Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...



Piêæ lat temu, Wren Connolly zosta³a postrzelona 3 razy w klatkê piersiow±. Po 178 minutach powróci³a jako Reboot: silniejsza, szybsza, posiadaj±ca mo¿liwo¶æ samo leczenia, i mniej emocjonalna. Im d³u¿ej Reboot pozostaje martwy, tym mniej z cz³owieka w nim zostaje, kiedy wraca. Wren 178 jest najbardziej martwym Reboot’em w Republice Texasu. Teraz ma 17 lat i s³u¿y jako ¿o³nierz dla HARC (Korporacja Ludzkiego Postêpu i Repopulacji).

Ulubion± czê¶ci± pracy Wren jest trenowanie nowych Reboot’ów, ale jej ostatni nowicjusz jest najgorszym, jakiego kiedykolwiek widzia³a. Jako 22, Callum Reyes jest praktycznie cz³owiekiem. Jego refleks jest za wolny, zadaje du¿o pytañ, a jego zawsze obecny u¶miech doprowadza j± do szaleñstwa. Jednak jest w nim co¶, czego nie mo¿e zignorowaæ. Kiedy Callum odmawia wykonania rozkazu, Wren dostaje ostatni± szansê na utrzymanie go w ryzach – inaczej bêdzie musia³a go wyeliminowaæ. Wren nigdy wcze¶niej nie by³a niepos³uszna i wie, ¿e je¶li bêdzie, to tak¿e zostanie wyeliminowana. Ale nigdy te¿ nie czu³a siê bardziej ¿ywa ni¿ wtedy, kiedy Callum krêci siê gdzie¶ obok.
Idealny ¿o³nierz zawsze wykonuje rozkazy.

Premiera: 23.09.15
Wydawnictwo: MAG



Jestem ¶wie¿o po przeczytaniu Resartu Amy Tintery i pierwsze, co powiem to to, ¿e spodziewa³am siê po tej ksi±¿ce czego¶ zupe³nie innego. Nie mówi±c ju¿ o grubo¶ci tej ksi±¿ki :/

Siedemnastoletnia Wren Connolly jest Restartem, cz³owiekiem, który umar³ i po jakim¶ czasie samoistnie wraca do ¿ycia.
W wieku dwunastu lat, Wren zosta³a postrzelona ze skutkiem ¶miertelnym. Przebudzi³a siê po 178 minutach - jest najd³u¿ej martwym z restartem w historii, przez co prawie w ogóle nie odczuwa emocji, jest obojêtna na wiele spraw, jej jedynym zajêciem jest pos³uszeñstwo KORP-owi.
KORP wykorzystuje restarty by zrobiæ z nich uleg³ych ¿o³nierzy, lecz równie¿ by trzymaæ ich w gar¶ci w razie buntu, bowiem jako lepszy gatunek od cz³owieka, s± bardziej odporni na rany, wytrzymalsi, silniejsi.

Tak wiêc, Wren Sto Siedemdziesi±t Osiem, jako najbardziej niecz³owieczy restart, w miarê lubi pracê ¿o³nierza - poluje na ludzi i oddaje ich w rêce KORP-u, czasem ¿ywych, czasem martwych. Walczy, dostaje broñ, ma dach nad g³ow± i mo¿e trenowaæ nowych. Ani trochê nie przeszkadza jej to, ¿e nikt nie chce siê z ni± zadawaæ - w koñcu nie odczuwa smutku.
Podczas naboru nowych, poznajemy Calluma Dwadzie¶cia Dwa, jednego z najkrócej martwych restarów, który od razu dostrzega Wren i zagaduje j± z wielkim u¶miechem na twarzy.
Wren jest trochê zdziwiona nachalstwem z jego strony, lecz równie¿ lekko zaintrygowana jego osob±. Z niewiadomych przyczyn postanawia trenowaæ Calluma, aby sta³ siê warto¶ciowym ¿o³nierzem. Nie zdaje sobie sprawy, ¿e to pocz±tek wielu zmian w jej ¿yciu oraz ¿yciu restartów.

Pocz±tkowo historia bardzo mi siê podoba³a; g³ówna bohaterka jest naprawdê fajna. Przypomina mi Anitê Blake, tyle, ¿e Wren to tak jakby spe³nienie wszelkich koszmarów Anity na temat jej osoby.
Wren jest bezkompromisowa, zbije na kwa¶ne jab³ko ka¿dego i jeszcze bêdzie siê czepiaæ, ¿e ten kto¶ krzyczy z bólu. Callum, ca³kowite jej przeciwieñstwo, nie chce walczyæ, zabijaæ, tylko poderwaæ dziewczynê i sprawiæ, aby znów siê u¶miechnê³a.

Przedstawienie Teksasu jako zniszczonego miasta rozdzielonego na rico - bogaczy, oraz na slumsy jest trochê za ma³o opisane; autorka niezbyt wiele stron po¶wiêci³a na ukazanie ¶wiata, w jakim ¿yje Wren. W³a¶ciwie to pani Tintera skupi³a siê na rodz±cym siê romansie miêdzy Sto Siedemdziesi±t Osiem a Dwadzie¶cia Dwa.

Jak wcze¶niej pisa³am, oczekiwa³am po ksi±¿ce czego¶ innego.
Denerwowa³o mnie to, ¿e pocz±tkowo g³ówna postaæ by³a nakre¶lana jako niewzruszona osoba, a po poznaniu Calluma nagle zaczê³a siê du¿o u¶miechaæ, ¶miaæ, p³akaæ itp. Niby mo¿na to wyja¶niæ tym, ¿e mo¿e ch³opak obudzi³ w niej uczucia, ale mnie to nie pasuje. Wren mia³a byæ apatyczna, a taka nie by³a, zatem dajê za to du¿y minus pisarce, bo po po³owie ksi±¿ki ca³kowicie przemieni³a charakter bohaterki. Spodziewa³am siê tego, ¿e Wren bêdzie spuszczaæ na drzewo Calluma, ¿e nie da siê tak ³atwo mu omotaæ.

Restart, wed³ug mnie, powinien byæ znacznie grubszy, poniewa¿ wydarzenia opisane w ksi±¿ce zbyt szybko siê dzia³y, nie by³o czasu na wkrêcenie siê w ¶wiat Wren, w jej ¿ycie. Wszystko lecia³o na ³eb, na szyjê. Kolejny niewypa³ to to, ¿e wszelkie przygody g³ównych postaci koñczy³y siê powodzeniem - nie by³o ¿adnych komplikacji, ka¿dy problem zakañcza³ siê pomy¶lnie. Nie by³o dreszczyku emocji, strachu o bohaterów.

Zawiod³am siê trochê na Restarcie, choæ pocz±tek by³ bardzo interesuj±cy. By³am przekonana, ¿e to bêdzie powie¶æ pe³na akcji i walk, no i o lekkim flircie miêdzy Wren a Callumem, wplecionym w nietuzinkowe zdarzenia.
Mimo to, ksi±¿kê czyta³o siê szybko, lekko i ciekawie, momentami zabawnie.
Na pewno przeczytam tom drugi Rebel, który, mam nadziejê, bêdzie o wiele lepszy od pierwszej czê¶ci. tutajpoczkategori