NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
witam,
w wieku 22 lat rozpoaczalem studia ktore przerwalem (po pol roku) teraz postanowilem wrocic (ten sam kierunek inna uczelnia) ale bede mial ukonczone 25lat w lipcu, czy moge dalej ubiegac sie o kredyt studencki?
Tak, uczelnia musi Ci tylko wystawić odpowiednie zaświadczenie, że studia rozpocząłeś w roku 2007, czy 2008 w każdym razie przed ukończeniem 25 r.ż.
dzieki Jakub! akurat mieszkam 400km od tamtej uczelni, czy za dowod moze posluzyc list oficjalny przyjecia na studia (z pieczatka uczelni) albo legitymacja studencka z tamtego okresu?
btw Jakub po przegladanieciu forum zawsze mnie to ciekawilo, co studiujesz?
akurat u mnie kredyt studencki jest jedna opcja zeby sobie poradzic na ciezkich studiach dziennych w innym miescie, ty natomiast z tego co czytalem wziales go jako inwestycje kapitalowa, studiujesz finanse i rachunkowosc? 
List o przyjęciu na studia niestety nie jest wystarczającym dokumentem, ponieważ nie potwierdza faktu studiowania. Legitymacja też raczej nie jest wystarczająca. Musisz mieć oficjalne zaświadczenie z uczelni.
Do 1 października masz jeszcze trochę czasu, zatem powinno udać Ci się wszystko dograć. Najlepiej udaj się do banku w którym chciałbyś ubiegać się o kredyt studencki i dowiedz się konkretnie co ma być na takim piśmie (nie jest to standardowa procedura, raczej niewiele jest takich osób).
Co do mnie, to od dość dawna nie jestem już studentem Dość napisać, że kończę spłatę kredytu studenckiego w czerwcu i lipcu spłacam ostatnie raty... Od uruchomienia tego forum 21 września 2006 roku i serwisu (sierpień 2006) trochę czasu upłynęło, napisałem prawie 1000 postów na forum, tysiące maili wymienionych ze studentami, dziesiątki tysięcy czytelników mojego ebooka itd. Sporo czasu poświęciłem temu tematowi, a wraz ze mną inni użytkownicy forum (w ostatnim czasie głównie: goga i SchwarzerEngel). Cóż, stary dziadek ze mnie i coś z tym fantem muszę począć
jeszcze mam takie pytanie - co nalezy uczynic aby otrzymac 100% poreczenia? (z tego co przeczytalem do tej pory dochody na czlonka rodziny musza byc nizsze niz 760zl) czy cos jeszcze musze przedstawic? moja rodzina sklada sie tylko ze mnie i matki, czy brak ojca jakos korzystniej wplywa na przyznanie takiego porecznia?
okej jeszcze jedno pytanie zarobki na czlonka rodziny powinny byc za ostatni rok czy za ostatnie 6mc?
Brak ojca nie ma żadnego znaczenia. Tylko jeżeli ktoś jest sierotą to otrzymuje automatycznie 100% BGK. W zeszłym roku próg do 100% wynosił 600 zł (może teraz się zmieni, nie wiem). Zarobki za ostatni rok podatkowy, czyli 2010.
hmm bardzo to skomplikowane =/
przepraszam was ze zadaje tak glupie pytania, ale musze byc pewien w 100%
1.jak rozumiem przez sierote rozumiemy sytuacje w ktorej osoba nie ma OBOJGA rodzicow?
2. jezeli w czasie 2010 przez pol roku bylem bezrobotny a nastepne pol pracowalem za minimalna krajowa (wychodzilo jakos 960zl netto) to moj dochod w 2010 wyniosl 960:2 = 450 msc tak?
cholera zalamany jestem bo doliczajac matke to przekrocze ten prog...
Sierota oznacza, że ojciec i matka już nie żyją. Nie wiem czy dla półsierot są jakieś ułatwienia, musiałbyś w ustawie poczytać (wszystko do znalezienia na necie).
Mnie mama wychowuje samotnie i nie miałam z tego tytułu żadnych forów.
Jeśli chodzi o dochody to liczy się to co będzie na zaświadczeniu z US za 2010 rok. Twoje dochody + dochody mamy (jeżeli nie masz rodzeństwa) dzielone przez 2.
Jeżeli wtedy masz do 1000 zł to łapiesz się na 70% BGK.
w wieku 22 lat rozpoaczalem studia ktore przerwalem (po pol roku) teraz postanowilem wrocic (ten sam kierunek inna uczelnia) ale bede mial ukonczone 25lat w lipcu, czy moge dalej ubiegac sie o kredyt studencki?
Tak, uczelnia musi Ci tylko wystawić odpowiednie zaświadczenie, że studia rozpocząłeś w roku 2007, czy 2008 w każdym razie przed ukończeniem 25 r.ż.
dzieki Jakub! akurat mieszkam 400km od tamtej uczelni, czy za dowod moze posluzyc list oficjalny przyjecia na studia (z pieczatka uczelni) albo legitymacja studencka z tamtego okresu?
btw Jakub po przegladanieciu forum zawsze mnie to ciekawilo, co studiujesz?
akurat u mnie kredyt studencki jest jedna opcja zeby sobie poradzic na ciezkich studiach dziennych w innym miescie, ty natomiast z tego co czytalem wziales go jako inwestycje kapitalowa, studiujesz finanse i rachunkowosc? List o przyjęciu na studia niestety nie jest wystarczającym dokumentem, ponieważ nie potwierdza faktu studiowania. Legitymacja też raczej nie jest wystarczająca. Musisz mieć oficjalne zaświadczenie z uczelni.
Do 1 października masz jeszcze trochę czasu, zatem powinno udać Ci się wszystko dograć. Najlepiej udaj się do banku w którym chciałbyś ubiegać się o kredyt studencki i dowiedz się konkretnie co ma być na takim piśmie (nie jest to standardowa procedura, raczej niewiele jest takich osób).
Co do mnie, to od dość dawna nie jestem już studentem
Dość napisać, że kończę spłatę kredytu studenckiego w czerwcu i lipcu spłacam ostatnie raty... Od uruchomienia tego forum 21 września 2006 roku i serwisu (sierpień 2006) trochę czasu upłynęło, napisałem prawie 1000 postów na forum, tysiące maili wymienionych ze studentami, dziesiątki tysięcy czytelników mojego ebooka itd. Sporo czasu poświęciłem temu tematowi, a wraz ze mną inni użytkownicy forum (w ostatnim czasie głównie: goga i SchwarzerEngel). Cóż, stary dziadek ze mnie i coś z tym fantem muszę począć jeszcze mam takie pytanie - co nalezy uczynic aby otrzymac 100% poreczenia? (z tego co przeczytalem do tej pory dochody na czlonka rodziny musza byc nizsze niz 760zl) czy cos jeszcze musze przedstawic? moja rodzina sklada sie tylko ze mnie i matki, czy brak ojca jakos korzystniej wplywa na przyznanie takiego porecznia?
okej jeszcze jedno pytanie
zarobki na czlonka rodziny powinny byc za ostatni rok czy za ostatnie 6mc?Brak ojca nie ma żadnego znaczenia. Tylko jeżeli ktoś jest sierotą to otrzymuje automatycznie 100% BGK. W zeszłym roku próg do 100% wynosił 600 zł (może teraz się zmieni, nie wiem). Zarobki za ostatni rok podatkowy, czyli 2010.
hmm bardzo to skomplikowane =/
przepraszam was ze zadaje tak glupie pytania, ale musze byc pewien w 100%
1.jak rozumiem przez sierote rozumiemy sytuacje w ktorej osoba nie ma OBOJGA rodzicow?
2. jezeli w czasie 2010 przez pol roku bylem bezrobotny a nastepne pol pracowalem za minimalna krajowa (wychodzilo jakos 960zl netto) to moj dochod w 2010 wyniosl 960:2 = 450 msc tak?
cholera zalamany jestem bo doliczajac matke to przekrocze ten prog...
Sierota oznacza, że ojciec i matka już nie żyją. Nie wiem czy dla półsierot są jakieś ułatwienia, musiałbyś w ustawie poczytać (wszystko do znalezienia na necie).
Mnie mama wychowuje samotnie i nie miałam z tego tytułu żadnych forów.
Jeśli chodzi o dochody to liczy się to co będzie na zaświadczeniu z US za 2010 rok. Twoje dochody + dochody mamy (jeżeli nie masz rodzeństwa) dzielone przez 2.
Jeżeli wtedy masz do 1000 zł to łapiesz się na 70% BGK.
