NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Witam. Jestem tu nowa. Od2 m-cy posiadam krolika rasy angora. Otóz chciałam się zapytac czy ktos z Was ma sposób na przyklejąjące się kupy krolika w okolicach pupy. Tak jak pisalam mam go od 2 m-cy i niebardzo wiem co z tym zrobic, zeby mu krzywdy nie zrobic albo nie sprawic bolu.
Po prostu delikatnie je usuwaj.
Może ma biegunkę?
hmmm biegunki nie ma bo robi normalne kupy te twarde i te miękkie ale ma futerko gęste a nie da sobie tam dobrze wytrzeć bo sie rzuca no i zauwazyłąm też ze ma kołtun straszny na brzuchu kolo pupy a nie wytne go bo sie boje zeby go nie zranic a poza tym on sie nie da i mysle czy bedzie konieczna wizyta u weterynarza?? a tak w ogóle to zauważyłam u niego ostatnio że robi kupy tzw. "koraliki" wiem ze to oznacza ze zjada za duzo sierści, wczoraj go ostrzygłam trochę nawet wcisnęlam mu sok z kiwi bo sam owoc nie za bardzo chce jesc, nie wiem co jeszcze moge zrobic zeby nie robil tych kup
Koraliki to niekoniecznie musi być oznaka zjadania sierści. Może coś z jego pożywienia mu nie służy i to jest właśnie trochę rzadsza kupka? Piszesz że ma czasami miękkie bobki. Kupki raczej powinny być twarde... A o co chodzi z tym kiwi? Ma jakieś specjalne właściwości? Bo nic o tym nie słyszałam Ogólnie owoców nie podaje się królikom w zbyt dużych ilościach, bo zawarty w nich cukier nie jest zdrowy dla uszaków. Jeśli chodzi o sierść którą zjada kiedy się czyści, najlepsze będzie sianko. Siano pomaga w trawieniu kulek sierści Więc dbaj o to, żeby Twój maluch miał zawsze dostęp do sianka
hmm no slyszalam ze dobrze dziala na uklad pokarmowy wtedy jak zjada sporo sierści a co do koralikow to raczej są one twarde tylko polaczone jakby taka nitka
hmmm ja ogólnie razdko mu owoce daję, czasem kawałek jabłka dostanie, a tak to je karmę, staram sie mu kupowac zieleninke no i warzywa(uwielbia pietruszke ) siano tez ma ale za to bardzo mało wody pije
Owoce kiwi zawieraja enzym aktynidyne, ktory zmiekcza strukture wlosa i pomaga w jego wydalaniu, poza tym kiwi poprawia prace jelit, tak samo dziala ananas i papaja.
Co do koltunkow to jedynym wyjsciem jest strzyzenie . Moja kolezanka strzyze swoje angory regularnie, co trzy tygodnie. Czesanie siersci jest uciazliwe i dla krolika i dla opiekuna.
Niesety nie ma co się bać trzeb strzyc:)
Po prostu delikatnie je usuwaj.
Może ma biegunkę?
hmmm biegunki nie ma bo robi normalne kupy te twarde i te miękkie ale ma futerko gęste a nie da sobie tam dobrze wytrzeć bo sie rzuca no i zauwazyłąm też ze ma kołtun straszny na brzuchu kolo pupy a nie wytne go bo sie boje zeby go nie zranic a poza tym on sie nie da i mysle czy bedzie konieczna wizyta u weterynarza?? a tak w ogóle to zauważyłam u niego ostatnio że robi kupy tzw. "koraliki" wiem ze to oznacza ze zjada za duzo sierści, wczoraj go ostrzygłam trochę nawet wcisnęlam mu sok z kiwi bo sam owoc nie za bardzo chce jesc, nie wiem co jeszcze moge zrobic zeby nie robil tych kup
Koraliki to niekoniecznie musi być oznaka zjadania sierści. Może coś z jego pożywienia mu nie służy i to jest właśnie trochę rzadsza kupka? Piszesz że ma czasami miękkie bobki. Kupki raczej powinny być twarde... A o co chodzi z tym kiwi? Ma jakieś specjalne właściwości? Bo nic o tym nie słyszałam Ogólnie owoców nie podaje się królikom w zbyt dużych ilościach, bo zawarty w nich cukier nie jest zdrowy dla uszaków. Jeśli chodzi o sierść którą zjada kiedy się czyści, najlepsze będzie sianko. Siano pomaga w trawieniu kulek sierści Więc dbaj o to, żeby Twój maluch miał zawsze dostęp do sianka
hmm no slyszalam ze dobrze dziala na uklad pokarmowy wtedy jak zjada sporo sierści a co do koralikow to raczej są one twarde tylko polaczone jakby taka nitka
hmmm ja ogólnie razdko mu owoce daję, czasem kawałek jabłka dostanie, a tak to je karmę, staram sie mu kupowac zieleninke no i warzywa(uwielbia pietruszke ) siano tez ma ale za to bardzo mało wody pije
Owoce kiwi zawieraja enzym aktynidyne, ktory zmiekcza strukture wlosa i pomaga w jego wydalaniu, poza tym kiwi poprawia prace jelit, tak samo dziala ananas i papaja.
Co do koltunkow to jedynym wyjsciem jest strzyzenie . Moja kolezanka strzyze swoje angory regularnie, co trzy tygodnie. Czesanie siersci jest uciazliwe i dla krolika i dla opiekuna.
Niesety nie ma co się bać trzeb strzyc:)