NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Mam moją kroliczke od 2 miesiecy ( ogólnie ma 5 . ) Wet. stwierdzil ze to w 90 % samiczka , moj tata tez. 
Aż tu nagle dzisiaj gdy wyjelam moja Kinie - 4 letnia samiczke ( ma polamane lapy przednie, a nie chcialam jej usypiac to tak zyje. ) to Pusia podbiegla do niej i powiem tak że zaczela ja brac od tylu. Ogolnie Pusia zachowuje sie jak samiczka- wszedzie jej pelno energetyczna i wql. To dlaczego zaczela tak "gwałcić" Kinie? 
Samiczka moze tak z samiczką? Co jej odbija?
Czasem i takie rzeczy się zdarzają
Zdarza się że samiczki też "gwałcą" i to jest związane z popędem płciowym u królasków 
Po sterylizacji czasem takie zachowanie znika,ale nie zawsze 
Słyszałam też kiedyś, że króliki ustalają w ten sposób hierarchię wyższości,ale nie wiem czy to dotyczy tylko samców czy też samic. A najlepiej to zmień weterynarza, skoro nie jest w stanie w 100% określić płci 5-miesięcznego króliczka. Mój weterynarz w 4 miesiącu malucha z całą pewnością stwierdził że to samiec i wytłumaczył mi różnice
Aż tu nagle dzisiaj gdy wyjelam moja Kinie - 4 letnia samiczke ( ma polamane lapy przednie, a nie chcialam jej usypiac to tak zyje. ) to Pusia podbiegla do niej i powiem tak że zaczela ja brac od tylu. Ogolnie Pusia zachowuje sie jak samiczka- wszedzie jej pelno energetyczna i wql. To dlaczego zaczela tak "gwałcić" Kinie? Samiczka moze tak z samiczką? Co jej odbija?Czasem i takie rzeczy się zdarzają
Zdarza się że samiczki też "gwałcą" i to jest związane z popędem płciowym u królasków Po sterylizacji czasem takie zachowanie znika,ale nie zawsze Słyszałam też kiedyś, że króliki ustalają w ten sposób hierarchię wyższości,ale nie wiem czy to dotyczy tylko samców czy też samic. A najlepiej to zmień weterynarza, skoro nie jest w stanie w 100% określić płci 5-miesięcznego króliczka. Mój weterynarz w 4 miesiącu malucha z całą pewnością stwierdził że to samiec i wytłumaczył mi różnice