The Dark Artifices

Ok, szybkie podsumowanie. Mam plan na następną trylogię o Nocnych Łowcach (współczesną, ale nie o bohaterach DA). Tytuł roboczy: The Dark Artifices (hm, nie wiem jak to przetłumaczyć – artifice to może być przebiegłość, spryt, sztuczka, fortel, postęp – wiadomo o co chodzi ). Historia rozgrywa się 5 lat po zakończeniu DA (tj. w 2012) i opowiada o Nocnych Łowcach z Instytutu w Los Angeles. Jest nieznaczne powiązanie z bohaterami DA, ale nie skupia się na nich. Główni bohaterowie to nastolatki (co znaczy, że podczas wydarzeń DA mieli 11, 12 lat). Główna bohaterka ma na imię Emma, a bohater to Julian. Obydwoje są Nocnymi Łowcami. Obydwoje od zawsze wiedzieli, że są Nocnymi Łowcami. Jest miłość, magia, romantyczny zamęt, etc. Nie sprzedałam tych książek, nie napisałam jeszcze żadnej z nich i nie napiszę dopóki nie uporam się z tym, co piszę teraz. Więc nie mam żadnej oficjalnej daty, poza "po CoHF" (6 cz. DA).

Jako, że akcja toczy się 5 lat po zakończeniu CoHF, zrozumiałe jest założenie, że żyjący bohaterowie DA będą mieli role epizodyczne. Będą mieli dwadzieścia parę lat, więc zobaczycie co porabiają w swoich bardziej dorosłych życiach... na jakim są etapie życia, jak tam ich związki, jak zajmują ważne stanowiska w Clave, etc.

Jeśli jesteście ciekawi bohaterów TDA, przyjrzyjcie się postaciom albo z, albo wspomnianych w CoLS i CoHF, którzy mogą mieć 11, 12, 13 lat. (Za pięć lat będą mieli 16, 17, 18.)

To wszystko jednak są spekulacje. Lubię pisać o świecie Nocnych Łowców i myślę, że takich historii do opowiedzenia jest nieskończenie wiele. Ale myślę, że również są historie, które chciałabym opowiedzieć niekoniecznie o Nocnych Łowcach. To zależy w jakiej kolejności zdecyduje się co napisać.
"Czy planujesz napisać jakieś jeszcze książki, inne niż TMI & ID?"
Mam plan na kolejną trylogię o Nocnych Łowcach (współczesną, ale nie o postaciach z TMI), ale nie wiem czy to będzie *następna* rzecz, jaką napiszę po skończeniu TMI.

"Why would you not write a boy protagonist for TDA?"
Well, because I already know who the main character is and she's a girl. Seems weird to switch her out for a boy for no particular reason. Also my books are generally multiple POV so I spend half my time in boy perspective anyway. And I wanted to write about a girl who was born a Shadowhunter instead of being new to the world
"Can you tell us something about Julian and Emma's personalities?"
Jesh, you guys are bored. I don't know, it's so early in the process. Anything could change. I'll think on it. @ohblueberries
"Will Julian be sexier than Jace, Will, and Jem combined?"
He will be so hot that all the volcanoes of the world will explode at once, burying us in molten sex-god lava. @precociouspenny
"Is Emma as fierce as izzy or is she more clary??"
More Izzy, I guess. She likes to fight and train and kill things.
"and there are some gay character in DA?" Yes.
"is Julian similar to will and jace in the cocky-sarcastic-tortured way ?"
No. He's not . . . he's very different.
"What do Emma and Julian look like?" *feels protective of unformed characters* Emma is blonde. Julian has brown hair.
"Julian, of the Dark Artificies...her name sounds very latino...we gonna have a new sexy latino Shadow Hunter in DA?"
There is a Latina Shadowhunter in TDA but it isn't Julian...to me Julian is a British name — interesting!

well,for me is very latinox) can you tell us who is the latina Shadowhunter? (Please,please! *puppy eyes* ) haha!
I'm still working on her character. She'll be smart and tough and awesome though.
"If the choice between Jace and Will is difficult, when we meet Julian will be impossible,." Who knows? You might hate Julian! He's not much like Will or Jace.
"Are Julian and Emma Parabatai?" Yes.
However, for me, what comes first is usually falling in love with a set of characters, and everything else falls into place afterward. At the moment I’m in love with Emma, Mark, and Julian (even though I haven’t written a word about them) so my guess is that the next Shadowhunter series I wrote would be set in 2012 Los Angeles. But of course there are other characters I love from other series that aren’t Shadowhunter series, so it just depends what I end up writing first.
Jednakże, dla mnie, najważniejsze zwykle jest zakochiwanie się w swoim "zestawie" bohaterów, a wszystko inne spada na dalsze miejsce. W tej chwili, jestem zakochana w Emmie, Marku i Julianie (chociaż nie napisałam o nich nawet słowa), więc zgaduję, że następna seria o Nocnych Łowcach, jaką napiszę będzie miała miejsce w 2012 roku w Los Angeles. Ale oczywiście są inne postacie, które kocham z innych serii, które nie są seriami o Nocnych Łowcach, więc to zależy co napiszę pierwsze.

***

Czyli pozostaje pytanie czy po zakończeniu DA i DM Cassie będzie chciała odpocząć od świata Nocnych Łowców, czy wręcz przeciwnie I co myślicie? Cieszycie się, czy macie już dość kolejnych takich historii? Bo ja osobiście chyba nigdy nie znudzę się Nocnymi Łowcami i czekam z niecierpliwością na każdą nową opowieść o nich Zwłaszcza, że CC umie wbić czytelnika w fotel mimo że ma tam swoje ulubione schematy

---

Ja tam bardzo się cieszę, że jeden z bohaterów tych książek będzie gejem, no ale to po mnie oczywiste. Chociaż i bez tego przeczytałabym te książki, bo uwielbiam twórczość Cassie, dostarcza mi ona mnóstwo emocji, a świat Nocnych Łowców bardzo mnie ekscytuje, także ja jestem pozytywnie do tego nastawiona. Ale nie ma się co spieszyć, niech Cassie skończy swoje aktualne projekty, bo z niecierpliwością czekam na kolejne ich części.
No i przede wszystkim trzymać kciuki, żeby ten projekt (projekt projektu raczej) został w ogóle zrealizowany. tutajpoczkategori
Ja powoli zaczynam nudzić się Nocnymi Łowcami, ale myślę, że sama historia jest ważniejsza niż świat, w którym się toczy. Parabatai, hmm, to może być ciekawe, choć gdyby Cassie tego nie zdradziła byłoby jeszcze ciekawiej Trzymam kciuki, żeby bohaterowie okazali się naprawdę takimi badassami, za jakich uważa ich autorka.

Jako, że akcja toczy się 5 lat po zakończeniu CoHF, zrozumiałe jest założenie, że żyjący bohaterowie DA będą mieli role epizodyczne. Będą mieli dwadzieścia parę lat, więc zobaczycie co porabiają w swoich bardziej dorosłych życiach... na jakim są etapie życia, jak tam ich związki, jak zajmują ważne stanowiska w Clave, etc.

"and there are some gay character in DA?" Yes.
Będzie i gej wśród bohaterów
Super, super.!

Nocni Łowcy w Los Angeles. Hmm, według mnie będzie naprawdę interesująco, zważywszy na tak wspaniałych i zupełnie innych niż dotychczas bohaterów, którzy byli do siebie podobni w DA i DM. Z chęcią przeczytam The Dark Artifices tutajpoczkategori

---

Ja się z jednej strony cieszę, z innej martwię. Bo jeśli coś wyjdzie, to będę musiała to przeczytać (tak, wiem, nic na przymus, ale kocham ten świat, styl autorki itp.), więc może dojść do takiej sytuacji, że będę rzygać Nocnymi Łowcami, a będę o nich czytać. Póki co zapowiada się ciekawie. Mam tylko nadzieję, że Cassandra w porę wyhamuje. Trzy serie w zupełności wystarczą.
Ciekawostka wyczytana na tumblarze Cassie :

Główna bohaterka będzie się nazywać Emma Carstairs!

Mam tylko nadzieję, że to nie potomkini Jema (nie mam nic do niego, a nawet uważam za słodkiego, ale nie pasuje mi do Tess) tutajpoczkategori
Może zawsze być jego potomkiem z inną kobietą



Główna bohaterka będzie się nazywać Emma Carstairs!



to wszystko to jej wymyślna tortura i czasami mam wrażenie , że jedynie ma to posłużyć tylko większej sprzedajności dwóch obecnych serii ... Czytam ją na tweeterze na bieżąco i tak naprawdę, ta seria jest jak to ona nazywa dopiero "brainchild" czyli tylko pomysłem i sama nie wie czy dojdzie do jego zrealizowania.
Myślę, że po napisaniu 9ciu książek osadzonych w świecie Nocnych Łowców mocno się zastanowi czy dalej w to brnąć, a często pisze, że myśli też o innych projektach nie związanych z łowcami.

a fani już szaleją
http://photomaniper.tumblr.com/post/17257077463/the-dark-artifices-an-early-character-grid-in

widzę tym razem dwie panie jeden pan

Co do nazwiska, kto wie czy James nie miał innej rodziny, poza tym po tym jak Jace niby z linia Willa, musiała coś wymyślić dla fanów Jamesa tutajpoczkategori
No cóż połowa imion jest jak sądzę wymyślona, ponieważ CC podała jak narazie tylko trzy, wyobraźnia fanów nie zna granic.

A co do reszty to nikt nie wie czym Cassandra nas zaskoczy
Haha, no widzę fani szaleją i to ostro (Kurde, ale ten Julian ładny *,*).

Też myślę, że głównie chodzi o promocję TMI i TDI, ale mimo wszystko... faaak, chciałabym tą nową serię Mam nadzieję, że CC nie porzuci tego pomysłu, nawet jeśli najpierw miałaby napisać coś nie związanego z Nocnymi Łowcami tutajpoczkategori
Z całym szacunkiem dla Cassandry, ale przeginka troszkę. 9 książek to za mało i musi pisać dalej? I znowu wraca do bohaterów z Da i DM, żeby podkręcić temperaturę i dostarczyć emocji... Sposób na reklamę ma dobry, ale w pewnym momencie nawet najlepszą reklamą można rzygać. Ja uwielbiam Jace i Willa i kiedy czytam, że ktoś tam będzie jak wulkan i bóg seksu, to od razu mi przed oczami staje taka tandetna postać z powieści Christine Feehan. Gdzieś tu komuś brakuje umiaru, ot co. Spójrzcie na IŚ - ile by jeszcze Collins mogła książek napisać, a jednak wiedziała, gdzie skończyć. Tak samo Rowling, Gier... Każdą powieść można ciągnąć w nieskończoność, ale PO CO? Oczywiście ta seria nie będzie o tych samych bohaterach, co DA czy DM, ale podejmuje znany już temat nocnych łowców i z tego co rozumiem, mają być małe powiązania. Jestem na nie.
Zgadzam się z Tirin w jednym: moim skromnym zdaniem autorka bez sensu dalej ciągnie inne serie, w sensie niech Dary anioła mają 6 części, Diabelskie maszyny 3 i jeśli chce pisać kolejne powieści o nocnych łowcach (nie mam nic przeciwko! Z wielką przyjemnością je przeczytam) to niech je pisze, ale już bez nawiązań do tych poprzednich książek. Niech to będzie nowa, oddzielna historia.
Na tamtym zdjęciu i Julian i Mark wyglądają świetnie tutajpoczkategori
Niech wraca. Skoro to są role epizodyczne - okej. Niech będą śladowe ilości bohaterów z DA, ale nie zaginione kuzynostwo, które codziennie wpada na herbatki.
Im więcej jej książek, tym lepiej dla mnie. Kobieta naprawdę fantastycznie pisze i widać, że ciągle ma w głowie masę pomysłów. A jak zacznie lać wodę - po prostu, damy sobie spokój.

"Emma, Julian, Mark, Helen, Carmen, Olivia, Tiberius, Arthur - a few others. It's a big family."
If I did Dark Artifices, the surviving main cast of TMI would be 21-24 years old. We would see where they are in life, where their relationships are, how they're moving into their positions of power in the Clave, etc...
"Gdybym zrobiła "Dark Artifices", w którym żyje główna obsada TMI mieliby po 21-24 lat. Moglibyśmy zobaczyć, jacy są w życiu, jakie są ich relacje ze sobą, jak działają na swoich stanowiskach władzy w Clave, itp..." tutajpoczkategori
Mi pomysł się podoba, uwielbiam obie serię, myślę, że fajnie się stanie, że CC coś jeszcze napisze o moich ulubionych bohaterach. Ale szkoda, że postacie są jakoś znowu ze sobą rodzinnie łączone, choć może coś ciekawego z tego wyjść.

Set against the glittering backdrop of present-day Los Angeles, the series follows Emma Carstairs, the fiercest warrior and most skilled young Shadowhunter since Jace Wayland, and Emma’s sworn partner in arms, Julian Blackthorn. Despite Emma’s complicated feelings for Julian, the two must band together to investigate a demonic plot that stretches from the warlock-run nightclubs of the Sunset Strip to the enchanted sea that pounds the beaches of Santa Monica.
Akcja historii toczyć się będzie w roziskrzonej scenerii współczesnego Los Angeles i opowiadać o losach Emmiy Carstairs - najostrzejszej wojowniczki i najbardziej uzdolnionej młodej Nocnej Łowczyni od czasów Jace'a Waylanda - oraz jej partnera do walki, Juliana Blackthorna. Pomimo skomplikowanych uczuć Emmy do Juliana, dwójka musi wspólnie rozpracować demoniczną intrygę, która rozciąga się od nocnych klubów prowadzonych przez czarowników na Sunset Strip po zaczarowane morze, obmywające plaże Santa Monica.
(Albo coś w ten deseń. Wybaczcie błędy, ale tłumaczyłam trochę w pośpiechu ^^).

źródło: http://cassandraclare.tumblr.com/post/19280073965/the-dark-artifices

Nie wiem jak Wy, ale ja tam się mega cieszę Coś czułam, że nie wszystko jeszcze zostało powiedziane na temat parabatai, który jest przecież idealnym podłożem dla (kolejnej) zakazanej miłości tutajpoczkategori
No właśnie, kolejnej zakazanej miłości
Ja się grubo zastanowię nim wciągnę się w kolejną serię niestety znając moją słabą silną wolę ciężko będzie mi się oprzeć, tym bardziej że to maltretowanie jakie serwuje nam autorka, dziwne, ale lubię ... No ale trochę się jej dziwię, mimo wszystko
Myślę, że będzie fajnie. Pani Clare na pewno ma jeszcze coś ciekawego i trzymającego w napięciu w zanadrzu tutajpoczkategori
Mam mieszane uczucia co do tej nowej serii, ale więcej mam tych pozytywnych niż negatywnych
Byleby postacie miały inne charaktery niż postacie z poprzednich serii.
I czułabym się dobrze, gdyby byłoby mniej tego co tak charakterystyczne dla CC np "zbielały kostki". Co za dużo to nie zdrowo, mogłaby użyć innych określeń- byłabym miło zaskoczona. No... ale z drugiej strony nie wiem, czy np te kostki nie stały się już jej wizytówką w mojej głowie

Los Angeles, 2012. It’s been five years since the events of the Mortal Instruments when Nephilim stood poised on the brink of oblivion and Shadowhunter Emma Carstairs lost her parents. After the blood and violence she witnessed as a child, Emma has dedicated her life to the eradication of demons and being the best, fastest and deadliest Shadowhunter since Jace Lightwood. Raised in the Los Angeles Institute, Emma is paired as a parabatai with her best friend, Julian. As Emma hunts those who caused the death of her parents, the trail they’re following leads back to those they’ve always been taught to trust. At the same time, Emma is falling in love with Julian — her closest friend and, because he is her parabatai, the one person in the world she’s absolutely forbidden by Shadowhunter Law to love. Set against the glittering backdrop of present-day Los Angeles, Emma must learn to trust her head and her heart as she investigates a demonic plot that stretches from the warlock-run nightclubs of the Sunset Strip to the enchanted sea that pounds the beaches of Santa Monica.
Los Angeles, 2012. Pięć lat minęło od wydarzeń z Darów Anioła, kiedy Nefilim niemal odeszli w niepamięć i Nocna Łowczyni Emma Carstairs straciła rodziców. Po krwawych i brutalnych doświadczeniach z dzieciństwa, Emma poświęciła swoje życie likwidacji demonów, stając się najlepszą, najszybszą i najbardziej zabójczą Nocną Łowczynią od czasów Jace'a Lightwooda. Wychowana w Instytucie w Los Angeles, Emma zostaje parabatai Juliana, swojego najlepszego przyjaciela. Prowadząc polowania na tych, którzy spowodowali śmierć jej rodziców, ślad, którym podążają prowadzi z powrotem do tych, którym uczeni byli zawsze ufać. W tym samym czasie, Emma zakochuje się w Julianie - jej najbliższym przyjacielu, a ponieważ jest jej parabatai, jest też jedyną osobą na świecie, której Prawo Nocnych Łowców zabrania jej kochać. W historii obsadzonej na tle lśniących scenerii współczesnego Los Angeles, Emma musi nauczyć się ufać swojemu rozumowi i sercu, rozpracowując demoniczną intrygę, rozciągającą się od nocnych klubów prowadzonych przez czarowników na Sunset Strip po zaczarowane morze, obmywające plaże Santa Monica.

Naprawdę mnie intryguje ta historia
Chociaż bardzo nie podoba mi się zdanie "od czasów Jace'a Lightwooda". Brzmi tak... to raczej niemożliwe, żeby CC go uśmierciła, nie?
Poza tym naprawdę ciekawa jestem co takiego stanie się w 6 tomie Darów, że tak zagrozi to Nocnym Łowcom!
I... zdrada wśród Nefilim?

Kurde, naprawdę nie mogę się doczekać xD Ale wolę nawet nie myśleć ile będę miała lat, kiedy sięgnę po 1 tom xD tutajpoczkategori
Jeżeli ma być mowa seria o Nocnych Łowcach, to ja jak najbardziej jestem za! Nawet te epizodyczne pojawienie się bohaterów z DA mnie niezmiernie ucieszy, bo na pewno będę chciała wiedzieć czy Jace i Clary mają dzieci .
Ciekawe czy przez ten czas nie zmienią się moje upodobania książkowe, chociaż myślę, że nie I tak dość długo będziemy czekać na 6 część Darów Anioła, więc po niej tylko rok czasu i następna seria. "od czasów Jace'a Lightwooda"- mnie też to ciekawi ven_detta tutajpoczkategori
Moje pozytywne uczucia co do nowej serii rosną i rosną! Jutro pewnie będę miała zaciesz z powodu następnej serii. A pomysł z epizodycznymi postaciami z DA jest jak najlepszy.
Zapowiada się ciekawie.
Ech, szaleństwo, ale jeszcze więcej o TDA

Roboczy tytuł 1 tomu to "Lady Midnight" (inspirowany piosenką Leonarda Cohena), podobnie jak reszta będzie nazwana od tytułów szlacheckich. tutajpoczkategori
Na dzień dzisiejszy z chęcią bym przeczytała, ale gdzie tam do 2015 roku a co dopiero do polskiego wydania. Pożyjemy zobaczymy

Na dzień dzisiejszy z chęcią bym przeczytała, ale gdzie tam do 2015 roku a co dopiero do polskiego wydania. Pożyjemy zobaczymy
No, trochę się poczeka.. Ale myślę, że się nie zawiedziemy na tej serii
Na dzień dzisiejszy jestem pozytywnie nastawiona, choć mam nadzieję, że to już ostatnie, co autorka napisze o Nocnych Łowcach - jakiś umiar trzeba zachować. Do 2015 jakoś wytrzymam (przynajmniej mam nadzieję), a nie sądzę, żeby mi się upodobania tak szybko zmieniły. Ciekawi mnie, co się wydarzy takiego w Darach i Maszynach, bo opis tej serii brzmi ciekawie - ta zakazana miłość do mnie przemawia. Mam nadzieję, że więcej dowiemy się tutaj o parabatai (bo to taki interesujący temat!). Też zastanawia mnie zdanie z "...od czasów Jace'a Lightwooda...", więc czekam tak jak wy - z niecierpliwością. Powrót do góry


Roboczy tytuł 1 tomu to "Lady Midnight"

Nie powiem ładny.

Tak w ogóle Julian i Mark to mają być bracia. Na pytanie który jest starszy, Cassie odpisała, że : "to skomplikowane, ale Mark."
Oczywiście już fani snują teorie, że pewnie są bliźniakami
Nie powiem było by ciekawie.
Dodatkowo padły pytania o urodę Emmy, czy ma jakieś azjatyckie rysy itp Cassie odpisała zdawkowo, że ojciec Jema był tą "europejską" stroną w związku A kilka tygodni temu pisała, że ma on jakiegoś wuja (prawdopodobnie będzie to brat jego ojca - tak się domyślam). Nie sądzę aby Emma była potomkinią Jema

Nie sądzę aby Emma była potomkinią Jema
Też mi się wydaje, że Emma nie będzie pochodzić od strony Jema, tylko właśnie tego tajemniczego wujka albo kogo tam jeszcze wymyśliła CC Powrót do góry


Roboczy tytuł 1 tomu to "Lady Midnight"

Nie powiem ładny.

Tak w ogóle Julian i Mark to mają być bracia. Na pytanie który jest starszy, Cassie odpisała, że : "to skomplikowane, ale Mark."
Oczywiście już fani snują teorie, że pewnie są bliźniakami
Nie powiem było by ciekawie.

Albo będą mieli tego samego ojca, ale różne mamy, które urodziły mniej więcej w tym samym czasie xD xD xD

Kurde, cieszę się na tą serię, zapowiada się ciekawie


Roboczy tytuł 1 tomu to "Lady Midnight"

Nie powiem ładny.

Tak w ogóle Julian i Mark to mają być bracia. Na pytanie który jest starszy, Cassie odpisała, że : "to skomplikowane, ale Mark."
Oczywiście już fani snują teorie, że pewnie są bliźniakami
Nie powiem było by ciekawie.

Albo będą mieli tego samego ojca, ale różne mamy, które urodziły mniej więcej w tym samym czasie xD xD xD

Kurde, cieszę się na tą serię, zapowiada się ciekawie

Mi najbardziej odpowiada teoria Su Powrót do góry
Ja już naprawdę nie wiem co to będzie, znając możliwości autorki xD

A tak jeszcze z ciekawostek, na swoim tumblrze CC wrzuciła zdjęcia aktorów, którzy przypominają jej Juliana i Emmę Najpierw wzorowała się na zdjęciu Elijaha Wooda, ale teraz już tak nie wygląda, więc zaproponowała Coltona Haynesa - zastanawiałam się długo skąd go mogę znać, a potem uświadomiłam sobie, że grał w jednym odcinku "The Nine Lives of Chloe King" xD Szakala, o ile dobrze pamiętam (Hot, hot, hot!) A na Emmę wybrała Teresę Palmer

TUTAJ można podpatrzeć tego posta

Hm, chyba teraz przypisywanie postaciom odpowiedników ze świata rzeczywistego jest nieuniknione

Coltona Haynesa - zastanawiałam się długo skąd go mogę znać, a potem uświadomiłam sobie, że grał w jednym odcinku "The Nine Lives of Chloe King" xD Szakala, o ile dobrze pamiętam (Hot, hot, hot!)

ja go znam z "Teen Wolf" ... ciekawy wybór.

Emma - hot babka ... i widzę, że u CC też wszyscy są zawsze śliczni Powrót do góry
No, ten aktor jest przystojny Tak na niego spojrzałam i od razu pomyślałam o Patchu, ale mogę go widzieć w postaci wielu bohaterów
Jak już ciekawostki, to na całego Coś niecoś z tumblra CC:

O Blackthornach:
- Arthur jest ojcem.
- Mark jest najstarszy, potem Helen, Julian (Jules), Tiberius, Olivia (Toberius jest kilka minut starszy od Olivii), Drisilla i Octavius jest maluchem. Nazywają go Tabby.
- Cristina nie ma jeszcze nazwiska, ale jej przezwisko to Tina.
- CC zawsze chciała pisać o bliźniakach.

Co do relacji Mark-Jules:
- Julian i Mark mają różne osobowości, ale można ich określić jako biała i czarna,
- nie są podobni do Willa i Jema,
- są przybranymi braćmi, spokrewnionymi przed krew, ale Julian ma innego parabatai, więc nie są też jak Jace i Alec,
- Jules jest troskliwy i uparty, pewny siebie, ale nie od razu otwiera się przed większą grupą ludzi,
- dźwiga na barkach dużą odpowiedzialność, jest wobec niej zobowiązany, a to czyni go innym od Jace'a i Willa,
- jest zabawny, ale nie jak Will czy Jace są zabawni - jeśli ktokolwiek ma podobne poczuje humoru do nich, to prawdopodobnie Emma (chociaż nie jest z Herondale'ów i nie ma obsesji na puncie kaczek czy wymyślania dziwnych wierszy, to tylko Will),
- Julian jest seksowny, ale nie tak jak Will czy Jace czy Jem, ponieważ ludzie są pociągający na różne sposoby,
- Mark i Julian czasami się dogadują, a czasami nie,
- Mark jest dziwnym bohaterem, o jakim CC jeszcze nigdy nie pisała (nawet pytanie o jego wiek sprawiało kłopot),
- nie będzie trójkąta Mark-Emma-Julian, to jest duża rodzina i wszyscy są tu ważni - Olivia i Tiberius nie mniej niż Mark czy Cristina mniej niż Mark.

Jak dla mnie bomba

I kompletnie nie wiem gdzie o tym napisać, więc wrzucę tu Na stronie internetowej CC jest zakładka o Kodeksie Nocnych Łowców, który ma być wydany w listopadzie 2013 Powrót do góry
Trochę to pokręcone, ale zapowiada się ciekawie.

Trochę to pokręcone, ale zapowiada się ciekawie.

Dokładnie xD
Czekamy na więcej info. Powrót do góry
po pierwszym rozdziale CoLS juz wiemy o Blackthornach troszke wiecej np. to ze ich rodzina ma w sobie troche krwi faerie, to moze ten Mark ma tej krwi troche wiecej ? w sensie, ze ma troche wiecej cech fearie Clary nawet mysli, ze czasem krew fearie daje o sobie znac na rozne sposoby...[ Helen ma spiczaste uszy xd]... to by bylo calkiem prawdopodobne
jejku... tak jakos cieszy mnie ta seria, bo im wiecej sie dowiadujemy o ich rodzinie, tym lepszy wydaje mi sie wgl pomysl na tę trylogie [mam nadzieje ze to będzie trylogia!! bo autorka zaszalala troche z tamtymi seriami] ale do 2015 jeszcze tak daleko... lepiej niech Cassie konczy narazie DA i DM


[mam nadzieje ze to będzie trylogia!! bo autorka zaszalala troche z tamtymi seriami] ale do 2015 jeszcze tak daleko... lepiej niech Cassie konczy narazie DA i DM

Wiesz, ja bym nie miała nic przeciwko, żeby DM trochę rozciągnąć. A Dary, to już nawet nie wiem czy będę czytać... Bez tekstów Jace'a to już nie będzie to samo.
Mam taka małą nadzieję, że z serii na serię będzie coraz lepiej, i Dark Artifices przebije Diabelskie Maszyny. Toż to by musiał być najczystszy geniusz! No ale właśnie, do 2015 wszystko sie może zdarzyć... Pamiętajmy, że przed nami jeszcze koniec świata... Powrót do góry
Powiem szczerze, ze ja na Diabelskich Maszynach nie skupiam sie tak jak na Darach, bo od poczatku traktowalam to jako dodatek do serii... a jak chodzi o Jace'a to mysle, ze szybko sie pojawi albo beda rozdzialy z jego perspektywy, bo przeciez Cassie ma chyba swiadomosc, ze wiekszosc czyta te ksiazki dla niego
Dark Artifices zapowiada sie swietnie, a przez te 3 lata, mysle ze autorka udoskonali swoj pomysl wgl podoba mi sie ze bedzie wiecej o parabatai, o faeriach... miło
Tak co nowa seria to jakieś nowe ciekawostki o Świecie Nocnych Łowców. Właśnie przed chwilą czytałam pierwszy rozdział, ciekawie się z tą rodzinka zapowiada. Tyle dzieciaczków, więc wesoło będzie w Instytucie. Ciekawe jak rozwinie się związek Helen i Aline, przecież minie trzy lata, więc nie wiadomo jak się im ułoży. O parabatai będzie na pewno więcej, bo trzeba będzie jakoś tą zaporę miłosną przerwać, czyli będą szukać rozwiązania. Powrót do góry
Jak dlamnie CC przesadza już troszkę z wątkami homo. Wygląda to trochę tak jakby co drugi Nocny Łowca był gejem albo lesbijką. Nie zrozumcie mnie źle, wcale mi to nie przeszkadzało, a wręcz podobało, że CC nie boi się o tym pisać, ale Alin i Helen jako para to troszkę za dużo.
A ja się właśnie cieszę, że jest chociaż jedna para dziewczyn w tej historii, bo jak dotąd poznaliśmy samych facetów, którzy są gejami lub bi I jestem baaardzo ciekawa czy w TDA Aline i Helen nadal będą razem ^^ Powrót do góry
Kurde, jestem strasznie podekscytowana Julian jest przystojny to będzie na czym oko zawiesić, ale nie wiem czy dożyje do 2015. Dla mnie to trochę odległe dzieje W sumie poniekąd zgadzam się z Lianat, że za dużo tego troszkę. Alec i Magnus są przeuroczy, ale czy nie można o czymś innym napisać? Bardzo dobrze, że bohaterka napisała w DA o ludziach innej orientacji, bo pokazuje, że są normalni, tacy jak my. Zaszczepia w nas tolerancje, ale czy nie można napisać o jakimś innym problemie społeczności? Np. rasizmie? Czy w którejś z książek pojawił się kiedyż jakiś Afroamerykanin?
Nie ale są Japończycy, Chińczycy, Amerykanie, Europejczycy, przecież Nocni Łowcy są z całego świata, przykładem może być Aline, czy Jem. Ale w sumie Afroamerykanów nie ma. Powrót do góry
Właśnie. Rzadko w książkach spotykam takich bohaterów.
2015, jaka ja juz stara bede ale skoro akcja w LA to mam nadzieję, że będzie klimat istnie imprezowy, surfing, imprezy, jachty itp. Tacy nowocześni Nocni Łowcy, a skoro ponownie nastolatkowie (a szkoda, bo fajnie gdyby bohaterowie mieli chociaz po te 20lat) to zabawa im się należy. Już w Darach i Mechanicznym za duzo tego smutku, tu przydaloby sie wiecej szczescia, otwartosci, luzu. Powrót do góry
Zgadzam się Ostatnio Mechaniczny książę dobił mnie do końca, a DA przejadły. Czekam na nową trylogię
A mi się wydaje, że tak prędko u nas nie zobaczymy tej książki. Patrząc na to jak ostatnio Mag olewa książki CC i w sumie samych fanów przekładając co chwila premiery, to będzie dobrze jak ta książka pojawi się u nas w 2016... Chyba że inne wydawnictwo wykupi prawa. Powrót do góry
Mag jest makabryczne. Ostatnio bardzo miło mnie zaskoczył Egmont i nie miałabym nic przeciwko, żeby to on wykupił tą trylogię. Z Trylogią czasu się postarali, bo i okładki są bajeczne i premierę przyśpieszali.
Oj tam, może pojawić się nawet za 10 lat, ważne by te książki pozostały nam w pamięci na kolejne 30 ze wzgldu na świetność. Tak jak z Potterem, wydawany ponad 10 lat, a jest fenomenem wszechczasów. Długo poczekamy na podobnie błyskotliwego pisarza, nawet pani Clare nie dorównuje Rowling bądź co bądź.
Bardzo lubię książki Cassie, więc na pewno przeczytam W końcu zapowiada się jakaś ciekawa główna bohaterka, nie tak jak Clary i Tessa, które moim zdaniem są dość nijakie. Myślę, że wszystkie te książki (Maszyny, Dary i te zapowiadane) będą miały wiele powiązań między sobą Zastanawia mnie zdanie, że Emma będzie najlepszym Nocnym Łowcą od czasów Jace'a. Skoro akcja ma się dziać 5 lat po Darach to te "czasy Jace'a" powinny nadal trwać xD...To brzmi jakby Cassie chciała uśmiercić nam Jace'a i coraz bardziej mam wrażenie, że tak też się stanie. Wszyscy myślą, że Dary będą miały szczęśliwe zakończenie, a Maszyny smutne. Co jeśli złośliwa Cassie postanowi to zmienić? Ja się naprawdę zaczynam bać Powrót do góry
hm... ja też bym nie miała nic przeciwko, gdyby wydało je inne wydawnictwo. Może nawet doczekalibyśmy się ładnych okładek? (chociaż Mechaniczny Książę jest jako tako!)

hm... ja też bym nie miała nic przeciwko, gdyby wydało je inne wydawnictwo. Może nawet doczekalibyśmy się ładnych okładek? (chociaż Mechaniczny Książę jest jako tako!)

Mechaniczny książę, a dali księżniczkę, ale wpadka . Powrót do góry
Jestem ciekawa co dadzą w 3 cz. Pewnie Jema. Ale zakładam, że na 2 cz jest Tess, a w sumie w tej części chodziło o jej wybory (nie mówię jakie, żeby nie psuć tym którzy nie czytali ), więc może do końca nie jest to pozbawione sensu. Najlepsza okładka, jednak ogólnie do serii pani Clare inne bym dała okładki.
Na tumblrze CC wrzuciła opisy bohaterów TDA klik!

Helen jest opisana w CoLS. Kręcone, platynowe blond włosy, niebiesko-zielone oczy (te oczy są cechą charakterystyczną całej rodziny), drobna, lekko szpiczaste uszy przez krew faerie w jej rodzinie.

Mark: te same kręcone, platynowe blond włosy, ale jedno oko ma niebieskie, a drugie złote. Wysoki, szczupły, tak jak Helen ma w sobie krew faerie, więc ma raczej delikatne rysy. Ulubiona broń: zakrzywione, jednostronne ostrza jak katany.

Julian: ciemnobrązowe, potargane włosy, niebiesko-zielone oczy. Podobnie jak młodsza część rodziny, nie ma w sobie krwi faerie – jest tylko przyrodnim bratem Helen i Marka. Inne matki. Jest trochę chuderlawy, z wysokimi kośćmi policzkowymi. Obgryza paznokcie. Zazwyczaj ochlapany farbą. Ulubiona broń: noże do rzucania, serafickie ostrza. Siedemnastolatek.

Olivia: brązowe włosy jak Julian, takie same niebiesko-zielone oczy. Długie rzęsy i górna warga zarysowana w łuk Kupidyna (jak ktoś nie wie o co cho - klik! (ja nie wiedziałam ^^)). Podczas gdy Tiberius jest niesamowicie dziwny, Livvy jest niesamowicie zwyczajna, przynajmniej powierzchownie. W głębi jest równie osobliwa jak brat, ale w zupełnie różny sposób. Ona i Tiberius są dziewięć miesięcy młodsi od Julesa. Ulubiona broń: zatrute strzały.

Tiberius: udaje mu się wyglądać jak nikt inny, co Julian przypisuje zwykłemu uporowi. Czarne włosy i szare oczy. Kiedy on i Livvy się urodzili, mieli takie same szare oczy, ale jej się zmieniły i chociaż rodzina była pewna, że jego oczy również zmienią kolor z szarego na niebiesko-zielony, nigdy się tak nie stało. Ma takie same długie rzęsy i usta Kupidyna, jak jego bliźniaczka. Ulubiona broń: Livvy by was zabiła, gdybyście spojrzeli na niego z rozbawieniem, więc po co się przejmować?

Drisilla: ma tylko trzynaście lat. Ma brązowe włosy Blackthornów i niebiesko-zielone oczy, ale jako jedyna ma piegi. Większość Blackthornów jest chuderlawa i wysoka, ale Silla jest krępa i wyrośnie na kształtną i niską.

Octavius i Ariadne są malutcy – Tavvy ma tylko sześć lat, a Ari pięć – ale obydwoje mają typowe dla Blackthornów ciemnobrązowe włosy i niebiesko-zielone oczy.

Nie-Blacthornowie:

Emma ma złociste blond włosy, które zachowuje długie z sentymentalnych pobudek, ale zazwyczaj ma je splecione lub spięte w kucyk z powodów praktycznych. Jej oczy są ciemnoniebieskie. Niezwykle ciężko pracuje podczas treningów – jej ciało jest silne i twarde, ma też sporą bliznę, która przebiega w górę jej prawego ramienia, z powodu której jest i dumna, jak i skrępowana. Opowiadanie żartów o blondynkach w jej obecności jest niezłym sposobem na znalezienie się w szpitalu. "Och jej, czy właśnie upuściłam pałasz na twoją głowę? Chyba tak! To pewnie przez to, że jestem blondynką." Ulubiona broń: kusza, wind-and-fire wheels (nie mam pojęcia co to jest - klik!)

Cristina jest Latynoską; pochodzi z Mexico City i jest jednym z niewielu dzieciaków w Instytucie, których rodzice żyją. Ma piękne czarne włosy, jednak sporą ich część ma pofarbowaną na czerwono, i ciemnobrązowe oczy. Podczas gdy Emma ma charakterek, Cristina generalnie wpada w złość tylko wtedy, gdy skrzywdzisz osobę, o którą się troszczy. Wtedy uśmiecha się słodko i planuje zabić cię we śnie jak ninja. Emma była podekscytowana, kiedy Tina przybyła do Instytutu, ponieważ to oznaczało potencjalną przyjaciółkę, i teraz są bardzo blisko. Ulubiona broń: bronie łańcuchowe takie jak surujin (coś takiego - klik!).

To oczywiście nie są wszyscy z TDA czy nawet wszyscy ludzie, jakich znają Blackthornowie, ale to początek.

***

No nie powiem, zapowiada się intrygująco Chociaż niektóre postaci zupełnie inaczej sobie wyobrażałam Przede wszystkim, wydawało mi się, że Mark jest brunetem xD

CC napisała też, że historia krwi faerie w rodzinie Blackthornów jest osobliwa i raczej brutalna, kiedyś nie było tak, że faerie zasiadały w Radzie i Mark z Helen mają szczęście, że żyją w takich czasach, w których Prawo się zmienia (źródło). Powrót do góry
Bardzo ciekawi bohaterowie. Myślę, że ta seria też będzie bardzo dobra jak i poprzednie książki Cassandry
Najbardziej podoba mi się Cristina i Mark.
Jeju, nagle strasznie dużo tych bohaterów się zrobiło Może dzięki temu będzie ciekawie, choć jeśli chodzi o Emmę i Cristinę to nie uśmiecha mi się układ "przyjaciółki aż po grób". Być może to kwestia tych opisów, ale bohaterowie tej serii wydają się bardziej wyluzowani niż postacie z poprzednich. Miła odmiana. Powrót do góry
Haha już czuje, że Emma-zadziora będzie mi się podobać. Nareszcie jakaś konkretna bohaterka! No i Julian rzeczywiście znacznie będzie różnił się od Jace i Willa
Ujć, z każdą informacją mam jeszcze większą ochotę na książkę! Powrót do góry
właśnie czytam Miasto Zagubionych Dusz i pojawił się Julian. Jak miło.. taki maleńki urwis wraz z Helen lubię to.
Hmm. Znaczy cieszę się, że autorka chce kontynuować swój pomysł, bo, jak wiemy, jest wspaniały i zdecydowanie chcę więcej o Nocnych Łowcach. Ale im więcej tworzy w tym temacie, tym bardziej zaczynam się bać, że seria się... wypali. Jednocześnie cieszę się, że to jeszcze nie koniec, i że nie będę czuć pustki po zakończeniu PM i DA, ale... jednak coś mi szepce : w końcu spadnie poziom. Boję się, że autorce skończą się pomysły, a naprawdę nie chcę się na niej zawieźć. Powrót do góry
Nie wiem gdzie o tym napisać, więc wrzucam tu. Tak samo nie wiem już czy to dobre wieści czy nie

Po TMI, TID i TDA, Cassandra ma pomysł na jeszcze jedną serię o Nocnych Łowcach. Oczywiście, ma też w planach inne projekty (jak chociażby "Magisterium"), ale nie chce porzucać Nocnych Łowców

Trochę więcej TUTAJ.

Ja tam się w sumie cieszę, bo zawsze z entuzjazmem sięgam po jej książki i to się raczej nie zmieni Chociaż biorąc pod uwagę fakt, że TDA jest zaplanowane dopiero na 2015, to kolejna seria to jeszcze daleka, daleka przyszłość

”Emma, have you met some Shadowhunters from NYC who fought in the Mortal War?”
Yes.

”Julian, how it feels have a lot of siblings, is Helen nice?”
Helen is nice but way older. Ty is my favorite.

”Emma & Julian, how long have the two of you been best friends?”
Jules: Forever. Emma: We were five. Powrót do góry

”Emma, have you met some Shadowhunters from NYC who fought in the Mortal War?”
Yes.

Ciekawe jakich... i czy jest z nimi blisko? Fajnie by było gdyby przyjaźniła się np. z Izzy albo Clary. O, albo Aleckiem!

(Ale nie Jace'em, bo byłby zły, ze jest od niego lepsza... )


(Ale nie Jace'em, bo byłby zły, ze jest od niego lepsza... )

O ile po CoHF Jace nadal będzie nocnym łowcą... Powrót do góry
[]offtop on[/]: *skanduje" Niee! Nieee! Nie będzie Nocnym Łowcą! Giiiiiń, Jace! Giiiiiiń![]offtop off[/]

Przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać, bo ja sobie dorosłego Jace'a nie potrafię wyobrazić za nic. Przecież on jest stworzony do bycia wiecznie potępionym/nieszczęśliwym/martwym (zginie w chwale!) bohaterem. On jest już tak napisany po prostu!
Wow Bohaterowie ciekawi, tylko czy taki zwyczajny chuderlawy Julian wybije się ponad Jace"a czy Willa? Wątpię, ale za to Emma będzie świetna
Cieszę się, że gościnnie wystąpią nasi kochani z DA, zobaczymy co tam u nich słychać
Już czekam na tą serię Powrót do góry

"(..) charaktery z TMI potrzebują odpoczynku. Nowa historia oznacza nowy konflikt i nową tragedię, a oni już wystarczająco przeżyli. Lepiej zacząć z nowymi niewiniątkami w nienaruszonym stanie i rujnować ich życie powoli.

"rujnować ich życie powoli"
Czyli moje nadzieje na happy end legły w gruzach
Ale i tak nie mogę się doczekać 2015 roku

Mnie przeraża to co napisała Cassie na temat tej książki
"(..) charaktery z TMI potrzebują odpoczynku. Nowa historia oznacza nowy konflikt i nową tragedię, a oni już wystarczająco przeżyli. Lepiej zacząć z nowymi niewiniątkami w nienaruszonym stanie i rujnować ich życie powoli.

"rujnować ich życie powoli"

Jeju..... zatkało mnie na to zdanie .....
Nie ma co sie dziwić, w obu seriach, które czytamy różowo nie jest, ciągle coś stoi im na drodze do szczęścia. Wieć w TDA też będzie im rzucać kłody pod nogi. Powrót do góry

"Emma, have you ever had a boyfriend?"
Oh God, yes. Dozens.
Jak ktoś by chciał poznać bliżej bohaterów TDA to w gazetce zrobionej przez fanpage Świata Nocnych Łowców jest ich opis:
Link do strony na fb:
http://www.facebook.com/SwiatNocnychLowcow
Link do gazetki:
http://redakcja.mam.media.pl/paper/preview/city-of-news/13/1/2/
O TDA jest na stronie 13 Powrót do góry
Znane są już tytuły wszystkich 3 części TDA
1. Lady Midnight
2. Prince of Shadows
3. The Queen of Air and Darkness
Hm, tak mi teraz przyszło do głowy. spoiler CP2! CC coś kiedyś chyba mówiła o jakiejś parze w TDA, która ma się zejść po latach... Może tu chodzi o Jema i Tessę? Mają się w końcu w TDA pojawić... Powrót do góry






Ale może chodziło o to, że CC w TDA będzie pisać ogólnie o parze, która się zeszła po latach, a nie o samym zejściu, wtedy to by miało sens... Byłoby fajnie, bo to by znaczyło, że Jem i Tessa nie będą tam tylko postaciami epizodycznymi.


Ach te spekulacje Powrót do góry
Taka ciekawostka
http://instagram.com/p/YYRJeFEEIV/
Na jej pintereście jest więcej

http://pinterest.com/cassclare/dark-artifices-research/

Dział "TLH" pojawił się tam ponad 3 miesiące temu jako "Untitled projekt" Powrót do góry
super! nowa książka, powiązana z DA ale nie ściśle
Może to, że Emma jest najzdolniejszą Nocną Łowczynią od czasów Jace'a to nie znaczy, że CC chce go uśmiercić tylko po prostu nie było takich dorównujących Jace'owi... Nie wiem jak się wysłowić...
W każdym razie nie mogę się doczekać
I ostatnia odsłona pór roku, czyli TDA i lato

Here The Dark Artifices takes the season of summer at, where else, Zuma Beach in LA. From left: Cristina, Jaime, Julian, Emma, Drusilla, Tavvy, Livvy, Tiberius, and Mark. All Blackthorns but three.

http://cassandraclare.tumblr.com/image/49879495892

Nie wiem jak Wy, ale ja już jestem fanką kolesia pod parasolem Powrót do góry

The cycle hit the beach and spun out. Emma went into a rolling crouch as she flew free of it, keeping her elbows in, pushing the air hard out of her lungs. She turned her head as she hit the sand, slapping her palms down to roll herself forward, absorbing the impact of the fall through her arms and shoulders, her knees folding up into her chest. The stars wheeled crazily overhead as she spun, sucking in her breath as her body slowed its rolling. She came to a stop on her back, her hair and clothes full of sand and her ears full of the sound of the wildly crashing ocean…
Ten pod parasolem to Tiberius

Chyba Powrót do góry

Ten pod parasolem to Tiberius

Chyba

No tak, to wiadomo z opisu, który wkleiłam wraz z linkiem do obrazka
Chodziło raczej o to kim on dokładnie jest, a nie jak się nazywa I czemu został przedstawiony tak, a nie inaczej
A nie, to mi chodziło o tego na ręczniku xD Jaime Nie ogarnęłam xD

Ale tego pod parasolem, Tiberiusa, też już uwielbiam. Tylko, że z innych powodów Powrót do góry
A Jamie to nowa postać, nie ? Bo gdzieś na tumblrze u Clare mi się rzuciło to w oczy Czyżby inspiracja Jamiem, jeśli chodzi o imię ? Ale wygląda hot

Jakie inne powody ?

Jakie inne powody ?
Haha podoba mi się jak ma wszystko gdzieś Powrót do góry

Jakie inne powody ?
Haha podoba mi się jak ma wszystko gdzieś

Hahaha to tak ja mnie ;D Taki siedzi mając wyjebane na wszystko
"Tyberius
Jego pseudonim to Tibs. Jego siostrą bliźniaczką jest Olivia. Stara się wyglądać inaczej niż inni, do czego zniechęca go Jules z czystego uporu. Ma czarne włosy i szare oczy. Ma długie rzęsy i wydatne usta jak jego siostra. Jest niezwykle dziwny. Ulubiona broń: Livvy zabije każdego, kto spojrzy na niego krzywym okiem, więc po co się męczyć? "
http://www.redakcja.mam.media.pl/paper/preview/city-of-news/13/1/2/
Od strony 13 są krótkie opisy postaci z TDA
Ale opis jego broni mnie rozwalił! Tyberius razem z Julesem będą pewnie moimi ulubionymi bohaterami! Powrót do góry
A to czytałam, bo Ven też już wklejała to kilka stron wczesniej xD Jednak ja ciągle chciałabym wiedzieć więcej :loL: A tutaj jeszcze tyyyyyyyyyle czekania xD

“Emma, what is your favorite rune?”
Strength.

”Emma why you wanna be like Jace?”
When he was my age, he was the best young Shadowhunter. I want to be the best young Sh.

“Julian, describe Emma in three words”
Um… “DOES NOT LISTEN” Powrót do góry
Jest już okładka i data premiery (pewnie wszyscy i tak już wiedzą )

Premiera USA: 8 marca 2016

Z tego co widziałam w poście Maga na fb, też mają w planach polskie wydanie na marzec 2016, ale pewnie i tak skończy się jak zawsze
Ciekawe czy MAG będzie kontynuować tradycję swoich pięknych okładek Powrót do góry
I w końcu mamy polska zapowiedz:
Seria: "„Mroczne Intrygi”

"Pani Noc"


Nocni Łowcy z Los Angeles są głównymi bohaterami powieści „Pani Noc”, pierwszej odsłony najnowszego cyklu Cassandry Clare zatytułowanego „Mroczne Intrygi”, kontynuacji bestsellerowej serii „Dary Anioła”.

Minęło pięć lat od wydarzeń przedstawionych w „Mieście Niebiańskiego Ognia”, po których Nocni Łowcy znaleźli się na skraju zagłady. Emma Carstairs nie jest już pogrążoną w żałobie dziewczynką, lecz młodą kobietą, która zamierza za wszelką cenę dowiedzieć się, kto zabił jej rodziców, i pomścić ich śmierć.
Wraz ze swoim parabatai, Julianem Blackthornem, musi się nauczyć ufać swojemu sercu i rozumowi, gdy odkrywa demoniczny spisek obejmujący zasięgiem całe Los Angeles, od Sunset Strip aż po morskie fale roztrzaskujące się na plażach Santa Monica. Gdyby jeszcze serce nie prowadziło jej na manowce…
Jakby mało było tych komplikacji, brat Juliana Mark – uprowadzony przez faerie przed pięcioma laty – zostaje teraz uwolniony w geście dobrej woli ze strony porywaczy. Faerie rozpaczliwie poszukują mordercy, który zbiera wśród nich krwawe żniwo – i w tych poszukiwaniach potrzebują pomocy Nocnych Łowców. Kłopot w tym, że w krainie faerie czas płynie inaczej i Mark nie tylko prawie się nie postarzał, ale na dodatek nie rozpoznaje nikogo ze swoich bliskich. Czy będzie w stanie naprawdę wrócić na łono rodziny? I czy faerie naprawdę na to pozwolą?

Oto rozdzierające serce wprowadzenie do nowej serii Cassandry Clare, „Mroczne Intrygi”, wciągająca gra pozorów, pełna magii i obfitująca w przygody Nocnych Łowców.

Premiera: marzec 2016
Stron: 688
Najwięcej dyskusji WSZĘDZIE budzi tłumaczenie tytuły, co o nim sądzicie?
Na serię czekam z wielką niecierpliwością, znów chcę czytac o Nocnych Łowcach. Powrót do góry
Właśnie też wszędzie natrafiam na wielkie dyskusje w sprawie tego tytułu. Jak dla mnie to niech będzie, chociaż przecież powinno raczej być Pani Północ

A co do książki to nie mogę się doczekać, by ją przeczytać. Może i nawet by ją kupić Jeszcze nie mam żadnej książki pani Clare to teraz bym się zaopatrzyła w tę trylogię.
Ciekawią mnie te nowe postacie, Emma oraz Blackthorne'owie. W MNO naprawdę bardzo fajnie się o nich czytało (szczególnie gdy Emma poznała Jace'a), więc na pewno będzie interesująco
Mi tytuł jest obojętny, ale ten co jest czytając go tak dziwnie brzmi, że aż chciałoby się innego

A tak wyjaśnia to wydawnictwo:

"Tytuł oryginału to “Lady Midnight”, a nie “Lady of Midnight”. Gdyby Cass chciała, żeby była to "Pani nocy" wcisnęłaby tam „of”. Ze swojej strony zdecydowaliśmy się tylko na zmianę słowa „północ” na „noc” (bez znaczenia dla kontekstu), żeby uniknąć skojarzeń z północą geograficzną.
Rozumiem, że „noc” nie w dopełniaczu wydaje się brzmieć nienaturalnie, ale, analogicznie chociażby do słynnej powieści Kurta Vonneguta „Matka noc” czy filmu Chan-wook Parka „Pani zemsta”, tak właśnie ma być. Wynika to zresztą nie tylko oryginalnego brzmienia tytułu książki, ale przede wszystkim jej treści." Powrót do góry
I tak wydawnictwo mnie tym wkurzyło, a wymówkę ma beznadziejną. Jest taki tytuł jak autorka zrobiła to ma być, a nie zmieniają, bo źle się im kojarzy.
Jak tacy są mądrzy to niech napiszą skargę do Cassandry, a nie.
Tytuł jak tytuł, czy to ważne ? Nie zmieni on treści brzmi nieco dziwnie, ale walić to
Mnie tam bardziej emocjonuje fakt, ze nareszcie nie próbowali robić własnej okładki, moze juz sie brzydszej nie da zeby przebić ich wcześniejsze twory...Hmm a ta taka śliczna! Powrót do góry
Jak tam, dziewczyny???

Ja już (albo dopiero) po- muszę przyznać, że pochłonęłam ekspresowo. Już dawno się nie zdarzyło, żebym dla książki zarywała noce czy zalegała cały dzień na kanapie, udając, że nie istnieje dla świata zewnętrznego. No, ale to Nocni Łowcy

Chociaż ogólnie muszę przyznać, że jestem trochę rozczarowana xD

Cała intryga spoko, super było wrócić do Świata Cieni. Niby znany, ale jednak te kilka lat później- Zimny Pokój pozmieniał trochę reguły, pojawiły się jakieś ciekawostki, typu Centurioni. Dwory Faerie takie mroczne.

Tylko ten romans jakiś taki mdły :/ Jak obuchem w twarz normalnie- taaaki ciężki. I na każdym kroku jakieś dramaty. Ucieszyłam się kiedy już zaczęła się jakaś akcja. Bo przynajmniej można było odpocząć trochę od tych kwiecistych opisów. Serio, jakby Clare trochę dała na wstrzymanie, to książka byłaby o połowę krótsza.

I to nie to co w Darach, że akcja porywa już od pierwszych stron, tutaj to sporo minęło zanim na dobre coś się rozkręciło. Przez co trochę mozolnie się czyta na początku.

I mimo że z bólem serca skończyłam czytać Dary, bo chciałam sobie je odświeżyć przed Panią Noc, to na każdą kolejną wzmiankę o Clary czy Jasie już wywracałam oczami. Bo co chwila było Clary, Jace, Clary, Jace, to, tamto, siamto. Nawet się nie cieszyłam, że Magnus się pojawił na chwilę, bo już za dużo tego było. Jakby Clare nie mogła się z nimi rozstać. Bleee....

Ogólnie nowi bohaterowie też specjalnie nie zaskakują. Widać na kim z poprzednich serii byli wzorowani. Są ciekawi, nie powiem, ale jeszcze nie przekonałam się do nich całkowicie. A przynajmniej nie do wszystkich.

Ale sama historia ma potencjał, jestem ciekawa jak to się dalej potoczy. W końcu to dopiero 1 tom, do Diabelskich Maszyn też musiałam się przekonać po pierwszym przeczytaniu.
Chyba intryga na dobre się nie rozpoczęła, to był taki bardziej wstęp. Ciekawe co tam dalej Clare obmyśliła. I jakie tam kolejne sekrety zostaną ujawnione. I czy kolejny tom będzie równie obszerny
I Mark <3 I to "Why lie?" <3

Teraz ochoczo biorę się za powtórzenie Diabelskich Maszyn

PS. Może jakieś subforum??

Heh dość już tych edycji Ale co chwila coś mi się przypomina
Tak na szybko, kilka słów ode mnie

Mam mieszane uczucia, albo jestem już trochę za stara na takie historie albo zwyczajnie autorka przesadziła z ilością stron a co za tym idzie z opowiedzianą historią. Początek nudził a potem tak jakoś poszło, czytałam aż przeczytałam. Jak nigdy mi występujący bohaterowie nie przeszkadzali, tak tutaj dla mnie było ich za dużo. Poza tym za nic nie mogłam wbić sobie do głowy ich lat. Wiadomo Emma i Jules 17, bliźniaki 15 a reszta, Dru?, Tavvy– z nim to mam problem bo jakby nie było to albo siedział, szedł spać albo go nosili na rekach więc ja się pytam ile lat ma to dziecko?
Nie spodziewałam się tak szybko rozwijającej się relacji Emmy i Juliana (fajna z nich parka, ale osobno jakoś wole Julesa bo Emma taka zwyczajna) a konsekwencje ich więzi są straszne i nie wiem jak autorka z tego wybrnie. Mam nadzieje że na ich korzyść chociaż mam pewne podejrzenie zwłaszcza po śnie Emmy.
Co do bohatera M. to naprawdę ciągle wydawało mi się że on coś złego narobi i skrzywdzi te rodzinę, po prostu dla mnie on był takim wilkiem w owczej skórze i na ten moment go nie polubiłam a zwłaszcza przez to jak będzie wyglądać jego relacja z Emmą. Najbardziej tajemnicza z Nocnych łowców jest Diana, bardzo mnie ona ciekawi i czekam na odkrycie jej tajemnic.
A co do Juliana, matko biedny chłopak, co on wziął na swoje barki aż chciałoby się dla niego wszystkiego co najlepsze a tu nie widać niczego dobrego. Kolejny artysta chociaż powiedziałabym, że to jego malarstwo to ucieczka od tego życia które prowadzi (Od początku wiedziałam co się znajduje w tej ciemnicy! )
Fajnie ze Cassie wtrąciła trzy grosze mówiąc jak potoczyły się losy bohaterów DA, plus ten dodatek ale co za dużo to niezdrowo tak jak z ta dwójką z DM to już stanowczo przesadziła, po cholerę w nową powieść ich wsadziła i raczej zanosi się na więcej ich obecności, ten watek mi się stanowczo nie podoba, ale milo było się dowiedzieć o Herondalach, tylko czy to tez było konieczne?
Annabel - interesujący wątek, ciekawe jak dalej się potoczy po takim obrocie sprawy na końcu tej historii....

Na razie tyle, jak coś sobie jeszcze przypomnę to napisze
Czyli powiadacie, że lepiej nie kupować Pani Noc.? Bo się zastanawiam, czy nie lepiej znaleźć ebooka. Powrót do góry

Czyli powiadacie, że lepiej nie kupować Pani Noc.? Bo się zastanawiam, czy nie lepiej znaleźć ebooka.

To zależy czy chcesz mieć książkę na półce czy nie... Spora ona jest, większa od 6 części darów więc o kupnie musisz sama zdecydować, ja ci nie doradzę

Czyli powiadacie, że lepiej nie kupować Pani Noc.? Bo się zastanawiam, czy nie lepiej znaleźć ebooka.

To zależy czy chcesz mieć książkę na półce czy nie... Spora ona jest, większa od 6 części darów więc o kupnie musisz sama zdecydować, ja ci nie doradzę
Ja tam się nawet nie zastanawiałam czy kupować, wiedziałam, że muszę ją mieć na półce
Może i Dary to to nie są, ale jak Cassandra pisze to pewnie już wiesz, więc można już mieć trochę pogląd jak wygląda historia w Pani Nocy

No i śliczna okładka <3 Powrót do góry