X
ďťż

Najgroźniejsi wrogowie, z którymi musimy walczyć są w nas...

Przy hodowli wampirów zauważyłem jedno.. Torf w akwarium kwaśny, na mchy i inne roślinki, a pH wody ~7.. Jeżeli miało by to być zagłębienie w torfie i w tym jeziorko, woda będzie dość kwaśna, a nie wiem czy to nie zaszkodzi krabom. Z kolei jak wrzucę tam wapienko, które wyreguluje pH wody to torf zrobi się "niekwaśny" Jak rozwiązać ten problem tak aby nic sztucznego (szyby, pleksa) nie dodawać aby oddzielić torf od wody? bo na brzegu chciałem posadzić mchy a one na normalnej kwasowości raczej nie urosną...


Też się nad tym zastanawiałem. Według mnie nie ma możliwości żeby bez żadnych barier wyizolować kałużę dla vampirków. Nawet jak zrobisz zagłębienie w podłożu to będziesz musiał nalać wody tyle że całe podłoże będzie jak bagno. Są małe szanse na to że roślinki będą w nim rosnąć (chyba że bagienne-powodzenia w szukaniu ). A wapno daj na jakiś kamień. Kraby będą sobie go "skubać". Ja podzieliłem akwa pleksi. W wodzie jest kilka kryjówek więc jak krabiki się trochę "pogonią" to przeważnie któryś ucieka do wody. Tak na marginesie fajnie wygląda jak krabiki uderzają w swoje szczypce na widok rywala tak jakby je ostrzyły .
A tam powodzenia w szukaniu, zakopujesz doniczkę i jest czyli pH wody jak będzie koło 6 to nie przeszkadza?
Jeżeli chodzi o kraby to mamy tyle szczęścia, że jak im woda nie spasuje to po prostu do niej nie będą wchodzić i wtedy jest dla nas pole do popisu żeby zastanowić się dlaczego nie chcą się "kąpać". Trzeba pamiętać, że większość krabów pochodzi z odłowu. Żyją w różnych warunkach. Niektóre w lesie w kałuży, inne nad rzeką (oczywiście mówię o vampirkach). Ale w sklepie czy u hurtownika myślę że nikt się nie przejmuje czy woda ma ph 7 czy 6 czy 8. Moje kraby żyją jak już pisałem na podłożu kokosowym, a wodę mam z filtra RO. Jak na razie nie zauważyłem jakichś niepokojących zachowań.


Bo myślałem o brzegach z jakiejś zaprawy ale to też różnie, może zatruwać wodę chemikaliami albo się rozpadać czy pękać.. lepiej nie ryzykować.. a i to ma być góra z torfu, na dole będzie zejście do "jeziorka", więc w wyższych partiach będzie suchsza ziemia
Ja też myślałem żeby tak zrobić, wyżej suchsza ziemia, ale się przeliczyłem. Nie uwierzysz jak ziemia czy torf potrafi ciągnąć wodę. Próbowałem oddzielać kamieniami, wysypywałem żwir ale zawsze wodę ciągnęło do góry. W końcu postanowiłem przedzielić akwa pleksi. I teraz wszystko fajnie się układa
uwierzę bo hoduję owadożery i mam podstawkę z wodą 1cm i doniczka o wysokości 15cm i u góry torf mokry