NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Pytanie od mojej siostry:
Mam od ponad roku świnkę morską. Z początku mieszkała z jeszcze jedną prośką, ale tamta umarła ze starości, a ja poszłam do szkoły i nie miałam dla niej zbyt wiele czasu. Mufka (bo tak dzikuska ma na imię) Nie jest oswojona nawet na tyle, żeby dać się głaskać. Kiedy na horyzoncie pojawia się człowiek daje dyla do domku. Czy da się taką zdziczałą świnkę oswoić? A jeśli tak, to w jaki sposób. W dzień nie mam zbyt wiele czasu (wiadomo szkoła), ale mogę jej poświęcić wolne chwile.
Redakcja jakże zagmatwanego tekstu ośmioletniego dziecka:
Ja osobiście
Twoją świnkę da się oswoić , tylko łatwiej będzie gdy będzie miała koleżankę.
Jak oswoić:
1.Spędziaj z nią dużo czasu ( najlepiej całe dni weekendowe).
2.Dawaj jej jeść z ręki (np.ogórka).
3. Ja oswajając swoje świnki wyjełam im domek
Pozdrawiam:)
Myślę że warto powoli oswajać świnkę ze swoją obecnością: nie łapać jej ani nie głaskać na siłę, tylko przebywać w pobliżu klatki (czekając aż sama wyjdzie), dawać jej jedzenie z ręki żeby oswoić ze swoim zapachem, może wypuścić ją poza klatkę żeby sobie pobiegała swobodnie.
Mam od ponad roku świnkę morską. Z początku mieszkała z jeszcze jedną prośką, ale tamta umarła ze starości, a ja poszłam do szkoły i nie miałam dla niej zbyt wiele czasu. Mufka (bo tak dzikuska ma na imię) Nie jest oswojona nawet na tyle, żeby dać się głaskać. Kiedy na horyzoncie pojawia się człowiek daje dyla do domku. Czy da się taką zdziczałą świnkę oswoić? A jeśli tak, to w jaki sposób. W dzień nie mam zbyt wiele czasu (wiadomo szkoła), ale mogę jej poświęcić wolne chwile.
Redakcja jakże zagmatwanego tekstu ośmioletniego dziecka:
Ja osobiście
Twoją świnkę da się oswoić , tylko łatwiej będzie gdy będzie miała koleżankę.
Jak oswoić:
1.Spędziaj z nią dużo czasu ( najlepiej całe dni weekendowe).
2.Dawaj jej jeść z ręki (np.ogórka).
3. Ja oswajając swoje świnki wyjełam im domek
Pozdrawiam:)
Myślę że warto powoli oswajać świnkę ze swoją obecnością: nie łapać jej ani nie głaskać na siłę, tylko przebywać w pobliżu klatki (czekając aż sama wyjdzie), dawać jej jedzenie z ręki żeby oswoić ze swoim zapachem, może wypuścić ją poza klatkę żeby sobie pobiegała swobodnie.