NajgroĹşniejsi wrogowie, z ktĂłrymi musimy walczyÄ sÄ w nas...
KRAB TĘCZOWY
Witam. Kraba mam od października także już około 8 miesięcy, przeszedł w tym czasie już około 5 wylinek. Gdy go kupowałem był w idealnej formie, jednak jego szczypce były równej wielkośći co troche mnie dziwiło. Myślałem że w swojej przeszłości mógl utracić jeden z nich i po kilku wylinkach wszystko wroci do normy, jednak tak sie nie stało. Krab jak wcześniej wspominalem przesedł juz ok 5 wylinke, jest dosyć spory bno ma jakies 9 cm pancerza i żadnej różnicy w wielkości szczypiec nie zauważyłem, może minimalną, a u Waszych krabów z tego co widać jest ona bardzo duża. Dlaczego tak sie dzieje? Spotkaliście się kiedyś z takim czymś? Właściwie nie jest to dla mnie żaden problem, jednak bardzo mnie to nurtuje i chciałbym znaleść jakies rozwiązanie tej zagadki
Pozdrawiam
EDIT: a nawet już od 9 miesięcy z tego co widze w podpisie posiadam krabika, ale nieważne
hehe
Potrzebuje:
-gtunku kraba
A bardzo ale to bardzo mi sie przyda fotka
jest to oczywiście KRAB TĘCZOWY, zapomniałem o najważniejszym !
Fotki nie mam, ale chyba łatwo sobie wyobrazić równy rozmiar szczypcy u kraba
krab jest w dobrej formie od kiedy go mam nigdy nie mialem z nich zadnych problemów.
LeeL- zapewne twój krab w przeszłości stracił dużego szczypca. A gdy szczypiec odrasta nie jest tak duży jak wcześniej. Zazwyczaj jest takiej samej wielkości jak drugi (mniejszy) szczypiec.
Ale po kilku wylinkach wszystko powinno wrócic do normy czytałem troche na ten temat i to jest kwestia 2-3 wylinek. moj krab przeszedl ich u mnie minimum 5 i szczypce od poczatku do teraz są takie same.
nie jestem pewiem po co krabom duży szczypiec ale w akwa chyba ma takie samo znacczenie co mniejszy
LeeL- po tylu wylinkach szczypiec zazwyczaj odrasta. Ale nigdy nie będzie tej samej wielkości.
Jednym (małym) odrywają kawałki pokarmu i wsadzają je do paszczy
a dużym łapią, i zabijają np. ryby, krewetki
W sumie nie ma różnicy, gdy brak jednego dominującego szczypca
Witam. Kraba mam od października także już około 8 miesięcy, przeszedł w tym czasie już około 5 wylinek. Gdy go kupowałem był w idealnej formie, jednak jego szczypce były równej wielkośći co troche mnie dziwiło. Myślałem że w swojej przeszłości mógl utracić jeden z nich i po kilku wylinkach wszystko wroci do normy, jednak tak sie nie stało. Krab jak wcześniej wspominalem przesedł juz ok 5 wylinke, jest dosyć spory bno ma jakies 9 cm pancerza i żadnej różnicy w wielkości szczypiec nie zauważyłem, może minimalną, a u Waszych krabów z tego co widać jest ona bardzo duża. Dlaczego tak sie dzieje? Spotkaliście się kiedyś z takim czymś? Właściwie nie jest to dla mnie żaden problem, jednak bardzo mnie to nurtuje i chciałbym znaleść jakies rozwiązanie tej zagadki
Pozdrawiam
EDIT: a nawet już od 9 miesięcy z tego co widze w podpisie posiadam krabika, ale nieważne
hehePotrzebuje:
-gtunku kraba
A bardzo ale to bardzo mi sie przyda fotka
jest to oczywiście KRAB TĘCZOWY, zapomniałem o najważniejszym !
Fotki nie mam, ale chyba łatwo sobie wyobrazić równy rozmiar szczypcy u kraba
krab jest w dobrej formie od kiedy go mam nigdy nie mialem z nich zadnych problemów.
LeeL- zapewne twój krab w przeszłości stracił dużego szczypca. A gdy szczypiec odrasta nie jest tak duży jak wcześniej. Zazwyczaj jest takiej samej wielkości jak drugi (mniejszy) szczypiec.
Ale po kilku wylinkach wszystko powinno wrócic do normy czytałem troche na ten temat i to jest kwestia 2-3 wylinek. moj krab przeszedl ich u mnie minimum 5 i szczypce od poczatku do teraz są takie same.
nie jestem pewiem po co krabom duży szczypiec ale w akwa chyba ma takie samo znacczenie co mniejszy
LeeL- po tylu wylinkach szczypiec zazwyczaj odrasta. Ale nigdy nie będzie tej samej wielkości.
Jednym (małym) odrywają kawałki pokarmu i wsadzają je do paszczy
a dużym łapią, i zabijają np. ryby, krewetkiW sumie nie ma różnicy, gdy brak jednego dominującego szczypca