Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...


One choice can transform you—or it can destroy you. But every choice has consequences, and as unrest surges in the factions all around her, Tris Prior must continue trying to save those she loves—and herself—while grappling with haunting questions of grief and forgiveness, identity and loyalty, politics and love.

Tris's initiation day should have been marked by celebration and victory with her chosen faction; instead, the day ended with unspeakable horrors. War now looms as conflict between the factions and their ideologies grows. And in times of war, sides must be chosen, secrets will emerge, and choices will become even more irrevocable—and even more powerful. Transformed by her own decisions but also by haunting grief and guilt, radical new discoveries, and shifting relationships, Tris must fully embrace her Divergence, even if she does not know what she may lose by doing so.

New York Times bestselling author Veronica Roth's much-anticipated second book of the dystopian Divergent series is another intoxicating thrill ride of a story, rich with hallmark twists, heartbreaks, romance, and powerful insights about human nature.


525 stron
Premiera 1maj USA


Ja ju¿ przeczyta³am
Ksi±¿ka wiele wyja¶nia, pojawia siê kilka postaci z przesz³o¶ci, których raczej nie spodziewaliby¶my siê zobaczyæ.
Kilka niespodziewanych obrotów akcji.
Ogólnie rzecz bior±c ciekawa.
Polecam! tutajpoczkategori

przepiêkna, dobru ruch tak jak Igrzyska z takimi ok³adkami

Ja ju¿ przeczyta³am


Jak? Sk±d? Hê? xD
Te¿ chcê! <3

Ach ok³adka cudowna, zobaczymy, jak do tre¶ci pasuje. ^^ tutajpoczkategori



Ja ju¿ przeczyta³am


Jak? Sk±d? Hê? xD
Te¿ chcê! <3
Wydanie t³umaczenia ksi±¿ki "Insurgent" Veronici Roth planowane jest na wrzesieñ


Jeden wybór mo¿e ciê zmieniæ.
Jeden wybór mo¿e ciê zniszczyæ…

Altruizm (bezinteresowno¶æ), Nieustraszono¶æ (odwaga), Erudycja (inteligencja), Prawo¶æ (uczciwo¶æ), Serdeczno¶æ (¿yczliwo¶æ) – to piêæ frakcji, na które podzielone jest spo³eczeñstwo zbudowane na ruinach Chicago. Ka¿dy szesnastolatek przechodzi test predyspozycji, a potem w krwawej ceremonii musi wybraæ frakcjê. Ten, kto nie pasuje do ¿adnej, zostaje uznany za bezfrakcyjnego i wykluczony. Ten, kto ³±czy cechy charakteru kilku frakcji, jest NIEZGODNY – i musi byæ wyeliminowany...

Dzieñ, kiedy szesnastoletnia Tris dokona³a wyboru, powinien zostaæ uczczony ¶wiêtowaniem przez frakcjê, do której przyst±pi³a – jednej z piêciu, jakie istniej± w zniszczonym katastrof± Chicago. Zamiast tego zakoñczy³ siê tragedi±. Przej¶cie z Altruizmu do Nieustraszono¶ci zburzy³o jej ¶wiat, pozbawi³o rodziny, zmusi³o do ucieczki, ale i po³±czy³o z Tobiasem – Nieustraszonym o stalowych oczach.

Od tamtej chwili walka frakcji przerodzi³a siê w otwart± wojnê. A podczas wojny trzeba stan±æ po jednej ze stron. Wybory s± jeszcze bardziej dramatyczne – i jeszcze bardziej nieodwo³alne. Zw³aszcza dla Tris, NIEZGODNEJ, która wci±¿ zmaga siê z natrêtnymi pytaniami o konsekwencje swojej decyzji, z ¿alem i wyrzutami sumienia, swoj± to¿samo¶ci± i lojalno¶ci±, polityk± i mi³o¶ci±. Lecz wstrz±saj±ce nowe odkrycia i zmieniaj±ce siê sojusze sprawi±, ¿e musi ujawniæ prawdê o sobie. Nawet je¶li mia³aby straciæ wszystko. A ¿eby ocaliæ tych, których kocha, musi z³amaæ niewzruszone regu³y swojego bezwzglêdnego ¶wiata…

W sprzeda¿y od 27 wrze¶nia
Stron: 384 tutajpoczkategori
hmm jeszcze nie przeczyta³am jedynki a tu proszê, Amber potrafi ostatnio zaskoczyæ pozytywnie
Szok, ¿e tak szybko. Ale ja wolê "¯elazn± królow±". To mo¿e poczekaæ. tutajpoczkategori
Nie jest tak, ¿e nie mogê prze¿yæ bez przeczytania kontynuacji "Niezgodnej". Jestem ciekawa czy jako¶ serii siê poprawi. Cieszê siê jednak z samego faktu, ¿e tak prêdko wydaj±.

Te¿ bym wola³a "¯elazn± królow±"
Nie czyta³am jeszcze pierwszej czê¶ci, ale mam w planach.. a tym czasem mam dla was info które podali na PB, pisz± ¿e premiera ma byæ 3 pa¼dziernika ponadto ukazali jeszcze trailer (z polskimi napisami):
http://www.youtube.com/watch?v=6DyeOfhTGhM&feature=player_embedded

Wszystko znajduje siê pod tym linkiem: http://paranormalbooks.pl/2012/08/03/zapowiedz-zbuntowana/ tutajpoczkategori
O bo¿e... Ja ju¿ j± chcê Tak bardzo, ¿e nie wiem co ze sob± zrobiæ
Nie ma i nie ma - tak jako¶ widzê ;D (nie ¿ebym jako¶ specjalnie czeka³a)

Premiera: 16.10.2012
(czyli w my¶li zasady = wszystkie premiery na jeden raz 17-18 pa¼dziernik taki na³adowany) tutajpoczkategori
Och, przeczyta³am. Cudowna, naprawdê cudowna, chcia³abym napisaæ recenzjê, ale jeszcze we mnie to wszystko buzuje. Jak siê ogarnê to co¶ naskrobiê
Widzia³am j± wczoraj w empiku, ale nie kupiê - poczekam, a¿ kole¿anka to zrobi, a pó¼niej od niej po¿yczê. tutajpoczkategori
Czaarna - a lepsza jest od czê¶ci pierwszej ?
Przeczyta³am obie czê¶ci. Nie s±dzi³am, ¿e "Zbuntowana" oka¿e siê taka ¶wietna! Przewa¿nie siê zawodzê na kontynuacjach, a tu proszê, taka niespodzianka!
Muszê przyznaæ, ¿e nie ma co porównywaæ z "Igrzyskami ¶mierci", bo seria Roth jest o niebo lepsza! (nie przypuszcza³am, ¿e to kiedy¶ powiem )
Polecam gor±co!

Zapomnia³am dodaæ, ¿e nie mogê siê doczekaæ trzeciej czê¶ci! tutajpoczkategori

Przeczyta³am obie czê¶ci. Nie s±dzi³am, ¿e "Zbuntowana" oka¿e siê taka ¶wietna! Przewa¿nie siê zawodzê na kontynuacjach, a tu proszê, taka niespodzianka!
Muszê przyznaæ, ¿e nie ma co porównywaæ z "Igrzyskami ¶mierci", bo seria Roth jest o niebo lepsza! (nie przypuszcza³am, ¿e to kiedy¶ powiem )
Polecam gor±co!

Zapomnia³am dodaæ, ¿e nie mogê siê doczekaæ trzeciej czê¶ci!


O.o przyznam, ¿e jestem zaskoczona... Jak dla mnie nic nie przebije Igrzysk, a pierwszej czê¶ci by³o do tego baaardzo daleko, jednak zachêci³a¶ mnie do zapoznania siê szybciej z drug± czê¶ci±. Zobaczymy, jak to wyjdzie...
Nerezza, te¿ tak w³a¶nie z pierwsz± czê¶ci± mia³am. "Igrzyska" królowa³y na mojej li¶cie i nie zapowiada³o siê na przejêcie tronu przez inny tytu³ tutajpoczkategori
Lepsze od "Igrzysk"? Hmm, nie powiedzia³abym, no ale druga czê¶æ jeszcze przede mn± Jednak¿e czuje siê porz±dnie zachêcona i ju¿ siê pozytywnie nastawiam
W³a¶nie skoñczy³am Zbuntowan± i trzeba przyznaæ, ¿e o wiele lepsza od pierwszej czê¶ci. Jednak w porównaniu do Igrzysk... Nie, nie ma co porównywaæ, Igrzyska o niebo lepsze Czyta³o siê szybko i przyjemnie (poza koñcówk±, która mi siê jako¶ tak d³u¿y³a). Wiêcej akcji i nie brak krwi, przy czym g³ówna bohaterka nie staje siê pust± maszyn± do zabijania. Bêd±c przy Tris, niestety, ale w dalszym ci±gu poza ni± nikogo innego specjalnie nie polubi³am. No i dalej nie trawie "Tobiasa". tutajpoczkategori
I ja skoñczy³am - jestem pozytywnie zaskoczona
Jeszcze zanim recenzje - to taka ciekawa relacja z pocz±tków lektur. SPOILER Tris: "O nie! Zabi³am Willa! Jak mog³am jak ja mog³am! O nie, jak to bêdzie bez Willa!"
Ja: Ale kto to jest ten Will ? Tak d³ugo jak nie jest to Will Herondale nie ma dla mnie to ¿adnego znaczenie Mam tak± amnezjê przy drugich tomach - podobne zaæmienie mia³am przy pierwszych stronach "Wêdrówki przez sen"

Nim ujrzê Ciê w tej Przysz³o¶ci

Chicago - miasto przysz³o¶ci spowite we mgle. Przez opustosza³e dzielnice dawnej metropolii mknie poci±g. Tak jak ¿ycie bohaterów tego ¶wiata, nigdy nie zwalnia, a dostaæ siê do niego i wydostaæ mo¿na tylko skacz±c. Decyzja, o tym czy znale¼æ siê w centrum wydarzeñ, to kwestia wyboru, a ka¿dy wybór Ciê zmienia.

Chicago to te¿ miasto spo³eczeñstwa piêciu frakcji, a przynajmniej nim by³o zanim dosz³o do buntu, z którego wy³onili siê Bezfrakcyjni i Niezgodni, Ci o których nigdy nie mówiono lub ich istnieniu zaprzeczano.

Drzewo Serdeczno¶ci rzuca swe li¶cie i poddaje siê przemianie,
Waga Prawo¶ci niebezpiecznie przechyla swe szale miêdzy dobrem a z³em,
inaczej ju¿ na ¶wiat spogl±da Oko Eurydycji,
i nie zap³onie ju¿ tak samo Ogieñ Nieustraszonych.
Jak zmieni siê oblicze ka¿dej z frakcji ?

Bohaterka (Tris) jest jeszcze bardziej "Niezgodna" ni¿ w poprzednim tomie i nie godzi siê ju¿ na ¿ycie w takim ¶wiecie. Musi siê ¶pieszyæ by osi±gn±æ swój cel i przyczyniæ siê do zmiany si³, bo szczególnie Nieustraszeni nie ¿yj± wiecznie.

Veronica Roth czuje siê o wiele swobodniej w drugim tomie swojej trylogii i mo¿na to poczuæ w trakcie lektury. Tej serii zdecydowanie warto daæ kredyt zaufania. Od lektury "Igrzysk" w podobnym stopniu by³am
pod wra¿eniem kreacji antyutopijnej rzeczywisto¶ci tylko w trylogii "Brzydcy, ¦liczni, Wyj±tkowi", teraz po przeczytaniu "Zbuntowanej" do tej grupy ma szansê do³±czyæ trylogia Veronici Roth.

Co przyniesie przysz³o¶æ ? [o czym w tomie drugim]
Warto dope³niæ lekturê pierwszego tomu "Zbuntowan±", poniewa¿ tylko wówczas ujrzeæ mo¿na zamys³ autorki jako ca³o¶æ. Ta czê¶æ wyjawi nam tajemnice Niezgodno¶ci, a ostatnie jej strony przynios± odpowied¼ na temat tego, co znajduje siê za ogrodzeniem zdewastowanego Chicago oraz wyja¶ni ju¿ jednoznacznie cel istnienia systemu frakcyjnego. Z tej perspektywy tom pierwszy wygl±da jak d³u¿szy prolog do rdzenia tej historii.

Nie interesowa³a mnie a¿ tak bardzo przysz³o¶æ Beatrice i Tobiasa, czy te¿ innymi s³owy Tris i Cztery. To koncepcja tego ¶wiata mnie w pierwszy tomie zaciekawi³a na tyle mocno, abym chcia³a czytaæ dalej. Chcia³am poznaæ dalsze losy frakcji, zamys³ ich powstania. Dobrze trafi³am, bo dok³adnie to otrzyma³am w tomie drugim, a do tego jest jeszcze mnóstwo akcji.

Igrzyska i Niezgodna
Wiele fanów "Igrzysk" przekona³o siê te¿, a nawet pokocha³o ¶wiat "Niezgodnej". Z perspektywy ju¿ drugiego tomu nie uwa¿am tego za tak bardzo nieprawdopodobne. Ma³o jednak brakowa³o, a nie zabra³abym siê za lekturê "Zbuntowanej" tak prêdko.

Seria traci na nietrafnie okre¶lanym zestawieniu z "Igrzyskami". Nigdy i nic ju¿ nie "zdetronizuje" Igrzysk, gdy¿ wszystkie te pó¼niej powsta³e serie zosta³y napisane pod wp³ywem trylogii Suzanne Collins, a nawet gdyby ukaza³y siê przed - nie wnios³yby takiej zmiany to trendów w literaturze.
Korzystniej jest wiêc zasugerowaæ co¶ zbli¿onego w koncepcji powsta³ego ¶wiata fanom "Igrzysk", a nie nieustannie z ni± konkurowaæ.

"Niezgodna" jak i "Zbuntowana" to nie seria, która "detronizuje" Igrzyska, ale z ca³± pewno¶ci± to ciekawa alternatywa czytelnicza dla ich wielbicieli.
To te¿ obraz futurystycznego Chicago, który wkrótce zas³u¿y sobie te¿ na ekranizacje.

W oczekiwaniu na wej¶cie na ekrany "W pier¶cieniu Ognia" mo¿na z³o¿yæ wizytê w Chicago - innej antyutopijnej powie¶ci o walce dla przysz³o¶ci tych pozosta³ych zgliszczy ¶wiata, ale te¿ i dla samego siebie - by udowodniæ swoj± Niezgodno¶æ oraz prawo do jej istnienia.
Wow.
Taka by³a moja pierwsza my¶l, po zakoñczeniu lektury "Zbuntowanej". Do¶æ powiedzieæ, ¿e druga my¶l nie nadesz³a prêdko.
Najwiêkszy plus "Zbuntowanej" to dla mnie dramaturgia - nie ma ani jednego momentu zastoju, ka¿da strona, ka¿de zdanie niesie ze sob± jakie¶ emocje. Piêknie pokazane zosta³y skutki czynów Tris i ewolucja jej sposobu my¶lenia, radzenia sobie ze strat± i poczuciem winy. Przekona³a mnie te¿ do siebie postaæ Cztery: starcia pomiêdzy nim a g³ówn± bohaterk± nada³y mu trójwymiarowo¶æ. Najwa¿niejsze jest chyba jednak to, ¿e to historia wojny, a wiêc nie by³o s³odko: by³a krew, rozpacz, desperacja, wszystko w idealnie wywa¿onych proporcjach. Veroniki Roth syndrom drugiej ksi±¿ki absolutnie nie dotyczy.
Jedynym, co czasami gra³o mi na nerwach, jest jêzyk, ale ta drobna wada wrêcz tonie w ca³okszta³cie wra¿eñ. tutajpoczkategori
Okej
Skoñczy³am i muszê przyznaæ, ¿e ten brak logiki który mnie zirytowa³ po "Niezgodnej" tutaj przez wiêkszo¶æ lektury nie mia³ znaczenia, a do tego ostatecznie wiele siê wyja¶ni³o. Szkoda, ¿e dopiero na samym koñcu
Lubiê zagadki, fajnie jest odkrywaæ kolejne fakty z bohaterami i to d±¿enie do wiedzy jest zdecydowanie czym¶ co przy tej ksi±¿ce trzyma, poza tym wiele siê dzieje, bohaterka przechodzi ca³y czas spore zmiany itp. Tylko, ¿e w trakcie czytania chwilami to mêczy, dopiero po ostatnim rozdziale (bynajmniej tak by³o u mnie) ca³a ta seria nabra³a na znaczeniu. Podzia³ na frakcje z pocz±tku dziwny, nawet chwilami ¶mieszny jest wyt³umaczalny - mo¿e mog³oby to wygl±daæ lepiej, ale teraz posiadaj±c wiedzê któr± mam jestem w stanie wszystko sobie jako¶ pouk³adaæ - wszystko to ma drugie dno i chwa³a za to . Ciê¿ko mi powiedzieæ, czy gdybym wiedzia³a o tym od samego pocz±tku to czyta³oby sie lepiej, kto wie, mo¿e nawet i gorzej - nudniej? sama nie wiem . Fakt wpad³o mi to do g³owy w trakcie czytania, ale akcja spowodowa³a , ¿e szybko mi to z g³owy wypad³o ale na koniec i tak krzyknê³am sobie HA!
Zdecydowanym plusem tej serii jest to ¿e nie jest nudna, ale nadal to kopia "Igrzysk" i nadal jej do nich daleko, zw³aszcza je¶li chodzi o kreacjê bohaterów. Przeczyta³ ju¿ 2 tomy i gdyby kto¶ mnie spyta³ kto kim jest, z jakiej frakcji itp to mog³abym mieæ problemy Nie chodzi o to, ¿e jest ich za du¿o, po prostu s³abo siê od siebie ró¿ni±. Tylko nieliczni siê wyró¿niaj± i s± to g³ownie ci "¼li"
Szkoda, ¿e nie ma jeszcze kolejnego tomu - ostatniego mam nadziejê - bo czujê siê zaintrygowana i bardzo bym chcia³a wiedzieæ jak to sie wszystko skoñczy

7/10
Jaki¶ czas temu skoñczy³am t± czê¶æ i jednak stwierdzam, ¿e du¿o bardziej podoba³a mi siê Niezgodna . Jako¶ bohaterowie mnie tak nie denerwowali. A w tej czê¶ci w³a¶ciwie ka¿da postaæ, w mniejszym czy wiêkszym stopniu, robi³a co¶ co mnie po prostu wkurza³o, a o g³ównych bohaterach nie wspomnê na pocz±tku to Tobias by³ nie do wytrzymania, jednak z biegiem akcji zaczyna³am go rozumieæ i Tris sta³a siê dla mnie nie do zniesienia Ostatnie rozdzia³y przelecia³am wzrokiem ¿eby tylko jak najszybciej skoñczyæ. Szkoda, bo pierwsza czê¶æ naprawdê mia³a potencja³, niestety zawiod³am siê i po kolejn± czê¶æ raczej nie siêgnê. tutajpoczkategori
Kilka miesiêcy temu przeczyta³am i muszê uczciwie powiedzieæ, ¿e ,,Niezgodna" podoba³a mi siê jednak bardziej. Tris irytowa³a mnie tymi swoimi ci±g³ymi za³amaniami; okay rozumiem, ¿e przesz³a du¿o, ¿e zabi³a swojego przyjaciela, ale opisywanie co kilka stron jak siê za³amuje by³o... za³amuj±ce. Mimo to ksi±¿ka mi siê podoba³a. Serdeczno¶æ to jednak fajna frakcja, chocia¿ nie chcia³abym w niej mieszkaæ. Dobrze, ¿e autorka doda³a w±tek o tym ca³ym serum serdeczno¶ci, bo dziêki temu by³o bardziej wiarygodnie. Pozwólcie, ¿e przytoczê tu cytat. ,, - Niech bo¿y pokój bêdzie z tob± (...) nawet w k³opotach.
- Dlaczego mia³by byæ? (...) Po tym wszystkim co zrobi³am?
- nie chodzi o ciebie. To dar. Nie mo¿na na niego zas³u¿yæ, bo wtedy przesta³by byæ darem." Straszliwie mi siê podoba . Bardzo ciekawy ten ca³y test (je¶li mo¿na to tak nazwaæ xD) w prawo¶ci, chocia¿ my¶lê, ¿e to okropieñstwo zmuszaæ ludzi, by mówili o sobie wszystko przy ca³ej frakcji... Zakoñczanie zaskoczy³o mnie pozytywnie, znaczy zdjêæ siê spodziewa³am, ale przemowy nie. Ogólnie ksi±¿ka mi siê podoba³a, chocia¿ czê¶æ pierwsza by³a lepsza
Martwicie mnie dziewczyny. A ja w³a¶nie siê wymieni³am za t± ksi±¿kê, bo kto¶ mi powiedzia³, ¿e lepsze od Igrzysk(w co nie wierzê xd).

Martwicie mnie dziewczyny. A ja w³a¶nie siê wymieni³am za t± ksi±¿kê, bo kto¶ mi powiedzia³, ¿e lepsze od Igrzysk(w co nie wierzê xd).

Zapewniam Cie, ¿e po przeczytaniu pierwszej czê¶ci, która przypad³a mi do gustu, wiedzia³am, ¿e to porównanie, które z reszt± wystêpuje na ok³adce ksi±¿ki i to w³a¶nie to jedno zdanie zachêci³o mnie do jej kupna, jest mocno przesadzone. A po skoñczeniu 2 czê¶ci, wiem, ¿e nie ma tam niczego co mo¿na by porównaæ do Igrzysk. Powrót do góry
„Zbuntowana to bardzo udana kontynuacja „Niezgodnej” i naprawdê warto siêgn±æ po tê cze¶æ. Mo¿na powiedzieæ, ¿e ten tom to istny rollercoaster, wiele wydarzeñ nastêpowa³o jeden za drugim, nie by³o miejsca na odpoczynek . Przyjaciele zmieniaj± siê w zdrajców, wrogowie w przyjació³ i w tym wszystkim gin± kolejne osoby, które zd±¿ymy poznaæ. Tris i Tobias wci±¿ razem, ale miêdzy nimi nie jest za ró¿owo. Rozumia³am Cztery, który martwi³ siê o ni± bo Tris najpierw dziadzia³a, a potem tak naprawdê my¶la³a a te wszystkie swoje dzia³ania mog³a przyp³aciæ ¿yciem. Zakoñczenie jest bardzo zaskakuj±ce i a¿ jestem ciekawa jak potocz± siê wydarzenia w tym ostatnim tomie.
„Poczucie winy nie jest tak ciê¿kie jak poczucie straty, ale wiêcej Ci zabiera.”

Tris wybieraj±c Nieustraszono¶æ wiele straci³a i równocze¶nie zyska³a. Na zawsze musia³a po¿egnaæ siê z rodzin±, ale za to w nowej frakcji pozna³a Cztery, który by³ jej trenerem, a potem sta³ siê kim¶ wiêcej... ¯ycie powinno biec w miarê normalnym torem, jednak rozpoczê³a siê wojna miêdzy Frakcjami, która by³a do przewidzenia z powodu odwiecznie napiêtych stosunków, ale wiele osób próbowa³o po prostu o tym nie my¶leæ. Teraz trzeba opowiedzieæ siê po jednej ze stron, a ¿adna z nich nie wydaje siê byæ stuprocentowo w³a¶ciwa. Wybory, jakie podjê³a Tris w przesz³o¶ci mia³y niejednokrotnie tragiczne konsekwencje i dlatego dziewczyna walczy teraz z poczuciem winy, straty i pustk±. Choæ zmaga siê z wieloma dylematami, wie dwie rzeczy na pewno: jest Niezgodn± i zrobi wszystko, aby ocaliæ tych, których kocha.

Pierwszy tom serii zatytu³owany "Niezgodna" zdecydowanie mi siê spodoba³ i oceni³am go równie wysoko, co "Zbuntowan±". Jednak po tylu miesi±cach, gdy trzyma³am w rêk± tê ksi±¿kê nie potrafi³am sobie przypomnieæ, co mnie tak zachwyci³o, mia³am tylko mgliste przeczucia, jednak nie bra³am tego za z³± monetê. Co¶ musia³o w tym byæ, wiêc zasiad³am do lektury i bardzo szybko zrozumia³am, czemu "Niezgodna" tak bardzo mnie wci±gnê³a.

„Odkry³am, ¿e ludzie maj± wiele warstw tajemnic. Wydaje ci siê, ¿e kogo¶ znasz, ¿e go rozumiesz, ale jego pobudki zawsze s± przed tob± ukryte, schowane w jego sercu. Nigdy ich nie poznasz, ale czasem postanawiasz zaufaæ.”

Reszta recenzji: http://bucherwelt.blogspot.com/2013/07/zbuntowana-veronica-roth.html Powrót do góry
Co tu siê rozpisywaæ, czekam musowo za 3 tom.
2 poprzednie tomy s± naprawdê zacne.
Roth kurde bele daje rade i w 3 tomie zacznie siê dopiero dziaæ, bior±c pod uwagê koniec 2 tomu.
Absolutnie niesamowita: cudowna, twarda g³ówna bohaterka, spójna fabu³a, wyj±tkowy klimat. Ksi±¿ka która zmienia ¿ycie *.* Powrót do góry
Ta czê¶æ by³a trochê nudna. Pocz±tek ksi±¿ki, czyli mieszkanie u Serdecznych, nie by³o zbytnio interesuj±ce. Ciekawe momenty pojawia³y siê potem, wiêc tragicznie nie by³o.
Tris troszkê denerwuje mnie swoim charakterem - jak kto¶ jej mówi, ¿e jest twarda, inteligentna itepe, to ona my¶li sobie: "ale przecie¿ ja taka nie jestem, ple ple..". A jak co¶ trzeba zrobiæ to Tris rwie siê pierwsza, walczy i wymy¶la przeró¿ne pomys³y; sama sobie mówi, ¿e nikt jej nie docenia i wgl
Nie wiem, czy to ja, czy mo¿e to autorka, ale bardzo, bardzo rzadko mog³am siê wczuæ w ksi±¿kê, wyobraziæ sobie wszystko to, co widzi Tris.
No i k³u³y w oczy b³êdy w pisaniu - tu akurat t³umaczka wtopi³a z obuwiem, no ale niech jej ju¿ bêdzie.
_

Podsumowuj±c, ksi±¿kê da siê przeczytaæ, nie jest tak strasznie i ¼le. "Niezgodna" by³a o wiele fajniejsza i ciekawsza.
Koñcówka nie by³a wed³ug mnie emocjonuj±ca zbytnio, nie prze¿ywa³am smutku, czy czego¶, gdy kto¶ umiera³. Ostatnie dwie strony.. nie rozumiem tego, co tam napisane jest. "Wiern±" przeczytam na pewno, bo muszê siê dowiedzieæ jak zakoñczy siê ta trylogia. Ocena 8/10.
,,Odkry³am, ¿e ludzie maj± wiele warstw tajemnic. Wydaje ci siê, ¿e kogo¶ znasz, ¿e go rozumiesz, ale jego pobudki zawsze s± przed tob± ukryte, schowane w jego sercu. Nigdy ich nie poznasz, ale czasem postanawiasz zaufaæ."

Zbuntowana to druga czê¶æ trylogii "Niezgodnej" . Tak jak w przypadku poprzedniej czê¶ci, od pierwszych stron da³am siê wci±gn±æ w wir wydarzeñ opowiadanych przez Veronice.
W tej czê¶ci dzieje siê naprawdê du¿o. Z pocz±tku nasi bohaterowie trafiaj± do Serdeczno¶ci, gdzie mamy okazje poznaæ, jak dzia³a ta frakcja. Muszê przyznaæ, ¿e moim zdaniem, osoby nale¿±ce do tej frakcji maj± najprostsze ¿ycie. Poznali¶my zasady Nieustraszonych, gdzie jak sama nazwa wskazuje jest niebezpieczne i gdy siê osi±ga pewien wiek, gdzie cz³owiek nie jest ju¿ tak sprawny fizycznie, staje siê bezfrakcyjny lub przyp³aca ¶mierci±, albo Altruizm, gdzie wyrzekasz siê wszystkiego, by s³u¿yæ innym (tak ju¿ nawiasem mówi±c, jaki szesnastolatek jest sk³onny i¶æ do altruizmu, bo ja rozumiem, ¿e mo¿na byæ dobrym i chcieæ pomagaæ innym, ale ¿eby tak ca³kiem siê temu oddawaæ i pozbawiaæ siebie wszystkich praw, nie wydaje mi siê, ¿eby kto¶ tak chcia³). Erudycja te¿ wymaga po¶wiêceñ, tak wiêc wracaj±c do Serdeczno¶ci, mogê powiedzieæ, ¿e maj± ca³kiem przyjemne ¿ycie.
Ca³a opowie¶æ jest przepe³niona akcj±, jest du¿o strzelania do siebie, biegania i robienia tego typu podobnym rzeczy, wiêc je¿eli to lubicie, to zdecydowanie przypadnie Wam do gustu.
Bardzo podobaj± mi siê w tej czê¶ci nag³e zwroty akcji. Zdarza³o siê, ¿e my¶la³am, ¿e Tris jest ju¿ czego¶ blisko, a tu na jej drodze staje np. symulacja. Tak jak i w Niezgodnej, by³o troche tych symulacji, szczególnie jedna bardzo mnie zaskoczy³a, gdzie by³am pewna, ¿e to rzeczywisto¶æ. Umiera te¿ pewna ilo¶æ bohaterów, co mnie trochê zasmuci³o, gdy¿ niektórych, co dopiero zdo³a³am polubiæ. By³o te¿ trochê zaskakuj±cych rzeczy, gdzie kto¶ dobry okazywa³ siê z³y, czy na odwrót. Podoba mi siê , ¿e bohaterowie nie s± czarno-biali. Maj± cechy jedne i drugie, nawet zachowanie Jeanine mo¿na w pewien sposób wyt³umaczyæ, chocia¿ nie do koñca, bo jednak zabijanie niewinnych osób jest z³e. Bardzo lubiê Beatrice i Tobiasa, maj± oni indywidualne cechy, chocia¿ Tobias mo¿e denerwowaæ ci±g³ym krzyczeniem na Tris, jednak ja go rozumiem, bo on j± kocha, a ona wykazuje u siebie cechy samobójcze Cieszê siê, ¿e ich mi³o¶æ nie jest najwa¿niejszym w±tkiem w ksi±¿ce, chocia¿ jest istotna. Tris jest bardzo silna i odwa¿na, czasami a¿ za odwa¿na, jednak bardzo j± lubiê, gdy¿ udowadnia, ¿e nawet najsilniejsi p³acz± i maj± gorsze momenty. Tak jak w poprzedniej czê¶ci, moj± sympatiê zdoby³a Christina, która pokazuje, ¿e mo¿na wybaczyæ, jest te¿ dosyæ zabawn± postaci±. Na ostatnich stronach dowiadujemy siê, co mo¿e byæ za ogrodzeniem oraz ca³y ten podzia³ na frakcje zaczyna mieæ sens.
Je¿eli chodzi o minusy, to na nie zbyt du¿ej uwagi nie zwraca³am. Je¿eli mia³abym siê ju¿ przyczepiæ, to zachowanie Tris, gdzie jest kreowana na przesadnie odwa¿n± postaæ. Ca³e to oddanie siê w rêce Jeanine wydaje mi siê trochê bez sensu, bo mogli to zrobiæ inaczej i zdobyæ te informacje, a nie od razu ruszaæ na ¶mieræ. Gdyby faktycznie j± zabili, to jaki skutek by to przynios³o, tak w³a¶ciwie ¿aden, bo by nie ¿y³a i nie mog³a przekazaæ im tych informacji. Ogólnie chodzi³o o to, ¿e jak oddadz± kogo¶ z Niezgodnych, to nie bêdzie aktywowaæ osób pod jej dzia³aniem i Tris chcia³a oszczêdziæ ich ¿ycie, jednak i tak wydaje mi siê, ¿e podjê³a z³± decyzjê. W sumie tylko to jedno zdarzenie, które zwyczajnie wydaje mi siê nie potrzebne, przeszkadza³o mi.

,,-Czasem-mówi Tobias, obejmuj±c mnie ramieniem-ludzie po prostu chc± siê czuæ szczê¶liwi, nawet je¶li to z³udzenie."

Spêdzi³am ze Zbuntowan± bardzo przyjemnie czas. Ksi±¿kê czyta siê niezwykle szybko i na prawdê, trudno siê oderwaæ. Tak w³a¶ciwie, jak ju¿ zaczê³am czytaæ to musia³am, jak najszybciej poznaæ zakoñczenie. Nie mogê siê doczekaæ ostatniej czê¶ci trylogii, która ju¿ w sumie nied³ugo. Polecam ka¿demu t± seriê, kto kocha wartk± akcjê i tajemnice. Pomimo powagi, zdarzaj± siê te¿ zabawne momenty, tak wiêc dla mnie lektura idealna. Je¿eli jeszcze nie znacie dalszych losów Tris i Cztery, a jeste¶cie ciekawi, to nawet siê nie zastanawiajcie, tylko jak najszybciej siêgnijcie po drugi tom Niezgodnej.!

,,Ju¿ my¶la³em, ¿e nigdy nie przestanie dzia³aæ i bêdê musia³ ciê zostawiæ, ¿eby¶... w±cha³a kwiatki czy co tam chcia³a¶ robiæ na haju." Powrót do góry

Ta czê¶æ by³a trochê nudna. Pocz±tek ksi±¿ki, czyli mieszkanie u Serdecznych, nie by³o zbytnio interesuj±ce.

Tris troszkê denerwuje mnie swoim charakterem - jak kto¶ jej mówi, ¿e jest twarda, inteligentna itepe, to ona my¶li sobie: "ale przecie¿ ja taka nie jestem, ple ple..". A jak co¶ trzeba zrobiæ to Tris rwie siê pierwsza, walczy i wymy¶la przeró¿ne pomys³y; sama sobie mówi, ¿e nikt jej nie docenia i wgl
"Niezgodna" by³a o wiele fajniejsza i ciekawsza.
Koñcówka nie by³a wed³ug mnie emocjonuj±ca zbytnio, nie prze¿ywa³am smutku, czy czego¶, gdy kto¶ umiera³. Ostatnie dwie strony.. nie rozumiem tego, co tam napisane jest. "Wiern±" przeczytam na pewno, bo muszê siê dowiedzieæ jak zakoñczy siê ta trylogia. Ocena 8/10.


Zgadzam siê z Tob± w stu procentach, te¿ jako¶ ta koñcówka taka dziwna i niezrozumia³a jest dla mnie, no i uwa¿am, ¿e "Niezgodna" by³a ciekawsza, choæ i tej niczego nie brakuje.

Ta czê¶æ by³a trochê nudna. Pocz±tek ksi±¿ki, czyli mieszkanie u Serdecznych, nie by³o zbytnio interesuj±ce.


Fakt. Pocz±tek taki sobie. Jedynie u¶mia³am siê wtedy gdy Tris zosta³o podane to Serum i tak chodzi³a jak napruta.
Tris troszkê denerwuje mnie swoim charakterem - jak kto¶ jej mówi, ¿e jest twarda, inteligentna itepe, to ona my¶li sobie: "ale przecie¿ ja taka nie jestem, ple ple..". A jak co¶ trzeba zrobiæ to Tris rwie siê pierwsza, walczy i wymy¶la przeró¿ne pomys³y; sama sobie mówi, ¿e nikt jej nie docenia i wgl

Szczerze, to Tris w tej czê¶ci by³a nie raz nie dwa irytuj±ca. Ale jako¶ najbardziej nie pasowa³o mi to jej czêste p³akanie. W sumie dobrze, ze p³aka³a bo widaæ, ¿e ma jakie¶ uczucia nie jest ska³±, ale jednak odrobiê za czêsto jak dla mnie.
A mnie te¿ dobija³o to, ¿e w kó³ko chcia³o siê Tris krzyczeæ. Ca³y czas by³o: Mia³am ochotê wrzeszczeæ. Jezu, bo to niech sobie pokrzyczy, te¿ robi problem Powrót do góry

Ta czê¶æ by³a trochê nudna. Pocz±tek ksi±¿ki, czyli mieszkanie u Serdecznych, nie by³o zbytnio interesuj±ce.


Fakt. Pocz±tek taki sobie. Jedynie u¶mia³am siê wtedy gdy Tris zosta³o podane to Serum i tak chodzi³a jak napruta.
Tris troszkê denerwuje mnie swoim charakterem - jak kto¶ jej mówi, ¿e jest twarda, inteligentna itepe, to ona my¶li sobie: "ale przecie¿ ja taka nie jestem, ple ple..". A jak co¶ trzeba zrobiæ to Tris rwie siê pierwsza, walczy i wymy¶la przeró¿ne pomys³y; sama sobie mówi, ¿e nikt jej nie docenia i wgl

Szczerze, to Tris w tej czê¶ci by³a nie raz nie dwa irytuj±ca. Ale jako¶ najbardziej nie pasowa³o mi to jej czêste p³akanie. W sumie dobrze, ze p³aka³a bo widaæ, ¿e ma jakie¶ uczucia nie jest ska³±, ale jednak odrobiê za czêsto jak dla mnie.
A mnie te¿ dobija³o to, ¿e w kó³ko chcia³o siê Tris krzyczeæ. Ca³y czas by³o: Mia³am ochotê wrzeszczeæ. Jezu, bo to niech sobie pokrzyczy, te¿ robi problem

Jej rodzice zostali zamordowani, sama musia³a zabiæ przyjaciela patrz±c mu prosto w twarz, a ca³y ¶wiat leg³ w chaosie...rzeczywi¶cie dziwne, ¿e chcia³a krzyczeæ i chcia³o jej siê p³akaæ Powinna chodziæ jak po serum serdeczno¶ci .
Mnie te¿ czasem irytwa³a w tej cze¶ci, swoimi zachowaniam autodestrukcyjnymi, ale poczucie winy i bó³ wreszcie zosta³y pokazane w ksi±¿ce jak nale¿y, a nie ¿e po chwili wiêkszo¶æ osob zapomina, ¿e kto¶ umar³ albo sta³o siê co¶ strasznego. Ból, p³acz, gniew to nieod³±czny element ¿ycia, a czasami autorzy o tym zapominaj±.

A tutaj taka ogólna opinia:
Na pocz±tku mia³am problem z t± ksi±¿k±, po rewelacyjnej jedynce jako¶ nie mog³am siê wkrêciæ. I nie pomaga³ tutaj deadline od promotor, ¿eby oddaæ teorie przed ¶wiêtami . Film podsyci³ moj± chêæ czytania dalej, i wolne z okazji ¶wi±t da³o mi wreszcie na to szanse .
Dzieje siê du¿o, bardzo du¿o, czasami a¿ mo¿na by³o siê pogubiæ. Zwrotów akcji jest nie ma³o, i kilka razy by³am zszokowana, a kilku rzeczy siê spodziewa³am. U pani Roth podoba mi siê to, ¿e nie boi siê krzywdziæ, czy nawet zabijaæ swoich bohaterów. Bywa to bolesne, ale jednocze¶nie powoduje to ogromne emocje i niepewno¶æ- co dalej z tymi, których lubiê?
Tris pod koniec 1 czê¶ci przesz³a wiele i teraz ból, wyrzuty sumienia, pytania...wszystko bardzo mocno na ni± oddzia³ywuje. Podobnie na jej relacje z innymi, Tobiasem, przyjació³mi. Mimo, ¿e symulacja zosta³a powstrzymana to dopiero pocz±tek wojny i walki o przetrwanie. W tej cze¶ci dowiadujemy siê nieco wiêcej o frakcjach i o ¶wiecie, w którym ¿yj± bohaterowie, co mnie bardzo zaciekawi³o. Poruszony jest równie¿ w±tek bezfrakcyjnych.
Ta czê¶æ by³o mo¿e nieco s³absza od 1 czê¶ci, ale i tak uwa¿am j± za bardzo dob± i trzymaj±c± wysoki poziom. Brakowa³o mi takich ksi±¿ek i strasznie siê cieszê, ¿e w koñcu trafi³am na ksi±¿ki pani Roth!



Pomijam ju¿ fakt, ¿e takie lakoniczne (jedna strona!) przedstawienie co siê niby wydarzy³o, to po prostu kpina z czytelnika.
Mo¿e te¿ za bardzo nastawi³am siê na co¶ niesamowitego. Przez ca³± powie¶æ dostawali¶my strzêpki informacji, mia³o byæ gro¼nie i niesamowicie, a wysz³o marnie. I st±d pewnie to rozczarowanie.

Seria Roth wkurza mnie coraz bardziej. Ci±gle czyta³o siê to dobrze (o zgrozo! a¿ mi wstyd!), ale „Zbuntowan±” oceniam znacznie gorzej ni¿ „Niezgodn±”.

Zaczê³am czytaæ tom trzeci. Nie mam na niego ochoty, ale jak nie przeczytam teraz, to ju¿ do niego nie wrócê nigdy, wiêc cisnê.

Tak teraz czytam MUlka Twoj± recenzjê i widzê, ¿e kompletnie inaczej odebra³y¶my ten drugi tom. A po pierwszym mia³y¶my podobne odczucia. Powrót do góry
Tu mi siê zdublowa³o, a nie mogê usun±æ...
No có¿ Silje, przeczyta³am to co napisa³am po przeczytaniu i w ogóle nie kojarzê nawet kiedy to pisa³am :/
Ma³o pamiêtam z tej ksi±¿ki, wiêcej przeb³ysków mam z jedynki, ale ... byæ mo¿e to kwestia traileru filmu, który mi to lepiej zobrazowa³.
Ostatni± czê¶æ mam od jakiego¶ czasu, ale co¶ czujê, ¿e jej nie przeczytam - raz zosta³am uderzona mega spoilerem zakoñczenia, a dwa absolutnie nie mam na ni± ochoty, dlatego w³asnie ¿e niewiele pamiêtam :/
A jeszcze jak teraz czytam Twoj± wypowiedz, zw³aszcza tê o g³upocie ¶wiata przedstawionego, to ju¿ ca³kiem mi szkoda zaprz±taæ sobie ni± g³owê. Wolê byle komediê czy romans przeczytaæ, przynajmniej siê po¶miejê albo powzruszam, a przy tej bêdê siê tylko irytowaæ ... ja ju¿ mam po dziurki tych ratuj±cych czy rozwalaj±cych systemy nastolatek.
Czekam na ostatni± czê¶æ Veronicii Rossi (ktore jest przynajmniej fajnie przygodowa i ma kolorowe postacie) i pierdzielê, wiêcej ju¿ ¿adnych tego typu serii nie ruszam. Czekam tylko co teraz bêdzie modne - i ju¿ siê boje Powrót do góry
Widzê, ¿e nie tylko ja siê mêczê z t± trylogi±. Nastawi³am na co¶ naprawdê dobrego, a zaserwowano mi oz³ocone gówno. Strasznie ciê¿ko idzie mi czytanie tego tomu. Zmuszam siê do przeczytania ka¿dego kolejnego zdania. Zosta³o mi zaledwie kilka ostatnich rozdzia³ów, a nie mam za cholerê ochoty tego czytaæ. Nie wiem, jak zmuszê siê, ¿eby zabraæ siê za "Wiern±". Nie wiem czy mi siê to uda. W±tpiê.
Ja o wiele lepiej odebra³am tom pierwszy, bo mia³ co¶ czego nie mamy tutaj - specyfikê ¿ycia Nieustraszonych. Mimo ¿a³osnego pomys³u autorki na seriê, który siê kupy nie trzyma, Nieustraszeni naprawdê mi siê spodobali. Ta ich dziko¶æ mnie strasznie krêci³a. W "Zbuntowanej" s± g³ównie jêki Tris, które mnie dobijaj±. Nie dostrzegam w niej wszystkich tych wielkich i wspania³ych cech, o których kto¶ ci±gle w ksi±¿ce wspomina.
Podobno ostatni tom jest najgorszy. Osobi¶cie nie potrafiê sobie wyobraziæ, ¿e mo¿e byæ jeszcze gorzej.
Jestem w³a¶nie w po³owie 3 czê¶ci. 1 podoba³a mi siê bardzo, druga trochê mniej ale nadal czyta³o siê bardzo przyjemnie. Tak¿e wszystkim zainteresowanym nie s³uchaæ opinii w internecie tylko samemu przeczytaæ bo jak widaæ odczucia bywaj± ró¿ne. Powrót do góry
bêdê musia³a przeczytaæ ksi±¿kê jeszcze raz zanim pójdê do kina bo ju¿ poza ogólnym zarysem nic nie pamiêtam.