Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...


Wielki Brat Patrzy – to w³a¶nie napisy tej tre¶ci, w antyutopii Orwella krzycz±ce z plakatów rozlepionych po ca³ym Londynie, natchnê³y twórców telewizyjnego show „Big Brother”. Czy¿by wraz z upadkiem komunizmu wielka, oskar¿ycielska powie¶æ straci³a swoj± racjê bytu, staj±c siê zaledwie inspiracj± programu rozrywkowego? Nie. Bo ukazuje ¶wiat, który zawsze mo¿e powróciæ. ¦wiat pustych sklepów, permanentnej wojny, jednej wiary. Klaustrofobiczny ¶wiat Wielkiego Brata, w którym ka¿da sekunda ludzkiego ¿ycia znajduje siê pod kontrol±, a dominuj±cym uczuciem jest strach. ¦wiat, w którym ludzie czuj± siê bezradni i samotni, mi³o¶æ uchodzi za zbrodniê, a takie pojêcie jak ‘wolno¶æ” i „sprawiedliwo¶æ” nie istniej±. Na kuli ziemskiej s± miejsca, gdzie ten ¶wiat wci±¿ trwa. I zawsze znajd± siê cudotwórcy gotowi obiecywaæ stworzenie nowego, który od wizji Orwella dzieli tylko krok. Niestety, piek³o wybrukowane jest dobrymi chêciami. A dwa plus dwa wcale nie musi siê równaæ cztery.


Dziwiê siê, ¿e nie ma ¿adnych odpowiedzi w tym temacie. Nikt siê Orwellem nie interesowa³?
Ksi±¿ka wywar³a na mnie spore wra¿enie, smutna wizja totalitarnego systemu, zdecydowanie warto po ni± siêgn±æ. tutajpoczkategori
Nie ma zadnych wypowiedzi???
Zawsze myslalam, ze to jest bardzo znana ksiazka...

Bardzo lubie ten typ powiesci. Ksiazka mi sie bardzo spodobala
To nie jest powiesc na wakacje, poniewaz czyta sie ona dosyc wolno. Jest smutna, powazna i trzeba ja przemyslec (trzeba przyznac, ze tamatyka o niszczenia indywidualnosci przez totalitaryzm nie jest lekkim tematem...). Poza tym ksiazka jest dobrze napisana, a postacie sa realistyczne.

Polecam!
Niby wiem, ¿e Orwell to pisarz, którego trzeba przeczytaæ, ale jako¶ te totalitarne klimaty niezbyt mnie poci±gaj± tutajpoczkategori


Na pewno s³yszeli¶cie o ksi±¿ce "Folwark zwierzêcy" Georga Orwella. Mo¿e nawet mieli¶cie okazjê zobaczyæ film. "Rok 1984" jest kolejn± ksi±¿k± tego autora, która zdoby³a wielk± popularno¶æ.

WIELKI BRAT PATRZY.
G³ównym bohaterem antyutopii Orwella jest Winston, który musi zmagaæ siê z ci±gle nowymi utrudnieniami jakie narzuca ludziom Partia.
Winston Smith - mieszkaniec Londynu, cz³onek Partii, pracownik Ministerstwa Prawdy. Dobra pozycja, prawda?
Winston Smith - ¿yje w ¶wiecie, gdzie ka¿dy jego ruch ¶ledzi Policja My¶li (patrol policji, szpieguj±cy ludzi przez okna jest przy niej zwyk³± pestk±), przesz³o¶æ mo¿na swobodnie zmieniaæ, a ka¿dy uwa¿a to za normaln± rzecz. Nie ka¿dy. Winston wierzy, ¿e nie mo¿na po prostu wydrukowaæ nowej gazety przeinaczaj±cej wczorajsze wydarzenie, aby sta³o siê to faktem. Wierzy, ¿e kiedy¶ musia³ istnieæ lepszy ¶wiat, choæ z trudno¶ci± przypomina sobie swoje ¿ycie bez Partii. Pragnie znale¼æ dowód, ¿e nie zawsze ludzie na ka¿dym kroku byli kontrolowani, ¿e istnia³a wolna wola. Bo teraz:
WOJNA TO POKÓJ
WOLNO¦Æ TO NIEWOLA
IGNORANCJA TO SI£A
W tym ¶wiecie nie istniej± takie s³owa jak: honor, sprawiedliwo¶æ, moralno¶æ, internacjonalizm, demokracja wiedza i religia.
D±¿enie do prawdy sprawia, ¿e Winston znajduje mi³o¶æ. Marzy o tym, ¿e z jej pomoc± uda mu siê odmieniæ rzeczywisto¶æ, choæ szanse s± nik³e i Winston o tym wie.

Co musia³oby siê staæ, aby powiedzieæ, ¿e dwa plus dwa równa siê cztery?
Czy z³amiemy zasadê zapisuj±c s³owa w dzienniku (który mo¿emy ukryæ starannie na dnie szuflady), sprzeciwiaj±ce siê w³adzy wiedz±c, ¿e czeka nas za to kara ¶mierci?
Czy jeste¶my w stanie wyrzec siê osoby, któr± kochamy i tylko jej mo¿emy zaufaæ?

W ksi±¿ce jest du¿o s³ów z nowomowy (urzêdowy jêzyk Oceanii, uniemo¿liwia³ swobodê my¶lenia). Nie trzeba siê jednak obawiaæ, poniewa¿ w ksi±¿ce znajduj± siê równie¿ zasady nowomowy.
Nie jest to lektura dla ka¿dego. Na pewno trzeba do niej dorosn±æ, wyrobiæ sobie zdanie na pewne sprawy i dopiero wtedy do niej podej¶æ.
7/10


Cytryna/Zaczarowana
Jedna z moich ulubionych ksi±¿ek, a ju¿ na pewno znajduje siê w¶ród tych, które wywo³a³y na mnie najwiêksze wra¿enie. Ma w sobie to co ceniê najbardziej w powie¶ciach - jest ¶wietnie napisana, zawiera wci±¿ aktualn± problematykê, wci±gaj±c± historiê i sprawia, ¿e o tym co przeczytali¶my, my¶limy jeszcze d³ugo po od³o¿eniu ksi±¿ki na pó³kê.
Je¿eli komu¶ podobaj± siê powie¶ci w stylu "Igrzysk ¶mierci" na pewno nie bêdzie rozczarowany "Rokiem 1894". tutajpoczkategori
Ta ksi±¿ka s³usznie zaliczana jest do klasyki, nie tylko jest ¶wietnie napisana, ale autor bardzo wnikliwie przypatruje siê systemom totalitarnym, które wtedy ci±gle by³y w sporej czê¶ci Europy. Jak dla mnie ta ksi±¿ka jest nie tylko warta przeczytania, ale równie¿ powinna s³u¿yæ ku przestrodze dla ludzi, aby spo³eczeñstwo do niczego takiego nie dopu¶ci³o.
Muszê koniecznie przeczytaæ tê ksi±¿kê. Zabieram siê za to ju¿ dobre parê lat i jako¶ jeszcze nie by³o mi dane. tutajpoczkategori
Ksi±¿ka jest wyj±tkowo smutna. W dodatku tak prawdziwie opisuje mechanizmy totalitaryzmu, konformizm ludzi, manipulacjê. Naprawdê warto przeczytaæ, to naprawdê klasyk.
Smutna? Ale¿ nie! Nie powiedzia³abym, ¿e jest smutna, a i¶cie prawdziwa. Odnios³am siê do wydarzeñ na ¶wiecie wspó³czesnych nam podczas czytania i doszed³ do mnie fakt, ¿e to naprawdê mo¿e siê wydarzyæ. Prole - spo³eczeñstwo masowe (dopowiedzcie sobie ca³± genezê i charakterystykê), pewna elita, która zmienia jak chce to, co siê podaje ludziom (a w telewizji, polskiej telewizji nawet, tak¿e to siê dzieje, ¿adnych rzetelnych obiektywnych informacji zgodnych z prawd±, a tylko takie, które s³u¿± manipulacji spo³eczeñstwem i wyborcami). Mo¿e co¶ w tym jest? Strasznie spodoba³a mi siê ta opowie¶æ, mo¿e prorocza, mo¿e nie, ale daj±ca do my¶lenia!
Przera¿aj±ce dla mnie by³o has³o "Wojna to pokój" - kiedy przeczyta³am w powie¶ci genezê tego to zosta³am wrzucona na g³êbok± wodê. Jeszcze dzisiejszemu spo³eczeñstwu daleko do tego, ale to takie realne! Nie bêdê jednak zdradzaæ.

Ksi±¿ka zdecydowanie wp³ywa refleksyjnie, nie jest ³atwa, ani rozrywkowa. Jednak, gdy doczyta³am, ¿e autor by³ socjalist± to otworzy³am szeroko oczy, gdy¿ w powie¶ci jasno ukazane s± nie tylko z³e strony totalitaryzmów, ale tak¿e takiego stanu rzeczy, który na dodatek teraz ma potwierdzenie w historii. Fakt, spo³eczeñstwo by³o tam podzielone, ale dystrybucja by³a chyba nadal socjalistyczna. (A mo¿e to tylko moja opinia ze wzglêdu na moje wyrobione pogl±dy, st±d dostrze¿enie pewnych szczegó³ów, czy w±tków.)

¦wietny w±tek zaniku w³asnej osobowo¶ci, w³asnej my¶li i uczuæ. Doskonale poprowadzony.

Nie polecam na dobre u¶miechniête dni, bo nie przebrniêcie tutajpoczkategori
W tej ksi±¿ce mamy zarys panoptikon - czyli powoli otaczaj±cej nas rzeczywisto¶ci. Pod pozorem wolno¶ci i swobód coraz bardziej w nasze ¿ycie prywatne wkrada siê przestrzeñ publiczna.
W tej ksi±¿ce mamy zarys panoptikon - czyli powoli otaczaj±cej nas rzeczywisto¶ci. Pod pozorem wolno¶ci i swobód coraz bardziej w nasze ¿ycie prywatne wkrada siê przestrzeñ publiczna. tutajpoczkategori

W tej ksi±¿ce mamy zarys panoptikon - czyli powoli otaczaj±cej nas rzeczywisto¶ci. Pod pozorem wolno¶ci i swobód coraz bardziej w nasze ¿ycie prywatne wkrada siê przestrzeñ publiczna.

W ksi±¿ce Orwella chodzi bardziej o zniewolenie jednostki przez system totalitarny ni¿ o zjawisko panoptikonu, którego defenicja powsta³a znacznie pó¼niej i odnosi siê trochê do czego¶ innego, ale czê¶ciowo masz racjê
Dok³adnie, uk³ad totalitarny czyli wypaczony komunizm w tamtym wypadku. Inwigilacja, nowomowa, cechy typowe dla takich ustrojów. W ksi±¿ce wszystko zosta³o wspaniale pokazane, mimo ¿e powsta³a jeszcze zanim problem na dobre pojawi³ siê na ¶wiecie, mo¿na powiedzieæ, ¿e orwell to przewidzia³.

Dla mnie najbardziej przera¿aj±ca jest scena ze szczurami i na zawsze utkwi³a mi w pamiêci, z reszt± ca³ej ksi±¿ki raczej nie da siê zapomnieæ. tutajpoczkategori
uwielbiam rok 84, to trochê strasznie i zaskakuj±ce ile uda³o mu siê przewidzieæ. Co do Folwarku, ubawi³em siê jak nigdy xD takie to na czasie
Orwell to klasyka, pewni dlatego, ¿e jego twórczo¶æ jest zawsze - bez wzglêdu na czas - aktualna. tutajpoczkategori
Ka¿demu komu nie s± dalekie tematy zwi±zane z kontrolowaniem mas polecam ksi±¿kê
Co do klasyki polecam tak¿e The Garden of Eden E. Hemingwaya tutajpoczkategori
Najbardziej wstrz±saj±ca i najbardziej przera¿aj±ca ksi±¿ka, jak± czyta³em. Mo¿e nawet najbardziej przera¿aj±ca powie¶æ w ogóle. Utwory Kinga i Lovecrafta to przy tym ma³y piku¶.
Pesymistyczna i do³uj±ca. Zarówno o totalitaryzmie, jak i ludzkiej naturze - o tym, do jakiego stopnia mo¿na j± naginaæ, zmieniaæ i oszukiwaæ. I o tym, jakie diabelstwa mo¿e wymy¶liæ genialny ale chory ludzki umys³.

O'Brien - bodaj najstraszniejszy czarny charakter wszech czasów. Takie po³±czenie Stalina, Kim Ir Sena i profesora Moriarty'ego. To, co powiedzia³ do Winstona o tym, co zrobi jemu i jaki ¶wiat szykuje Wielki Brat i Wewnêtrzna Partia, to chyba najokropniejsze kwestie w dziejach literatury. Zapowied¼ najwiêkszego koszmaru, jaki mo¿e spotkaæ ludzko¶æ.
Wci±¿ mam tê ksi±¿kê w planach, szczególnie ¿e tytu³owy rok to te¿ rok mojego urodzenia tutajpoczkategori
Po bardzo d³ugim czasie posiadanie jej na tzw. li¶cie do przeczytania w koñcu to zrobi³am. Ale chyba nie by³o to do koñca to czego oczekiwa³am. Nie poruszy³a mn± po prostu. Choæ cieszê siê ¿e j± przeczyta³am akurat w momencie gdy równocze¶nie czyta³am "¦wiatu nie mamy czego zazdro¶ciæ.." . Porównanie tych dwóch rzeczywisto¶ci, wymy¶lonej i prawdziwej by³o ca³kiem interesuj±ce.
Ja czyta³am "Rok 1984" ju¿ jaki¶ czas temu, ale pamiêtam, ¿e na mnie z kolei wywar³a ogromne wra¿enie. Szczególnie koñcówka jako¶ wgniot³a mnie w fotel i odk³ada³am ksi±¿kê z jako¶ takim ciê¿kim sercem. tutajpoczkategori
Mn± ta ksi±¿ka wstrz±snê³a dog³êbnie Do dzi¶ jak o niej my¶lê to czujê tak± metaforyczn± cieniutk± stru¿kê potu ze strachu na plecach I te¿ czyta³am ju¿ jaki¶ czas temu, a jednak ci±gle pamiêtam tê grozê, któr± czu³am podczas czytania, imo naprawdê porz±dnie napisana.