NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Systematyka: Geosesarma sp. Vampire
Domena: Eukarionty
Królestwo: Zwierzęta
Typ: Stawonogi
Podtyp: skorupiaki
Gromada: Pancerzowce
Rząd: Dziesięcionogi
Rodzina: Sesarmidae
Rodzaj: Geosesarma
Gatunek: Geosesarma sp. Vampire
Pochodzenie:
Południowo-wschodnia Azja.
Ubarwienie:
Różne odcienie foletu, czerwonego,granatowego, występujące wraz z żółtym a nawet białym.. Na szczypcach oraz ‘’twarzy’’ jest tendencja do przemieniania jasnego fioletu w ciemny. Kolor pancerza waha się od czerwonawego do niebieskiego. Nogi również w kolorze w ramach tego spektrum. Tylna część karapaksu często ma kolor od żółtego aż po biały – występuje w postaci można powiedzieć plamki , choć są osobniki takowej ‘’plamki’’ w ogóle nie posiadające. Ostry, pomarańczowy kolor oczu to cecha uderzająca. Występują też osobniki o kolorze oczu czerwonym lecz są one o wiele rzadsze oczywiście od pomarańczowookich.
Dymorfizm płciowy:
Typowy dla krabów a mianowicie: Samice posiadają szerszy odwłok – w kształcie litery ‘’U’’( musi to być wyraźnie taka literka- nie raz widziałem przypadki zapytań odnośnie płci zwierzaka- odwłok samiczki zajmuje prawie całą część spodniej strony ciała! Samce natomiast posiadają odwłok w kształcie litery ‘’V’’. Samice są także mniej intensywnie ubarwione oraz zwykle ‘’kobietki’’ są większe.
Wielkość:
2cm wzwyż (szerokość karapaksu)
Długość życia:
2-3 lata.
Temperatura wody i powietrza:
22-28 ⁰C ; bardziej aktywne przy temperaturze powyżej 24⁰C.
Wymiary akwaterraium:
Około 40 cm dla pary; większe grupy należy trzymać w odpowiednio większym terrarium – około 60 cm (mowa tu o długości, szerokość nie musi się jej równać oczywiście). Pamiętać trzeba również o tym by trzymać więcej samic aniżeli samców w jednym akwaterrarium/terrarium.
Wyposażenie akwaterrarium:
Fundamenty stanowią tutaj różnorakie kryjówki(jeden krab musi mieć jedną kryjówkę) – można je zrobić min. z doniczki ceramicznej, kawałków kokosa, korzenia, kory, odpowiednio stabilnie ułożonych kamieni , gałązek, pomysłów może być tyle ilu właścicieli krabików , należy pamiętać jednak o zdrowiu krabika i budowaniu solidnych oraz bezpiecznych kryjówek. Z roślin najlepszymi do polecenia są mchy; np. jawajski. Można j nabyć z łatwością za niewielką cenę min. Na allegro. Kraby te nie stwarzają wielkich problemów co do podłoża. Odradzałbym jednak takie, które narażone jest na pleśnienie. Najlepiej włókno kokosowe, może być również torf prasowany choć w przypadku torfu uważać z pleśnią. Jeszcze ważniejszym fundamentem niż kryjówki jest woda- Najlepiej odstana, oczywiście należy wymieniać ją co jakichś czas(uzależnione jest to od czynników – np. ilości krabów , od tego czy wrzucamy pokarm do wody, od głębokości wody( na logikę- mniejszą ilość wody należy wymieniać częściej). Nie polecam nalewania wody do pojemników- chcemy chyba zapewnić pupilom naturalne środowisko no i jak wiadomo do pojemniczka ciężej wejść i ciężej z niego wyjść- jedynym jego plusem jest łatwa wymiana wody-co jednocześnie daje nam minusy do każdego innego sposobu dostarczania wody krabom. Powinniśmy mieć także odpowiednią temperaturę powietrza w akwaterrarium- zapewnić ją możemy przez oświetlenie. Dobrze jest mieć nocne żarówki gdyż te zwierzęta wykazują aktywność w nocy oraz nad ranem ale przy zwykłej ciepłodajnej świetlówce oczywiście nie będzie tragedii. Należy pamiętać oczywiście o zależności – im niżej umieszczamy żarówkę tym musi mieć ona mniejszą moc- Ważne jest to w przypadku krabów gdyż oddychają przez skrzela wewnętrzne i ich wysuszenie powoduje sklejenie owych skrzeli co prowadzi do śmierci.
Pokarm:
Można podawać kawałki owoców np.: jabłko, banan, choć moje kraby wolały larwy much i larwy mączniaka młynarka. Oczywiście istnieje też specjalny pokarm dla krabów, który można nabyć na allegro.
Zachowanie:
To kraby nocne więc w ciągu dnia naprawdę ciężko będzie nam zaobserwować jakieś ciekawe ich umiejętności/ przyzwyczajenia. Zwierzęta te lubią życie w grupie, należy jednak trzymać więcej samic niż samców jak wcześniej wspomniałem. Można też łączyć je z innymi gatunkami tego samego rodzaju np. z Geosesarma sp. Rot jednak należy to czynić przy większym terrarium ponieważ to zwierzęta terytorialne no a w szczególności samce. Za dnia chowają się w kryjówkach a pokarm przyjmują najczęściej o świcie lub w nocy jak można się domyślić. Da się je przyzwyczaić do swojego widoku lub obecności ale brać na ręce odradzam
Wylinka:
U maluchów częściej niż u osobników dorosłych. Przebiega to jak u wszystkich krabów( Krab przed tym wydarzeniem najczęściej nie przyjmuje pokarmu, jest płochliwy; wylinkę przechodzą we wodzie – pęka stary pancerzyk a z niego wychodzi ‘’nowy krab’’ – można tak to ująć ponieważ stary pancerz jest idealnie zachowany. Uwaga! Nie wolno zabierać krabowi wylinki ponieważ spożytkuje on ją i wykorzysta do utwardzenia swojego nowego pancerza który po wylince jest miękki, oczywiście nie można wtedy kraba stresować i przed szacunkowo zbliżającą się wylinką dobrze by było wyjąc z wody przedmioty o które krab może się zahaczyć a przez co stracić kończynę. Kiedy jednak straci kończynę nie należy panikować gdyż odrośnie ona po kilku wylinkach. Wylinki u krabów tych występują średnio co 1 – 1,5 mies- U osobników niedojrzałych.
Rozmnażanie:
Dosyć proste, Samica po zapłodnieniu nosi jajka w odchylonym odwłoku, nie należy jej wtedy denerwować gdyż łatwo je gubi. Kraby te przechodzą przeobrażenie niezupełne więc po wykluciu będą wyglądać jak miniaturki dorosłych , z tym że nie będą oczywiście posiadać ich kolorów. Maluchy są ciężkie do zauważenia gołym okiem; Jednak kiedy już stwierdzimy , że je posiadamy najlepiej przenieść je do innego pojemnika i karmić skoczogonkami.
Warto wiedzieć:
Zarówno wampir’ki jak i mandarin’ki, rot’y, i inne gatunki Geosesarma potrzebują niemal identycznych warunków aby móc je hodować. Cena tych krabów oscyluje w granicach 20-30 zł za sztukę.
Wiedza zaczerpnięta z własnych doświadczeń oraz z http://www.panzerwelten.de/
Z tym zdaniem się nie zgodzę. Wiem z własnego doświadczenia oraz z informacji podawanych przez hodowców z całego świata (nie robię reklamy, napiszę skąd zaczerpnąłem te informacje - chodzi o grupę na fb Geosesarma Keepers), że nie należy łączyć krabów "Vampire"/"Bicolor" z "Rot".
Napiszę zdanie powtarzane jak mantrę przez tych użytkowników "te podgatunki nie będą ze sobą żyć, nie będą walczyć.. Będą się zwalczać i prędzej czy później dojdzie do nieszczęścia".
Każdy bardziej doświadczony hodowca to przyzna.
Mimo, że obydwa podgatunki pochodzą z Indonezji to jednak występują na innych obszarach geograficznych i w naturze nie mają ze sobą styczności. Stąd te zachowania.
Niestety sam się o tym przekonałem. Gdy wraz z dwójką moich Bicolor trzymałem Red devila ("Rot") w terrarium cały czas dochodziło do incydentów i nieustannych prób zdominowania terytorium. Bicolor między sobą tylko czasami się biły, ale każdy z nich atakował czerwonego (on zresztą też zaczynał sprzeczki).
Pewnej nocy Devil niestety padł - miał problem podczas wylinki. Nie mógł do końca wyjść z pancerza. Przekonałem się o tym rano widząc w jakiej pozycji został.
Ale po tym smutnym doświadczeniu nastąpiła zmiana zachowań. Odkąd nie ma go z bicolorami w terrarium jest niesamowicie spokojnie. Do sprzeczek w ogóle nie dochodzi.
Jakbym wcześniej o tym wiedział, nie kupowałbym krabów różnych podgatunków. Nie warto narażać stworzeń na tak duży stres i patrzeć z przykrością jak się przeganiają po całym terrarium. Bo przecież nam, hodowcom nie o to chodzi.
Mam nadzieję, że to o czym napisałem komuś się przyda i podejmie rozsądne decyzje przy zakupie krabów
Z tym zdaniem się nie zgodzę. Wiem z własnego doświadczenia oraz z informacji podawanych przez hodowców z całego świata (nie robię reklamy, napiszę skąd zaczerpnąłem te informacje - chodzi o grupę na fb Geosesarma Keepers), że nie należy łączyć krabów "Vampire"/"Bicolor" z "Rot".
Napiszę zdanie powtarzane jak mantrę przez tych użytkowników "te podgatunki nie będą ze sobą żyć, nie będą walczyć.. Będą się zwalczać i prędzej czy później dojdzie do nieszczęścia".
Każdy bardziej doświadczony hodowca to przyzna.
Mimo, że obydwa podgatunki pochodzą z Indonezji to jednak występują na innych obszarach geograficznych i w naturze nie mają ze sobą styczności. Stąd te zachowania.
Niestety sam się o tym przekonałem. Gdy wraz z dwójką moich Bicolor trzymałem Red devila ("Rot") w terrarium cały czas dochodziło do incydentów i nieustannych prób zdominowania terytorium. Bicolor między sobą tylko czasami się biły, ale każdy z nich atakował czerwonego (on zresztą też zaczynał sprzeczki).
Pewnej nocy Devil niestety padł - miał problem podczas wylinki. Nie mógł do końca wyjść z pancerza. Przekonałem się o tym rano widząc w jakiej pozycji został.
Ale po tym smutnym doświadczeniu nastąpiła zmiana zachowań. Odkąd nie ma go z bicolorami w terrarium jest niesamowicie spokojnie. Do sprzeczek w ogóle nie dochodzi.
Jakbym wcześniej o tym wiedział, nie kupowałbym krabów różnych podgatunków. Nie warto narażać stworzeń na tak duży stres i patrzeć z przykrością jak się przeganiają po całym terrarium. Bo przecież nam, hodowcom nie o to chodzi.
Mam nadzieję, że to o czym napisałem komuś się przyda i podejmie rozsądne decyzje przy zakupie krabów
Masz może jakieś źródło co do różnic geograficznych w ich występowaniu? Chętnie poczytam, bo do tej pory myślałem, że zamieszkują ten sam obszar. Ja z nimi miałem więcej szczęścia (3 bicolory i 3 roty w 112l) - najprawdopodobniej samiczkę red devila zapłodnił jurny bicolor:
Pozdrawiam
Szczególnie niebezpiecznie posiadać jest samce różnych podgatunków, ataki raczej nie dotyczą samic które jak wiadomo są bezkonfliktowe. Duży litraż tylko na +. Co do źródła w odniesieniu do różnic obszaru na jakim występują to zamieszkują tą samą wyspę - Jawę.
Zapraszam do przeczytania bloga niemieckiego poszukiwacza krabów - Chrisa Lukhaupa - który wybrał się w podróż na Jawę. http://wordpress.crustahunter.com/juni-2011-java-und-sulawesi/
Znajdziemy tam też unikatowe zdjecia ich naturalnego środowiska
Tu podaję kolejny link z tego samego bloga, w którym inny pan - Uli Bauer opisuje gatunek Vampire. http://wordpress.crustahunter.com/geosesarma-sp-vampir-de-man-1892/
Padają tam słowa: "Die Vampirkrabbe sollte nicht zusammen mit anderen Geosesarma-Arten gehalten werden." które po tłumaczeniu brzmią Kraby Vampir nie powinny być trzymane z innymi gatunkami Geosesarma.
Na blogu jest artykuł, w którym autorzy podają jadłospis krabów geosesarma. Oczywiście język niemiecki nie jest znany tak jak angielski więc wiele osób może mieć problem z rozumieniem co jest tam napisane. Translator google kaleczy tłumaczenie więc gdy znajdę więcej czasu i skończy sie sesja wrzucę tu pełny jadłospis w wersji polskiej
Dzięki wielkie! Szkoda, że po niemiecku, ale myślę, że translator raczej da radę.
Domena: Eukarionty
Królestwo: Zwierzęta
Typ: Stawonogi
Podtyp: skorupiaki
Gromada: Pancerzowce
Rząd: Dziesięcionogi
Rodzina: Sesarmidae
Rodzaj: Geosesarma
Gatunek: Geosesarma sp. Vampire
Pochodzenie:
Południowo-wschodnia Azja.
Ubarwienie:
Różne odcienie foletu, czerwonego,granatowego, występujące wraz z żółtym a nawet białym.. Na szczypcach oraz ‘’twarzy’’ jest tendencja do przemieniania jasnego fioletu w ciemny. Kolor pancerza waha się od czerwonawego do niebieskiego. Nogi również w kolorze w ramach tego spektrum. Tylna część karapaksu często ma kolor od żółtego aż po biały – występuje w postaci można powiedzieć plamki , choć są osobniki takowej ‘’plamki’’ w ogóle nie posiadające. Ostry, pomarańczowy kolor oczu to cecha uderzająca. Występują też osobniki o kolorze oczu czerwonym lecz są one o wiele rzadsze oczywiście od pomarańczowookich.
Dymorfizm płciowy:
Typowy dla krabów a mianowicie: Samice posiadają szerszy odwłok – w kształcie litery ‘’U’’( musi to być wyraźnie taka literka- nie raz widziałem przypadki zapytań odnośnie płci zwierzaka- odwłok samiczki zajmuje prawie całą część spodniej strony ciała! Samce natomiast posiadają odwłok w kształcie litery ‘’V’’. Samice są także mniej intensywnie ubarwione oraz zwykle ‘’kobietki’’ są większe.
Wielkość:
2cm wzwyż (szerokość karapaksu)
Długość życia:
2-3 lata.
Temperatura wody i powietrza:
22-28 ⁰C ; bardziej aktywne przy temperaturze powyżej 24⁰C.
Wymiary akwaterraium:
Około 40 cm dla pary; większe grupy należy trzymać w odpowiednio większym terrarium – około 60 cm (mowa tu o długości, szerokość nie musi się jej równać oczywiście). Pamiętać trzeba również o tym by trzymać więcej samic aniżeli samców w jednym akwaterrarium/terrarium.
Wyposażenie akwaterrarium:
Fundamenty stanowią tutaj różnorakie kryjówki(jeden krab musi mieć jedną kryjówkę) – można je zrobić min. z doniczki ceramicznej, kawałków kokosa, korzenia, kory, odpowiednio stabilnie ułożonych kamieni , gałązek, pomysłów może być tyle ilu właścicieli krabików , należy pamiętać jednak o zdrowiu krabika i budowaniu solidnych oraz bezpiecznych kryjówek. Z roślin najlepszymi do polecenia są mchy; np. jawajski. Można j nabyć z łatwością za niewielką cenę min. Na allegro. Kraby te nie stwarzają wielkich problemów co do podłoża. Odradzałbym jednak takie, które narażone jest na pleśnienie. Najlepiej włókno kokosowe, może być również torf prasowany choć w przypadku torfu uważać z pleśnią. Jeszcze ważniejszym fundamentem niż kryjówki jest woda- Najlepiej odstana, oczywiście należy wymieniać ją co jakichś czas(uzależnione jest to od czynników – np. ilości krabów , od tego czy wrzucamy pokarm do wody, od głębokości wody( na logikę- mniejszą ilość wody należy wymieniać częściej). Nie polecam nalewania wody do pojemników- chcemy chyba zapewnić pupilom naturalne środowisko no i jak wiadomo do pojemniczka ciężej wejść i ciężej z niego wyjść- jedynym jego plusem jest łatwa wymiana wody-co jednocześnie daje nam minusy do każdego innego sposobu dostarczania wody krabom. Powinniśmy mieć także odpowiednią temperaturę powietrza w akwaterrarium- zapewnić ją możemy przez oświetlenie. Dobrze jest mieć nocne żarówki gdyż te zwierzęta wykazują aktywność w nocy oraz nad ranem ale przy zwykłej ciepłodajnej świetlówce oczywiście nie będzie tragedii. Należy pamiętać oczywiście o zależności – im niżej umieszczamy żarówkę tym musi mieć ona mniejszą moc- Ważne jest to w przypadku krabów gdyż oddychają przez skrzela wewnętrzne i ich wysuszenie powoduje sklejenie owych skrzeli co prowadzi do śmierci.
Pokarm:
Można podawać kawałki owoców np.: jabłko, banan, choć moje kraby wolały larwy much i larwy mączniaka młynarka. Oczywiście istnieje też specjalny pokarm dla krabów, który można nabyć na allegro.
Zachowanie:
To kraby nocne więc w ciągu dnia naprawdę ciężko będzie nam zaobserwować jakieś ciekawe ich umiejętności/ przyzwyczajenia. Zwierzęta te lubią życie w grupie, należy jednak trzymać więcej samic niż samców jak wcześniej wspomniałem. Można też łączyć je z innymi gatunkami tego samego rodzaju np. z Geosesarma sp. Rot jednak należy to czynić przy większym terrarium ponieważ to zwierzęta terytorialne no a w szczególności samce. Za dnia chowają się w kryjówkach a pokarm przyjmują najczęściej o świcie lub w nocy jak można się domyślić. Da się je przyzwyczaić do swojego widoku lub obecności ale brać na ręce odradzam
Wylinka:
U maluchów częściej niż u osobników dorosłych. Przebiega to jak u wszystkich krabów( Krab przed tym wydarzeniem najczęściej nie przyjmuje pokarmu, jest płochliwy; wylinkę przechodzą we wodzie – pęka stary pancerzyk a z niego wychodzi ‘’nowy krab’’ – można tak to ująć ponieważ stary pancerz jest idealnie zachowany. Uwaga! Nie wolno zabierać krabowi wylinki ponieważ spożytkuje on ją i wykorzysta do utwardzenia swojego nowego pancerza który po wylince jest miękki, oczywiście nie można wtedy kraba stresować i przed szacunkowo zbliżającą się wylinką dobrze by było wyjąc z wody przedmioty o które krab może się zahaczyć a przez co stracić kończynę. Kiedy jednak straci kończynę nie należy panikować gdyż odrośnie ona po kilku wylinkach. Wylinki u krabów tych występują średnio co 1 – 1,5 mies- U osobników niedojrzałych.
Rozmnażanie:
Dosyć proste, Samica po zapłodnieniu nosi jajka w odchylonym odwłoku, nie należy jej wtedy denerwować gdyż łatwo je gubi. Kraby te przechodzą przeobrażenie niezupełne więc po wykluciu będą wyglądać jak miniaturki dorosłych , z tym że nie będą oczywiście posiadać ich kolorów. Maluchy są ciężkie do zauważenia gołym okiem; Jednak kiedy już stwierdzimy , że je posiadamy najlepiej przenieść je do innego pojemnika i karmić skoczogonkami.
Warto wiedzieć:
Zarówno wampir’ki jak i mandarin’ki, rot’y, i inne gatunki Geosesarma potrzebują niemal identycznych warunków aby móc je hodować. Cena tych krabów oscyluje w granicach 20-30 zł za sztukę.
Wiedza zaczerpnięta z własnych doświadczeń oraz z http://www.panzerwelten.de/
Z tym zdaniem się nie zgodzę. Wiem z własnego doświadczenia oraz z informacji podawanych przez hodowców z całego świata (nie robię reklamy, napiszę skąd zaczerpnąłem te informacje - chodzi o grupę na fb Geosesarma Keepers), że nie należy łączyć krabów "Vampire"/"Bicolor" z "Rot".
Napiszę zdanie powtarzane jak mantrę przez tych użytkowników "te podgatunki nie będą ze sobą żyć, nie będą walczyć.. Będą się zwalczać i prędzej czy później dojdzie do nieszczęścia".
Każdy bardziej doświadczony hodowca to przyzna.
Mimo, że obydwa podgatunki pochodzą z Indonezji to jednak występują na innych obszarach geograficznych i w naturze nie mają ze sobą styczności. Stąd te zachowania.
Niestety sam się o tym przekonałem. Gdy wraz z dwójką moich Bicolor trzymałem Red devila ("Rot") w terrarium cały czas dochodziło do incydentów i nieustannych prób zdominowania terytorium. Bicolor między sobą tylko czasami się biły, ale każdy z nich atakował czerwonego (on zresztą też zaczynał sprzeczki).
Pewnej nocy Devil niestety padł - miał problem podczas wylinki. Nie mógł do końca wyjść z pancerza. Przekonałem się o tym rano widząc w jakiej pozycji został.
Ale po tym smutnym doświadczeniu nastąpiła zmiana zachowań. Odkąd nie ma go z bicolorami w terrarium jest niesamowicie spokojnie. Do sprzeczek w ogóle nie dochodzi.
Jakbym wcześniej o tym wiedział, nie kupowałbym krabów różnych podgatunków. Nie warto narażać stworzeń na tak duży stres i patrzeć z przykrością jak się przeganiają po całym terrarium. Bo przecież nam, hodowcom nie o to chodzi.
Mam nadzieję, że to o czym napisałem komuś się przyda i podejmie rozsądne decyzje przy zakupie krabów
Z tym zdaniem się nie zgodzę. Wiem z własnego doświadczenia oraz z informacji podawanych przez hodowców z całego świata (nie robię reklamy, napiszę skąd zaczerpnąłem te informacje - chodzi o grupę na fb Geosesarma Keepers), że nie należy łączyć krabów "Vampire"/"Bicolor" z "Rot".
Napiszę zdanie powtarzane jak mantrę przez tych użytkowników "te podgatunki nie będą ze sobą żyć, nie będą walczyć.. Będą się zwalczać i prędzej czy później dojdzie do nieszczęścia".
Każdy bardziej doświadczony hodowca to przyzna.
Mimo, że obydwa podgatunki pochodzą z Indonezji to jednak występują na innych obszarach geograficznych i w naturze nie mają ze sobą styczności. Stąd te zachowania.
Niestety sam się o tym przekonałem. Gdy wraz z dwójką moich Bicolor trzymałem Red devila ("Rot") w terrarium cały czas dochodziło do incydentów i nieustannych prób zdominowania terytorium. Bicolor między sobą tylko czasami się biły, ale każdy z nich atakował czerwonego (on zresztą też zaczynał sprzeczki).
Pewnej nocy Devil niestety padł - miał problem podczas wylinki. Nie mógł do końca wyjść z pancerza. Przekonałem się o tym rano widząc w jakiej pozycji został.
Ale po tym smutnym doświadczeniu nastąpiła zmiana zachowań. Odkąd nie ma go z bicolorami w terrarium jest niesamowicie spokojnie. Do sprzeczek w ogóle nie dochodzi.
Jakbym wcześniej o tym wiedział, nie kupowałbym krabów różnych podgatunków. Nie warto narażać stworzeń na tak duży stres i patrzeć z przykrością jak się przeganiają po całym terrarium. Bo przecież nam, hodowcom nie o to chodzi.
Mam nadzieję, że to o czym napisałem komuś się przyda i podejmie rozsądne decyzje przy zakupie krabów
Masz może jakieś źródło co do różnic geograficznych w ich występowaniu? Chętnie poczytam, bo do tej pory myślałem, że zamieszkują ten sam obszar. Ja z nimi miałem więcej szczęścia (3 bicolory i 3 roty w 112l) - najprawdopodobniej samiczkę red devila zapłodnił jurny bicolor:
Pozdrawiam
Szczególnie niebezpiecznie posiadać jest samce różnych podgatunków, ataki raczej nie dotyczą samic które jak wiadomo są bezkonfliktowe. Duży litraż tylko na +. Co do źródła w odniesieniu do różnic obszaru na jakim występują to zamieszkują tą samą wyspę - Jawę.
Zapraszam do przeczytania bloga niemieckiego poszukiwacza krabów - Chrisa Lukhaupa - który wybrał się w podróż na Jawę. http://wordpress.crustahunter.com/juni-2011-java-und-sulawesi/
Znajdziemy tam też unikatowe zdjecia ich naturalnego środowiska
Tu podaję kolejny link z tego samego bloga, w którym inny pan - Uli Bauer opisuje gatunek Vampire. http://wordpress.crustahunter.com/geosesarma-sp-vampir-de-man-1892/
Padają tam słowa: "Die Vampirkrabbe sollte nicht zusammen mit anderen Geosesarma-Arten gehalten werden." które po tłumaczeniu brzmią Kraby Vampir nie powinny być trzymane z innymi gatunkami Geosesarma.
Na blogu jest artykuł, w którym autorzy podają jadłospis krabów geosesarma. Oczywiście język niemiecki nie jest znany tak jak angielski więc wiele osób może mieć problem z rozumieniem co jest tam napisane. Translator google kaleczy tłumaczenie więc gdy znajdę więcej czasu i skończy sie sesja wrzucę tu pełny jadłospis w wersji polskiej
Dzięki wielkie! Szkoda, że po niemiecku, ale myślę, że translator raczej da radę.