Uciazliwe siusianie

Hej mam samiczke ktora ma 5 miesiecy wszystko bylo ok od pewnego czasu nie chce mi sikac do kuwety tylko poza nia.Jak wypuszcze ja zeby pokicala po pokoju to sika na panele wczesniej tego nie robila.Zawsze sikala do kuwety a bobki zostawia w klatce.Dzis rano obudzil mnie smrod jej sikow bo sika do klatki i wszystko w niej plywalo a kuweta byla sucha.Nie wiem co robic POMOZCIE prosze!

---

Ech, my mieliśmy taki problem z załatwianiem się na łóżko. Na początku wszystko było ok, a później wskakiwał na łóżko i tam siusiał. Ale chyba ze 3 razy wylądował w klatce zamknięty (na co dzień biega wolno po mieszkaniu) i to pomogło. Jednak w Twoim przypadku, chodzi też o załatwianie się w klatce poza kuwetą...jak załatwi się w pokoju, wsadzaj go do klatki, a jak zrobi w klatce poza kuwetą, to przetransportuj to do kuwety. Nawet wysyp na to trochę żwirku a potem łopatką przerzuć go do kuwety, żeby czuła tam swój zapach. No i jak czasem zdążysz zauważyć że przymierza się nasiusiać poza kuwetą, to od razu ją tam przenoś. Więcej pomysłów nie mam, ale może ktoś jeszcze na coś wpadnie
Dzięki.Przenoszę za każdym razem chusteczkę do kuwety i po paru dniach już siusia do kuwety ale mnie dziwi dlaczego jak jej zmieniam żwirek to czemu dopiero jak jej pokaże to tam zaczyna siusiać teraz przeniosłam jej jedzenie koło kuwety więc więcej czasu w niej spędza.Jej wybieg po pokoju kończy się po 30minutach gdyż po tym czasie zaczyna mi siusiać pod grzejnikiem.Koło niego leży kuweta ale załatwia się obok niej próbowałam bobki do niej wrzucać ale to nic nie daje załatwia się koło kuwety noi ląduje do klatki.Chciałambym żeby mogła biegać sobie po pokoju swobodnie no ale ta sytuacja mi nie pozwala.
Królik to nie zwierzątko, które zrozumie karę, zamykanie w klatce czy co innego. Moje też miały taki okres. Ona jest młoda? Może to hormony? A może czuje się przez coś zagrożona i dlatego znaczy teren? Nowy zwerzak czy gość, obcy zapach tak może wpływać. Za każdym razem kiedy wymieniasz żwirek w kuwecie zawsze wsyp szczyptę tego osiusianego dla przypomnienia, że tam ma siusiać. I faktycznie jak nasika gdzie indziej to wytrzyj to chusteczką i wrzuć do kuwety. miejsce gdzie nasiusia dokładnie umyj, a jeśli ma jakieś ulubione miejsce na sikanie to pryskaj je perfumami.

---

Shoti, nasz Damon za karę, kiedy coś zbroi zawsze ląduje w klatce. I chyba rozumie tą karę, bo za 3-4 razem przestaje robić, to co robił źle. Tak oduczyliśmy go załatwiania potrzeb na łóżku, zrywania tapety i gryzienia kabli. Tapety już nie rusza, kabel tylko powącha i odejdzie a na łóżku ewentualnie zgubi bobka jak się bawi, ale to już tylko z rozpędu Może nie na każdego to działa, ale widać na niektóre uszaki tak