X
ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Wczoraj po jezdze na exc 450 08r odstawilem motocykl dzis rano patrze na stan oleju i widze ze jest zakryte całe okienko po odkreceniu korka do dolewania oleju silnikowego olej odrazu wylal sie z silnika... było go tak duzo ze był ponad zakretke. Spuscilem tez ze skrzyni i było ledwo co. Gdzie moge doszukiwac sie przyczyny ? odma jest nie zatkana bo juz sprawdzalem.


Potencjalne miejsca przecieku to: uszczelniacz na wale(od strony sprzęgła), uszczelnienie wałka wyrównoważającego, lub między karterami. Sprawdź również pompy oleju, bo tamtędy też może przelewać.
99procent uszczelniacz wału od strony sprzęgła. Trzeba go koniecznie wkleić na specjalny klej bo to taka cieniota 4.5mm szer. Najczęściej obraca się w karterze i z tad przeciek. Przerabialem ostatnio. Teraz spokój.
A czy to nie jest spotykany czasem problem w tych silnikach/rocznikach? W USA często przerabiali je na pojedynczy obieg.


Nie można nazwać tej usterki wadą fabryczną gdyż pojawia się ona dopiero po dość znacznym przebiegu. Niemniej jednak występuję dość często w tym silniku.
Od modelu 2009 była zmiana uszczelnienia ale dalej potrafi się zesrać.
rozebralem wszystko i stwierdzilem iż simering na wale jest dobry, simering na wałku balansowym jest dobry rozebralem tez 3 pompy olejowe i wszystko jest ok. Niechce mi sie wierzyć ze poszła uszczelka na karterach bo niedawno była nowa bo był remont. co to jeszcze moze byc ?
Jak to nie uszcz. wału to ja się poddaje mój tez wyglądał dobrze tyle ze obracal się w gnieździe i w ten sposob przeciagal co wyjazd ze 100ml oleju. Czasem bylo lepiej czasem gorzej zależy jak się obrocil. Po czasie jednak bylo juz tylko zawsze gorzej. Przeciagal jednak tylko podczas pracy. Nigdy na postoju i nigdy dużych ilości w szybkim czasie
wymieniałem simering teraz własnie po lewej stronie wału na kole magnesowym bo wyleciał, zrobilem przejchalem sie i znowu awaria tym razem na odwrot ze ze skrzyni mi bierze. Na wale dalem simering o jedno stronnym dzuiałaniu z takimi malutkimi frezami bo innego nie moglem dostac czy moze to to ? ten simering nie odziela przeciez oleju silnikowego od oleju w skrzyni co nie ?
Między karterami nie ma uszczelki tylko sylikon.
Co do uszczelniacza na wale to jeśli nigdy nie był wymieniany nie zastanawiaj się tylko go wymień. Po nim nie widać uszkodzeń a jednak puszcza.
Ten od magneta cię nie interesuję(chociaż warto tam założyć taki jak fabryka każe), od strony sprzęgła jest najważniejszy.
masz racje Major bylem przed chiwla i ogladnelem sobie jeszcze raz dokladnie tego na wale na sprzegle i gdy zaczepilem go wkretakiem obrucił sie i zaraz go wyciągnolem. Ma jakies pekniecia na metalowej czesci. Czemu one wogole nie sa całe ogumowane? Przeciez metal predzej czy puzniej bedzie sie obracał i luzował
Od modelu 2009 są inne, ale usterka dalej występuję co jakiś czas.
dziekówa za pomoc !
Na jakim kleju osadzić ten oryginalny metalowy siemering? Nowy po wymianie wytrzymał pół roku (kilka jazd) i znowu mi olej przeciąga ze skrzyni.
http://www.ceneo.pl/31213866
Ja wkleilem na szczeliwo do łożysk wurth mocne.
Na razie nic się nie dzieje.
To są resztki oryginalnego uszczelniacza z modelu 2008(530-tka), przetrwał zaledwie 20godzin.


Witam koledzy czy to jest ten simering ? 0760203260 SHAFT SEAL RING 20X32X6 FKM ma ktoś może jego nr ? EXC 450 R 2008 rok.

Z góry dzięki za pomoc. W weekend przy zmianie oleju zauważyłem że była spora różnica pomiędzy silnikiem a skrzynią i nie było to te 300 ml.

Pozdrawiam
SHAFT SEAL RING 35X47X4,5
07603547451 40.53 PLN

http://ktmsklep.pl/schemat/71266/wal-korbowy-tlok#schemes_heading

Trzeba koniecznie dobrze go wkleić na supermocny klej np taki do osadzania łożysk i będzie ok. Inaczej znowu będzie, że excry to syf
Nie przepchaj na wał żeby nie dotykał łożyska wału i nie za słabo bo znowu koło rozrusznika będzie go ocierać. Ja rozbierzesz zrozumiesz (miejsca jest 5mm a uszczelniacz ma 4,5mm)
Otwartą stroną do środka silnika (sprężynka w stronę magneta)
Wprowadż wargę po jakieś kliszy/folii żeby się nie zagieła a powierchnie osadzenia odtłuść.
Chya tyle, powodzenia, to precyzyjna dokładna robota.
Ostatnio zauważyłem ubytek oleju ze skrzyni biegów i jego nadmiar w silniku. Nie jest to, na razie, aż taki ubytek jak kolego miał w tym temacie, ale do czasu. Obstawiam sławetny uszczelniacz na wale.
Od razu po jeździe po odkręceniu śruby do sprawdzenia poziomy oleju w skrzyni biegów dało się zauważyć występujące ciśnienie.
Zacząłem od sprawdzenia odpowietrzania silnika, skrzyni biegów. Przewód zaznaczony na zdjęciu stawia dość duży opór. Gdzie idzie kanał odpowietrzający skrzynie biegów?? W manualny nie ma wyraźnie pokazanego miejsca.

Obstawiam dwa problemy.
Pierwszy to na bank uszczelniacz walu tak jak podejrzewasz.
Drugi to przesunięta panewka z otworem odpowietrzajacym na wolnym kole zebatym kopniaka.
Oba typowe ale tanie w naprawie.
Ps. Kanał z góry skrzyni jsst na wylot. Niczego ciekawego tam nie ma
Dzięki za odpowiedź.
Po dłuższych chwilach spędzonych nad serwisówką, katalogiem części oraz zagranicznymi forami doszedłem do podobnych wniosków.
Pierwsza kwestia to właśnie możliwe że tulejka obróciła się w kole zębatym odpowiedzialnym za odpowietrzanie skrzyni. Na zagranicznych forach znalazłem podobny przypadek. Tylko że trochę dziwna sprawa, bo z kopniaka odpalam raczej sporadycznie, oczywiście do sprawdzenia będzie to. Podejrzewam że uszczelniacz "pożyłbym" jeszcze tyle że brak odpowietrzania załatwiło go, wymiana.
Czekam na blokadę kosza sprzęgowego i zabieram się do rozkręcania i weryfikacji.
Ciernik przy wymianie uszczelniacza na wale wiadomo trzeba rozebrać sprzęgło, wałek wyrównoważający, koło zębate osadzone na wale. No właśnie czym ściągałeś tą zębatkę?? W serwisówce jest podany ściągacz, dostępny chyba jedynie w serwisie. Używałeś go czy raczej inny ściągacz?
Nie musisz mieć tej oryginalnej blokady kół. Możesz doskonale wykorzystać właśnie te wolne koło od rozrusznika, będzie parę $ w kieszeni.
Te koło zdawcze wału jak zchodzi lekko, zdejmiesz ręką i tak w sumie powinno być. Jednak życie jest życie i u mnie niestety szło dość mocno, więc musiałem użyć warsztatowego sprzętu i pewnego patentu
Sprawdził się wyśmienicie więc nawet pstryknąłem zdjęcie tej operacji:


Ps. Do zabezpieczenia kosza sprzęgłowego, dobrze jest skręcić dwoma śrubkami starą tarczę i przekładkę. Przy współudziale zabezpieczenia zębatego wał/kosz, które zamierzasz kupić, wszystko masz bezpiecznie i bezstresowo poblokowane.

Nie musisz mieć tej oryginalnej blokady kół. Możesz doskonale wykorzystać właśnie te wolne koło od rozrusznika, będzie parę $ w kieszeni.


Te koło zdawcze wału jak zchodzi lekko, zdejmiesz ręką i tak w sumie powinno być. Jednak życie jest życie i u mnie niestety szło dość mocno, więc musiałem użyć warsztatowego sprzętu i pewnego patentu


Jeszcze jedno, jak już będziesz miał zębatkę zdawczą z wału w ręku, to rozważ zastosowanie takiego patentu jak niżej (chodzi o ten spaw w czterech miejscach) To dość ważne przy tym typie zębatki i nakrętki. Możesz mieć inną, bo w różnych rocznikach szły różne. Ta zębatka jest fabrycznie sprasowywana z dwóch części. I generalnie jeśli nakrętka jest bez kołnierza i jest mniejszej średnicy niż łączenie (tam gdzie spaw) to elementy lubią się rozdzielić, zejść na bok i wtedy koło zębate wału drze o kosz sprzęgłowy.
Na zdjęciu zębatka jest bez zęba, jeszcze przed wymianą na nową - ale nowa od razu została pospawana w ten sam sposób. Ta stara została pospawana kiedyś dużo wcześniej, przez poprzednika, ale już po fakcie jak zeszła i zęby uszkodziły się na tyle, że jeden nie wytrzymał dalszej eksploatacji.

Ciekawa sprawa, pierwszy raz z czymś takim spotykam się. Nie lepiej byłoby zastosować podkładkę o średnicy większej jak łączenie??

W jaki sposób wykorzystać te wolne koło?? Myślałem wpierw odkręcić kosz sprzęgłowy, wyjąć koło zębate które odpowiedzialne jest za odmę w skrzyni i przyblokować nim wał i kosz odkręcając nakrętkę na wale.

Jeszcze nie rozbierałem silnika, ale przy trudnościach przy ściąganiu zębatki z wału myślałem nad takim zestawem, bo ze swoim ściągaczem raczej nie podejdę.
http://magma.sklep.pl/product-pol-1996-SCIAGACZ-DO-LOZYSK-KOL-ZEBATYCH-PRZEKLADNI-LT-TUJEJ.html

Ciekawa sprawa, pierwszy raz z czymś takim spotykam się. Nie lepiej byłoby zastosować podkładkę o średnicy większej jak łączenie??
Pewnie można i podkładkę. Rozważałem i taki sposób, ale miałem dostęp do dobrego spawacza tig i zrobił to pięknie i delikatnie. Nie miałem takiej podkładki, zaraz zrobi się grubiej a tam jest siemering w pokrywie sprzęgła, mało miejsca i jakieś takie miałem przemyślenia. Napewno warto to jakoś zabezpieczyć, bo mi przez to się narobiło trochę zamieszania. Ten patent ze spawem nie jest mój. Teraz nie mam linku ale to się poprostu zdarza często i to zaczerpnięte z forów angielskich oraz podobno stosowany standardowo przez mechaników profesjonalnych zawodników.
Z tym ściągaczem do zębatki będę musiał coś wykombinować skoro mówisz że ten zestaw nie podejdzie.
Jak zdejmę zębatkę to wtedy zobaczę co da się z tym patentem zrobić.
Ok. Profilaktyczni coś jeszcze zmieniałeś po rozkręceniu od strony sprzęgła?? Myślę na wymianą uszczelniacze na wale tyle że w deklu.
Podkręcałem sprzęgło rozrusznika o 1/8 obrotu bo mi słabo palił z rozrusznika. Chyba pomogło, bo teraz pali aż miło, nawet na biegu i sprzęgle.
Uszczelniacza w pokrywie sprzęgła nie zmieniałem ale zmieniłem plastikowe koła zębate pomp oleju bo kosztują dosłownie po kilka złotych, więc dołożyłem do zamówienia.
Niektórzy też zmieniają dyszę oleju na większą - taką z nowszych roczników Zobacz co masz. Roczniki 2008 miały 100 a nowsze 125
Tu masz sporo informacji i ładnie wszystko widać
http://www.thumpertalk.com/topic/940377-ktm-450-530-oil-pump-upgrade-how-to-with-pics/
no i niech ktos mi powie ze 530 to udana konstrukcja ...

no i niech ktos mi powie ze 530 to udana konstrukcja ...
No może i niektóre elementy silnika nie wychodziły z fabryki zbyt szczęśliwie, fakt.
Jednak za tę samą kasę nie zamieniłbym się na rfsa za cholerę
Pomimo moich początków z tym silnikiem, jeszcze raz wybrałbym excr bez wahania.
Teraz z biegiem czasu, wymiany doświadczeń użytkowników i przekazu informacji, mało jest egzemplarzy z "wadami" fabrycznymi, a same naprawy/usunięcia ich, mało kosztowne.
To bardzo wdzięczne silniki. Np. wymiana oleju w silniku 0,6l
Są tak samo trwałe jak rfs.
Trochę już pojeździłem i jednym i drugim.

no i niech ktos mi powie ze 530 to udana konstrukcja ...

Np. wymiana oleju w silniku 0,6l
.

to akurat jest spora wada, mniej oleju to znaczy ze szybciej sie przepracowuje a w razie małego ubytku nie trudno o przytarcie.
Więc tak. Silnik rozebrany i wstępnie zweryfikowany.
Przyczyną braku odmy w skrzyni biegów było obrócenie tulejki w kole zębatym. Czyli jak kolega Ciernik obstawiał.

Na prasie tulejka wyciśnięta i wciśnięta + klej do łożysk w mocnej wersji, z zachowaniem pokrywania się otworów.
Uszczelniacz nie wygląda najgorzej. Nie obrócił się w karterze oraz nie widać żadnych ubytków gumy, profilaktycznie czeka go wymiana z tego względy że gonił olej do silnika. Zauważyłem, że uszczelniacz był wklejony na niebieski klej.

Za bardzo nie chcę wklejać go na zielonego Loctite, bo to będzie na amen. Rozważam bardziej niebieski do gwintów (Loctite 243).
Ciernik już wiem o co chodzi z tym "spawaniem zębatki". Na prasie dociskałem jedną do drugiej do widać było, że jedna od drugiej odstaje. Na razie dorobiłem podkładkę dociskaną nakrętką, zobaczę na sucho czy zmieści się pod deklem.
Ciernik masz link do zagranicznego forum gdzie gość podkręca te sprzęgiełko, jakoś nie mogę znaleźć.

Rysiek24 jak na razie z tego co widzę to około 70-80% tematów na tym forum jest z roczników 2003-2007. Sporadycznie zaczynają pojawiać się 2008-2012 i młodsze. Z tym, że konstrukcja jest udana czy też nie, niech wypowiadają się ludzie, którzy mieli do czynienia min. z kilkoma "pokoleniami" KTMa.
Nie użytkowałem RFSa więc nie wypowiadam się na jego temat pod względem udanej czy nie udanej konstrukcji.
ten wątek ze sprzęgiełkiem rozrusznika:
http://www.thumpertalk.com/topic/864991-ktm-450-530-wont-start-with-e-start-problem

Co do tego uszczelniacza wału, to już dobrze nie pamiętam, ale on chyba ma już taką fabryczną niebieską powłokę. Najczęściej obraca się w obudowie, nawet jeśli, tak jak u Ciebie, na pierwszy rzut oka wygląda dobrze.
Jak go już wyjmiesz, to zrozumiesz, ale dobrze go wycentruj, tak by nie obcierało o niego ani łożysko wału ani to koło jednokierunkowe rozrusznika (masz 0,5mm luzu ) Ja bym wkleił na ten mocny klej.
Ok dzięki za link. Spróbuję podkręcić sprzegiełko, chociaż tragedii w odpalaniu z rozrusznika raczej nie było. Sam rozrusznik przejrzany, wymyty i przesmarowany.
Trochę obawiam się mocnego kleju, ostatnio wyciskałem na prasie wklejoną tulejką i powiem szczerze lekko nie było. Niby to dobrze, ale co będzie jak przyjdzie się demontować za jaki czas.
Wyjmę stary uszczelniacz i wtedy zobaczę co jest grane, czy aby karter nie został ruszony.
Przy użyciu ,,mocnego kleju" trzeba używać palnika lub opalarki przy demontażu nagrzewając jeden z elementów,który będzie demontowany


 

Drogi uzytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

 Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

 Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.