Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Witam serdecznie.

Jak wiecie mia³em trzy kraby mangrowe.Dzisiaj mia³em chwaliæ siê wylink± drugiego z trzech krabów,najmniejszego "Pershinga".Niestety dzisiaj rano znalaz³em jego bardzo roz³o¿one szcz±tki które podjada³a Sherman.Widok ten zniechêci³ mnie do krabów,ale prze³ama³em siê i kupi³em nastêpn± samicê.Jest ona podobnej wielko¶ci co reszta,jest samic±,wiêc my¶lê ¿e bêdzie lepiej.

Przejd¼my jednak do rzeczy..Co spowodowa³o taki stan rzeczy ? Moim zdaniem krab by³ najmniejszy i zaledwie parê dni po wylince.Sherman wyczu³a t± s³abo¶æ i sta³o siê tak a nie inaczej.Biorê wiêkszo¶æ na siebie,poniewa¿ powinienem jako¶ odgrodziæ kraba.Chcia³bym poznaæ wasze rady i opinie,aby taka sytuacja siê ju¿ wiêcej nie powtórzy³a.

P.S Nowy krab którego nazwa³em "Matylda" (Kolejny brytyjski czo³g ) jest bardzo odwa¿na.Po 10 min zwiedza ca³e akwarium i wsuwa jab³ko.Jak zrobiê jej parê zdjêæ to za³o¿ê galerie pozdrawiam.

Na koniec zdjêcia szcz±tek Pershina,dla potwierdzenia:



Oraz wapno,które w koñcu zakupi³em.




Zdarza³o siê ju¿ tak wcze¶niej. Trzeba odgradzaæ kraba, który przeszed³ wylinkê od reszty. Najlepiej butelk±