka była bardzo dobrze przygotowana do tematu od strony historycznej. Zachowała obowiązujące konwenanse i świetnie przedstawiła Anglię, a w szczególności życie królewskiego dziecka w czasach epoki Wiktoriańskiej. Książka jest swego rodzaju skarbnicą wiedzy na temat tego okresu, a do tego K. A. S. Quinn tak sprawie wplotła informacje w fabułę, że czytelnik łatwo może się wczuć i nie bywa to nużące. Jedynym minusem są dla mnie powtórzenie dotyczące nie tyle faktów, ile słów. W jednym zdaniu może pojawić się z trzy razy to samo określenie, co bywało dość irytujące na początku, ale gdy już się wciągnie w lekturę, to jest praktycznie niezauważalne.
Historia stworzona przez pisarkę jest sama w sobie bardzo ciekawa, jednak już od początku pozostawiała ona czytelnikowi subtelne sygnały tego, że nie wszystko jest takie proste, jak się wydaje. K. A. S. Quinn wykreowała w powieści osobliwy wątek fantastyczny, który streściła w właściwie jednej rozmowie i nadal jestem dość zagubiona. Pomysł jest obiecujące, ale wydaje mi się, że nie do końca dopracowany, więc tym bardziej ciekawi mnie, jak rozwinie się w kolejnych tomach!
"Królowa musi umrzeć" to interesująca i pięknie wydana książka, którą każdy miłośnik podróży w czasie i/lub epoki wiktoriańskiej powinien mieć na swojej półce. Powieść czyta się szybko oraz bardzo przyjemnie, ponieważ zawiera ona wiele irygujących, niebanalnych wątków, a główną bohaterkę łączy z nami wielka miłość do czytania.
God Save the Queen!
Ogólna ocena: 8/10.
Ner, nie powiem trochę zachęciłaś mnie recenzją, ale nie czuję na razie chęci przeczytania tej książki. Okładka ujdzie - nie jest jakaś specjalna, ale równiez nie powala (i nie straszy ). Jak kiedyśtam mi się napatoczy na oczy to przeczytam. tutajpoczkategori
„Kroniki Tempusu: Królowa musi umrzeć” to książka wręcz stworzona dla trochę starszych dzieci i młodszej młodzieży. Starsi, jeśli nie będą wymagać od niej zbyt wiele również będą się przy niej dobrze bawić. Jest za to opowieść o sile przyjaźni, zrozumieniu rodzicielskiej miłości, lojalności, a co najważniejsze o życiu w wiktoriańskiej Anglii. Może nie czuć tak dobrze tego klimatu, nie ma tego specyficznego języka, ale jak dla dzieci w sam raz. Młodsza młodzież powinna być zachwycona perspektywą podróży w czasie, spotkaniem się z księżniczkami, książętami, a także z samą królową Wiktorią. Dzięki tej pozycji mogą, co nieco dowiedzieć się o życiu, obyczajach i rodzinie królewskiej za czasów panowania królowej Wiktorii, a sama autorka tłumaczy na końcu, co jest prawdą, a co literacką fikcją. W przygotowaniu jest już drugi tom przygód Katie „Królowa na wojnie” i z wielką chęcią się z nim zapoznam.
Więcej na: http://szeptksiazek.blogspot.com/2013/08/kroniki-tempusu-krolowa-musi-umrzec-kas.html