NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
Witam, chcę kupić uchwyty Kriega do KTM-a , przód wiadomo jak się mocuje, ale jak tył zamocować? Macie jakieś foty poglądowe?
http://www.youtube.com/watch?v=ghCk47_ZSb8
na tym filmiku gosc odwala lipe, nie wzorujcie sie na tym
czy ktoś podpowie jak profesjonalnie zamontować tylny pas do wyciagania motocykla ,chodzi konkretnie o 300 exc na nowej ramie
Nie widzę sensu wydawać parędziesiąt PLN na uchwyty do moto. Ja swoje zrobiłem odcinając i tak za długi pas do spinania moto. Z przodu kawałek pasa owinięty wokół lag, z tyłu złożony podwójnie na końcach kawałek pasa, wypalona dziura podgrzanym gwoździem tak aby śruba przeszła + duża podkładka i śruba wkręcona w oryginalne miejsce pod zadupkiem. Koszt 0 PLN (każdy pewnie ma jakiś pas transportowy w warsztacie i 2 śrubki m6 i 2 podkładki).
Czas pracy 0,5 h.
Używam od ok pół roku i sprawdza się znakomicie.
PS. Moto trochę ubłocone po dzisiejszym upalaniu ale jakby ktoś był zainteresowany to mogę przesłać bardziej szczegółowe po myciu.
w nowej ramie - to lepiej sobie strzel tą rączke przy wydechu, ja mam pasek i rączke, a paska praktycznie realnie nie uzywam - rączka duzo wygodniejsza, nizej sie łapie i łatwiej pociągnąć.
ale jak juz - to ja robiłem pas samochodowy ( pasy bezpieczenstwa) pdoobnie jak ten koles z filmiku wyzej ale dawałem to przez 2 podkładki, 525 to ciezka krowa i pare razy podnosiłem za to w ciezkim terenie i sie trzymało.
ale lepsza opcja to dorobic u krawca ( chyba ? ) takie oczka jak np plandeki mają, i dac podkładki takie żeby sruba nie sciskała pasa do konca.
Ja z paska parcianego zrobiłem, koszt całej akcji 6zl i godzina czasu
http://www.youtube.com/watch?v=ghCk47_ZSb8
na tym filmiku gosc odwala lipe, nie wzorujcie sie na tym
czy ktoś podpowie jak profesjonalnie zamontować tylny pas do wyciagania motocykla ,chodzi konkretnie o 300 exc na nowej ramie
Nie widzę sensu wydawać parędziesiąt PLN na uchwyty do moto. Ja swoje zrobiłem odcinając i tak za długi pas do spinania moto. Z przodu kawałek pasa owinięty wokół lag, z tyłu złożony podwójnie na końcach kawałek pasa, wypalona dziura podgrzanym gwoździem tak aby śruba przeszła + duża podkładka i śruba wkręcona w oryginalne miejsce pod zadupkiem. Koszt 0 PLN (każdy pewnie ma jakiś pas transportowy w warsztacie i 2 śrubki m6 i 2 podkładki).
Czas pracy 0,5 h.
Używam od ok pół roku i sprawdza się znakomicie.
PS. Moto trochę ubłocone po dzisiejszym upalaniu ale jakby ktoś był zainteresowany to mogę przesłać bardziej szczegółowe po myciu.
w nowej ramie - to lepiej sobie strzel tą rączke przy wydechu, ja mam pasek i rączke, a paska praktycznie realnie nie uzywam - rączka duzo wygodniejsza, nizej sie łapie i łatwiej pociągnąć.
ale jak juz - to ja robiłem pas samochodowy ( pasy bezpieczenstwa) pdoobnie jak ten koles z filmiku wyzej ale dawałem to przez 2 podkładki, 525 to ciezka krowa i pare razy podnosiłem za to w ciezkim terenie i sie trzymało.
ale lepsza opcja to dorobic u krawca ( chyba ? ) takie oczka jak np plandeki mają, i dac podkładki takie żeby sruba nie sciskała pasa do konca.
Ja z paska parcianego zrobiłem, koszt całej akcji 6zl i godzina czasu
