Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...


A thousand years ago, two young lovers were betrayed— Alger Waterlow to his death, and Hanalea, Queen of the Fells, to a life without love.

Now, once again, the queendom of the Fells seems likely to shatter apart. For young queen Raisa ana’Marianna, maintaining peace even within her own castle walls is nearly impossible. Tension between wizards and Clan has reached a fevered pitch. With surrounding kingdoms seeking to prey on the Fells’ inner turmoil, Raisa’s best hope is to unite her people against a common enemy. But that enemy might be the person with whom she’s falling in love.

Navigating the cutthroat world of blueblood politics has never been more dangerous, and former streetlord Han Alister seems to inspire hostility among Clan and wizards alike. His only ally is the queen, and despite the perils involved, Han finds it impossible to ignore his feelings for Raisa. Before long, Han finds himself in possession of a secret believed to be lost to history, a discovery powerful enough to unite the people of the Fells. But will the secret die with him before he can use it?

A simple, devastating truth concealed by a thousand-year-old lie at last comes to light in this stunning conclusion to the Seven Realms series.



Nie mogê doczekaæ siê tej ksi±¿ki. Pozosta³e tomy mnie urzek³y i poch³onê³am je w dwa dni. Jestem strasznie ciekawa jak rozstrzygnie siê ta historia i dalszych losów bohaterów. tutajpoczkategori


Tysi±c lat temu dwoje m³odych kochanków zosta³o zdradzonych – dla Algera Waterlowa oznacza³o to ¶mieræ, dla Hanalei, królowej Fells, ¿ycie bez mi³o¶ci. Teraz ponownie królestwo Fells zdaje siê dr¿eæ w posadach. M³oda królowa Raisa ana’Marianna ma powa¿ne problemy z utrzymaniem pokoju nawet w murach w³asnego zamku.
Napiêcia miêdzy czarownikami a klanami siêgnê³y zenitu. W sytuacji, gdy s±siednie królestwa próbuj± wykorzystaæ wewnêtrzne wa¶nie w Fells do w³asnych celów, Raisa liczy na zjednoczenie swojego ludu przeciwko wspólnemu wrogowi. Jednak¿e równie gro¼nym przeciwnikiem mo¿e byæ ten, którego królowa darzy uczuciem.
Poruszanie siê w¶ród meandrów polityki nigdy jeszcze nie by³o tak niebezpieczne, a dawny herszt ulicznego gangu Han Alister wydaje siê wzbudzaæ wrogo¶æ zarówno klanów, jak i czarowników. Jego jedynym sojusznikiem jest Raisa. Han nie potrafi oprzeæ siê uczuciom wobec niej, choæ wie, ¿e to igranie z ogniem. Niebawem Han odkrywa tajemnicê, uwa¿an± za dawno zapomnian± – informacjê o takiej mocy, ¿e mo¿e zjednoczyæ ludno¶æ Fells. Czy zabierze ten sekret do grobu, nie zd±¿ywszy go wykorzystaæ?
Wstrz±saj±ca prawda przys³oniêta powtarzanymi przez tysi±c lat k³amstwami w koñcu wychodzi na jaw w tym b³yskotliwym zakoñczeniu serii o Siedmiu Królestwach.

Premiera : 20 marca 2013
Szkoda, ¿e ok³adka jest bia³a - bêdzie siê myli³a z Królem demonem, a przecie¿ ka¿da mia³a inn± kolorystykê. No có¿, poszli na ³atwiznê. Nie bêdê narzeka³a, liczê na dobr± lekturê przede wszystkim tutajpoczkategori


Nie mogê siê doczekaæ kiedy dostanê j± w swoje rêce. Zgadzam siê z Tirindeth co do barwy ok³adki. Mogli chocia¿ daæ delikatny odcieñ jasno ¿ó³ty .
Mo¿e co¶ jeszcze zmieni±, jest trochê czasu. Ciekawe jaka bêdzie objêto¶æ W ogóle ca³kiem dobrze pamiêtam o co w serii kaman, wrêcz obrazowo, co mnie bardzo cieszy no i mo¿e w koñcu ¶wiat zadr¿y w posadach tutajpoczkategori
Nie mogê siê ju¿ doczekaæ. Oryginalna wersja ma 600 stron, wiêc mam nadziejê, ¿e nasza te¿ bêdzie w tych okolicach. A co do ok³adki - có¿, mo¿e to dopiero projekt wstêpny.
Ach, ju¿ wys³ana Jutro bêdê mia³a j± w ³apkach ♥ tutajpoczkategori

no i mo¿e w koñcu ¶wiat zadr¿y w posadach

Uda³o siê, królestwo zadr¿a³o w posadach

Zdecydowanie najwiêkszym plusem tej serii jest zbudowany przez autorkê ¶wiat. Niesamowicie ³atwo powraca³o siê do ka¿dego kolejnego tomu, nawet je¶li w miêdzyczasie umyka³y mi jakie¶ w±tki, zaraz po rozpoczêciu kolejnej czê¶ci wszystko p³ynnie do mnie wraca³o, co tylko potwierdza³o, jak g³êboko wyry³a mi siê w pamiêci ta historia.
Bohaterowie od pocz±tku mnie intrygowali i nie rozczarowali mnie do samego koñca. G³ówna para bardzo zmienia³a siê na moich oczach, obydwoje niesamowicie dojrzali, by³am wrêcz dumna z decyzji jakie podejmowali. Wcze¶niej zdarza³o siê, ¿e mnie rozczarowywali, ale dziêki temu wydawali siê jeszcze bardziej prawdziwi. Co najlepsze, szczerze polubi³am równie¿ te ciemniejsze charaktery, nie byli tylko tymi co siej± zamêt, posiadali swoje w³asne demony, przez które cz³owiek nawet nie chc±c im wspó³czu³. Te wszystkie wra¿enia potêgowa³a narracja prowadzona z tak wielu punktów widzenia, czasami przy³apywa³am siê na tym, ¿e wewnêtrznie dyskutujê z niektórymi postaciami lub staram siê im doradzaæ, co przecie¿ by³o absolutnie bez sensu .
No i przepiêknie rozwijaj±cy siê zwi±zek, ksiê¿niczka i z³odziej - to nie mia³o prawa bytu, a jednak kwit³o na tej niesprzyjaj±cej glebie. Bardzo fajnie, ¿e autorka nie rozkocha³a ich w sobie ju¿ w pierwszym tomie, nie mia³oby to takiej warto¶ci jakiej nabra³o w tej czê¶ci. Dziêki temu ich uczucia s± bardzo wiarygodne, choæ muszê przyznaæ, ¿e chwilami by³am o krok od zw±tpienia, ale to zas³uga kunsztownego poprowadzenia akcji. Akcji, która dziêki wspomnianej szerokiej narracji, nabiera³a niez³ego tempa z ka¿d± stron±. Niby gdzie¶ tam wewnêtrznie sobie wmawia³am, ¿e przecie¿ nie ma bata, ¿eby to siê ¼le skoñczy³o, ale pó¼niej dzia³o siê tyle, ¿e zw±tpi³am nie raz.

Wiele te¿ w±tków, które wcze¶niej wydawa³y siê nieistotne, w tym tomie pokaza³y swoj± warto¶æ, co upewni³o mnie jedynie w tym, ¿e autorka od samego pocz±tku wiedzia³a dok±d d±¿y. Co jaki¶ czas pojawia³y siê podejrzenia, a ostatecznie okaza³o siê, ¿e zdrajców jest wielu :/ i choæ niektórzy wzbudzali moje podejrzenia inni piêknie siê ukryli

Co prawda z ka¿dym tomem mia³am problem z tzw wczytaniem siê ale kiedy ju¿ mi siê uda³o, sz³am przez nie jak burza - tu by³o podobnie. I teraz, kiedy ca³a seria jest za mn± mogê j± ¶mia³o poleciæ niezdecydowanym. Jest to oczywi¶cie ksi±¿ka skierowana do m³odzie¿y, ale i starsi znajd± w niej rozrywkê, bo co prawda bohaterowie s± m³odzi, to jednak ¶wiat w którym ¿yj± nie nale¿y do najprzyjemniejszych, jest pe³en uprzedzeñ, nienawi¶ci, zdrad, ¶mierci i paskudnej polityki.

Je¶li o mnie chodzi, szczerze polecam.
Bo nadzieja wci±¿ trwa

„Nadzieja jest niebezpieczna, my¶la³a Raisa. Gdy ju¿ siê roz¿arzy, trudno j± zgasiæ. M±drych zamienia w g³upców. ”

Ksi±¿ki dziel± siê na wiele kategorii, s± ksi±¿ki dla kobiet i te przeznaczone w wiêkszej mierze dla tê¿yzn, s± historie prawdziwe i opowie¶ci zmy¶lone. Wszystkie te podzia³y jednak mijaj±, gdy pomy¶limy o jednym celu. Twórca d±¿y do tego, by jego powie¶æ sta³a siê t±, któr± czytelnik zapiêta, bêdzie prze¿ywa³ razem z bohaterami, a po przeczytaniu bêdzie my¶la³ wci±¿ i wci±¿, jakby siê to dalej potoczy³o...

„Ka¿dy w tym królestwie musi byæ politykiem”

Raisa zosta³a królow±. To zdarzenie rozwi±za³o wiele spraw, da³o nadziejê pañstwu, jednak doda³o te¿ wiele problemów. Królowa ma wielkie plany, jednak by je wykonaæ musi pokaæ wiele przeszkód. Królestwo ze wszystkich stron jest nêkane, a pañstwowe podzia³y nie chc± ³atwo siê za³agodziæ. Raisa próbujê sprostaæ postawionym jej oczekiwaniom, mimo to nie chcê po¶lubiæ politycznie idealnych kandydatów, nadal liczy na szczê¶liwy zwi±zek. Czy rada dawnych królowych nadal jest aktualna?
Han nie chcê pogodziæ siê ze strat± swojej ukochanej, ma wielkie plany i ambicje. Jednak kto¶ zawsze rzuca mi pod nogi k³ody. ¯o³nierze znajduj± przeciwko niemu coraz wiêcej dowodów, które dowodz±, ¿e to on zabija³ czarowników w £achmantargu. Czy uda mu siê wybroniæ? Czy choæ jedna osoba mu zaufa?

„Przedstawi³am ci regu³y gry, gdy zgodzi³am siê do niej przyst±piæ.”

„Karmazynowa korona” to ostatnia czê¶æ czterotomowego cyklu Siedem Królestw. Autorka Cinda Williams Chima po raz kolejny porwa³a mnie w niezwyk³y ¶wiat, gdzie walka ze z³em i magia s± codzienno¶ci±. Jest to jedna z niewielu, dodam tak d³ugich, ksi±¿ek, które podczas czytania ani razu mnie nie nudzi³y. Przygody bohaterów czyta³am jednym tchem, po prostu ta historia jest niezwyk³a. Nie wiem kompletnie, gdzie podzia³y siê te wszystkie strony. Po skoñczonym czytaniu zastanawia³am siê, to naprawdê koniec? Nie, ja to w to nie wierzê. Niestety jest to ju¿ koniec, a ja bardzo mocno tego ¿a³ujê.

Aktorzy spektaklu
Najpierw przejdê do bohaterów, pokocha³am ich ca³ym sercem, uwielbiam ich przemiany i to, ¿e ka¿dy z nich jest inny. Maj± swoje charaktery, które potrafi± zgrabnie ukrywaæ. Niektórych przejrza³am na wylot, niektórzy jednak zgrabnie kryli siê przez moim spojrzeniem i d³ugo nie mog³am ich rozgry¼æ. W tej ksi±¿ce powiedzenie, ¿e pozory myl± nabiera mocnego znaczenia. Czarni bohaterowie nie zawsze okazywali siê tacy do koñca, a kilku „dobrych” zdjê³o wreszcie maski. By³am mile zaskoczona tym, co robi³a z postaciami pani Chima.

„To w³a¶nie robi± ci, którzy kochaj± – zauwa¿aj±.”

Wilcza królowa
Przejdê teraz do dok³adniejszego opisu g³ównych postaci. Pamiêtacie, jak pocz±tkowo narzeka³am na Raisê, ¿e jest dziecinna, ¿e zajmujê siê tylko ch³opcami. Teraz ju¿ tak nie jest. Wydoro¶la³a i sta³a siê godna miana królowej. Nie mówiê od razu, ¿e jako siedemnastolatka sta³± siê idea³em, ale zaczê³a dzia³aæ. Polubi³am j± i to nie by³o wcale wymuszone. Teraz jest dla mnie jedn± z silniejszych bohaterek, jakie pozna³am, bardzo j± ceniê.

„-Czego naprawdê chcê?(...)Chcê po¶lubiæ królow±.”

Najuczciwszy z³odziej
Han, nie wiem nawet, co mia³abym o nim pisaæ. Od samego pocz±tku go polubi³am, ceni³am. Ta postaæ zmienia³a siê praktycznie w ka¿dej czê¶ci. Jego charakter wci±¿ by³ ten sam, ale potrafi³ doskonale dopasowaæ siê do otoczenia. To czego dokona³, nawet teraz mnie zadziwia. Bez niego ta ksi±¿ka nie by³a by tak ciekawa. By³aby to kolejna powie¶æ o walce o tron o dworskich intrygach. Jedna postaæ, a doda³a tak wiele klimatu.

„Mi³o¶æ czyni nas bezbronnymi.”

Naprzeciw przeciwno¶ciom
Przypomnieli¶cie ju¿ sobie g³ówne postaci, wiêc teraz czas, by opisaæ relacje, jaka jest miêdzy nimi. Zwi±zek Hana i Raisy przechodzi³ wiele prób. Niekiedy zastanawia³am siê, ile mo¿e przetrwaæ, ile wytrzyma i co najwa¿niejsze, do kiedy wytrzyma. Silna wiê¼, która rani³a obie strony. Podczas czytania Raisa wci±¿ mia³a wielu adoratorów, którzy w najwiêkszej mierze liczyli na polepszenie swojej sytuacji i objêcie w³adzy, jedna ¿aden z nich siê nie liczy³. Ja wci±¿ kibicowa³a tej parze ca³ym sercem i my¶la³am, czy im siê uda. Mo¿e powiecie, ¿e to dziwne, ale ja do samego koñca, nie wiedzia³am, jak to siê potoczy, tyle razy za³amywa³am rêce nad ich sytuacj±, to dla mnie jako czytelnika by³a naprawdê trudne. Kolejna seria, w której tak mocno z¿y³am siê z bohaterami, czu³am ich cierpienie, a teraz po skoñczeniu wci±¿ my¶lê, co dalej...

„-Czasem nie wiem, czy jeste¶ cyniczny, czy romantyczny.
-I jedno, i drugie. Tylko tak mo¿na po³±czyæ mi³o¶æ i politykê.”

Zmieniê teraz temat. Czas porachunki miêdzy doliniarzami i klanami, aspekty polityczne ksi±¿ki czyli co¶, dziêki czemu akcja ca³y czas nabiera³a rumieñców. Sporo siê dzia³o w tej czê¶ci ksi±¿ki. Naprawdê po przeczytaniu ¶wietnej czê¶ci trzeciej liczy³am na sporo, ale to co otrzyma³am powali³o mnie na kolana. Lord Bayar ca³y czas mnie zaskakiwa³. To co zrobi³. Gdy tylko o tym pomy¶lê ca³y czas czujê ból Hana. Nie spodziewa³am siê, ¿e to nie on stoi jednak za wszystkim. By³ winny sporej liczbie okropnym rzeczy. Pewna osoba, ta tajemnicza postaæ, która przez tyle czasu wodzi³a mnie za nos dokona³a równie niewyobra¿alnych czynów. Do koñca nie wiedzia³am, kto to jest, a gdy otrzyma³am to na tacy by³am bardzo zdziwiona. Tego siê nie spodziewa³am. Naprawdê cudownie czytaæ co¶, my¶leæ, ¿e zna siê zakoñczenie, bo do koñca zosta³o niewiele stron, i byæ tak cudownie zaskoczonym.

„ostrza s± szybsze ni¿ zaklêcia.”

Wiele dzia³o siê równie¿ w tej sferze poza granicami królestwa. Po czê¶ci spodziewa³ siê takiego obrotu spraw, ale nie wiedzia³am, ¿e ten kto¶(musi byæ bez zdradzania) po³±czy si³y z tym kim¶(i znów nie zdradzam). ¯a³ujê tylko, ¿e bitwa nie zosta³a opisana, by³y tylko lekkie jej wspomnienia, a wola³abym poczuæ jej moc. Czu³am siê, jakby nic wielkiego siê nie sta³o, jakby problem znikn±³ jak za dotkniêciem czarodziejskiej ró¿d¿ki.

„historiê pisz± zwyciêzcy”

Sekret skrywany przez lata
My¶lê, ¿e powinnam te¿ wspomnieæ o jednej wa¿nej sprawie, a mianowicie o tajemnicy zwi±zku Algera Waterlowa, okrzykniêtego Królem Demonem i Hanalei, pó¼niej królowej. My¶licie, ¿e dowiedzieli¶cie siê wszystkiego z opowie¶ci Kruka, rady klanowej, czy po prostu z legendy w poprzednich czê¶ciach. Muszê Was rozczarowaæ albo jak kto woli uszczê¶liwiæ. Znów na ¶wiat³o dzienne wysz³y nowe fakty. Moja koncepcja, ¿e wiedzia³am wszystko leg³a w gruzach. Znów muszê napisaæ, ¿e kompletnie siê tego nie spodziewa³am. Tyle rozwi±zañ w jednym tomie i cz³owiek mo¿e siê pogubiæ.
Zapomniany bohater
To ju¿ moja ostatnia recenzja tych ksi±¿ek, wiêc jeszcze trochê o niej popiszê. Czê¶æ o bohaterach by³a ju¿ w recenzji kilka akapitów temu, jednak postanowi³am napisaæ trochê wiêcej o Kruku. Przez wszystkie tomy zmienia³ siê on bardzo czêsto, pocz±tkowo przeczuwa³am, kim siê oka¿e, ale i tak, gdy wysz³o to na jaw by³am zdziwiona. Jego postaæ wiele wnosi³a do akcji,w tym tomie nie by³o inaczej. Bez jego ogromnej wiedzy i pomocy, my¶lê, ¿e Han nie poradzi³by sobie w wielu sytuacjach. Ta postaæ zas³u¿y³a na kilka s³ów uwagi.

Powoli zbli¿am siê ku koñcowi tej opinii, wiêc nale¿a³oby wspomnieæ o zakoñczeniu. Czyta³o mi siê je bardzo dobrze, czu³am satysfakcje, ¿e autorka poruszy³a kilka tematów, wyja¶ni³a wiele kwestii, które mnie nurtowa³y od samego pocz±tku. Sam epilog by³ ciekawym rozwi±zaniem, to co siê w nim dzia³o by³o swoistym zawi±zaniem w±tków, które dzia³y siê w ca³ej serii. Efekt naprawdê mi siê spodoba³.

Dzi¶ chcia³abym jeszcze napisaæ odrobinê o oprawie graficznej, ok³adki ksi±¿ek by³y bardzo klimatyczne i ka¿da z nich ³±czy³a siê doskonale z poprzedni± i nastêpn±. Wszystkie mia³y podobny uk³ad i ber³o, które jest w samym centrum. Szkoda jedynie, ¿e kolejna ok³adka ma bia³e t³o, bo poprzednie ok³adki mia³y ró¿ne kolory, a bia³a by³a ju¿ pierwsza. Ber³a i obrazek z nich za ka¿dym razem bardzo mi siê podoba³.

„Czasami wystarczy ¶niæ.”

Podsumowuj±c, wszystkie ksi±¿ki z serii Siedem Królestw oderwa³am bardzo pozytywnie, tomy pokocha³am i prze¿y³am z bohaterami cudowne chwile. Historia przep³ynê³a mi niesamowicie szybko i ¿a³ujê, ¿e to ju¿ koniec. „Karmazynowa korona” by³a niesamowitym dope³nieniem, nie mog³am liczyæ na lepsze rozwi±zanie tej opowie¶ci.
Ocena: ¶wietna tutajpoczkategori
„Karmazynowa korona” koñczy opowie¶æ z cyku Siedmiu Królestw i chocia¿ momentami trochê mi siê lektura d³u¿y³a to jestem usatysfakcjonowana tym jak potoczy³y siê losy bohaterów , jednak nie mo¿na tego powiedzieæ o Królestwie Fells, którego k³opoty jeszcze siê nie skoñczy³y. W tym tomie postaæ Tancerza Ognia czy Kruka pojawi³a siê czê¶ciej ni¿ poprzednio i mo¿na powiedzieæ, ¿e bez ich pomocy ca³a ta historia inaczej by siê potoczy³a. Nadal jestem niepocieszona tym jak wysz³o miêdzy Amonem i Rais±, ale by³o to wiadome kto z kim ostatecznie bêdzie
Nie ¿a³uje, ¿e zapozna³am siê z tym cyklem, autorka stworzy³a wci±gaj±c± opowie¶æ i je¿eli bêdê mia³a mo¿liwo¶æ zapoznam siê z innymi jej ksi±¿kami