ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Przedstawiam drugi zbiornik dla wampirów:
Byłe krewetkarium, 60 l.
Tło: Na pleksi naklejona silikonem kora grochodrzewu uzupełniona mchem.
Podłoże: czarny żwirek, w jednej części przykryty włóknem kokosowym i korą oraz mchem, w drugiej substrat dla krewetek.
Zbiornik: Miska 6 l., szklana. Mieści filtr aquela mini (ale nie micro), nie wpada w wibracje, łatwo się czyści. Substrat na dnie i mchy na lignicie pomagają krabom opuszczać "wannę". Nie ma grzałkii, temperatura wody to około 26*. Wystarczająco.
Poza tym korzeń sosny bagiennej i półki z lignitu.
Mam nadzieję (acz coraz bardziej wątłą) że w substracie na lądzie uda mi się ukorzenić małego heńka. Jak narazie marnie to idzie. Oświetlnie 30 W, roślinne, nie pamiętam już parametrów, w każdym razie poprzednio w tym zbiorniku było krewetkarium i mcharium i rosło toto na potęgę. Wilgotność około 80%, ale zmniejszam ją, bo mech zamiast się ukorzeniać zaczął pleśnieć. Co spleśniało, wywaliłam.
Heniek przywiędł i trudno powiedzieć, czy odbije. Jeśli nie, posadzę na lądzie jakieś inne niewielkie zielsko
Wentylacja: zdjęta klapka do karmienia wystarcza żeby zapobiec parowaniu szyb.

Pod pokrywą zostało założone zabezpieczenie przed ucieczkami: kraby chodzą swobodnie po tle, jednak uważam, że nie mają możliwości opuszczenia terrarium. Jest to kątownik z pleksi, kupiony w OBI za 3 zł, spięty za pomocą plastikowych ściągaczy, oklejony w kółko taśmą do moskitiery i całość wyłożona miskitierą. Trzeba pamiętać, żeby siatka zachodziła na szkło, kątownik idealnie wchodzi pod pokrywę, która go dodatkowo dociska do szyby. Mam nadzieję że zapobiegnie to także wykluwaniu się komarów, czego nie udało mi się wyeliminować poprzednim razem.

Mech kraby ignorują, raczej siedzą na korzeniu, w wodzie lib pod lignitem. Może to oczywiście oznaczać, że jest im za ciepło w pełnym "słońcu", ale nocą też nie wychodzą Rozważam zamontowanie oświetlenia nocnego.

Jeśli mech się nie ukorzeni do wiosny, wywalę go i zastąpię tym płożącym cudem, które możecie zobaczyć w terrarium smoko, mam tego sporo w ogrodzie



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us


Uploaded with ImageShack.us

Z efektu "szuszonego mchu" nie jestem zadowolona, ale daję mu kilka tygodni na "stanięcie na nogi". Zdjęcia wychodzą prześwietlone ze względu na oświetlenie, nie da się tego wyeliminować.

Uprzedzając pytania: pod korę raczej nie da się wcisnąć (raczej) natomiast w szczeliny między poszczególnymi płatami owszem. Rozbrojenie terrarium może być przez to trudne.


Bardzo ładnie
Tylko ten mech trochę odstrasza

Ile krabów będzie tu mieszkac?
Bardzo ladne terrarium,chociaz poprzednie podobalo mi sie bardziej

Jestem pewien na 99% ze mech sie nie przyjmie,proponowalbym wziasc taki zwykly z lasu i wsadzic go blisko tej polki,bo jakos tam malo kolorow i jeszcze jakas roslinke ladowa.

Ale gdzie wodospad?z czego pamietam w poprzednim byl.
Wodospad był i owszem, ale hand made więc narazie nie ma :)Byćmoże jeszcze toto zmienię.
Myślisz, że mech z lasu przyjmie się szybciej niż ten? Rzeczywiście jest nieco smutno, muszę poszukać alternatywy dla heńka: dzisiaj sporą część wykopało moje "maleństwo".
Poprzednia wersja miała sporo wad, przede wszystkim zbyt wilgotne podłoże, wszystkie rośliny gniły i niestety robactwo (komary) w wodzie - ble.


Ten sie nie przyjmie,jest juz za bardzo wysuszony,wiecej roslinnosci zeby baniak kolorow nabral

Moze mialas zle rosliny?do takich zbiornikow najlepsze sa rosliny akwariowe ktore wyrastaja nad powierzchnie wody np anubias. z komarami to juz kiepsko