ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Co myślicie o dawaniu krabikom sera żółtego? Ostatnio wyczytałem, że nie jest to chyba najlepsze rozwiązanie, jednak jak ostatnio położyłem moim kawałek sera i kawałek jabłka( ich ulubiony smakołyk) oba chwyciły za ser i szybko wsunęły.


Ser jest produktem mlecznym i mogą występować w nim przyprawy to może dlatego
Jak raz na kilka miesięcy dostaną kawałek sera nie wydaje mi się aby stała im się jakaś wielka krzywda nie mniej jednak nie jest to naturalny produkt który przeciętny krab może sobie nabyć w każdym krabo-markecie. Ser ma dużo dodatków różnych i z tego względu nie polecam go jako stałego punktu w menu.
A jeszcze chciałem zapytać, jak podajecie krabom suszone krewetki. Kupiłem dzisiaj takie w zoologicznym. Mają ze 4 cm. Przeciąłem jedną na pół i wrzuciłem moim dwóm krabom po połowie. Widzę jednak, że mają z nią problem(bynajmniej jeden, bo drugi schował się z nią do kryjówki). Jest chyba dla nich za duża. Poradzą sobie, czy lepiej im pokroić na 2,3 mniejsze części ?


hm, mój nawet nie tknął krewetki, zajada się tylko ochotką i jabłkiem Mam zamiar kupić też wodzień i może z 2 małe rybki coby nie bylo monotonii
Z racji, że mój krab jest wyjątkowo "lądolubny" muszę mu podawać żarcie na lądzie. Raz włożyłem kostkę ochotki do wody, to nawet nie wiedział przez 2 dni, że ma. Ostatnio do małej muszelki nalałem troszkę wody i tam wrzuciłem ochotkę. Troszkę zjadł, a resztę wywalił w żwirek. Po dwóch dniach śmierdziało niemiłosiernie i cały żwirek z części lądowej musiałem na nowo płukać. Chciałem mu więc zmienić dietę podając zamiast ochotki, krewetki. Widzę, że się próbuje do tego dobrać z każdej strony, więc może mu zasmakuje.
Z tego co zauważyłem mój krab je w nocy, w dzień praktycznie się to nie zdarza. Daje mu jeść na lądzie, na malą wyparzoną nakrętke od najmniejszego sloiczka koncrntratu pomidorowego, wkładam kawalek zamrozinej ochotki i się rozmraza. Daje mu jesc zawsze o 20 gdy wylączam lampkę i wtedy także czyszcze nakrętke z resztek. Nie daje mu całej tabletki na raz tylko odkrajam po kawakeczku, jak narazie jedną mi starczyla na półtorej tygodnia.
heh a mój z kolei jadł tylko karme dla rybek
U mojego trochę się zmieniło, już nie podaje mu ochotki bo śmierdzi i jej larwy wyciągane są z jakiś brudnych wód czy czegoś
daje mu na zmianę mrożoną krewetke, kawałek dorsza, jak mam to kawałek piersi z kurczaka i dopelniam owocami, jabłkiem winogronem, marchewką (nie lubi bananów dziwne)
Nie powinno się karmić krabów płatkami jeśli nie jest na produkcie napisane że można karmić nimi skorupiaki, raczej nic mu się nie stanie ale lepiej dmuchać na zimne
A mój wcina wszystko mrożone krewety to nie zdarze reki z akwa wyciągnąć a juz jest z nią w kokosie ochoktę wcina jak spageti z owocami jest gorzej bo muszą polezec cały dzień ale po nocy tez znikają . nie próbował em jeszcze suszonych krewetek ze wzgledu na ekonomię (a co będzie jeśli mu nie zasmakuje co zrobię z cala paczka potem ? Haha)