ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...



On... od dziecka interesował się wojskiem i z nim związał swoje losy. Przystojny, honorowy i poukładany − podporucznik Piotr Sadowski. Ona… zwariowana, z głową pełną pomysłów, młoda artystka − Paulina Litwiak. Pokrętny los połączył ich ze sobą w małym mieście, do którego dziewczyna przyjeżdża po śmierci matki, by zamieszkać z ojcem. Ten okazuje się człowiekiem zimnym, dominującym i nieprzystępnym. Skrywa przed córką rodzinną tajemnicę. Wyraźnie przeszłość jego i matki Pauliny nie jest wcale taka, jakiej obraz ma w głowie dziewczyna. Przez „przypadek” główna bohaterka poznaje chłopaka o pięknych zielonych oczach, którym jest oczarowana. Dzięki niemu Paulinie udaje się uporać z demonami przeszłości. Jednakże szereg dramatycznych wydarzeń doprowadza do wyjazdu Pauliny. I gdy obydwoje tak strasznie cierpią po rozstaniu, przeznaczenie znowu daje o sobie znać, pozostawiając niespodziankę...

„Bez przebaczenia” to powieść dla tych, którzy chcą poznać siłę prawdziwej miłości. Umiejętnie prowadzona narracja, soczysty, a jednocześnie prosty w odbiorze język, niezwykle wciągająca fabuła i plastycznie kreowane postaci powodują, że czytelnik ma poczucie uczestnictwa w akcji, czuje, jakby był naocznym świadkiem występujących w książce wydarzeń. Obowiązkowa lektura dla wszystkich wrażliwych.
Wydawnictwo: Novea Res
Liczba stron: 338
Cena: 29,90

Powyższe informacje pochodzą z okładki tej pozycji.

A teraz kilka słów ode mnie...
Ta książka jest niesamowita, cudowna, niezwykle wciągająca...
Autorka po prostu zdobyła moje serce...
Okładka jakoś specjalnie mnie nie zauroczyła,ale po przeczytaniu recenzji na necie postanowiłam ją kupić. I powiem Wam, że nie żałuję! Będę jeszcze wracać do niej nie raz.
Polecam z czystym sumieniem osobom, które lubią dużą dawkę emocji. Czyta się szybko i z wypiekami na twarzy...
Co tu więcej pisać..
Zachęcam do czytania i wymiany refleksji...


Opis mnie nie zachęcił, okładka tym bardziej, ale wypowiedź Sandry bardzo . Wpisuję na listę "przeczytać" . tutajpoczkategori
''Obowiązkowa lektura dla wszystkich wrażliwych'' czyli dla mnie
Troszkę się dziwię, że jest takie małe zainteresowanie polskimi autorami. Poczytałam forum i zauważyłam, że niektóre osoby mają nieuzasadnioną awersję do polskich książek. A szkoda!! Bo można w ten sposób przeoczyć ciekawe pozycje. Obecnie z wielką niecierpliwością czekam na zamówione dwie pozycje Pani Łoniewskiej. tutajpoczkategori



Troszkę się dziwię, że jest takie małe zainteresowanie polskimi autorami.
podporucznik Piotr Sadowski.
Heh, przez 4 lata mieszkałam na ulicy Sadowskiego , po przeczytaniu bohater zawsze już będzie mi się z tą ulicą kojarzył. Albo na odwrót
Moja koleżanka dostałą ją od jakiejś znajomej z wydawnictwa i mówiła, że strasznie fajna, ale ciągnęła ją chyba przez miesiąc. Tak więc mam dylemat, czy czytać ją, czy nie. Może pewnego dnia po nią sięgnę, ale póki co czekam na więcej opinii tutajpoczkategori

Moja koleżanka dostałą ją od jakiejś znajomej z wydawnictwa i mówiła, że strasznie fajna, ale ciągnęła ją chyba przez miesiąc. Tak więc mam dylemat, czy czytać ją, czy nie. Może pewnego dnia po nią sięgnę, ale póki co czekam na więcej opinii

Hehe...przez miesiąc..... a to dobre
Ja ją przeczytałam w ciągu dwóch dni.... nio ale to zależy w jakich facetach się gustuje
Zgadzam się z koleżanką powyżej, książka wciągająca i godna polecenia. Mnie akurat zachęciły i opis i okładka jednak troszkę książka musiała czekać na półce nim po nią sięgnęłam. Ale jak zaczęłam czytać to dość szybko wciągnęła. Jutro w bibliotece zamierzam nie zapomnieć poszukać innych książek tej autorki, bo myślę, że warto.
Jak Sandra zauważyła zainteresowanie polskimi pozycjami jest niskie, w moim przypadku jest to uzasadnione, rzadko kiedy polska książka mnie tak wciągnie ;p Ale jak się dobrze poszuka to się znajdzie książki, które zachwyciłby i czytelników z innych krajów ;p tutajpoczkategori