Teen Wolf

Serial opowiada o młodym outsiderze imieniem Scott McCall. Pewnej nocy wędruje po lesie w poszukiwaniu zwłok i zostaje zaatakowany przez wilkołaka. Unika ataku, ale później zaczyna się zauważyć pewne zmiany w sobie.
Premiera ustalona jest na 5 czerwca 2011, po MTV Movie Awards.

fajny serial
Derek <3

---

Jakoś specjalnie nie mam ochoty na ten serial, ale być może w czasie wakacji, z braku laku, obejrzę i wtedy ocenię (; tutajpoczkategori
A ja spróbuję obejrzeć, może będzie fajne.
oglądałam wszystkie 3 odcinki - na pierwszy rzut oka jest baaaardzo młodzieżowy - dopiero w trzecim odcinku okazuje się, że jest jakaś większa komplikacja niż tylko chłopak wilkołak, ładna dziewczyna i "przeszkoda"
może się rozkręci tutajpoczkategori

---

Czeka na mnie pierwszy odcinek, ale jakoś do tego serialu mnie nie ciągnie. Może dlatego, że nie przepadam za wilkołakami. Po za tym wydaje się strasznie młodzieżowy. Postaram się w najbliższym czasie zmusić do obejrzenia tego serialu. Mam nadzieję, że przeżyję tą próbę .
Obejrzałam dwa odcinki i w sumie nic nowego. Jest dość przewidywalny, w sumie stereotypowy bo przecież ile teraz jest filmów i książek na ten temat. Mam nadzieję, ze jednak się jakoś rozkręci i jak będą napisy do 3odc to oborzę i mam nadzieję że niebawem mile się zaskoczę. tutajpoczkategori
Po 2 i pół odcinka ( limit się włączył : < ) muszę stwierdzić, że nie jest aż taki zły, jaki myślałam, że będzie. A że z reguły nie lubię zostawiać zaczętych historii, pewnie obejrzę przynajmniej do końca sezonu. : D
Niedawno zaczęłam oglądać i choć jest trochę przewidywalny, to i tak mi się spodobał. Oglądam go teraz na bieżąco i strasznie wciągnęłam się w tę historię, uważam , że z każdym odcinkiem serial się choć trochę rozkręca, dlatego uważam, że po dwóch odcinkach nie powinno się od razu zniechęcić. tutajpoczkategori
rzeczywiście serial się rozkręca uwielbiam Stiles'a
poza tym fajna muzyka jest w serialu , jak usłyszałam Mikky Ekko na koniec ostatniego odcinka to aż mnie ciarki przeszły - pasowała super do sceny
zgadzam się jak najbardziej i co do sceny i muzyki o co do Stiles'a, no bo on jest po prostu genialny Za to ten Jackson i Lidia denerwuja mnie okropnie tutajpoczkategori
Jackson i Lidia niby takie typowe rozpieszczone bachory, ale jednak czasami cos powiedzą, albo zrobią, że odzyskują kilka punktów
mnie to nawet chwilami Scott denerwuje, nawet Allison z tym błyszczykiem ale Stiles jest idealny - fantastycznie pali głupa - dla samego niego mogę to oglądać
Nom, Scott i Allison tez niekiedy wkurzają, ale Stiles nadrabia wszystkich , normalnie jak go nie kochać ? Ja na początku gdy chciałam przestac oglądać serial po dwóch odcinkach, dałam mu szansę tylko ze względu na Stiles' a tutajpoczkategori
no no no się narobiło - nie powiem nie mogę się doczekać kolejnego odcinka ... ale muszę to napisać - Scott, kiedy jest wilkołakiem, wygląda tak paskudnie, że aż odwracam wzrok hehe
może obejrze jak nie będe miała co robić
Trailer nowego sezonu - przyznaję, że ostry i zachęcający
http://youtu.be/sdgltcCbbmU
bardzo kiepski serial...nikomu nie polecałbym tutajpoczkategori
Dlaczego? Kurde jak zastanawiam się czy coś obejrzeć i ktoś poleca bądź nie to chciałabym znać jakieś ku temu argumenty..
Zaczęłam oglądać ten serial wczoraj, bo zauważyłam, że masa osób na tumblrze go uwielbia i strasznie mnie zaciekawiło, dlaczego. Czy faktycznie jest taki rewelacyjny? Prawdę mówiąc tyłka nie urywa, bo zdecydowanie są lepsze seriale, bardziej warte obejrzenia, ale mimo wszystko póki co bardzo mi się podoba. Jakoś nie potrafię za bardzo polubić głównego bohatera, trochę wkurzający, ale i tak nie tak bardzo jak Allison, której po prostu nie mogę znieść. Niby jest sympatyczna, ale dla mnie to największa idiotka z tego serialu.
Ze wszystkich bohaterów najbardziej polubiłam Stiles'a, jest przekochany i do tego mega zabawny. Derek również jest bardzo fajny, ale to tak bardziej na drugim miejscu.
Jedna wada, która najbardziej rzuca się w oczy to formy wilkołaków, które są paskudne, a szczególnie forma Scotta. Już wolałabym, żeby wyglądali jak wilkołaki z sagi Zmierzch, bo tam były naprawdę fajnie przedstawione.
Ale ogólnie serial na plus, dużo się dzieje, no i jest sporo ciekawej akcji.
Jestem dopiero na 01x07, więc moja opinia później jeszcze na pewno się zmieni. tutajpoczkategori

Jedna wada, która najbardziej rzuca się w oczy to formy wilkołaków, które są paskudne, a szczególnie forma Scotta.
A ja znów na odwyrtkę - uważam, że wilkołaki są tu przecudowne. I jeżeli nie podoba Ci się wygląd Scotta, to, niestety, spotkasz jeszcze co najmniej jednego młodego wilkołaka, którego wygląd będzie gorszy do tego Scottowego. :> A może już spotkałaś, jeśli oglądałaś dalej serial.

Co do samego serialu - najsilniejszym czynnikiem, który mnie do niego ciągnął były właśnie te wilkołaki. Strasznie lubiłam na nie patrzeć, zwłaszcza na zwilkołaczonego Dereka. Potem były teksty Stilesa i tego ichniego trenera, jakkolwiek się nazywał. I muzyka! Muzyka jest zaiste cudna.
Dla mnie, gdyby odjąć te czynniki, nie byłoby już chyba nic, co warte byłoby uwagi w tym serialu. Bo i historia mało porywająca, i pełna dziur w dodatku (wiele wychodzi na bieżąco, a jak się ogląda drugi raz, to jest ich jeszcze więcej), i postacie mocno schematyczne, no i to idylliczne życie, mimo całych komplikacji z wilkołakami (np. - to chyba nie spoiler, no ale na wszelki wypadek - SPOILER społeczność, gdzie wszyscy-wszyscy akceptują homoseksualizm? Piękne i jak najbardziej pożądane, ale - no way, nie ma tak i nigdy nie będzie... ).

Także gdy wyjdzie trzeci sezon, to zapewne obejrzę, ale nie czekam na niego jakoś z zapartym tchem, odliczając dni w kalendarzu. Właściwie, to nawet nie wiem, do jakiej daty miałabym odliczać, bo nie mam najbledszego pojęcia, kiedy wychodzą nowe odcinki. XD

Jedna wada, która najbardziej rzuca się w oczy to formy wilkołaków, które są paskudne, a szczególnie forma Scotta.
A ja znów na odwyrtkę - uważam, że wilkołaki są tu przecudowne. I jeżeli nie podoba Ci się wygląd Scotta, to, niestety, spotkasz jeszcze co najmniej jednego młodego wilkołaka, którego wygląd będzie gorszy do tego Scottowego. :> A może już spotkałaś, jeśli oglądałaś dalej serial.
no i to idylliczne życie, mimo całych komplikacji z wilkołakami (np. - to chyba nie spoiler, no ale na wszelki wypadek - SPOILER społeczność, gdzie wszyscy-wszyscy akceptują homoseksualizm? Piękne i jak najbardziej pożądane, ale - no way, nie ma tak i nigdy nie będzie... ).
Tu też się muszę zgodzić, ale pewnie wpływ ma na to fakt, że Jeff Davis jest gejem, chociaż przecież to nie jest przeszkodą ku temu, żeby trochę pod względem homoseksualizmu namieszać, np. ta scena na balu, kiedy Scott "tańczył" z Dannym, trener wyskoczył z tekstem, który nie miał być obraźliwy, ale praktycznie cała sala wzięła to sobie do serca i spojrzała na niego takim wzrokiem, jakby zrobił coś okropnie złego. Okej, fajnie, że ludzie zareagowali w taki sposób, ale serio? Praktycznie wszyscy zebrani w tej sali? Bardzo mało prawdopodobne. I jeszcze fakt, że wszyscy Danny'ego uwielbiają - z jednej strony wcale się nie dziwię, bo to naprawdę kochana postać i uwielbiam go szczególnie w scenach ze Stiles'em, ale to takie nierealne...

3 sezon - lato 2013. Ciekawe jak tam Sterek w 3 sezonie, hmm... tutajpoczkategori
O, to nawet nie wiedziałam, że Davis jest gejem. Ale tak, między innymi o tej scenie mówiłam. A tak mnie teraz naszło, mam nadzieję, że obejrzałaś już obydwa sezony - Danny po tej akcji w klubie dla gejów dopytuje się, czy jego eks też ucierpiał. Jestem ciekawa, czy chłopak Danny'ego stał się jego byłym po tej scenie na balu. Kurde, bo chyba nie porąbałam chronologii? Nie no, dobrze, bal jest pod koniec pierwszego sezonu...

Aha, no to na sezon trzeci przyjdzie poczekać. Co do Stereka - nie jestem jakąś zagorzałą fanką. Wolałabym... eee... Derksona? xD Och, tak, tu mogłoby być więcej aluzji i aluzyjek.

Jeff Davis, twórca serialu "Teen Wolf" oficjalnie wyjawił, że Daniel Sherman będzie w 3. sezonie w stałej obsadzie.
Sherman występował w 2. sezonie w roli Isaaca, członka stada Dereka, który nawiązuje przyjazną relację ze Scottem. Wcześniej Davis zdradzał, że Isaac i Scott zbliżą się do siebie w 3. sezonie, co zagrozi przyjaźni Scotta ze Stilesem. tutajpoczkategori
Pierwsze promo 3. sezonu "Teen Wolf":
http://www.youtube.com/watch?v=KqwhwkvhgeU&feature=player_embedded

Premiera w USA zaplanowana jest na 3 czerwca.

tutajpoczkategori

[
Poza tym może mi ktoś przypomnieć o co chodzi z matką Alison? Bo kompletnie nie pamiętam. Co ona zrobiła?

Uwaga Spoiler! drugiego sezonu
Chciała zabić Scotta,pamietasz w takim magazynie go trzymała i podtrówała oparami z tej roślinki Uratował go Derek i ją ugryzł, a ona popełniła samobójstwo aby nie stać się wilkołakiem. Po tym Allison sprzymierzyła się z dziadkiem i polowała na paczkę Dereka, no ale ostatecznie okazało się że dziadek miał jaszczurkę i sam chciał zostać wilkołakiem, więc jej przeszło

Też się cieszę, że serial wrócił. Sezon zapowiada się ciekawie - dużo różnych wilków no i Stiles Tak na marginesie Allison coś zbrzydła, jakaś taka do siebie nie podobna ....
Dzięki, MUlka! Nie wiem jakim cudem mogło mi to wylecieć z głowy, ale jak widać taki mam stosunek do tego serialu i nie zapamiętuję najważniejszych rzeczy.

Alison zawsze wygląda, jakby była przeziębiona. Poza tym ona nigdy nie była dla mnie ładna, ale przynajmniej już mnie nie denerwuje (pewnie dlatego, że nie jest ze Scottem).
Ja też średnio pamiętałam niektóre wątki, ale przed tym sezonem oglądnęłam sobie odcinek specjalny w którym powtórzyli te ważniejsze rzeczy

Mi trochę szkoda, że nie ma Jasona, wiem że wybrał role w innym serialu, ale miałam nadzieje, że rozwinie się trochę jego wątek ... może jeszcze wróci, chociaż na chwilę Powrót do góry
A ja nawet nie wiedziałam, że Jasona nie będzie w tym sezonie! Strasznie nieprzyjemna niespodzianka, bo ta postać była świetna, a i aktora bardzo polubiłam.
Jason tzn Jackson ale wiadomo o kogo chodzi ... Podobno kręcona dwa alterantywne zakończenia sezonu drugiego i w jednym on ginął, ale jak widać nie uśmiercili go, czyli jest szansa, że jeszcze wróci. Jak na razie nie ma go już w stałej obsadzie :/ Też go lubiłam, ale teraz go ogladam w Arrow więc nie tęsknię jakoś specjalnie Powrót do góry

Jason tzn Jackson
Hahaha, fakt. Chciałabym, żeby wrócił, bo fajną parę tworzyli on i Lydia, poza tym to dopiero dwa odcinki a mi go naprawdę bardzo brakuje.

Kurcze, niby serial średni, a nie mogę się doczekać kolejnego odcinka.

Powrót do góry
Jaaa, popłakałam się, oczywiście jak zawsze przez Stilesa ale tym razem wcale nie ze śmiechu.
Nie wiem o co dokładnie chodzi, wydaje mi się, że stado Alf i te całe ofiary to dwa osobne wątki, więc tym bardziej szkoda mi Scotta że jest w centrum takiej zadymy ... kurcze, lubi ten serial, w ogóle się przy nim nie nudzę
Ja przedwczoraj zaczęłam oglądać pierwszy sezon. Długo się wzbraniałam przed tym serialem, ponieważ tytuł przyprawiał mnie o ciarki (jak można oglądać coś, co się nazywa "teen wolf")? Ale w końcu zaczęłam. Po 4 odcinkach nie jestem zbyt entuzjastycznie nastawiona. Lubię tylko kolegę głównego bohatera (nie pamiętam jeszcze imion ), nie znoszę tej głównej dziewczyny (Allison?), a w jej ojcu - łowcy widzę tylko aktora z "Revenge". Poza tym stanowczo za dużo pokazują gry w Lacrossa. Ogólnie strasznie młodzieżowe i dosyć marne. A wątek z mega groźnym Derekiem, który tylko stoi i groźnie patrzy beznadziejny!!
Powiedzcie mi proszę, czy to się jakoś ciekawiej rozwinie, czy dalej będą tylko łapać piłkę w siatkowe kije? Bo nie wiem czy brnąć w ten serial, czy zacząć coś lepszego? Powrót do góry



Silje, to Stiles (kolega głównego bohatera), uwielbiam go.
Silje ja ten serial traktuję strasznie lajtowo, nie czekam specjalnie na kolejny odcinek itp, drugi sezon chyba podobał mi się bardziej niż pierwszy, bo wszyscy troche doroślejsi i w ogole fajnie zagmatwana była akcja ... osobiście wolę od PLL i innych młodzieżówek, w sumie w tej chwili to jedyny serial młodzieżowy właśnie jaki ogladam ... prócz tego to tylko True Blood i to tez jestem w plecy - więc mną jakoś specjalnie sugerować się nie można

Lenalee ciekawe muszę poszukać ten zwiastun Powrót do góry



A co do tego sezonu to nie mogę patrzyć na tych bliźniaków i na tą babę jak chodzi z tymi szponami, okropnie wygląda. Jak wujka Dereka nie znosiłam tak powiem, że teraz jest strasznie przystojny tylko nie rozumiem jaką rolę odgrywa w tym stadzie, kim on właściwie teraz jest? A co do Alison, Isaac - obojętne mi to co się może stać.
Ja też oglądam na bierząco i również podobaja mi się ostatnie odcinki, fakt troche to wszystko pogmatwane i stado alf dziwnie zeszło się w czasie z morderstwami, ale wiadomo - to tylko serial

Też uwielbiam Stilesa, od początku głownie dla jego postaci oglądam ten serial ... co do Petera jest postacią niejednoznaczną, Derek zabijając go odebrał mu moc alfy, być może nadal chce ją odzyskać?
Serial cieszy się całkiem niezłą oglądalnością więc pewnie będzie kolejny sezon, o czym? cholercia wie, ale podoba mi się w jakim to idzie kierunku Pewnie dojdzie jakaś nowa żeńska postać Powrót do góry
Zwiastun: http://www.youtube.com/watch?v=-qJGOau2wSw

Jestem po pierwszym odcinku drugiej części 3 sezonu i jak dla mnie ta część sezonu zapowiada się jeszcze lepiej niż to co było ze stadem Alf. Te wizje, majaki Stilesa, Allison i Scotta świetnie zaprezentowano aż sama nie byłam pewna czy to jawa czy sen... i najbardziej boję się o Stilsa, on chyba ma najgorzej z całej trójki. Bardzo jestem ciekawa jak dalej sytuacja z nimi się potoczy, zapowiada się niezłe widowisko. Muszę jak najszybciej zabrać się za drugi odcinek...

Powrót do góry
Ja też oglądam na bieżąco i też uważam że odcinki są na wysokim poziomie w porównaniu do całej serii. Uwielbiam Stilesa denerwują mnie miny (usta) Allison i mam nadzieję, że będzie tak jak pisze Lenalee - tak na marginesie K. i jej ojciec są coś podejrzani.
Ah i ciekawa jestem wątku z kojotem, bo ta aktorka to taka dość znana - z jakiegoś serialu ją znam tylko nie mogę skojarzyć.

K. i jej ojciec są coś podejrzani.
Trafiłaś w dziesiątkę. A przynajmniej co do Kiry, tylko ciekawa jestem czym ona jest? Ta scena, w której wsysała w siebie elektryczność była naprawdę dziwna i ewidentnie pojawił się w tym serialu kompletnie nowy twór, którego wcześniej nie było. Bardzo jestem ciekawa kim ona tak naprawdę jest i czy jej rodzina coś o tym wie.

Ogólnie to ten odcinek szedł bardzo po mojej myśli, jestem usatysfakcjonowana jak nigdy podczas oglądania TW. Kira + Scott (na 100% coś między nimi będzie), do tego Allison + Isaac (ta scena była świetna!). No i ten morderca i te jego muchy - okropność. Na początku mnie przerażał, później już mniej, ale to nie zmienia faktu, że był naprawdę straszny. Powrót do góry
I dwa kolejne odcinki za mną...Trochę szkoda, że te wizje bohaterów jak na razie zakończono, ale i tak jest ciekawie. Do tego te osoby cienie, niesamowicie to wygląda jak się pojawiają lub walczą. Wątku z Derekiem nadal nie ogarniam i jakoś mnie nie ciekawi co oznacza. Mimo tych wszystkich problemów to bywa czasami zabawnie, fajna m.in była scena z Alyson i Isaakiem w jej pokoju i tym tekstem jej ojca Zakończenie 16 odcinak bardzo i to bardzo mi się nie spodobało, miałam w głowie tylko co to ma znaczyć i tylko nie Stiles!

Jak tylko tej Japończyk zaczął gadać o tym, kogo ci te Oni szukają i kogo chcą zabić wiedziałam, że chodzi o Stilesa. Mam nadzieję, że będzie się go dało jakoś uratować, bo nie wyobrażam sobie, żeby go nie było!
Za każdym razem gdy pojawia się ojciec Scotta chcę zobaczyć jak Scott pokazuje mu kim jest, jakoś złości mnie to że on tak próbuje ojca Stilesa zdegradować nie mając o niczym pojęcia, ale on chyba też coś ukrywa... może teraz coś się wyjaśni skoro został dźgnięty przez te Oni. Powrót do góry


Fantastyczny ostatni odcinek - uwielbiam retrospekcje , ale jak to wszystko ma się skończyć tak jak piszecie - to ja dalej tego serialu nie będę oglądać Powrót do góry
A mi się właśnie najnowszy odcinek w ogóle nie podobał. Był beznadziejny, przegadany, te retrospekcje były cholernie nudne, po prostu tragedia.
No widzisz, a ja lubię minus dla mnie to mało Stilesa ...
Czy kolejny odcinek to już ostatni ?? chyba nie będą tego "finału" przeciągać w nieskończoność co? Powrót do góry
Stiles to teraz dla mnie jedyny plus tego serialu, więc im jest go mniej tym gorzej... Jeszcze chyba 3 odcinki do końca sezonu, 24 będzie finałem.

Śmieszy mnie to, że nawet na tumblrze ludzie nabijają się z tej opowieści matki Kiry, bo pochłonęła ona praktycznie cały odcinek.


Śmieszy mnie to, że nawet na tumblrze ludzie nabijają się z tej opowieści matki Kiry, bo pochłonęła ona praktycznie cały odcinek.

No co ty? ja lubię takie klimaty, Kira jako jej matka wyglądała świetnie ... tak na marginesie cały ten temat z Nogitsune (nie wiem czy dobrze piszę ) raz mi się podoba, bo jest teoretycznie składny, a raz wydaje mi się lekko naciągany i muszę szukać powiązań żeby wszytko miało ręce i nogi. Poza tym cały czas mam nadzieję na większy rozwój Scotta i jego watahy jakoś tak za bardzo odbiegli od jego tematu...
Mówisz jeszcze 3 odcinki - to sporo jak na już tak zacieśniony temat.

A gdzie jest Isaac? bo coś wyleciało mi z głowy Powrót do góry

A gdzie jest Isaac? bo coś wyleciało mi z głowy
Z tego co pamiętam od momentu gdy poraził go prąd chyba go nie było...

Oglądam na bieżąco, ale tego najnowszego odcinak jeszcze nie widziałam bo czekam na polskie tłumaczenie .
Rzeczywiście zostały jeszcze 3 odcinki i patrząc na to łącze promo odcinków 21,22, 23 i 24 - https://www.youtube.com/watch?v=xmfnICAoCtA to będzie się jeszcze sporo działo. Martwi mnie jak to się zakończy sezon bo podobno Dylan jako jedyny jeszcze nie podpisał kontraktu na kolejny sezon a tak wszystko zmierza do tego uśmiercenia jego bohatera... Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie bo ten serial dużo starci bez jego postaci.

Martwi mnie jak to się zakończy sezon bo podobno Dylan jako jedyny jeszcze nie podpisał kontraktu na kolejny sezon a tak wszystko zmierza do tego uśmiercenia jego bohatera... Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie bo ten serial dużo starci bez jego postaci.
Jeżeli to prawda i wyjdzie na to, że Dylana nie będzie w kolejnym sezonie to dla mnie osobiście to koniec z tym serialem. Nie będę miała powodu, żeby go dalej oglądać.

Powrót do góry
Ja się nie domyślałam - ale czułam coś w trakcie odcinka, te poważne rozmowy itp ... i też mną to nie wstrząsnęło, odczułam pewną ulgę, że to nie kto inny :/
Nadal czekam na jakieś rozwinięcie Scotta, jest dla mnie za mało Alfą - czegoś mi w tym wszystkim brakuje, jakoś tak odeszli od tego całego wilkołactwa i brakuje mi tych wątków
Spodziewałam się bardziej emocjonującego finałowego odcinka a tu raz dwa i było po sprawie. Najbardziej podobała mi się scena w szpitalu z tą muzyką, świetnie to wyglądało no a reszta walk był jak zwykle. Cieszę się, że Stilesem wszystko w porządku tylko wydaje mi się że po tym wszystkim może już nie być tego zabawnego Stilesa, ale to się zobaczy dopiero w kolejnym sezonie. Niby fajnie, że twórcy już nawiązali do nowej historii i pokazali czego można się spodziewać w kolejnym sezonie, ale ta cała akcja niezbyt mi się spodobała, wolałbym jakieś w miarę normalne zagrożenie a nie kolejny potwór nie wiadomo skąd się biorący. Powrót do góry
Dla mnie było za dużo tych walk, efektowne owszem, ale zbyt wiele.
Śmierć z tego odcinka przeżywałam bardziej niż z poprzedniego.

Ogólnie ten sezon na plus - ale powtórzę się, nadal czekam na rozwój Scotta - słaby z niego alfa, a może to stado liche? w każdym razie mam nadzieje, że jego wątek na powrót będzie ważny.
Co do kontynuacji to nie mam jakiś wymagań She-Wolf jest ciekawa ze względu na to jak łączy bohaterów, a że kolejny potwór? no cóż można było się spodziewać skoro w każdym sezonie jest jakiś ... oglądać będę na pewno, ciekawa jestem kto będzie uderzał do kojocicy - Malia tak? wydaje się, że będzie faja postacią , z pazurem.




Jeżeli to prawda i wyjdzie na to, że Dylana nie będzie w kolejnym sezonie to dla mnie osobiście to koniec z tym serialem. Nie będę miała powodu, żeby go dalej oglądać.

Tak samo!

Po tym sezonie mogę śmiało powiedzieć że Dylan w tym serialu jest najlepszym aktorem !! Powrót do góry

Dla mnie było za dużo tych walk, efektowne owszem, ale zbyt wiele.
Zgadzam się, dla mnie również było za dużo tych walk, przez co się wynudziłam na tym odcinku.

Finał tego sezonu pomógł mi podjąć decyzję o nieoglądaniu 4 sezonu i ogólnie o zakończeniu swojej przygody z tym serialem, bo wszystko zaczęło mnie w nim okropnie denerwować, a i sam 4 sezon na tę chwilę w ogóle mnie nie interesuje i przede wszystkim zapowiada się strasznie słabo. Przyzwyczaiłam się do tego, że każdy sezon to nowy wróg, z którym Scott i reszta będą walczyć, ale tym razem to przesada, bo nie dość, że powróciła postać, której wręcz nienawidziłam to jeszcze w strasznie tandetnej, żenującej wręcz formie. Masakra. Nie wiem czy czytaliście informacje dotyczące 4 sezonu, ale wiadomo już, że nie będzie w nim bliźniaków, oczywiście Allison, no bo zmarła, ale też Isaaca, którego strasznie lubiłam, chociaż dla niego drzwi zostały otwarte, bo aktor powiedział, że chciałby mieć możliwość powrotu do tego serialu. Oprócz Stilesa nie ma teraz w tym serialu nikogo, kogo szczerze lubię, cała reszta mnie irytuje albo jest mi obojętna, więc decyzja o zakończeniu oglądania tego serialu była bardzo prosta. Wcześniej napisałam, że dopóki w TW będzie Stiles to będę ten serial oglądać - zmiana planów.

Wcześniej nie przeszkadzało mi to, że ten serial jest słaby pod praktycznie każdym względem - efekty, wątki, fabuła, gra aktorska itd., bez problemów oglądałam każdy kolejny odcinek, ale po przeczytaniu tego, co Jeff przygotował w 4 sezonie wszystko to zaczęło mnie bardzo denerwować. Były wątki, które miały świetny potencjał, ale nie zostały wykorzystane, wprowadzali rzeczy, które miały grać dużą rolę w tym serialu, ale kończyły się na jednym odcinku. Nie zauważyłam również żadnego rozwijania charakterów postaci, ani tego, żeby sytuacje, które miały miejsce, w jakiś sposób wpływały na ich osobowość - tym bardziej, że Jeff planuje w 4 sezonie wątek romantyczny Stiles x Malia (bardzo mnie ta bohaterka denerwuje) i jakiś romans dla Dereka. Śmiać mi się z tego chce, Stiles przez większość tego sezonu był opętany, do diabła, może lepiej byłoby dać mu czas powrócić do normalności, uporać się z poprzednimi wydarzeniami, śmiercią przyjaciół, zamiast planować takie bzdury? Sama Malia, jej "powrót do normalności" jest śmiechu warty, kompletnie przekoloryzowany, naiwny i po prostu kompletnie niemożliwy! Przez tyle lat była kojotem (? dobrze pamiętam ?), a tu nagle idzie do szkoły, cudownie odnajduje się w społeczeństwie i w ogóle nie widać, żeby te kilka "dzikich" lat miały na nią jakiś wpływ. Brakuje mi bardzo takiej prawdziwości w tym serialu, tego, żeby bohaterowie próbowali jakoś poradzić sobie z przeszłymi wydarzeniami (np. to, jak Isaaca traktował jego ojciec - nie ma opcji, żeby coś takiego nie miało wpływu na jego zachowanie). I jeszcze ta "tajemnica", którą ukrywał przed Scottem jego ojciec z Melissą... Wszyscy chyba nastawiali się na coś naprawdę niezłego, a kiedy ten sekret wyszedł na jaw to nie wiedziałam, czy mam się śmiać czy płakać - jedna wielka żenada.

Co do fabuły to Teen Wolf na początku (tzn. 1, może 2 sezon) wydawał się takim strasznie prostym serialem, z nieskomplikowanymi wydarzeniami i wątkami, które łatwo przewidzieć i łatwo ze sobą połączyć. Mam wrażenie, że Jeff Davis stara się trochę bardziej skomplikować fabułę, rozwinąć ją, co się chwali, ale najzwyczajniej w świecie wychodzi mu to okropnie. Na początku był to serial o dzieciaku, który przemienia się w wilkołaka i stara się uporać ze swoimi mocami, ale im dalej tym bardziej ta cała fabuła zaczęła się robić tandetna, wilkołaki zeszły na dalszy plan, szczególnie już w 3 sezonie, a Beacon Hills stało się miasteczkiem dziwactw, w którym dzieje się tyle rzeczy, a mało kto ma pojęcie, że coś tu jest nie tak. Zamiast z każdym kolejnym sezonem iść w lepszą stronę, to ja mam wrażenie, że TW cofa się w tym gorszym kierunku. Szkoda nawet pisać o scenach, które są tak przedramatyzowane, że aż z zażenowania nie raz miałam ochotę zamknąć oczy podczas oglądania jakiegoś odcinka.

Najlepsze jest to, że gdybym chciała teraz podać wam konkretne przykłady tych wątków, które miały świetny potencjał, ale zostały okropnie zmarnowane to nie byłabym w stanie tego zrobić - tak małą uwagę przykładam do tego serialu, że szybko wszystko wylatuje mi z pamięci. Nie jest to pozytywny znak.

No, wyrzuciłam to z siebie.
Premiera IV sezonu już 23 czerwca 2014 , a ja mam jeszcze do nadrobienia 3 seriale i pewnie na bieżąco nie bedę...

Pierwsze promo (bardzo fajne): http://www.youtube.com/watch?v=j53_n1VGRfo

Ciekawa jestem kim będzie ten osobnik:


Poza tym (chyba było już o tym wspomniane) aktor grający rolę Isaaca odszedł z serialu i nie będzie go już. Powrót do góry
Kiedyś tam obejrzałam pierwsze dwa odcinki i ... jakoś nie wciągnęła mnie ta historia. A może wilkołaki tutaj jakoś mniej lubię?

Teraz jednak wakacje, a ten serial cały czas gdzieś mi się tam przewija na kokpicie tumblr i ... dałam mu jeszcze jedną szansę. Jeszcze cztery odcinki i cały sezon pierwszy będzie obejrzany
Szkoda, że takie efekty - ale liczę, że się poprawi - bo wątki nawet i fabuła ciekawa Parę razy mi doradzano aby pominąć sezon 1 i zacząć od następnego, ja tak nie umiem - muszę znać poszczególne wątki (nawet jeśli potem je pozapominam jak np. w przypadku TVD, PLL czy OUAT).
Mam nadzieję, że wkrótce nadrobię pozostałe sezony i będę oglądać na bieżąco
Jestem już po 2-óch pierwszych odcinkach 4 sezonu i o ile pierwszy odcinek świetnie się zaczął i zapowiadała się kolejna bardzo ciekawa historia w meksykańskim klimacie (opening więc trochę zmieniony, brakuje mi tej czerni, ale brąz też pasuje. ) to jednak po oglądnięciu drugiego odcinka jestem trochę rozczarowana, było momentami zabawnie ale ogólnie nie podobał mi się, nie wiem o co tam w ogóle chodziło jak te wszystkie wątki są ze sobą powiązane skoro tak wszystko się rozlazło w swoja stronę. To dopiero początek sezonu więc się pewnie jeszcze serial rozkręci... pozostaje mi czekać na kolejne odcinki. Powrót do góry
Jestem już na sezonie trzecim i choć początek takie sobie to zaczyna się rozkręcać. Fajny serial na wakacje - mam nadzieję, że prędko dogonię aktualnie emitowane odcinki
Najlepsze czasy TW niestety minęły po 3x24, ale serial trzyma niezły poziom (choć póki co s5 jest najsłabszy, wg mnie, ze wszystkich). Dobrze, że nadal jest Scott i Stiles, uwielbiam ich przyjaźń, no i Lydia. <3 Szkoda, że trochę postaci "zniknęło" bez wyjaśnień. ;/ Nowe mnie zbytnio nie jarają, w sumie tylko Parrish jest interesujący.
Teraz pozostaje czekać do stycznia na 5B. Powrót do góry