ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...


Piękna seksuolog zniechęcona do mężczyzn wyrusza w trasę z otoczonym złą sławą zespołem heavymetalowym

Top 10 powieści erotycznych Amazonu

Myrna Evans, młoda seksuolog wykładająca na uniwersytecie, nie zamierza nigdy więcej poddać się uczuciu. Tego nauczyło ją nieudane, bolesne małżeństwo. A drętwi koledzy z uczelni ją nudzą. Jeśli w jej życiu mają być jeszcze jacyś mężczyźni, to tylko na jeden raz.

I zamierza przeżyć niejedno podczas trasy koncertowej, w jaką jedzie z kultowym zespołem rockowym. Chce zbadać, czemu fanki gotowe są być seksualnymi uległymi poddanymi swoich idoli.

I wszystko poszło by jak z płatka, gdyby nie Brian, genialny gitarzysta Sinnersów…

Przyjęcie debiutanckiej powieści Olivii Cunning przez kobiety było tak gorące jak sceny z książki. Blogerki obsypały Za sceną nagrodami dla najlepszego romansu erotycznego roku. Czytelniczki Amazonu umieściły ją wśród najlepszych powieści erotycznych Fifty Shades like – książek podobnych do Pięćdziesięciu twarzy Greya.

Sukces Za sceną zachęcił młodą autorkę do napisania kolejnych powieści o miłosnych związkach czterech pozostałych członków „grzesznego” zespołu.

Najnowsza seria Olivii Cunning Ich noce opowiada o pięciu seksownych „niegrzecznych chłopcach” z heavymetalowej grupy Sole Regret i pięciu kobietach, które przeżyją w ich łóżkach najwspanialszą erotyczną przygodę. Część 1 i 2 znalazły się w Top 5 Amazon Kindle w kategorii Literatura: erotyka - na 2. i 4. miejscu!



MUlka wczoraj o niej mówiła na czacie !

Ale na 100% nie przeczytam tutajpoczkategori
Cóż, zobaczymy. W każdym razie zapowiada się lepiej niż "50 twarzy Greya".
Skoro jest temat, To przekleję Wam moją skromną opinie z LC:

Gdzieś przeczytałam opinię, że do tej książki zamiast zakładki powinni dodawać wibrator No nie potrafię się z tym nie zgodzić.
Książka jest strasznie gorąca, składa się ona w 90% ze scen erotycznych o przeróżnym natężeniu rozwiązłości. Myrna i Brian są non stop zwarci i gotowi, zresztą jak cała reszta zespołu.
Z kolejną przekraczaną przez bohaterów granicą moje zdziwienie wzrastało. Sex z zabawkami, z jedzeniem, z kolegami - Christian Grey i Anastasia to przy nich dzieciaki.

Nie sądziłam, że będę w stanie znieść aż takie porno, ale o dziwno czytało się całkiem nieźle, chwilami było strasznie wesoło - co mi się podobało - choć nie wiem czy to dobrze kiedy śmieszy czyjaś intymność. Tło, jakim jest cały zespół i ich koncerty świetnie wpłynął na mój odbiór, bo choć niewiele tu fabuły to na tyle, że śmiało mogę stwierdzić , że stałam się fanką "Sinnersów".
Fajnym motywem jest też to, że miększą, bardziej czułą i słabszą połówką jest w tym związku Brian, a Myrna, jako kobieta z bagażem, starsza, z postanowieniem, że już nigdy nie odda serca innemu mężczyźnie była dla mnie odzwierciedleniem typowego dla takich książek samca Alfa.

Przyznaje, że rzadko sięgam po tego typu "literaturę' wolę coś zdecydowanie subtelniejszego i może bardziej romantycznego Ale jeśli kiedykolwiek najdzie mnie ochota na gorącą książkę, to zaufam tej autorce. Jestem też mocno zaciekawiona przyszłością przyjaciela Briana z zespołu, biseksualnego Treya - myśle, że po książkę o nim sięgnę na 100% - ale to chyba dopiero 4ta z kolei.

Na koniec dodam, że te 90% o którym wspomniałam na wstępie to zdecydowanie ta lepsza część książki, autorka pisze zwięźle i na temat, upchała tego tyle, że nie wiem czy cokolwiek zostało jej na kolejne książki. Owszem, nie wszystko mi się podobało, scena BDSM była niedopracowana, a trójkąt mnie zniesmaczył, być może dlatego , że był zbyt późno. Co do samych bohaterów, cały zespół to banda rozpieszczonych choć uroczych dzieciaków. Mają swoje delikatne demony, ale nic bardziej przyciągającego. Natomiast Myrna hmm całe to jej iście w zaparte nie przemawiało do mnie. Ale przecież nie o to w tej książce chodzi

Ostrzegam. Może zgorszyć, ale może też czegoś nauczyć Zdecydowanie +18, jak nie +30

takie 4,5/10 ... Czysty erotyk, bez głębi, którą rzekomo posiada 50 odcieni, niby coś tam romantycznego jest, ale większość na golasa tutajpoczkategori


Wciągnęłam się całkowicie, ale nie w erotyk, tylko w romans i bohaterów. Uwielbiam chłopaków, ich wzajemne relacje, podróżowanie autobusem od jednego koncertu do następnego. Jestem wielką fanką Sinnersów Smile koncerty są opisane mistrzowsko, czułam się jakbym w nich uczestniczyła. Szkoda, że ta książka, i cała seria, właśnie na tym się nie skupia.
Świetna książka. Napisana bardzo zabawnie i erotycznie.
Powoli rodząca się miłość Braiana do Myrny jest słodka i czuła.
Sympatia piątki gwiazdorów jest śmieszna i sympatyczna - jeżeli ktoś czytał "Bractwo Czarnego Sztyletu" to nie zawiedzie się na książce "Za sceną" 6/6 i z wielką chęcią przeczytam całą serię, a z największą przyjemnością oczekuję historii Treya i jego biseksualności oraz na Erica tutajpoczkategori
Erotyka erotyką, ale w sumie w przypadku Sinnersów schodzi na daaaleki plan. Przepadam za tą bandą gamoni, za ich wypaczonymi charakterami, wzajemnymi relacjami i uczuciową nieporadnością. Seria chyba jedną z moich ulubionych, bo rzadko gdzie spotykamy tak naszkicowane postaci męskie, pozbawione patosu ziejącego z dziesiątek innych książek.

Brian to jeden z moich faworytów (on i Sed), lubię też Myrnę, dobrze się wpisuje w team. Docinki między Sinnersami to moja ulubiona część książki, poza tym chciałabym usłyszeć ich piosenki, szczególnie tę o psie Trey'a ^^
Bardzo podobała mi się ta książka Pomimo występującej tam erotyki to perypetie zespołu są najlepszym elementem tej książki, uwielbiam ich! Każdy z chłopaków jest tak inny od pozostałych i żadnego nie da się nie polubić. Naprawdę bardzo się cieszę, że poznałam tą serię i nie mam zamiaru ominąć żadnego tomu zwłaszcza tego o Trey'u!. tutajpoczkategori