Zagadkowe zgony [kraby Geosesarma]

Witam,
Choduje kraby już od maja. Wiem już dość dużo i jestem dość doświadczonym hodowcą. Mam jednak jedno zmartwienie. Kraby czasami tak bez powodu zdychają np. widzę jednego kraba jak sobie hasa po akwarium a na następny dzięń leży martwy. Może je źle hoduje ?
Może tak jest ale zdarzała się to już w 2 terrariach w których panowały różne warunki. Kraby nie zdychają wszystkie tylko zdechnie raz jeden za miesiąc drugi. Kraby kupuje od dobrych źródeł (aquapet). Jednak z innych też tak miałem. Czy innym też zdarzają się takie nagłe zgony ? Czy inni też widzą nagle martwe swoje kraby ? Czy żyją latami ?

---

Kiedys chodowalem te kraby , sa trudne w iutrzymaniu ale bez przesady , a czym je karmisz moze problem tkwi w jedzeniu albo wodzie??
Jesli dopiero od maja zajmujesz sie hodowla, to masz male doswiadczenie. Kraby padaja ci albo dlatego, ze nie zapewniasz im odpowiednich warunkow albo dlatego, ze kupujesz kraby starsze, ktorym i tak nie zostalo wiele zycia (czego doswiadczony hodowca nie robi i wie jak rozpoznac kraba mlodego od starszego).
Co prawda o skorpionach, ale w przypadku krabów dużo punktów się pokrywa. Poczytaj:
http://skorpiony.com/serwis/artykuly/65-zalety-i-wady-zakupu-skorpionow-z-odlowu

---

@Crap! masz racje. Niektóre kraby są naprawdę podrośnięte. Problem tkwi w tym że po prostu nigdy nie mogłem krabów sobie wybrać. Myślę że warunki mam bardzo dobre. Dbam o swoje zwierzęta ryby świetnie żyją, krewetki się ciągle rozmnażają a gekony składają jaja więc dlaczego z krabami miało by być inaczej ?
Nie mówię już tutaj o masowych wymieraniach ale są to zgony które mnie troszkę martwią już. Co do jedzienia też o tym myślałem. Słyszałem kiedyś od pewnej Pani że właśnie poprzez mrożonki zdechł krab ich przyjaciół (sama też hoduje tęczaka). Podaje właśnie ochotkę I krewetki. Biorę jeszcze pod uwagę fakt że to odłów.
Chce jedynie zapytać czy innym też się to zdarza ?