2. Porwana w mrok

Żeby być razem, chcą zmienić przeszłość. Ale nawet wieczność to za mało, żeby zmienić siebie…

Nastasya wygląda jak każda inna siedemnastolatka, ale żyje od wieków – bez sensu, bez celu, bez radości.

Zmęczona swoim wiecznym życiem wypełnionym imprezowaniem, zaszywa się w miejscu przeznaczonym dla takich jak ona nieśmiertelnych, którzy chcą coś zmienić. Tu uczy się panować nad swoją magią. Znajduje spokój. I miłość do seksownego i tajemniczego Reyna. Ale dawne życie upomina się o Nastasyę i wciąga w mrok gęstniejący w jej nieśmiertelnej duszy. Mrok, który może pochłonąć ją i Reyna…

Data wydania: 26 STYCZNIA 2012
Wydawca: wyd. Amber

---

O tak, na to czekałam. W ogóle szok, że przy promocji wzięli fragment mojej recki, normalnie jestem taaaka happy ^^ No i czekam, mam nadzieję, że książka będzie super xD tutajpoczkategori
Okładka strasznie mi sie podoba, jednak ksiazki raczej nie przeczytam, gdyż pierwsza część mi się nie spodobala
No w końcu tutajpoczkategori

---

Ooo, w końcu! Na to czekałam A okładka piękna <3 Chyba nawet podoba mi się bardziej niż oryginalna, chociaż tamta też jest ciekawa. Ciekawe czy będzie świecić tak jak pierwsza


Niestety zmieniono datę wydania z września na... grudzień :/ Cholery można dostać! tutajpoczkategori
Jak to zmieniono?! Dlaczego?
Podobno wiele książek ma zmienioną datę, z października dużo książek tez poprzenosili na inne terminy. Burdel na kółkach :/
Ale się wkurzyłam!!! tutajpoczkategori
To prawda, że zmieniono datę i dopiero premiera bedzie 1 grudnia. trochę niezbyt profesjonalnie to wygląda.
Czy mi się zdaje, czy ta książki zniknęła z zapowiedzi Ambera? tutajpoczkategori
Tak, najwyraźniej w tym roku nie doczekamy się dalszej historii Nastasyi :/ Koszmar jakiś.
na empiku nadal jest w przedsprzedaży, zmienili tam datę premiery z 1 grudnia na 26 stycznia 2012 - kto wie może to ta ostateczna ... tutajpoczkategori
Tak, książka ma być w styczniu - tak podało Amber na swoim facebooku Czekam z niecierpliwością *_*
Mam nadzieję, że zaraz po wydaniu, jak najszybciej znajdzie się ww mojej bibliotece i będę mogła ją sobie z czystym sumieniem na chwilę podkraść. Jestem niesamowicie ciekawa drugiej części. Oby była tak samo genialna jak pierwsza...
I jestem mile , porównując z pierwszą częścią, zaskoczona okładką. Tamta nie zachęcała, ta wręcz przeciwnie. tutajpoczkategori
ostatnio w zapowiedziach Amber dochodzi do roszad ... co Wy na to:

NIEEEEEE!!!
Nosz, kuźwa, co było nie tak z poprzednią okładką? Była taka ładna tutajpoczkategori
Ta laska wygląda jakby zaraz miała się rozryczeć, zwymiotować i nie wiem co jeszcze.. traagedyja jakaś oO
Hahaha, ta dziewczyna/ kobieta wygląda jak po niezłej bani.
Nie czytałam jeszcze pierwszej części, ale kto chce dać taką okładkę do drugiej? tutajpoczkategori
nie mam zielonego pojęcia skąd ta zmiana, fakt że ani jedna ani druga nie pasuje do pierwszej części, ale wcześniejsza chociaż miała czcionkę tę samą ...
MUlka ta pierwsza w porównaniu z tą, to mistrzostwo było, jak patrzę na tą okładkę to się śmieję cały czas i wybacz, że nie uwierzyłam na słowo, ale weszłam sobie do zapowiedzi w AMBERZE, no i rzeczywiście ładna niespodzianka. tutajpoczkategori
O jejuu, właśnie się załamałam. Jaka OKROPNA okładka Pierwsza wersja tez nie była lepsza, ale już się przyzwyczaiłam tak troszkę do niej. A teraz to załamka. Jejku, koszmar. Dobrze, ze chociaż określili datę - mam nadzieję, że jej już nie zmienią.
No, fakt, że żadna z tych okładek nie pasuje do pierwszej części, ale ta to już przegięcie :/ A ta nowsza wersja wygląda mi jeszcze tak, jakby miała być broszurowa, to już w ogóle nic nie będzie się trzymać kupy :/ Ech... tutajpoczkategori
Wracając do tematu okładki - pierwsza była zdecydowanie fajniejsza, no ale co zrobić... Przeczytałam drugą część i jak zwykle czuję niedosyt (podobnie było z serią Płomienny Stos...). Jednak polecam wszystkim, którzy przeczytali tom I. Wg mnie warto, pochłonęłam w jeden dzień.
Dość długo czekałam na premierę tej książki no , ale w końcu się doczekałam.! Książka świetna tak samo jak pierwsza część, wiele zmian i trochę miłości
A po przeczytaniu książki wychodzi kto jest na okładce wiec nie oceniajcie jej zbyt pochopnie. ; tutajpoczkategori