NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Rozwiedziony nauczyciel, trzydziestoparoletni samotny mężczyzna, upatruje sobie atrakcyjną piętnastoletnią uczennicę i pod pozorem pomocy w nauce, lansując zdolną, ambitną i piękną dziewczynę, bez trudu ją uwodzi. Serena powoli uzależnia się od Marcusa, stając się jego powolnym narzędziem. Związek, obarczony piętnem zakazanego owocu, trzyma w tajemnicy. Ujawnienie go grozi utratą pracy ukochanemu, a jej kompromitacją wobec rodziny i przyjaciół. Wkrótce mężczyzna zaczyna ujawniać przed nią swoje prawdziwe oblicze – brutala i gwałciciela - domagając się ślepego posłuszeństwa, eskalując przemoc. Atmosfera między kochankami się zagęszcza, osiągając swoistą kulminację, kiedy Marcus wprowadza do ich związku „tę trzecią”, też, jak Serena, naiwną niewinną piętnastolatkę Poppy. Chory związek nauczyciel-uczennica zyskuje nowy wymiar za sprawą świadka i zarazem uczestniczki tego romansu. Między dziewczynami, oszukiwanymi, gwałconymi i bitymi, powstaje rodzaj chorej więzi. Nienawidząc się nawzajem, w chwilach ekstremalnych potrafią okazać sobie rodzaj lojalności i wsparcia. W końcu dochodzi do tragedii, w wyniku której ginie psychopatyczny kochanek. Jedna z dziewczyn – Poppy – trafia pod zarzutem morderstwa na blisko dwadzieścia lat do więzienia. Równolegle z tymi wydarzeniami toczy się „współczesność” – Serena zdążyła wyjść za mąż i urodzić dwójkę dzieci; Poppy wychodzi z więzienia i mozolnie, opuszczona przez najbliższych, z etykietą „morderczyni” próbuje odbudować, a ściślej, zbudować na nowo swoje życie, które legło w gruzach. Losy kobiet znów się splatają: Poppy wierzy, że Marcus zginął z rąk Sereny, i postanawia ją zmusić do wyznania winy, by odzyskać dobre imię i pozbyć się stygmatu mordrczyni. Sęk w tym, że Serena jest przekonana o winie Poppy. Raz jeszcze chora relacja między dziewczynami zaczyna rzutować na ich dorosłe życie.
Wydawnictwo Albatros, w sprzedaży od: 24.01
Taki straszny trochę ten opis. Chętnie przeczytam tę książkę jak pojawi się w bibliotece tutajpoczkategori
Ale autor miał chory pomysł... Nie jestem nawet pewna, czy może to odebrać jako komplement, czy jednak nie. Raczej nie przeczytam.
Troche przerażajace, ale jednocześnie intrygujące, bo czegoś takiego nie czytałam tutajpoczkategori
chyba kiedyś czytałam opinie o tej książce ... i chyba jednak poczekam na Wasze opinie
chyba kiedyś czytałam opinie o tej książce ... i chyba jednak poczekam na Wasze opinie
Kurde a tak potajemnie liczyłam, że najpierw zobacze Twoją opinie, a potem przeczytam tutajpoczkategori
chyba kiedyś czytałam opinie o tej książce ... i chyba jednak poczekam na Wasze opinie
Kurde a tak potajemnie liczyłam, że najpierw zobacze Twoją opinie, a potem przeczytam
Że co ? Że brutalnie wykorzystywane seksualnie nastolatki to mój klimat ? a może chodzi o to, że lubię BADbojów
a tak na serio, to kto wie? wszystko się może zdarzyć w momencie kiedy przekraczam drzwi księgarni .. zobacze okładkę, pomyślę "o! znam, pewnie chciałam ją przeczytać" kupię i będę poniekąd musiała
chyba kiedyś czytałam opinie o tej książce ... i chyba jednak poczekam na Wasze opinie
Kurde a tak potajemnie liczyłam, że najpierw zobacze Twoją opinie, a potem przeczytam
Że co ? Że brutalnie wykorzystywane seksualnie nastolatki to mój klimat ? a może chodzi o to, że lubię BADbojów
a tak na serio, to kto wie? wszystko się może zdarzyć w momencie kiedy przekraczam drzwi księgarni .. zobacze okładkę, pomyślę "o! znam, pewnie chciałam ją przeczytać" kupię i będę poniekąd musiała
Hahaha nie po prostu zazwyczaj wszystko czytasz przede mną, i mamy czesto podobne zdanie, więc liczyłam, że i tym razem pokieruję się Twoją opinią tutajpoczkategori
kupiłam, ale zabrała mi mama ... kiedyś tam przeczytam - spora jest tak na marginesie
spora jest tak na marginesie
Co masz na myśli.? tutajpoczkategori
spora jest tak na marginesie
Co masz na myśli.?
Objętość
Prawie 500 str i czcionka mniejsza niz przykladowo Sparks - jest co poczytac
Ulala spora poczekam aż będzie w bibliotece tutajpoczkategori
Opis przerażający. Ale przez to mam wielką chęć ją przeczytać. I w sumie dobrze,że jest gruba
Z początku trudno mi było wciągnąć się w historię, ale potem praktycznie nie mogłam się oderwać. Opowieść rozgrywa się 20 lat po wydarzeniu, które wpłynęło na życie obu bohaterek tej książki. Serena ma kochającego męża i dwójkę dzieci, ale jej mąż nie zna prawdy na temat „Dziewczyn z lodami” jak nazwała bohaterki po tej historii prasa. Poppy właśnie wyszła z więzienia, próbuje się przystosować do nowej rzeczywistości i za wszelką cenę chce zmusić Serenę do przyznania się do zabójstwa Marcusa. Obie dziewczyny utrzymują, że tego nie zrobiły i obarczają winą tę drugą za zadanie śmiertelnego ciosu. Kto tak naprawdę zabił, czy był ktoś trzeci? By się tego dowiedzieć trzeba przeczytać książkę do końca. Mi się zakończenie podobało bo ukazało prawdę jak to było i te słowa Marcusa a właściwie myśli o tym jak dokładnie przewidział jak po tym wydarzeniu będzie wyglądało życie dziewczyn... Historia ukazuje na przemian życie obu bohaterek wplatając w to wydarzenia z przeszłości: jak poznały Marcusa, jak wyglądał ich związek z nim, poznanie tej drugiej aż w końcu wydarzenie, które zmieniło życie każdej z nich. Ta historia pokazuje także jak prawda, która ujrzała światło dzienne i to zabójstwo wpłynęło nie tylko na dalsze życie Sereny i Poppy ale przede wszystkim na ich rodziny, na ich relacje z rodzicami i rodzeństwem. Jest to bardzo ciekawa historia, mi się książka podobała także polecam ją przeczytać. tutajpoczkategori