obozowy nocny news

W Niechorzu aż huczy !! Jarek nosi się z zamiarem przejścia do okręgu lubuskiego!!!Poczynił nawet pewne kroki w tym kierunku. Bravo Panie Wiocha brawo mały Beria. Naprawdę wspaniałe rządy.
Swoim ignoranctwem doprowadziliście do utraty sedziego z najwyższej półki. Pytam się co znaczy nazwisko Wilczyński. Uśmiechy i zdziwienie w całej Polsce , a w macierzystym okręgu delikatne zażenowanie.
Pytam się co znaczy nazwisko sekłetałka,sami sobie odpowiedzcie...
Proponuję , jeśli Pan ma jaja i honor Panie Wiocha żeby wraz z odejściem Jarka odszedł Pan bo od Julka to nie można tego wymagać (on nie ma honoru)
Kończ Pan te swoje rządy i wstydu oszczędź.
JARKU ZOSTAŃ A WICHA NA WIOCHĘ WON!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

---

Stalin też pozbywał sie ludzi mądrzejszych od siebie...
Berie też załatwił
A co to Jarek to jakieś bożyszcze? Niech idzie gdzie chce i tak dlugo nie posedziuje na tym szczeblu patrzac jakie błedy popełnia! A jak sie woził nna meczu Arki-trochę skromności Rynek!

---

nie ważne czy to Jarek czy Marek czy Jurek ale o fakt, że po kilku latach oczekiwania mamy sędziego ekstraklasy, którego chcemy wykopać bo ktoś ma wygórowane ambicje i wyżej sra niz dupę ma. Coraz głośniej mówi się ostatnio i w coraz szerszych kręgach, że czas pewnych osób już minął. Wiceprezes chce robić to co robi to niech stara sie o etat w biurze związku. Będzie przyjmował protokoły, weryfikował, nakładał kary, ale niech juz przestanie psuć atmosferę w kolegium wciągając w to jeszcze nowego referenta. Nie dość, że dopiero uczy sie robić obsadę to jeszcze musi ona być zgodna z polityką Wice.
Tu nie oto chodzi. Jarek się chyba poczuł urażony , że jest pomijany przy okazji różnych spraw.To że jest sedzią z najwyzszej półki powinno być wykorzystane w pracy zarządu.Do tego doszły jeszcze inne pozaszkoleniowe i interpersonalne sprawy. Wina w złych stosunkach jak zwykle leży pośrodku , co nie zmienia faktu ,że niestety komuś tu wyraźnie brakuje literek przed nazwiskiem. Określenia wiocha, burak cukrowy i inne stwierdzenia np Jak będziesz przewodniczącym to będziesz rządził są obrazem naprawdę drobnomieszczaństwa i ograniczonego spojrzenia na rzeczywistość.
Sukcesem pana Wiochy jest to że jako sędzia niskiej ligi jaką kiedyś sędziował został przewodniczącym kolegium. Jest obrazem słabości naszego związku.Jeszcze do tego doszła sprawa z Jarkiem. Naprawdę pan Wioskowy powinien odejść oddać stery w ręce bardziej godne i sterowane mądrzejszą głową bez podpowiadacza Juliana ale to tylko złudne marzenia gość nie odklei się od stołka , który zapewnia mu utrzymanie (dotyczy to i cukrowego i małego)
WON Srargard!!!!!!!!! WON Wiocha!!!!!!!!!! Buraki, Komuna i tyle..... A na czele Koszalin i zakłamany, skorumpowany a do tego złodziej i cfaniak z KOszalina. Wtydze sie ze jestem w tym zwiazku, mam takich rzadzących i od jakiegos czasu zaczynam wstydzic sie ze jestem sedzia piłkarskim, kilka lat nie mowiac kilkanascie lat temu bylo zupełnie inaczej. Ta organizacja za rzadami koszalinsko-stargrgardzim (czyli wiejskimi) spadla na psy.
KS ... Kłamszalin-Stargardź ZZPN, szacunek starcili wszyscy juz
to odejdź
Nie chodzi o to gdzie kto mieszka, chodzi o ludzi, którzy nie powinni pełnić swoich funkcji. Ostatni pobyt nad morzem pokazał, że organizacja nie identyfikuje sie z obecną wladzą. Teraz jest dobry moment aby to zmienić, w środowisku huczy, nieoficjalnie wiem, że niedługo w prasie ukaze się artykuł o prezesie, który mając kilkuosobowy mandat przewodzi kilkusetosobwą organizacją oraz o wiceprezesie, który skupia wladze absolutną aby kąsać sędziów, których poglądy nie są zgodne z wizja prezesów. Miło się czyta o sobie laurki ale to nie będzie kolorowy artykuł.
Czas na zmiany, szukajmy alternatywy. Mamy wielu kolegów na poziomie, wykształconych, elokwentnych, z jakąś wizją, z zasadami.
żadnych zmian raczej nie będzie!! niestety jest to nasłabszy zarząd na przestrzeni ostanich lat, a takim słabym zarządem mozna latwo i przyjemnie rządzić. Prawda Panie Bednarek? po co ktoś mądrzejszy i bardziej elokwentny skoro wiocha i mały wykonują wszelkie polecenia. To po co zmiany? Wszyscy to widzą że skłóconym środowiskiem łatwiej rządzić.
Jak bylo słychać w pewnych kręgach naszym zwiazkiem rządzi piekarz, stoczniowiec i dyslektyk.
Obecny zarząd (czyt. Prezes) kojarzy mi się tylko z jednym: korupcja, kolesiostwo, przekręty, układziki, kasa, kasa, kasa, kasa. No ale ryba się psuje od głowy. Istna paranoja i nieporozumienie. Ludzie bez wiary i chęci czy choćby zainteresowania dobrem ludzi. Tylko własna dupa.
o czym my tu piszemy? skoro niektórzy szanowani obserwatorzy jak powiedzial wiocha nie pasuja do koncepcji to jak traktowac zmiane przepisow pod malego zeby mógl zostac obserwatorem? do tego nie musi nawet znac przepisów bo z egzaminów zwolniony. po zawodach kompletnie nic do powiedzenia bo przeciez przepisów nie zna. jedynie tylko potrafi krytykowac i we wszystkim i we wszystkich widziec zło.
był ktoś w zwiazku dzisiaj? jaki beria ma humor po obozie? troszke sie boje bo pieczątki nie mam, a jutro trzeba iść sprawozdanie oddać. Co robić?
na wojska polskiego wyrabiaja od ręki (na przeciwko dawnego kina Kosmos). Rano dajesz dane, po południu masz pieczątkę i po meczu nie musisz za nikim biegać, prosić sie, szukać kogoś bez dysleksji żeby poprawnie nazwisk owpisał
Jarosław sekłetałka sędzią Lubuskiego Kolegium Sędziów
Komunikaty Zarządu
Poniedziałek, 17 Wrzesień 2012 21:15
Niezmiernie miło jest nam poinformować, że nowym sędzią Lubuskiego Kolegium Sędziów w Zielonej Górze jest od dnia 10.09 kol. Jarosław sekłetałka. Prezydium Zarządu LZPN na posiedzeniu w dniu 13.09 wyraziło zgodę na wstąpienie do grona LKS sędziego Ekstraklasy Jarosława Rynkiewicza. Mimo faktu, iż kol. Jarosław swoje pierwsze kroki i dotychczasową karierę rozwijał w pobliskim Zachodniopomorskim KS, to dalszą karierę obecnie jako sędzia najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce zdecydował się kontynuować w naszym okregu. Życzymy Kol. Jarosławowi dalszego rozwoju kariery i owocnej współpracy oraz połamania gwizdka na boiskach Ekstraklasy!!!

Przewodniczący Lubuskiego Kolegium Sędziów
Krzysztof Warcholik
A Bednarek mowil, ze bez jego zgody nic sie nie da - ze sie nie przeniesie
hej wilqu - wiesz ze aluszyk jedzie na Wisłe Kraków z Łysym?
Pozwolisz?
a jakie ma wyjście? chyba ze kolejnego ligowca chce stracić! zarząd dno, dno kompletne. Jeszcze Stargard zagrał mu na nosie i Jurek szkolenie tzw stacjonarne przeprowadzi. i do tego zapraszaja reszte z tzw wioch. Brawo Wilczyński, brawo bombel, pewnie jesteście zadowoleni. wchodzi człowiek spokojnie do zwiazku a tam bombel i jego nieokiełznane wymysły.
Przecież oni nie mają honoru i do nich nic nie dociera.
Tylko sie otrzepią i zadowoleni z siebie będą dalej bronić swoich stołków. To że budzą u sędziów politowanie i odrazę ich nie obchodzi.
W naszej organizacji doszło do etapu że najlepsi sędziowie odchodzą a inni muszą sami sobie organizować szkolenia bo Wilku z Bomblem zastanawiają się jednie komu dokopać i kogo udupić. Na koniec i tak udadzą zdziwionych no bo przecież szkolenia były a więc jest sukces i to wszystko ich zasługa.
Który to jest ten słynny bombel?
A może naprawdę obóz w tym roku zostanie zorganizowany w Międzyzdrojach? Wiele osób jest za ośrodkiem PKP przy stacji kolejowej.
Za daleko do monopolu

WON Srargard!!!!!!!!! WON Wiocha!!!!!!!!!! Buraki, Komuna i tyle..... A na czele Koszalin i zakłamany, skorumpowany a do tego złodziej i cfaniak z KOszalina. Wtydze sie ze jestem w tym zwiazku, mam takich rzadzących i od jakiegos czasu zaczynam wstydzic sie ze jestem sedzia piłkarskim, kilka lat nie mowiac kilkanascie lat temu bylo zupełnie inaczej. Ta organizacja za rzadami koszalinsko-stargrgardzim (czyli wiejskimi) spadla na psy.

BOLI ŹE KOSZALIN WYŹEJ OD SZCZECINA SĘDZIOWSKO STOI.
I bardzo dobrze. Przypominam źe zaraz po II giej wojnie światowej pierwszy okręgowy związek piłki noźnej powstał w Koszalinie, a pod niego podlegał Szczecin.

Do dziś np Wojewódzka Dyrekcja Dróg Publicznych mieści się w Koszalinie i swoim zasięgiem obejmuje Szczecin i Dębno Lubuskie.

Jarek się chyba poczuł urażony , że jest pomijany przy okazji różnych spraw.To że jest sedzią z najwyzszej półki powinno być wykorzystane w pracy zarządu.

Przeniósł się więc do Lubuskiego i myślał że tam będzie nie tylko sekretarką czy szkoleniowcem jak w Szczecinie, ale co najmniej wiceprezesem. Niestety tam też się na nim poznali, nawet członkiem Zarządu nie został.
a chciał?
Watpie! A po co to jemu? Tylko takie osoby jak obecnie panujący może się tym podniecać. No tak ale on to robi dla kasy...