Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam. Wczoraj zaadoptowalam kroliczke. Jest zadbana. Wlascicielka mowila ze jest cudownym krolikiem. Oswojonym, wykazujacym psie zachowania. Krolisia byla bardzo zrzyta z jej corkami. Krol nie ma ochoty na kontakt ze mna, ja oczywiscie jej nie zmuszam. Gdy probuje ja poglaskac wydaje z siebie dzwiek nie zadowolenia. Wczoraj nawet nic nie zjadla, siedziala w rogu klatki. Aktualnie biega i poznaje pokoj. Siadam przy niej na podlodze, czekam az sie mna zainteresuje. Omija mnie. Mam rowniez yorka. Wlascicielka powiedziala ze to swietnie, ze sie zaprzyjaznia. Gdy pies powoli sie do niej zbli¼a kroliczka kladzie uszy i wykonuje ruch skradania sie do niego tylko ze w szybkim tempie. Jak dla mnie to wyglada na o¶wiadczenie "idz stad". Wiem ze musze dac jej czas bo dopiero wczoraj do mnie przyszla, ale po prostu boje sie ze mnie nie zaakceptuje. Mialam juz kroliki ale zawsze byly u mnie od malenkosci i nigdy nie mialam zadnych problemow. Jak powinnam sie zachowywac? Czy ona taka pozostanie czy raczej z czasem sie przyzwyczai. Troche swiruje bo to dopiero drugi dzien ale boje sie ze sytuacja nie bedzie sie poprawiac a krolísia jest angora i musze ja wyczesywac a przeciez nie bede jej ganiac i lapac na sile bo to pogorszy sprawe a przeciez nie chce jej zaniedbywac. Koltuny nie sa mile widziane. Prosze o jakies porady.


Witaj. Uwazam ze powinnas stopniowo ja przyzwyczajac do wszystkich domownikow. Najpierw do miejsca pozniej do siebie i dopiero wtedy do reszty. Nie wszystko na raz. Zmiana otoczenia, oderwanie od znanych osob, nowawlascicielka i jeszcze pies.to strasznie stresujacesytuacje a wszyscy wiemy ze kroliki sa bojazliwe i potrzebuja regularnosci. Mysle ze napoczatku powinnas jej dac pare dni na oswojenie sie z nowym domkiem. Jak siedzi w kacie to najwyrazniej sie boi i nie wie co jest grane.jak juz zwiedza pokoj, to dobrze bo wykazuje ciekawosc inalezy jej na to pozwolic. Siadaj na podlodze, badz w poblizu. Bron boze nie ganiaj ani na sile nie bierz na rece.poczekaj az sama przyjdzie, oswoi sie z twoim zapachem , twoja osoba.
Mozeszprobowac ja przekupic jakims smakolykiem, ale nie na sile. Sprobuj ja zachecic, a jak nie zechce to to trudno. Probuj co jakis czas, ale nie wpychaj na sile. W koncu sie przekona i bedzie sie stopniowo oswajac. Trzeba czasu i duuuuuuzooo cierpliwosci. W koncu sie uda. A jak juz sie oswoi z domem i toba to mozna stopniowo probowac zaprzyjazniac z reszta domownikow, z psem. Zycze powodzenia. Pamietaj cierpliwosc jest kluczem. Nie wszystko na raz.
I like it this much, then it would have occupied.